KLUSKA=

Julka teraz to ja trzymam kciuki!;) A co do kaszki to moja Maja też ja wcina z apetytem,wogóle bardziej jej samkuja kaszki bebilon niz bobowita czy inne. Z mlekiem jest podobnie.

i znowu raz mi wyskakuje post jako kluska= a raz jako KLUSKA= :)

Malinowa dzieki za gratulacje, na instruktorke dopiero sie szkole i teraz to mam dylemat bo nie wiem czy mi sie uda pogodzic prace z kursem...

Up dzieki za gratulacje! Praca w zawodzie w którym pracowałam czyli przedstawiciel handlowy ale nie w branży FMCG(czyli dóbr szybko zbywalnych, codziennego użytku)tylko w B2B((ang. Business to Business)(czyli firma oferuje swoje usługi/ produkty dla firm, a nie dla klientów indywidualnych) czyli w moim przypadku to troszke jakby mozliwosc dalszego rowoju bo zasadniczo praca z klientem biznesowym to w naszej branzy jakby awans na wyzsze stanowisko. Wiec w cv na przyszlosc bedzie widac ze nie stoje w miejscu albo ze nie krece sie na tym samym poziomie tylko ze ide do przodu, a na tym mi najbardziej zalezalo;) Igmik racja może w tym mailu coś znajdziesz, chociaz ja przejrzalam, te co dostalam po ostatnich aukcjach i nie znalazlam, ale moze u Ciebie bedzie?

Od czego to zalezy ze nik razmi wyszedł malymi literkami a raz drukowanymi? I to w czasie jednego pisania...?

Mia dzięki za gratulacje!

No tak z tym doświadczeniem to prawda, myślałam, że ona tylko ta jedna rzecz Tobie sprzedała, zasugerowałam się brakiem komentarzy.

A od niej na informacje raczej bym nie liczyla skoro to byla jej pierwsza sprzedana rzecz...;( Lepiej zadac pytanie tym z allegro

Igmik, moje niedopatrzenie,to ze mnie gamon;) jak weszlam w link przez Ciebie przeslany to tam tez byly zdjecia innych przedmiotow, ale nie spojrzalam, ze to nie jej przedmioty tylko oferty z pokrewnych kategorii. To musisz napisac do allegro z pytaniem o to jak to zrobic, bo mi brak pomyslu:( Chyba ze ma cos do wystawienia i wtedy jak bedzie miala jakas aukcje to z tego skorzystac.

Pimboli, Igmik dzięki! Igmik na tej zakonczonej aukcji juz tej opcji nie widac z tego co zdazylam zauwazyc ale jak weszlam na inna jej aukcje to tą opcje tam widac pod "wpłata na konto bankowe" Napisz jej to i spytaj co w sytuacji gdy tej opcji po zakonczeniu sprzedazy nie widac? Czy masz prosic o udostepnienie platnosci allegro na innej jej aukcji gdzie tą opcję widac? Tylemi przyszlo do glowy:)

-------->D Z I E K I Z A K C I U K I I Z A W S P A R C I E ! ! ! ! ! ______________kwiat] M A M P R A C E !!! _____________ P.s. szczegóły poźniej, bo za dużo wrażeń do opisania...;)

No dziewczyny ja sie szykuje i znikam na ten TRZECI ETAP...;( Dagusia duzo zdrówka dla Malutkiej! Basienia wracaj szybko nie zapomnimy napewno!;) Buziaki

Basienia dzieki Ci kochana za te teksty! Pierwszy usmiech zagoscil dzis na mej twarzy, tzn drugi(pierwszy po tym jak zadzwonili i zaprosili na trzeci etap, ale on szybko znikl jak pomyslalam ile nerw jeszcze przede mna...;()

