Najnowsza zołza

My byłyśmy kiedyś bardzo dobrymi koleżankami.... Potem jakoś tak przestałyśmy.. :) Pora zacząć znowu :)

Mam pomysł: umowie sie z nią na spacer i pogadamy sobie... :) Ale o Miśku cicho szaaaaa :) Bo skoro bym była do niej wrogo nastawiona, to by mogła sie domyślać i powolutku utwierdzać się w tym kłamliwym przekonaniu :)) Dobrze myślę?

Co u Was? Wy pewnie nie zawracacie sobie głowy konkurencja, {choć do tego ujęcia to jej duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo brakuje:) ) Jak Wasze Miśki?

Strong tylko Ty nie odchodź :) Dziewczyny Wam też zabraniam :)

Yonka to było dobre :)

Patrze i własnym oczom nie wierzę :) Nie musisz nic zaniedbywać, wystarczy w wolnej chwili wpaść.... :)

LASECZKI????

Dziewczyny ja z nia nie porozmawiam. Nie dam jej tej satysfakcji. Opis na gg mam jadący po zdesperowanych.... NIGDY nie dam jej tej satysfakcji!!!!!!!!!

Strong women --> gratuluje nowej pracy :)

MOj tez ma ciągle ważniejsze sprawy ode mnie :(

Heejka :) Dzis u mnie upał az strach :P Pisze do Miska ze moze pojedziemy nad wode, niedaleko jakies 10 km. A on na to ze dzis nie moze :P jak jest pogoda on nigdy nie może :P Pisze mi ze nie dzis, to ja sie prosic nie będe :P Kurwa. Złość mnie nosi :/

Znowu nie ma nikogo :(

Hej! Dziś zrobiłam się na bóstwo, Misiek przyjechał i.... siedzieliśmy jak kupy w domu. Katastrofa :( Myślałam ze z nudów umrę :P Witam nową zołzę :)

Dziewczyny - wysłałam :) Będę później, jak posprzątam :)

i nie zgadzam sie z opinia twego faceta! powinnaś znalesc sobie takiego który będzie cię szanował :) jesteś tego warta :)

teraz ja chce :)!

pisałam to juz kiedys. współczuje jego przyszłej zonie, jezeli bedzie ja miał bo przystojny to jest

moj brat jest mlodszy o 2 lata nie ma go ciągle w domu a jak jest to po całym domu lezą jego majtki skarpety, wszystkie ubrania... a kto ma to sprzatac??? JA !!!!! nasłuchał sie i juz wiem jak sie nie namęczyc i ja musze sprzatac bo kiedys po męzu tez bede sptrzatac a jak nie to bedzie mnie po mordzie lał

Ja nie mieszkam ze swoim ani nie pomieszkuje wiec :( ale gotowac tez nie potrafie :P

Cuda się zdarzają :P Tylko trzeba na nie zapracować :)

Wczoraj przykładowo połozyłam się na łóżku po południu bo byłam bardzo zmęczona po imprezie i niedzielnej mszy sw to Miś: -zrobic cos dla ciebie? -przynieść ci coś? -pomasować? -koc a moze poduszke? -rozłożyc Ci łóżko.... itd dodam ze to było u mnie w domu :)

Cześć zołzy :) Zołzolina ja bym mu w morde dała nie probując nic tłumaczyć :P

Hej ! Wczoraj przesadziłam z oblewaniem :) I dziś KAC :(( Ale powiem jedno ubawiłam sie jak nigdy :):))

Ja jeszcze nie piłam :P

Nadrobiłam zaległości w czytaniu topiku :) Posprzątałam wreszcie :) Idę sie robić na bóstwo :) dziś pokaże swoje nowe JA :))