czyjaś dama

zabawa po uszy ;)

ja moge teraz :D....jestem zwarta ;) i gotowa

dla każdego inne znaczenie ma słowo rzadko, ale masz zdanie dla mnie zdecydowanie za rzadko ;)

niczyja maniuś niczyja ;)

w tyłek cały wlazł??

ej może to nie sęk może kontrola ci coś wsadził;)

j jak ci idzie zwis na gałęzi ajron ;)

przecież nie kupiłam to niw wypił ;)......powiedz co jest takie niesamowicie działające maniek ;)

maniek i jak poszło ? złoto jest?? ;)

koleś jest odjechany :D Michał Kowalski Cześć Sprawa przedstawia się tak. Zamierzamy z dziewczyną zacząć uprawiać sex. Zdecydowaliśmy się na zabezpieczenie w postaci tabletek. Ona była wczoraj u ginekologa, przepisał dwa opakowania po 36zł Problem jest taki, że Ona była u tego lekarza tak zdenerwowana, że nie pamieta co mówił o dawkowaniu. Coś jej świta, że ma brac codziennie jedna tabletkę o stałej porze poczynając od pierwszego dnia okresu. A ja od kiedy mam zacząć brać? Bo tego Ona nie pamięta. Od dzisiaj mogę już łykać czy zacząć równo z Nią? Bo jak zaczne dzisiaj to mi skończy się opakowanie a Jej jeszcze zostanie kilkanaście tabletek. I co będzie znowu musiała iść do tego lekarza? Mam brac o tej samej godzinie co Ona czy mogę o innej? Wielkie dzięki za wszelkie rady, pozdro

nie musisz maniuś my prosimy ładnie :)

Michal Kowalski Cześć Chodzi o to, że trochę zapuściłem się, a dokładniej wyhodowałem dosyć pokaźny brzuszek. Moja dziewczyna mówi, że to od piwa i kazała mi go zrzucić. Za Jej namową poszedłem do sklepu i kupiłem hula hop. Powiedziała, że to dobre na mięśnie brzucha. Jest jeden problem, ten hula hop ciągle mi spadywuje. Co robić, aby kręcił się i nie spadywał? Jest jakiś cudowny środek? :D:D:D

mi najbardziej sie podoba tekst "inteligentna dyskusja":D no Maniuś jak musisz to poka tzytki ;)

jej tu chyba jeszcze nie było

kontrola tylko o kasce gada w kółko ;)

zaszalałeś z tym ajerkonakiem ;)

jak tam pod namiotem manius było? :)

e tam, bzdury gadacie......a ja ich nie potrzebuje do odmłodzenia tylko do czegos innego, zreszta walę te grzybki ;)

ej tam warkocz w ksiązkach o grzybach one sa opisane, nie sa szkodliwe (oczywiscie w małych ilościach - jak wszystko ;) ) ja przeżyłam ;)

achoj

o kvrwa juz jest 15 :)

to tylko kontrola chyba wie ;)

:( miłego

wiem wiem do tego mi przyszło...ale nie pierwszy raz nie ostatni....

zjadłam dzisiaj pączka, pierwszego chyba od "tłustego czwartku" ;)