Kochane dzięki za wsparcie!;) Piksip takie wymioty to napewno bardzo meczace dla maluszka i stresujace dla mamy oby wiecej ich nie bylo! Up trzymaj się kochana dzis chyba taki dzien bo i Maja jakas taka maruda a i w nocy dala popalic!Dla Ciebie Przyszla u nas tez od zabkow temp.byla Up u mnie z takimi tekstami ze nie tak cos robie wyskakuje moja przyszywana babcia, dzieci nie miala a zachowuje sie czasem jakby wszystkierozumy pozjadala...;( Iwonka Maja tez sie czolgala przez pewien czas, taka mala glizdka z niej byla,gratulacje zabalkow;) Tatusiowy duzur sprawdzal by sie jeszcze bardziej jak bym potrafila byc wtedy niewidzialna;) Bo Majka i tak mi nie odpuszcza chociaz jest pod opieka Taty!;) Szklana stoliki super,podkupuje pomysl!;) Mia trzymaj się kochana, podzielam rozterki, tyle ze mi brakuje tych wyjsc do pracy...Ale co do zorganizowania to sie zbieram w sobie i zebrac nie moge... a mazy mi sie jakis wypasiony grafik ktory uporzadkuje moje zycie:P Aco do tesciow i prezentow tez raczej nic nie dostaje, ale oni sa usprawiedliwieni - syt.finansowa. Generalnie to jak to się mów meza bez posagu mialam?;) Wzielam go z jedna para bokserek, bo u nich sie nigdy nie przelewalo. Ale nikt mi nie zarzuci ze na kase polecialam:P Co do kupek nie pomoge bo nie wiem...;( Hałaśliwa super ze weekend sie udal! Relaks pierwsza klasa! Nasteonym razem prosze wypic kolejeczke za wszystkie karmiace mamuski!;) A i moja MAja tez ma katarek i mi czarne mysli do glowy przychodza jak to bedzie zima wygladalo...? Mia narzekaj ile chcesz tu nam zawsze mozesz sie wyzalic bez oporow, bo kazda z nas ma taki moment ze chce plakac z bezsilnosci! Od tego siebie mamy i swoja droga za to dzieki wszystkim{kwiat] Up,Mia i reszta dziewczynek dzieki za trzymane kciuki!!! Dzisiaj jakies zle fluidki lataja.A fe, poszly won! JUTRO BEDZIE LEPIEJ!!!MUSI BYC LEPIEJ!!!

Wiajcie,sorki ze się nie odniose,ale nie jestem w stanie NERWÓWKI ciag dalszy... Właśnie dzwonili i zaprosili mnie na jutro na trzeci etap... Zażarta rywalizacja bo mieli juz po drugim podjac decyzje...:( Chyba poza mna jest jeszcze trzech facetów. Bo dali mi do wyboru godziny od 12 do 15, czyli przyjmujac srednio godzine na rozmowe to wychodzi ze maja 4 osoby....A nerwy coraz wieksze! Wykoncza mnie, bo po jutrzejszym etapie pewnie znowu rzeba bedzie poczekac na decyzje......Osiwieje:P

Dzięki dziewczyny! zaczela sie u mnie nerwowka, jutro albo pojutrze sie okaze jak wyjdzie z ta praca... Nie wiem nawet czy zasne...;(

Mi pewnie łatwiej pójdzie "wygarniecie" tego co myślę bo będę wygarniała szwagierce, która jest starsza ode mnie o niespełna dwa lata. Z tesciami to duzo trudniejsza sprawa...:( Ale nie daj sie Igmik, bo Ci wejda na glowe tak jak mi szwagierka. Tesciowa mam wspaniala kobitke, ale jest zdominowana przez corka i to tez mi sie bardzo nie podoba bo to dobra kobitka, nieba jakby mogla by nam przychylila, a tamta traktuje ja jak popychadlo. Ale jak dojdzie co do czego to sie i za to odgryze! Maja też dostała dużo pamiątek Chrztu i kart i też dostała Aniołka takiego z drewna. I srebrny smoczek z imieniem i data chrztu( najfajniejszy prezent a zapomnialam o nim napisac...)

