Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alma2800

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alma2800

  1. Ja się za to zastanawiam jak to jest mieć dwoje dzieci, czy kocha sie je jednakowo??? Pamiętam, ze zaraz po urodzeniu nie było od razu takiej megaa miłości (nbie zrozumcie tego źle). Co dzień wydawało mi się, ze kocham go coraz bardziej, i że bardziej już sie na da. A teraz jestem w moim synku po po prostu zakochana. Ma prawie 4 lata, daje mi tyle radości (oczywiście łobuz z niego niezły). Czasem zastanawiam się czy da się tą miłość podzielić? Ciąża była bardzo planowana, ale czasem boję się że jedno z nich będzie bardziej faworyzowane ;/;/;/ Co mozecie powiedzieć na ten temat ? Nika to już twoje 3 dziecko w drodze, jak to było u ciebie? U mnie też jeszcze 7 tyg, właśnie zachciało mi się drożdżowego placka ze śliwkami i mam już w piekarnikiu, do tego kawka z mleczkiem, mhhmmm
  2. aha, bo moja koleżanka w ogóle miała pobrane tylko 3 z czego 2 się nadawały do zabiegu. I ma synka. Kurcze, ja cały czas wierzę że się uda i proszę też sie jeszcze nie poddawaj :-) anula
  3. makatka kurcze strasznie mi przykro., szkoda że w tym rządowym programie można wszczepić tylko jedną komórkę., myślę że to w tym często leży problem. czy lekarz mówił w czym może być jeszcze problem.? czy to na pewno tylko niedrożność. przepraszam że tak pytam ale tak bardzo wierzyłam że się tym razem uda. Makatko trzymaj się do 3 razy sztuka. anula2500
  4. co do lewatywy to ja się strasznie bałam., a to nic strasznego. i tak jak dziewczyny piszą lepiej jest po porodzie gdzie mogą być zaparcia a do tego po prostu boisz się iść do toalety
  5. hej., wreszcie forum się ruszyło. wczoraj byłam na wizycie u drugiego lekarza w szpitalu gdzie chce rodzic. jak tylko tam weszłam to od razu dopadł mnie stres, zaczęłam myśleć o porodzie., przypominać pierwszy. dziewczyny poród no cóż przyjemny nie jest., boli jak diabli ale na prawdę się zapomina. inaczej byśmy nie zdecydowały się na kolejne. wczoraj 31t 3d i waga 2096. nie przejmujcie się waga., mój synek też ważył w tym czasie mniej a urodził się 3280. idealnie to rodzenia. teraz troszkę się boję że będzin ponad 4kg. ale wiadomo plus minus 300g usg się myli. ja biorę magne b6 1x dziennie . co do wózka miałam kupować nowa gondole i spacerówkę do mojego stelarza co by kosztowało 920zł. ale chyba bez sensu wydawać kasę, kupię nowa budę., tylko troszkę może różnic się odcień. na cole też mam ochotę. ale nie aż taką jak w pierwszej ciąży. od czasu do czasu się napiję, ale 2 kawy dziennie raczej zawsze. mała jest najbardziej aktywna po 22 nawet do 24. mam nadzieję że po porodzie tak nie będzie. ułożona już główkowo.
  6. jak tam Makatko czy coś już wiadomo.? dalej trzymam kciuki i myślami jestem z Tobą. anula2500
  7. my też nie możemy sie zdecydować. Mąż Mówi Dominika, ale myślimy jeszcze o Alicji i Weronice. Na Natalię już nie napieram. Weronikę chciałam jak synek był w brzuszku. A Alicja niby mi się podoba, ale sama nie wiem ;/;/;/
  8. Drogi gościu, jeśli Klasyka zdecyduję podawać butelkę to jest jej sprawa. Przestańmy już tak wychwalać tą pierś i mleko mamy, przez co jest taka presja na karmienie. Kobieta która ma z tym problem często popada w depresję. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Nie neguję wartości odżywczych mleka, wiem, ze jest najlepsze, ale uważam że nie za wszelką cenę. Ja przez pół roku ściągałąm laktatorem, moje dziecko tylko smoczkowało pierś, sutki były całe poranione. Też mnie krytykowano. Anula2500
  9. Makatko nawet tak nie pisz że ci nie zręcznie. mnie kciuki bolą już strasznie ale do 16 na pewno dam radę. anula2500
  10. rudzielec moja znajoma urodziła pierwsze dziecko w wieku 42 lat. jest zdrowe., to mogło przydarzyć się każdemu. czy potwierdziła rozszczep? kochana poszukaj na forum mam które miały ten sam problem. porozmawiaj, to się operuje.
  11. z tego co wiem to na tym etapie ciąży już nie. przede wszystkim mam nadzieję że go nie złapałam i tego się trzymam. dziś już synek czuje się lepiej nawet jadł więcej
  12. klasyka który to tydzień bo nie pamiętam.? ja wczoraj przesadziłam., poszłam na kilkugodzinny spacer z synem z 1 przerwą i w nocy 2 razy brałam nospe. ból jak na okres., dziś też sprzątam piekę i znów boli. muszę zdecydowanie zwolnić bo to dopiero 28t . anula2500
  13. dzikidzik przede wszystkim zjedz to to o jest zakazane przy karmiemmitt bo tego będzie brakować. śpij ile się da i kino to nie głupi pomysł. tu anula2500
  14. Nika świetne wiadomości, myślę, ze będzie wszystko ok :-) Moja firma prawdopodobnie istnieje tylko do końca września i mam pytanie czy po rozwiązaniu umowy szefowa musi mi wypłacić ekwiwalent za urlop liczony do września czy do kwietnia (od maja jestem na zwolnieniu). Czy ja urodzę przed rozwiązaniem irmy to wszystko składam do szefowej czy do ZUS-u i czy należy mi się w pełni roczny urlop?
