Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bea67

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bea67

  1. Cześć dziewczyny!!!! jestem nie mogłam was odwiedzić wcześniej bo mąż przez cały tydzień okupował komputer i nie było mowy o tym aby ktoś inny do niego się dosiadł.Nadal pracuje już sie przyzwyczaiłam i oby tak dalej. Mateusz(chłopiec który wpadl pod samochód) z dnia na dzień czuje się bardzo dobrze,za 4 tyg. zdejmą mu gips i czeka go następna operacja,później rehabilitacja i do szkoły najprawdopodobniej pójdzie w drugim semestrze.A TERAZ OBIECANY PRZEPIS. TIRAMISU Składniki: 1 opak.biszkoptów(podłużnych) serek danio(duży) serek śmietankowy-ostrawia kostka masla kawa rozpuszczalna alkohol cacao gorzka czekolada Miękke maslo utrzeć na puch,dodawać po pól serki mieszając mikserem na średnich obrotach.W szklance zrobić bardzo mocbą kawe(3-4 łyżeczki),Ostudzić dodać2-3 łyżki wódki,spirytusu albo rumu,wylać do głębokiego talerza i szybko ale całkowicie zanurzać w niej po 1 biszkopcie,od razu ukladając w formie keksówce wyłożonej folią spożywczą-wzdłuż.Całą warstwe posmarować masą ( 1/2) następnie ułorzyć drugą warstwe biszkoptów,posmarować resztą masy, przez sitko posypać cacao i zetrzeć czekolade.Do lodówki na godzinke.Wyjmować z formy trzymając za folie,kroić 2-3cm.kawalki ,podawać na talerzykach polanych ajerkoniakiem. PYCHOTKA. Tej folii ma być dużo żeby można było złapać za nią i swobodnie wyjąć z foremki. Proste w robocie i ładnie sie prezentuje. Będe kończyć bo mąż już mnie pogania, zajrze jutro do was.Pa Beata
  2. Witajcie kochaniutkie!!!! straszne mam zaległości,ale jeszcze nie wpadłam w wir pracy. Trodno mi się przyzwyczaić do tego że wracam z pracy średnio koło 17 jem jakiś obiad ,robie zakupy ,sprawdzam dziewczynką zadania domowe i prawie kończy sie dzień ,brakuje mi jakiś dwóch godzin >dlatego prosze was nie miejcie mi za złe że rzadko tu zaglądam. MUSIKU-popytaj w aptece o plastry rozgrzewające ale myśle że nie obejdzie się bez wizyty u lekarza ,życze szybkiego powrotu do zdrowia. SENDA rozumiem co czują rodzice tej dziewczyny o której wspominałaś i ty także bo jak wiecie sama przeszłam nowotwór i chemioterapie.Jedyne co zawsze wszystkim powtarzam to myśleć pozytywnie i nie dopuszczać do siebie najgorszych myśli ,napewno wszystko bedzie dobrze. WITAM WSZYSTKICH NOWO PRZYBYŁYCH.
×