Dota wspólczuje takie sprawy z tesciami to delikatna rzecz. Zawsze się człowiek martwi zeby kogos nie urazic, alemusisz troszczyc sie tez o siebie i o swoje zdrowie! Munia nic sie nie martw kazdy dzieciaczek rozwija sie indywidualnie i nie ma co tego na sile przyspieszac, niech idzie swoim rytmem i napewno wszystko bedzie oki! Szklana u nas tez gówniany poranek tyle że Kluseczka sfajdala się u siebie w łóżeczku, ale że dziś tatusioooooowy dyżur to ja tylko z boku patrzylam i sie smialam jak lawirowal pomiedzy warstwami okupkanego ubranka!;) Co do sytuacji u mnie to nadal: co nie zrobie i jak nie zrobie i czego bym nie powiedziala to i tak zostaje obrócone przeciwko mnie:( Nie przez tesciów ale przez szwagierke ale to rzutuje na kontakty z całą rodziną M...:( No ale ja się w końcu zebrałam w sobie i ostatnio mało nie wygarnełam jej co o niej mysle, ale M mnie uprosil zebym poczekala i nie rozmawiala przed chrzcinami. Posluchalam, a teraz tylko czekam na okazje i bedzie "koniec balu panno lalu"(czy jakos tak podobnie;))Zawsze staralam sie nie odzywac i udawac ze wszystko jest oki dla dobra ogolu...,ale to spowodowalo tylko zaognienie sprawy bo mysli ze moze sobie na wszystko bezkarnie pozwalac. Na chrzcinach przez cala impreze cala wymiana zdan miedzy nami to bylo czesc na dzien dobry i czesc na dowidzenia i siedziala z taka mina ze szkoda mowic... A co do prezentów to Moja Maja tez dostala kombinezonik(tak jak u którejs z Was:)) dwu czesciowy ale to od mojej siostry ciotecznej nie od babci;) a do tego dala jej 150zł bo chciala dokupic kozaczki ale nie wiedziala jakie. Teraz czekam zeby ja opitolic bo i tak sie wykosztowala na kombinezonik(firmowke kupila) a tu jeszcze kaska(a ona jeszcze sie uczy nie pracuje!) Ogólnie to Majka w wiekszości dostała pieniadze i do tego od dziadków i pradziadków zlote łańcuszki. I Swietna maskatke pszczółkę Maję! Wcale sie nie spodziewalam takich prezentów. Nie robilismy wielkiej imprezy tylko obiad w restauracji i to było tak akurat bo Chrzest mielismy indywidualnie w Kościele po Mszy Św. tylko my bylismy i nasza rodzinka. Potem do restauracji na obiad i później tort i szapmpana Majka wytrzymała do konca az pozegnalismy ostatniego goscia. A potem w domku przyszykowalam kolacje dla rodzicow, tesciow i chrzestnych.(na obiedzie mielismy 27 osob-a to tylko bliska rodzina byla) Zdjecia wybieralam w piatek, i nie zaluje ze sie zdecydowalismy na to nowe studio,przesle zdjecia na maila to ocenicie, mam odbierac je kolo srody czwartku. Na zdjecia kaski nie zalowalam, bo chcialam zeby miala fajna pamiatke i w sumie to sie smialam bo zdjecia wyszly drozej niz obiad w restauracji. Ale zdjecia zostana na lata o obiad...:P Przesle Wam tez zdjecia tortu bo zamiawialam na allegro zdjecie Mai na masie cukrowej i na torcie miala zdjecie ze skrzydelkami aniolka jak siedzi na chmurce i z napisem Chrzest Św Mai, Tort zrobil na wszystkich wrazenie! Polecam to na wszystkie takie uroczystosci, zamawialam tez na mamy piecdziesiatke i to naprawde swietnie sie sprawdza!:) Polecam! Sorki ze tak duzo o tym co u mnie. Zycze wszystkim milej niedzieli!;)

