Karla31

dziubasek - pozdrawiam mamusie:) jejku ja tez chce:)

dziewczyny ja znikne na razie. zajrze do was pozniej. ide do dentysty, trzymajcie kciuki! buziaki dla wszystkich i udanego dnia. dziubasku - jeszcze raz gratulacje i powodzenia:) daj znac jak zareagowal maz. tzn wiem ze bedzie szczesliwy ale to strasznie mile czytac o takich wydarzeniach.

uuu kolezanki:) pojemniczek a plemniczek to robi roznice:):):)

dziubasek - musialam przeoczyc tamte posty :) :) :) albo nie zalapalam:)

moj maz kazal mi obiecac ze jak juz bede podejrzewac ze sie udalo to test robimy razem:) mam nadzieje ze to juz niedlugo, na przyklad w poniedzialek:) byloby fajowo:) dziubasku slonce napisz mi co a tajemny eliksir pials. i jaki skuteczny;) malwina29 - tak pamietam jak pisalas o tej komodzie. smialam sie:) mi maz nie pozwala odkurzac samodzielnie od paru miesiecy bo ciagle mowi ze "potencjalnie jestes w ciazy". odkurzacz mamy wielki i dosyc ciezki wiec to dlatego. ale wywalczylam sobie juz ze mi go znosi z gory i moge sama posmigac;) wiesz to chyba tak jest smiesznie ze jak ktos mysli ze sie od razu uda to musi poczekac a jak Twoj maz nastawial sie na dluzsze starania to od razu sie udalo. fisiu - mam nadzieje ze to 9 dla mnie tez bedzie szczesliwa.

dzieki dziewczyny, naprawde. Dziubasku o jakim eliksirze pisalas? :) ja lykalam olej z wiesiolka 3 razy dziennie po dwie tabletki, 2 razy dziennie magnez (bo mi czesto serce nierowno uderzalo, to chyba nerwicowe) i wit A. bo gdzies wyczytalam ze niedobory wit A i MG utrudniaja zaplodnienie. dzieki za pocieszenie kochane jakos mam dzis dolek. pewnie dlatego ze im blizej konca cyklu tym bardziej sie boje rozczarowania. zwlaszcza ze zaczely mnie pobolewac piersi, czesto tak mam przed okresem. i nie bardzo juz wiem czy to jest takie pobolewanie jak zwykle czy moze inne leje u mnie za oknem i pewnie dlatego moj nastroj siega dzis dna. bylam rano na spacerze z psem i bylo tak ladnie jeszcze ze mialam isc po poludniu drugi raz. ale jak tak dalej pojdzie to na pewno sie nie wybiore:)

a ze moj organizm wracal do normy po tabletkach to za kazdym prawie razem wydawalo mi sie ze juz nam sie udalo. - chodzilo mi o to ze mialam nawet mdlosci i kazde klucie jajnika bralam za ciaze. i bole piersi itd.

dziubasek - gratulacje serdeczne jaka dobra nowina z samego rana:) witajcie dziewczyny nie wiem czy mnie pamietacie bo ja tu nie zagladam codziennie:( po prostu nie mam mozliwosci na codzien. ale sledze wasze staranka. jeju kiedys mi sie wydawalo ze zajsc w ciaze to tak latwo. a staram sie od pazdziernika i nic:( czytalam tu co pisalyscie o bolach brzucha przed miesiaczka i tym razem chyba cos takiego mialam w zeszlym tygodniu. takie delikatne pobolewania jak na okres choc okres wypada - u tfuuuu- na sobote. Kurcze tak sie boje sie nastawic a nie potrafie o tym nie myslec:( wiecie ja odstwailam tabletki anty po 4 latach lykania i 3 miesiace pozniej zaczelismy starania. a ze moj organizm wracal do normy po tabletkach to za kazdym prawie razem wydawalo mi sie ze juz nam sie udalo. i ja juz po porstu nie mam sily. i chyba tez juz nie bardzo wierze w to ze to realne zebym zaszla. bylam ostatnio u mego gina i powiedzial ze nie mam powodu do niepokoju ze dopiero po wakacjach zobaczymy czy cos sie dzieje a na razie zeby sie nie martwic. ale ze ze mnie taki swirus to teraz juz sie boje ze w tym czasie nie zajde i potem jakies leczenie mnie czeka i ciekawe czy w ogole da efekty. sluchajcie tak w ogole to ja nie jestem taka maruda tylko dzis mnie dopadlo:( a mezowi nie chce mowic tego wszystkiego bo nie chce zeby jeszcze i on sie martwil. mam nadzieje ze mimo ze zebralam tu cale moje zale bedziecie chcialy ze mna pisac. pozdrawiam Wszystkie:) i pedze doczytac ostatnich pare stronek

dejzi dziecko ale czego zazdroscic? tego ze ktos jest puszczalski i sie nie szanuje? zazdroscic to mozesz ty i tobie podobne tym dziewczynom tutaj hartu ducha, osobowosci, rodziny i chlopakow. nie wiesz nawet jaka to tragedia dla dziewczyny ktora usuwa ciaze.

misheeela110 - gratuluje ci i ciesze sie ze wszystko sie ulozylo. Jestes niesamowita dziewczyna wiesz. Ale tez chlopak jest wspanialy no i rodzice:) zycze ci wszystkiego dobrego. Ja juz ponad pol roku staram sie o dzidziusia i nic ale nie tracimy nadzieii. Wszystkiego dobrego:)

Koug- ja tez marze o blizniakach:)

dzieki za mile powitanie dziewczyny:) zrobilo mi sie duzo lepiej na duszy jak was dzis poczytalam. Wiem ze nie wolno sie zalamywac i ciagle o tym myslec ale kurcze nie sadzilam ze to takie trudne. teraz jestem jakies 3 dni przed nazwijmy to koncem cyklu bo mam nadzieje ze @ sie nie pojawi. Dziubasku - usmialam sie z Twojego wpisu \"boje sie nawet pierndac\";))) ja tez co chwila latam sprawdzic czy aby gatki sie nie rozowia podejrzanie. co do wiesiolka - mam nadzieje ze pomoze, chociaz ja bralam go przez 3 cykle az do owu, sluz faktycznie jest bardziej obfity, ale jak do tej pory nie pomoglo. Chociaz w razie czego do tego wiesiolka wroce teraz. obym nie musiala jednak:) Basiuniu - Ciebie pozdrawiam dzis najserdeczniej. Nie czuje sie upowazniona by cos wiecej pisac Ci w takiej chwlili. Badz dzielna! wiecie tak sobie mysle ze skoro my juz sie iles tam wszystkie staramy to moment \"zaciazenia\" zbliza sie nieuchronnie;) pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

zarezerwowalam sobie nick. Postaram sie czasem tu poudzielac, jesli moge?