bea67

heh ,hej to znowu ja. dzisiaj serwuje: 8.30 jabłko 9.30 płatki owsiano-żytnie + kefir 0% 14.00 Pierś z kurczaka + fasolka szparagowa na parze + surówka z kap.pekinskiej+ogórka+pomidor+por+oliwa z oliwek 18.00 resztka surówki z obiadu +tuńczyk ( zamiast tuńczyka chciałam dodać żółty ser ,ale ekspetr zaproponował tuńczyka albo kurczaka wedzonego, a że w domu byl tuńczyk to jest tuńczyk) Dzisiaj ide do lekarza to przy okazji się zważe i zobaczymy czy po 5 dniach są już jakieś efekty.

Witajcie cieplutko!!!! Moje menu na dzisiaj. 8.00 pomarańcza 9.00 grahamka z chudym serkiem + surowizna (papryka,pomodor,ogórek itp.) 11.00 kawka 14.00 zupa szczawiowa z jajkiem + surówka 18.00 makrela wędzona + surowizna (albo resztka surówki) Buziaczki,papa.

WOW !!! jakie wyznania miłosne !!!

Widze że jesteście ciekawe mojej dietki? otóż menu na dzisiaj: 8.00 jabłko ( bardzo duze) 9.00 płatki owsiano -żytnie na jogurcie + papryka na zagryche 11.00 kawa bez kofeinowa z mleczkiem 0% + fruktoza( to cos zastępuje cukier ,musi być odrobimka) 14.30 makaron z serem chudym + oliwa z oliwek (kapeczka) i kupa surówki 18.00 pierś z kurczaka + brokuly na parze i resztka surówki z obiadu. Wcale nie jest tak źle o podjadaniu już zapomniałam tylko brakuje mi tych jabłek, bo owoce mozna jeść na czczo

Witajcie!!!!!!!!! Mrozik nadal trzyma.Milego dnia wszystkim życzę ,buziaki

Witajcie!! Byłam dzisiaj w kinie na\"OPOWIEŚCI Z NARNII\" polecam bardzo fajny film.W kinie nie byłam już chyba o.......pare lat. Co do mojej dietki to : 8.30 Jabłko 9.00 chlebek wasa z twarożkiem 0 % +pomodor +papryka+ogórek 12.00 kawa + mleko 0% 15. 00 Ryba +brokuły na parze +surówka 20.00 musli z kefirem I powiem wam ,że nie bylam głodna i nie mialam ochoty na podjadanie między posilkami.Jak narazie to sukces jednego dnia. Jednego co mi brakuje to ,tego że nie mozna w ciągu dnia jeść owoców a ja kocham jabłka

MAJU[ kwiat]uszku głowa do góry .czy ona zawsze będzie miala kase??????. Może to ty kiedyś sie wzbogacisz i dla ciebie tez wszystko bedzie \"pikuś\" a ona bedzie sie zastanawiać czy jej starczy . Kobitko więcej wiary?? Zmykam ,papa {czesc]

Dzień doberek wszystkim, my już po wizycie u lekarza. Ala ma sie lepiej,szmery w płucach juz prawie zanikły. Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko,( temp. na dworze - 10 C)

Na forum za darmo! Bardzo bym chciala wytrwać w tym swoim postanowieniu jak najdłużej ale czas pokaże .

Witam wszystkich bardzo cieplutko!!! pogoda wspaniala chociaz u nas nie świeci słoneczko ale tak fajnie mrozik szczypie ( -6 C.) Pierwszy raz odkąd gra orkiestra ja w niej nie uczestnicze, Ala chora a i Aneta bardzo narzeka na gardło więc nie ma mowy o jakim kolwiek wyjściu z domu. Ja już dzisiaj zaczęłam robić pierwsze kroki w swoim postanowieniu, na obiad był schabik z folii i sałatka zero ziemniaków.I dopiero teraz zaczynam czuć głud ,Zaraz pójde sobie zrobić jajecznice z pomidorkami. Szczerze powiem że dopiero od wczoraj wgłębiam się w tą metode żywienia i ztego co narazie wiem to nie wolno: jeść ziemniaków,chleba pszennego, owoce tylko na czczo, podjadać między posilkami,cukru,np. panierowanych kotletów a tak pozatym to się je wszystko .Ryby ,mięso ,warzywa gotowane na parze lub grilu bez tłuszczu. Na forum jest fajna rzecz bo ustalasz sobie menu na następny dzień i ekspert ci odpowiada co moze być a co nie. Jest tylko jeden bół nie można pić kawy ponieważ kawa zawiera w sobie insuline( tego nie wiedzialam).Zostaje kawa bezkofeinowa albo Anatol (zbożówka)

Witajcie !! ja tylko na chwile bo dzisiaj komputer okupuję mój mąż a że teraz zrobił wypad na kolacje to ja skorzystałam. Diaruniu ,oczywiście od poniedziałku zaczynam zdrowo się odżywiac i nawet dzisiaj robilam przymiarke , i wcale nie jest to takie złe i niesmaczne. Całuje was mocno Beata.

Dzień dobry!!!! Pobudka wstawać śpiochy!!! MIRINDKO uszku mój nowu adres ma napoczątku nica z forum , i jest aktualny .Ale na ten co był też mozecie wysyłać bo to poczta mojego męża.

Diaruniu ,nie gniewaj się że nie dotrzymam ci już towarzystwa.Buziaczki Papa

Ciekawa jestem kto się tym razem załapie . Ja zmykam bo boląmnie już bardzo plecy . A i zaraz kończy się film i pewnie nastąpi nocna zmiana. Trzymajcie się ,całuje Beata.

Wysłałam już adresy,jak się okazało mój mężuś wcale wcześniej tego nie zrobił. Ale zapodział mi się adres do naszego rodzynka. Diaruniu podaj mi na gg, plisssss.

No i nadal tu cicho!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mirindka uszku Ala ma się chyba lepiej choć dalej kaszle. Diaruniu uszku to nie jest mój adres bo ja nie mam tlenu. Podam ci adres na gg.

Tu są fotki osób, które używały tej metody.Zobaczcie efekty. http://forum.montignac.com.pl/viewtopic.php?t=1385

U mnie dzisiaj net działa bez zastrzeżeń. I oby tak dalej.

http://www.montignac.com.pl/CMS/

Od poniedziałku zaczynam sie odżywiać metodą Montignac ,czy słyszałyście już coś na ten temat.Jak obejrzałam sobie fotki dziewczyn ,które sie tak odżywiaja to mi włosy dęba stanęły. ://www.montignac.com.pl/CMS/ Zawzięłam się i ja też zaczynam.

Czy dotarła do was wiadomość o moim nowym adresie na poczte???

To ja sie pisze na tego drinka, moze lepiej sie ponim poczuje

Diaruniu współczuje ci tego archiwum bo ja też to robiłam, zapakowałam w sumie 69 kartonów + 8 kartonów dokumentów do zniszczenia. Dlatego pewnie teraz nadal źle sie czuje .

No to nasz rodzynek ma przechlapane!!!!! MIRINDKO ,ale moze jakiś akt łaski ??