Igmik dzieki za komplement:P Wszystkie lutowe mamuski sa SEKS Bomby!:P A co do ciemiączka to Maja też ma takie 1,5 na 1,5. Nie martwmy się zarosna!;)

nick..........wiek.woj............tr.por....dat.por..... ...I mię......wiek..waga/wzrost Julka2384....25....lubuskie.....14.02..... 09.01....Adam....10m....7440/80 Igmik.........27.....pomorskie...01.02...14.01/cc.....Po la.........9m3d.....7,4/67 Haydi ........23.....Śląskie......14.02.....22.01/sn ...... Aleksander.....8m4t.....9,2/72 rosołek.......27....lubuskie.......05.02....3.02/cc..... .Zuza........8,5m........? Kluska....27....łódzkie....06.02....06.02/sn....Maja....8m11d....10/77 basienia......28....śląskie.........04.02...10.02/cc.... .Wiktoria...8m1t......??? salwia......29...dolnoślaskie...08.02...15.02/sn...Szymc io...8m...?/? asia26.......27.....łódzkie.....11.02....16.02/sn...Wikt oria...8m/78 majaitosia...29...małopols.......01.03...24.02/sn.....An ia........7m23d....8,5/74 Oki tabelka jest, ułożyłam ją według dat porodów;) U nas tez rodzinny weekend, wiec nie ma kiedy popisac, poza tym z Majka dochodzimy do siebie po przeziebionku no i ja się ucze nie wspominajac o tym, że w nerwach oczekuje na decyzje odnosnie pracy. Taka cały czas spieta przez to jestem...:( Dzieki wszystkim za docenienie mojego ostatniego posta giganta- ciesze sie ze Was nie zmeczylo czytanie go!;) Miałam spotkanko klasowe z podstawówki zjawiło się na nim całe 7(!!!!!!!)osób! A tak sięwszyscy umawiali...;( Termin ustalilismy juz w czerwcu noale najwidoczniej im nie zalezalo...:( Ale z tymi osobami z którymi się spotkalismy zabawa była super(szkoda tylko że mnie cycki do domku ciągnęły:P) Ale powiem Wam, że zabawa zabawą,ale widac było że niektorym takie spotkanko bylo potrzebne mieli szanse sie wygadac i zrelaksowac,kazdy z nasod czasów podstawowki przeszedl dłuuuuuuuuuuuuuga droge. Zwierzeniom nie bylo konca az bylam zdziwiona jak sie ludzie otwierali czulam sie jak na sesji terapeutycznej...My z kolezanka mamy w miare poukladane życie i mezow i dzieciaczki wiec w sumie to sluchalysmy reszty a u nich nie tak rozowo i w zyciu bym nie pomyslala ze kolega (jeden z dwoch na spotkaniu)zacznie opowiesc o sobie od słów"...mam problemy z prostata..." a kolezanka "...maz mnie bil..." Pogmatwane to zycie, ale taka otwartosc ludzi i takie spotkanie bylo chyba nam wszystkim potrzebne!I podejrzewam ze jak by bylo wiecej osob to by tak sie nie udalo porozmawiac od serca... A potem zesmy tancowali ze hej i z kolezanka stwierdzilysmy ze nie takie z nas Mamuski;) Bo sie malolaty w klubie za nami ogladaly! A co! Mamuski tez się niezle potrafia prezentowac!!!:P

