Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamciaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamciaaa

  1. hej dziewczynki widze te o fotelikach rozmawiacie. ja bede miala pozyczony od kumpeli, wiec mam zakup z glowy. ale slyszalam o tych z bazami i to swietna sprawa. ktos pisal ze to nie wplywa na bezpieczenstwo, a ja wrecz odwrotnie slyszalam, ze fotelik stabilniej jest zamocowany a to wplywa na bezpieczenstwo jazdy maluszka. drugi fotelik dla starszego dziecka na pewno kupilabym z baza.
  2. jasne, ze zostane na dluzej:) teraz juz nigdzie sie nie wybieram. ja nie mam uczucie, ze moj brzuch zyje wlasnym zyciem, za to mam wrazenie czasami, ze peknie jak balon jak tylko go dotkne.
  3. hej brzuchatki, witam po dlugiej nieobecnosci. bylam w polsce u mamy i zrobilam sobie totalny urlop, od neta tez. widze, ze sypnelo w koncu dziewczynkami, gratuluje i ... troszke zazdroszcze:)
  4. faktycznietu chlopakami dziela,zwalilabym tego mojego tez na \"pechowy\" topik,ale wiedzialam o tym ze bedzie chlopaczur zanim sie zapisalam. Pia- dzieki za odpowiedz. u mnie jest tak, ze pierwsze nie bylo planowane, a chory bedzie niestety do konca zycia. Twoj pierworodny tez wiele przeszedl, moj byl po porodzie operowany. drugie planowalismy ale trwalo to razem ze staraniem sie jakies 2 lata. tez nigdy nie chcialam jednego dziecka,najlepiej 3. teraz wiem, ze bedzie dobrze, ale boje sie tego niepokoju zwiazanego z badaniem. i tak podziwiam Cie,ze czekasz tak dlugo na badanie wod. ja od razu powiedzialam, ze dla mnie za dlugo i chce punkcje. moj synus juz sie lepiej czuje, w koncu goraczka spadla:)
  5. hej, ja tylko na chwilke. okropne wiesci dzisiaj, Trzymam za Was kciuki, Kasia i Mea. i tak jak wszyscy mowia, musi byc dobrze i juz. Pia mam pytanko. nie balas sie kolejnych ciazy? mam podobny problem, pierwsze urodzilo sie chore. zdecydowalismy sie swiadomie na drugie. bardzo chcialam dziewczynke,a bedzie chlopak. musialam robic punkcje i caly ten stres,to po prostu okropne. zanim zaszlam w ciaze to juz o tym myslalam. marzenie o corce ciagle jest, ale nie wiem, czy dam rade przechodzic od nowa stres zwiazany z badaniami i wszystkim co za tym idzie.
  6. ja wlasnie niwdawno widzialam program o serach i tam o tym mowili, dlatego taka madra jestem:)
  7. im starsze tym smaczniejsze, to sie zgodze, byle nie po dacie spozycia. a otwarcie jest wazne, bo bakteria listerioza namnaza sie coraz bardziej po otwarciu. to samo dotyczy zoltego sera, jak za dlugo lezy otwarty to tez listerioza szaleje, a na tym w plasterkach to jeszcze szybciej, bo ma iwesza powierzchnie do popisu.
  8. Kizimizi, ja w pierwszej ciazy chodzilam do innego gin i on mowil, ze sery plesniowe nie. a ten do ktorego teraz chodze to mowi, ze plesniowe to spoko, tylko lepiej od takich typu feta i mozzarella trzymac sie z daleka, ze wzgledu na listerioze. a plesniowy spoko mozna jesc, tylko powinno sie go zjesc w dwa dni od otwarcia. ale mi narobilyscie smaka. chyba tez sie skusze na plesniaczka, mniam.
