Kelle

Elzunia dzis tak plakala ze zawsze jak cos zlego sie dzialo to do Rysia dzwonila... taaa jasne. Wcale tak czesto sie nie spotykali:] Mam dosyc watku o Euro!!! Czy scenarzysci sie jeszcze nie zorientowali ze nikogo on nie interesuje??

Dziwne jest podejscie pani Stasienki do emigracji, wolalaby suchy chleb jesc to czemu go nadal nie je w Kazachstanie? Zastanawia mnie na co jest chora Martynka? Downa nie ma wiec co?

Te streszczenia to na serio sa? Rysio majaczy w goraczce i wychodzi na zewnatrz zeby sie wdac w bojke i dostaje zawalu? Nie mogli tego tak nie udziwniac? Szykuje sie kolejny hit internetu..

Nie no nie moge, czy Grażynka musi omawiać wszystkie swoje problemy z Pawłem???

Ogladam ten Klan i nie moge uwierzyc ze Lubiczowie nie maja nic do zakochania Milosza w ich corce, przeciez to kurna rodzina! Kazirodztwo, heloł? moze dalsza ale zawsze! Co to nie ma innych lasek w Wawie niz przepiekna Ola Lubicz tudziez Bozenka (chociaz ta druga akurat lubie)???

O co chodzi z Małgosią ? Nie oglądałam dziś :(

Myslicie ze dojdzie do slubu Olki z Norbertem? Ze to "ten jedyny"? :> Bo ja juz sie nie moge doczekac kiedy sie rozstana ale scenarzysci chyba nie daza do tego..

pff no dobra ale ile mozna to przeciagac??? moim zdaniem powinni Beate usmiercic, ogladalnosc by wzrosla, wreszcie bylyby jakies prawdziwe emocje, cos by sie dzialo! smierc jednej z glownych bohaterek to by bylo cos:D a pawelek jest beznadziejny, dziwnie mowi :/ natomiast zoche to bym porwala i zjadla taka jest rozkoszna:)

Taaa ... Olka w koszuli nocnej uprawia seks. A to lsowo jej przez gardlo nie przejdzie "jak ty wytrzymasz bez TEGO" ;p A Beata podobno ma zamiar odejsc z serialu! Fajnie by bylo gdyby ja usmiercili, cos by sie dzialo!!

No Małgośka i bliźniaki Michala to juz oczywiste aktorskie drewna.

Jakos nie rozbawilo mnie to. Wg mnie dzieciak gra mega sztucznie. Niestety tak jak wiekszosc serialowych dzieci:/

Scena z odwiedzinami Macka u Oli i Norberta byla jakas taka dziwna. Nieswojo sie czulam ogladajac ja. I nie moge zniesc chlopca grajacego Pawelka!! Zero naturalnosci i wada wymowy. Natomiast uwielbiam Zosie!! Chcialabym miec takie urocze dziecko:)

Powiedzcie mi czemu Jasiek sie nie zgodzil na wystep w reklamowce o biorcach narzadow? Ludzie mi gadali przez caly odcinek i malo co obczailam. I czemu sie Beata z Jackiem tak namietnie calowali na koncu?:)

A Olka caly czas w tym bialym szalu popierdzielala.. wy tez chodzicie w szalach w domu? Juz by mogla sie wyluzowac i zdjac..

Noo czyli ten dom do ktorego Bogna trafila jak jej maz wyjechal juz ich jest:)) Ech nie ma jak cudowne zycie w Klanie:))

Ale Zosia jest prześliczna i przesłodka! Chciałabym mieć taką :> Tak samo Mania (?) z Na Wspolnej:)

To prawda z tym dzieckiem Norberta i Olki?? Przegiecie:/

Ooo wreszcie watek z Blazejem i Kamila! Aczkolwiek poglady Blazeja... ech.. jakies to niezyciowe.

Ja dwa miesiace temu oddalabym wszystko jak ten dzien pare dni temu kiedy spytal czy do niego wroce.. Dziwne, bo on ciagle pisze maile z ta dziewczyna. Ale nie obchodzi mnie to. Skupilam sie na sobie i na tym, ze wokol mnie sa cudowni ludzie, ktorym na mnie zalezy:) Ja wrocilam wlasnie od znajomego, spedzilam naprawde swietny weekend, pogadalismy, posmialismy sie.. heh, moze jednak sa na swiecie porzadni faceci tylko my mialysmy pecha? Aneri, strasznie sie ciesze juz lepiej z Toba:*

W tych mailach jest wszystko - nawet data ich pierwszego spotkania, oczywiscie to data imprezy na ktorej byl i po ktorej zaczal mnie traktowac jak smiecia... wszystko jasne jak slonce:] Mam wrazenie ze z ta dziewczyna to zwiazek czysto seksualny, ona mu przesyla swoje nagie zdjecia (blee) a on jej pisze co by z nia zrobil gdyby teraz byli razem. No zalosc, rece i cycki opadaja. Ja przez te 2 miesiace jakby dojrzalam.. zrozumialam ze wokol siebie mam cudownych ludzi ktorzy sa za mna, zrozumialam ze moge sie podobac innym.. na weselu mialam takie wziecie ze hoho, bawilam sie super, duzo pilam i bylo milo. poznalam tam kogos, jest z innego miasta i jade do niego w ten weekend. inaczej, nie do niego ale po prostu zwiedzic miasto w ktorym nigdy nie bylam. facet podoba mi sie ale niestety wiecej nas dzieli niz laczy poza tym nie zamierzam sie pakowac w nowy zwiazek kiedy jeszcze do konca nie zapomnialam o ex. ale jako ze to fajny gosc i super nam sie gadalo to nic nie stoi na przeszkodzie zeby milo spedzic weekend skoro mam wolne. zrozumialam tez ze jestem naprawde silna psychicznie i mam nadzieje ze wytrwam w moim postanowieniu ze to ostateczny koniec. z reszta jak on sobie to wyobraza? mowi "zacznijmy od nowa" jakby to byla najprostsza rzecz na swiecie.. Mowie Wam, czas zalatwia wszystko.. i dobrze mowia wszyscy ktorzy zakazuja sie porzuconym kobietom odzywac do facetow.. to jest klucz do wszystkiego, wiekszosc sie odzywa bo juz nie moga wytrzymac (jak moj ex). Tylko ze przewaznie po tym czasie nie ma juz czego zbierac...