marta1902

ale musisz kupować hurtowo czyli nie po 1 szt, bo tak to raczej Ci nie sprzedadzą w cenie hurtowej, albo doliczą Ci coś do sztuki, najczęściej tyle,że równie dobrze kupisz sobie to w sklepie w podobnej cenie, są też miejsca w których na sztuki nie kupisz bo zajmują się tylko hurtem

nie wiem o jakie miejsca Ci chodzi ale np w Ptaku, Tuszynie czy Głuchowie nie musisz mieć żadnej działalności aby kupować hurtowo bo nikt tego nie sprawdza

jak tam idzie Wam handel? czerwiec u nas był słaby, ale podobno każdy narzekał ja już z utęsknieniem czekam na wyjazd na wczasy bo szczerze mówiąć jestem już wymęczona strasznie od kwietnia nie miałam wolnego

nowy27 jeżeli w twoim miasteczku nie ma takich sklepów to myślę,że to powinno wypalić, przy tak dużym metrażu musisz mieć duży wybór a wydaje mi się,że będzie dobrze w moim mieście jest duży sklep tylko z rzeczami chińskimi i bardzo dobrze prosperuje a obrót 8 000 to nie jest dużo ja w sklepie 22 metrowym osiągam takie obroty

wiesz może zeby dużo nie inwestować na początek spróbuj na rynku sprzedawać, wydaje mi się,że to jest lepsze od allegro bo na allegro jest raczej trochę inny kupujacy a na rynku powinien być taki o jakiego Tobie chodzi

straganiara nie wiem jak jest w Twoim mieście ale ja myśle,że na straganach idą lepiej chyba rzeczy z niższej półki, ja np zastanowiłabym się przed kupnem makrowego ciuszka na straganie wolałabym kupić w sklepie

butik mozesz zdradzić jak Ty to zrobiłaś,że zamykasz sklep i nie musisz oddać dotacji? moja sąsiadka chciała zamknąć sklep i jeździć po rynkach, pytała się w Urzędzie pracy i powiedziano jej,że nie może tak zrobić moze wiesz coś więcej na ten temat? co trzeba zrobić,aby zmienić? z góry dzięki

nie dziękuję Zyteczko :)

to nie jest tak prosto jak myślisz mąż musiałby prowadzić firmę o takim samym profilu bo pozyczkę dostajesz na konkretną działalność np na sklep odzieżowy i nie możesz tego zmienić nawet na handel obwoźny

u mnie też nie najgorzej, kwiecień był całkiem dobry w maju będę mieć mniejsze obroty ale też całkiem całkiem Ja na razie nie narzekam no może jedynie na brak czasu :)

Butik a skąd jesteś? może prześlesz trochę zdjęć? mój mail kusmierek.marta@gmail.com

A....śka dawno Cię tu na forum nie było Jak idzie sprzedaż?????

anna wil odpisałam Ci na maila :)

zyteczka cięzko powiedzieć jak mi idzie bo nie mam jeszcze porównania, w kwietniu miałam 14800 obrotu razem z 3 giełdami w niedziele, liczyłam na mniej, ale to był okres świąteczny-myślę,że w maju będzie gorzej co nie znaczy,że źle:) pozdrawiam

Julcia ja dowiadywałam się o tej dotacji z UE bo kusiło mnie te 40 tys. U mnie w Urzędzie pracy powiedzieli mi tak: można się starać ale tylko o jedną z dotacji czyli albo 18 tys albo 40 Tę drugą jest ciężej dostać, nie można kupić towaru z tych pieniędzy( więc jak stwierdziłam,że nie miałabym nawet co zrobić z tymi pieniędzmi bo sklep 20 metrów nie umebluje za 40 tys), trzeba chodzić na jakieś szkolenia które trwają około 3 miesięcy i dopiero po tych szkoleniach wybierają z grupy tych co dostaną pozyczkę Ja wybrałam tą drugą już ją dostałam i działam pozdrawiam pa

50 zł za księgowość? w jakim mieście? Ja po znajomości płacę 100 zł a mój mąż 120 na miesiąc, jesteśmy oczywiście na ryczałcie

ja też poproszę o waszą ofertę na maila kusmierek.marta@gmail.com

odzież mamy bardziej młodzieżową ale myślimy aby wejść w damską a to dlatego,że koło naszego sklepu jest sklep z firanami najlepszy w mieście i zawsze jest w nim pełno ludzi i dużo kobiet wychodząc z niego zagląda do nas

tak jak pisałam wcześniej po doświadczeniach taty stwierdziłyśmy,że będziemy handlować odzieżą sezonową tzn teraz mamy większość rzeczy eleganckich bluzki spódnice żakiety bo wiadomo okres komunii matur i to nam schodzi dobrze i teraz od tygodnia weszłyśmy już w krótkie spodenki spódnice i ogólnie taki towar letni, pod koniec wakacji wchodzimy w bluzy i kurtki jesienne a od października będziemy mieć w sklepie tylko kurtki ale duży wybór i tak w kółko

to na co w takim razie możesz przeznaczyć te pieniadze? wiecie co moim zdaniem to jakaś głupota,niby jeden regulamin a w każdym urzędzie jest inaczej. ja dopiero otwieram sklep od 4 maja ale jak pisałam wcześniej moja mama ma otwarty od 1 kwietnia ( my razem mamy te dwa sklepy i utarg dzielimy na dwie z tych sklepów, taka mała spólka ale w urzędzie pracy na spółki nie udzielają środków to każda otworzyła niby swój sklep) Jak na razie idzie nam chyba nieźle razem z giełdami w niedziele mamy już coś ponad 11 tys utargu.Opłaty to tylko 1000 zł czynsz i 160 zł giełda teraz od maja dojdzie jeszcze mój sklep więc chyba nie będzie tak źle Ja będę na ryczałcie, jak przekroczę najwyżej wejdę na vat , na razie nie żałuję bo nie jest tak źle- u nas teraz ciężko z robotą jest kryzys trzeba trochę to przeczekać!!!!

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13137790 zapraszam i polecam

kusmierek.marta@gmail.com a to mój adres, zapomniałam podać

Adrianna ja też proszę o ofertę na maila, w poniedziałek bedę w łodzi to mogłabym sobie cos wybrać dzięki za stronkę tej firmy zaraz wchodzę zobaczę co mają

żona cwaniaka dziękuję Ci bardzo ale ja trochę w tych sprawach się orientuję bo mój tata handluje już długi czas, moja mama nie dawano zaczęła. Pytałam się gdzie można spotkać te ciuszki firmy sabra co pisała czarodziejka_mała bo chciałam je sobie obejrzeć, będę w Tuszynie i w Wólce kosowskiej w poniedziałek to może bym je znalazła. Kochane ja jutro podpisuję umowę w urzędzie pracy i od poniedziałku ruszam do roboty a otwarcie 04.05.09 Mam do Was pytanie. ja reklamowałyście lub jak chcecie się rozreklamować? Może jakieś promocje w pierwszy dzień? Podpowiedzcie mi troszkę! z góry dzięki pozdrawiam

a gdzie dokładnie można zobaczyć ubrania tej firmy w warszawie na wólce kosowskiej? a w łodzi gdzie? może masz jakieś konkretniejsze namiary? z góry dzięki