  9. slyszalam o tej wrozbie z obraczka, tylko w wersji, ze na wlasnym wlosie sie ja wiesza. oczywiscie w miare mozliwosci. i mozna jeszcze jak juz wyjdzie plec to obraczke do szklanki do polowy napelnionej woda (tylko nie do wody) i ile razy stuknie o brzeg tyle sie bedzie mialo lat jak sie urodzi. mi wyszlo 2 chlopakow i trzecia dziewczynka. wiek tez sie zgadzal. z lezeniem na brzuchu to u mnie jest tak, ze w pierwszej ciazy nie moglam, bo mi sie slabo robilo, a teraz to tylko tak mi sie dobrze spi.
  10. hej dziewczynki, Kefirek wcale nie jest za wczesnie na poczucie dzidzi. ja w pierwszej ciazy ruchy poczulam wlasnie w 16 tyg, a w tej to juz w 14. z tymi brzuchami to niestety zadna regula. w pierwszej ciazy mailam spiczasty i to bardzo, a teraz na boki sie rozlewa,a chlopak bedzie. z tymi pepkami sie tylko zgadza u mnie. w ogole teraz o wiele gorzej sie czuje i mdlaosci mam nadal okropne. a moj synus chorutki, bylismy u lekarza, zapalenie gardla. goraczka go meczy. oby szybko wyzdrowial, bo za tydzien do polski:)
  11. Kiniak tez uwazam, ze bezsensu jest taka \"zatyczka\" bez powodu. jak widze takie dzieciaczki, ktore ani nie placza, ani nic, siedza sobie w wozeczku i sie smieja, ale mamusia tego smoka do buzi wpycha to mnie trafia. nie wspomne juz o takich 4 latkach, ktore wszedzie ze smokiem chodza. a niektore dzieciaczki to tez nie chca smoka ssac i co tu im zrobisz. oby tylko palucha w zamian nie ssaly. a moj maluszek mi sie pochorowal. cala noc nie spal i mowi, ze gardelko go boli i siedzi teraz taka bidulka na kanapie ze swoja podusia i misiem. dobrze, ze smakuje mu herbatka ziolowa na gardelko. oby pomogla.
  12. hej ciezaroweczki, gratuluje synkow. zaczynam przychylac sie do teorii, ktora kiedys ktos tu podal, ze chlopakow po prostu latwiej poznac. bo jak cos tam miedzy nozkami sie majda to wiadomo, ze facet. a jak nic nie widac, to niekoniecznie dziewuszka, bo to sie jajeczka mogly schowac. i tak sobie mysle, ze jeszcze troszke i beda sie nam tu same dziewczynki sypaly. Kiniak piszesz o bezsmoczkowym wychowywaniu. ja tez lubie madre ksiazki, artykuly i programy i zostalo potwierdzone, ze smoczek zapobiega naglej smierci lozeczkowej. wiec tak do 6 miesiaca to smoczek wrecz wskazany.
  13. Kefirek,dzieki. pomysl z koszulka nie nasz, meza kuzynka kupila swojej corci podobn koszulke. ona kupila taka gotowa, my zrobilismy ja w sklepie wykonujacym nadruki na koszulkach.
  14. Kasia chetnie przesle Ci namiary na kulinarnego maila, tylko wyslij mi Twoj adres mailowy.
  15. Kefirek, Izu to co slyszalyscie o Nysie to niestety prawda, nie polecam nikomu tam rodzic. Pochodze z Nysy wiec nasluchalam sie troche. smiem twierdzic, ze warunki na porodowce nie zminily sie odkad moj maz przyszedl tam na swiat, czyli 30 lat. a polozne tez straszne. moja mama jak rodzila 15 lat temu siostre, to (mimo, ze jest zona wysoko postawionego lekarza w tym szpitalu) to zostala strasznie potraktowana.
  16. Gonia, Julinka ja tez nie mam wyjscia i 15kg musze podnosic. maly juz co prawda samodzielny, ale wiadomo, czasem nie ma wyjscia i ponosic trzeba, tym bardziej, ze to przylepa straszna. ja tylko po punkcji baardzo uwazalam zeby jednak go nie nosic, ale mezulek wtedy byl wiecej w domku, to i latwiej bylo.
