sofsofia

Witam, Od wielu lat mieszkam w dużym mieście i strasznie mnie to przytłacza. Starych dobrych przyjaciół mam daleko daleko. Mąż, dzieci, rutyna, samotność coraz gorsze czasy, barakuje mi zwykłychh, znajomych, nawet sąsiadów do spotkań pogadania ... Jak ich zdobyć? Teraz ludzie coraz bardziej zamykają się w swoich domach.

Hej lipcóweczki 2008, nie zaglądałam od 1,5 roku, a teraz mam ciekawy temat do dyskusji i jestem ciekawa waszego zdania. Synek ma 2,3 roku a już bombardują mnie prywatne przedszkola że teraz dzieci Ida od 2 lat, bo do szkoły od sześciu. Moim zdaniem 2 latek jest jeszcze za mały do przedszkola, mimo iż nudzi się już w domu, musimy mu codziennie wymyślać cuda na kiju. Siku już ładnie woła ale np. sam jeszcze nie je Strasznie się łamie z tymi myslami, co robić, zapisać czy nie. Dodam że prywatne przedszkole jest tylko 100 zł droższe od państwowego, więc do przeżycia.

Dzieki serdecznie za rady:* co do karmienia butlą

Kobitki, mamusie, Chce przejsc z piersi na butlę, ale nie wiem jak sie za to zabrac? Mój mały kończy 3 mieszki a ja wracam do pracy. Proszę o poradę ile razy dziennie i o jakich godzinach, czy trzeba przestrzegac tego co na pudełku od mleka?

Shamanka08 Ja tez nie potrzefie dać łapówki, a mój mąż to juz w ogóle. Jednak mysle ze taka połozna na wyłączność to bardzo fajna sprawa. Jednakże całe życie płacę podatki, wcale nie choruję, a jak przyjdzie co do czego to bym chciała urodzić po ludzku i nikogo sie o to nie prosić o życie dziecka ..... płakać sie chce. Ja tez rodzę w normalnym szpitalu u mojego lekarz, jakbym np. chciała rodzić w katowicach na Raciborskiej to tak jak sie dziaiaj dowiedziałm nie ma takiej opcji zeby nie opłacic połoznej.

hhihihiihhi było by super z tym seksem ale w moim przypadku przy wszystkich mozliwych powikłaniach ciązowych to nie możliwe, ostatni raz 8 miesięcy temu :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Moja diabetolog ma około 70 lat wiec na nią nie mam co liczyć, juz nie mówiąć ze musze zapitalać do niej 30 km z Katowic do Zabrza.

SylaT Sierowanie dostałam od ginekologa, bo powiedział mi że boi sie trzymać mnie z tą cukrzycą dłuzej niż do 38 tygodnia, jak nie zacznie sie samo to mi wywoła, bo jak do tej pory przez ten fenoterol to nie miałam jesze ani jednego skurczu, brzuszek miękki jak pączek i ruchy wyczuwalne tylko te mega silne.

W ogóle skąd ta cukrzyca sie przyplatała ... cała drżę o mojego synka, ale cóz głowa do góry, trzeba zachować spokój:)

SylaT ja mam termin na 5 lipca, a skierowanie do szpitala na 23 czerwca. 18 czerwca odstawiam fenoterol, bo groził mi poród przedwczesny i jazzzda:) Leżałam już w szpitalu przez miesiąć bo miałam krwawienia i zmiany metaboliczne na rekach z uwagi na tą cukrzycę ale na szczeście insuliny nie musze brac. Raz na jakis czas zdaza sie ze mam cukier po \"sniadaniu\" 1 kromce starego chleba 170 ale bardzo bardzo sporadycznie.