  15. Hej, ja laktator tez kupowałam używany mam Medela mini electric i naprawdę się sprawdził, swing podobno bywa wadliwy, jest w nim jakiś problem, ale teraz nie pamiętam niestety. Także polecam jak coś pomyśleć dopiero po porodzie i kupić używany. ja pod koniec ściągania pożyczyłam drugi od koleżanki i dzięki temu zaoszczędziłam połowę czasu. Szkoda, ze nie pomyślałam o tym wcześniej he he KKK sper że chłopak, Aneta fajnie, ze bliźniaki dwujajowe, będa zupełnie inne
  16. Hej dziewczyny, co do leżaczka, to ja go sobie chwalę, ale dopiero dla starszych dzieci. Noworodka trzymałam normalnie jedną ręką, albo mąż a drugą się myło. Za to jak synek był stabilniejszy i kąpiele trwały dłużej to uwielbiał na nim leżeć i chlapał sobie nóżkami. Gąbki nie używałam. termometr typowo do wanienki to koszt 5 zł ale ja mam termometr microlfie, mierzy się otoczenie, wodę i temp ciała. Koszt ok. 100zł a bardzo sobie chwalę. Do tego koniecznie zwykły termometr z miękką końcówką do pupy bo jednak jest najdokładniejszy.
  17. dziewczyny na prawdę musimy olać tych idiotów piszących tu. Już nie jedno forum zostało rozwalone przez takich ..... takiemu zależy, żeby podejrzewać którąś z nas o te pisanie. Choć rzeczywiście namiętnie przyczepił się do naszego wątku, czasem zaglądam na sierpień 2014 a tam zero takich idiotów. No cóż :-( A jak tam Dzionek mija, ładna dziś pogoda, ja niestety w pracy, mało się dzieje więc i czas się dłuży
  18. i emerytura też zapowiada się do bani, więc tym bardziej niem mam wyrzutów z mojego L4. Do pracy chodziłam zawsze, chyba ze dopadła mnie jelitówką. A tak to z gorączką, katarem czy kaszlem. Odkąd pracuje przez chorobę byłam na zwolnieniu 2 razy
  19. Ja w pierwszej ciąży czułam się super, co prawda tez pracowałam krótko, ale dałam sie szefowej, która miała alergię na kobiety w ciąży. W tej jest na odwrót czuję się gorzej a szefowa nie nalegała na zwolnienie jak w pierwszej. Wszystko zależy też od pracy, nie mówię, ze za biurkiem jest łatwiej, każda praca męczy, ale 12h w centrum handlowym nawet dla nie ciężarnej to czasem meksyk. Co prawda drugi dzień mam cały wolny, ale przecież nie leże: sprzątam, piorę gotuje, prasuje i ogarniam mojego 3,5 latka. Zresztą nie mam co się tłumaczyć. L 4 w ciąży jest i koniec kropka, ZUS nie zbiednieje, na coś moje składki idą. Na pewno nie na lekarzy, bo większość z dzieckiem muszę latać prywatnie, bo kolejki roczne
  20. cześć dziewczyny, mnie potrafią dopaść jeszcze niezłe mdłości, zwłaszcza wieczorem a po nich zgaga;/;/;/ Ale mam też mega apetyt, mogłabym jeść i jeść. Muszę się opamiętać :-) catherine super, ze wracasz do pracy, nie musisz robić żadnych badań przed powrotem?
  21. KKK we Wrocławiu piękna pogoda i wczoraj i dziś, a ja w pracy :-( ale trudno się mówi.
  22. Limfa będą 3 razy kłuć. Glukoza jest tania z 5zł chyba
  23. Cześć dziewczyny :-) Byłam wczoraj u gina dostałam furaginę, mam zrobić posiew choć wygląda że to problem z zakażeniem układu moczowego, dzidzia siedzi mi na pęcherzu i go drażni. Co do glukozy to ja też piłam z cytryną i to pani z laboratorium mi o niej powiedziała, a chyba się na tym zna. Znajomy gin kazał mi koniecznie zrobić jak tylko skończę 24 t
  24. KKK a lekarz nie widzi przeciwskazań do jazdy do |Chorwacji??? takie twardnienie brzucha może powodować skurcze i skracanie szyjki (ostatnio jak tak miałam to lekarz tego się obawiał, ale u mnie to akurat było rozciąganie macicy. W końcu kilka ładnych godzin będziesz w aucie. ja jutro muszę iść do lekarza bo mam dość liczne bakterie w moczu i niestety mnie pieczę, więc pewnie coś dostanę znów
  25. widzicie dziewczyny dlatego czasem nie warto pytać w 13-14 tyg jaka jest płeć bo o pomyłki łatwo, a później się człowiek nakręca.
×