  17. Kefirku, wlasnie pracuje nad zdjeciami, niestety popsul nam sie aparat i kombinuje z telefonem.
  18. dzieki dziewczyny za zaspokojenie mojej ciekawosci:)
  19. hej Dziewczynki, Mea ciesze sie, ze lepiej sie czujesz. trzymam kciuki i wierze, ze bedzie dobrze. przynajmniej sobie odpoczniesz zanim dzidzia sie urodzi:) co do glaskania brzuszkow to mozna, tylko bez przesady, jak ktos ma problemy z twardnieniem to wtedy nie, no i pod koniec ciazy to raczej ostroznie z masowaniem brzuszka, zeby za wczesnie nie urodzic. jak to sie mowi, wszystko jest dobre tylko w umiarze. mam pytanko do posiadaczek kotow. ostatnio mowila mi kolezanka, ze koty zmieniaja swoje zachowanie jak kobieta jest w ciazy. i jak to jest prwada, czy raczej nie? (maja byc spokojniejsze, ale jak czytam o kocie Kefirka, to mam watpliwosci)
  20. Kessi jak zmiejszam zdjecia w paint, jak przelaczysz na painta to tam daje na obraz rozciagnij i pochyl i wpisuje tam taka sama liczbe, np. 90%, swietnie zmnijeszaja sie zdjecia i wszedzie mozna je dolaczyc. mi tez zabronili sera feta, ale plesniowy moge jesc, niedopieczone miesko tez odpada. ale herbatka, ciekawe dlaczego. ja pije tylko zielona a imbirowa zawsze jast polecana na mdlosci w ciazy. jednak co kraj to obyczaj.
  21. Lenka- moj gin przy kazdym badaniu przelacza na 3D, wiec mam przyjemnosc ogladac malenstwo na 2D i 3D za kazdym razem. ale filmik mam tylko z 2D.
  22. hej ciezaroweczki:) ja dzisiaj juz po wizycie u ginka, nagrak mi plytke, zebym mogla pokazac mamie, jak do niej pojade. milo z jego strony. u dzidzi wszystko w porzadku, tylko nie chcial sie do nas odwrocic, buzka odwrocil sie do mojego kregoslupa i jeszcze raczka sie zaslonil. ale i tak fajnie bylo popatrzec.
  23. Zaba, ja tez sobie odpuscilam ten aparacik, szkoda dawac tyle kasy. tak jak mowisz, przyda sie na inne rzeczy. Kizimizi Pia ma racje, szpinaczek, pokrzywka najlepsze. z tabletek zelazo sie ciezko wchlania, wie´kszocs po prostu przelatuje przez nasz organizm.
  24. Kessi nie martw sie, ze nie masz apetytu, do zeszlego tygodnia tez tak mialam, a teraz ciagle bym jadla. a malenstwu nic nie bedzie, bo ono co potrzebuje to wezmie od Ciebie, tylko Tobie moze potem czego brakowac. dlatego powinnysmy o siebie dbac, dla naszego dobra. ja na maluszka mowie, ze to maly \"pasozyt\" zabierze mi wszystko, czego mu potrzeba. Izu ja tez miewam straaszne bole glowy, czasem kilka dni pod rzad, teraz sa rzadsze, ale tabletki biore. to nie szkodzi malenstwu, a ja nie mam czasu na odpoczynki itp. ja widzialam ostatnio w sklepie specjalny aparat do sluchania serduszka dzidzi. kosztuje jakies 30 euro, wiec wcale nie malo.
  25. Kefirek, dotarlo, dziekuje bardzo:D, teraz tylko musze sobie zalozyc galerie, ale to pozniej bo teraz trzeba sie obiadkiem zajac zanim maly wstanie. a rozstepy to genetyka czy jak to nazwac. mi sie w pierwszej ciazy nie zrobily, a moj brat ma na brzuchu ogromniaste, moja nastoletnie siostra ma na piersiach, udach i boczkach. a w ciazy nie byla.
×