witajcie Kochane nadrabiam zaeglsci od 619 strony;) Znikniecie moje spowodowane było wieeeeeeeeloma małymi powodomi ktore złozyły sie na jeden wielki BRAK CZASU! Mój gardłowo nosowo katorkowy problem, zaczął sie udzielać Mai ale mam nadzieje w porę zadziałłami jej się nie pogorszy(ma tylko lekki katarek) Mamy wiecej zajęćna kursie a i poza zajeciami kazda wolna chwile nie spedzana z MAja staram sie poswiecac na nauke W niedziele mielismy chrzciny(mineły super w piatek odbieram zdjecia to wrzuce na maila) wiec to tez mnie zaprzatnelo No i... odezwali sie z tej pracy w ktorej byłam na rozmowie i zaprosili mnie na drugi etap. Byłam wczoraj ponad godzine rozmowy kwalifikacyjnej i teraz odp ma byc w tym tygodniu lub na poczatku nastepnego... Juz sie pogodzilam z tym ze nie wyszlo a ona dzwonia teraz znow napiecie i nadzieja ze sie moze uda...Ewentualne rozczarowanie bedzie bolesne:( Nie odniosę sięmoże do wszystkich pokolei imiennie ale bede pisala z pamieci o tym wszystkim co mi przyszlo na mysl jak nadrabialam zaleglosci! Wspolczuje wszystkim zakatarzonym, ta pogoda jednak jest bardzo zdradliwa i nie przepuszcza prawie nikomu! Ja się kuruje i wiem jakie to ciezkie szczegolnie jak sie karmi i ma sie ograniczona mozliwosc kurowania się!Ale trzymam za wszystkie dzieciaczki i mamusie kciuki Co do mufinek to ze mnie ciasteczkowy potwor wiec pewnie chetnie skorzystam z przepisu:P Filmy erotyczne-nie! nie lubie i nie pozwalam, jakos pod tym wzgledem nie potrafie wyluzowac i byc wyrozumiala...;( Buciki na zime- ja dostalam kozaczki w spadku, zreszta z kupnem nie miala bym problemu bo Majka jak kozaczki to 20 bym musiala kupic a taki rozmiar to juz latwo dostac. Ale nie wiem na ile bede z nich korzystala, mam kombinezon z dopinanymi butkami. Udalo mi sie kupic na bazarze za cale 45 zl! A jest rewelacyjny o wiele cieplejszy i ladniejszy od tych ktore ogladalam na sklepach w cenach powyzej 100zl.Co do ubranek i zakupów to u nas róznie jedna zasada mi sie musi to podobac i byc fajne a wtedy cena nie ma znaczenia. Nie zebym szastala pieniedzmi.Bo i ciucholandach sporo rzeczy Majce kupuje i sa tam rewelacyjne firmówki czesto nawet kolo siebie mam taki ciucholand ze z metkami rzeczy kupuje i to jest do 80% Majki ubran, bo te u nas w sklepach to i jakosciowo i wygladem mi nie podchodza. A jak cos mi wpadnie w oko to wtedy jej kupuje. Ale sie przekonalam nieraz jak przychodzily kolezanki i sie zachwycaly MAjki ciuszkami ze te z ciucholandu sa duzo fajniejsze, a poza tym ja kolo siebie nowabluze z metka z h&m kupiłam za 2 zł! Wiem, ze pewnie wiekszosc z wasnie kupije w takich miejscach ale ja Wam powiem, że dla siebie tez czesto fajne rzeczy kupuje bo mnie drażni to ze w sklepach jest duzo takich samych rzeczy i poł miasta potem tak samo wyglada! Dziewczyny jak przyrzadzacie kaszke dzieciaczkom na noc?do picia z butli czy lyzeczką dajecie? i przez jaki smoczek podajecie? Bo moja Majka z butli to tylko mleko wcina a kaszke to baaaaaaaaaaardzo niechetnie, a lyzeczka zjada ladnie. Smoczek do kaszki ma juz wiekszy i z wiekszym otworem ale on jej chyba nie pasuje;( Unas lozeczko obnizone na sam doljuz od dawna jak tylko Mai udalosie pierwszy raz kleknac, bo gdybym tego nie zrobila to mama i tesciowa bym mnie zywcem oskubaly:P A Majka to sobie wstaje teraz i trzymajac sie dwoma a ostatnio jedna ,ale rzadzie, chodzi dookola łóżeczka i to ja ostatnio bardzo zajmuje! Mój M sie smieje ze sie zachowuje jak wiezien na spacerniaku jak tak w kolko smiga;) U nas z rana Majka tez laduje w naszym łóżku i tezzewzgledu na to ze lubimy jak sie do nas tuli i tak spi, a M jest zazdrosny bo bawic sie z nim lubi ale w lozku do spania to tuli sie do mnie czasem nawet na mnie wlazi i sie gniezdzi az sie ulozy;) Zdjecia dzieciaczków pięknę! Krajobrazem zasniezonym sienie pochwale bo u mnie za oknami zielono;) Mała ubieram cieniej ale juz wsadzam w spiworek a jk sie zrobi zimniej to ja zaczne w kombinezon ubierac. Doszlam do momentu gdzie mowao usuwaniu zdjec dzieciaczków z maila i ogólnie o forum, ludzie to jednak podluchy czasami inie wiadomo czego sie mozna po nich spodziewac...;( Ale nie dajmy sie! Tezzaraz musze zobaczyc o co chodzi z marcowkami bo sie zmartwilam!;( Jeszcze 5 stron do nadrobienia...;) Gratuluję wszystkich ząbków! Właśnie przeczytałam o tym pobitym dzieciaczku...Az mnie ciarki przeszły! To fakt trzeba miec oczy szeroko otwarte i REAGOWAC! a teraz dla odmiany poplakalam sie ... ze smiechu po przeczytaniu kawału który Mia wstawiła, jednak kobiety i mezczyzni zupełnie inaczej postrzegaja swiat!:P majka bez zmian nadaje jak Bielicka na okrągło z przerwami na spanie i jedzenie;) czarna to moj mail gold_max@interia.pl podaj namiary i reszta Mamusiek tez to sie na nk spotkamy Co do ksizeczek mojaod jakiegos czasu jest ich fascynatka, juz mamy taki rytuał , że po jedzonku siedzi sobie jeszcze w krzeseleczku do karmienia i oglada ksiazeczki a ja jej opowiadam co jest na obrazkach, probuje juz nawet sama przerzucac strony;) Zemnie jest mól książkowy, to kto wie, może i zniej maly molik bedzie? No juz jestem na 626 stronie ... Nie piszcie za duzo bo nie dam rady nadgonic;)Jak zaczynalam bylo 628 a tera juz 629... Padne jak dobrne do kaonca i wy padniecie przy czytaniu!Wybaczcie!:P Julcia mam nadziejeze z Adasiem juzlepiej A my wczesniej tez chcielismy dwojke a teraz nam sie odmienilo i nie chcemy drugiego. W sumie nie umie powiedziec dlaczego ale tak kochamy Majke ze jakos mysl o drugim dziciaczku odeszla na dalszy plan, a raczej na baaaaaaaaaaaaaardzo daleki . 628 uffffff...;) Co do glutków to u nas sól i ściaganie a potem euphorbium psikamy to jest homeopatyczne. A po domku klade Mai rajstopki i bodziaka z dlugim rekawkiem a na to sukienke bawelniana taka na plecki zeby miala, wyglada jak w fartuszku;) Mała gosposia!;) Dagusia zdrówka dla córci i dla wszystkich innych chorowitków Majka to mały żarłok i nie wazne czy po piersi czy po butli mleka na dobranoc i tak się obudzi na jedzonko i tak!...;) 629!:P jupiii Super że z Adaskiem lepiej! No wysyłam.... Ale sie naprodukowałam:P

Hipku Twój post o codziennych zmaganiach jest tak optymistyczny, ze czytałam go z przyjemnością, życzę nam wszystkim tyle siły i wiary jaka Ty masz! za podejscie do zycia!Nic tylko brac przykład;)

Igmik ja właśnie zauważyłam dziś rano, że mam towarzystwo przy śniadanku i to bardzo domagające się jedzonka i zjadła pół kromki chleba z masełkeim. Dawałam jej po małym kawałku i tak sobie duldała az polykała i dopiero wtedy zgłaszała sie ponastepny kawaleczek. Coraz bardziej zaczyna jej sie podobać dorosłe jedzonko!;) Dziś u mojej mamy wcinala pomidorowa z ryzem (ale taka delikatniutka, bez smietany) az jej się uszka trząsły!:P

No a ja zabiegana ,ostatnie przygotowania do chrzcin no i nauka na kursie... Ogólnie do przodu MAJCE stuknął dziś 8 miesiąc! Jak to zleciało! Czytam Was na bieżąco i czuję się jak bym czytała jakąś książke ale ekstra bo proporcje są rewelacyjne więcej śmiechu i wzruszeń niż zmartwien,choć i chwile zgrozy się zdarzają! Dziewczyny dajecie maluchom chlebek z masłem? Pozdrowionka i dla wszystkich Mamusiek i dla wszystkich Urwisów!

tzn zeby prosty wyszedl:P