all_in_love
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Blondyn - sprawia ci to radosc? bo zaraz pomysle, ze erekcji dostajesz jak wypisujesz maniacko takie wywody, ale chyba statystyka nie byla twoja mocna strona :P P.S. a tak poza tym uwazam, ze kiedy zostaje sie wdowa/wdowcem to czy chce sie reszte zycia spedzic samotnie czy probowac je na nowo ulozyc zalezy tylko i wylacznie od indywidualnej decyzji i potrzeb - wiec nie wyjezdzaj z argumentami wczesnego wdowienstwa a wg twojego przykladu Moj Przyszly powinien juz wachac kwatki, heh :P toksyczny koles z ciebie.
-
intoxicated dziękuję ;) mam nadzieję, że wszystko się pozytywnie zacznie i ułoży, chcę spróbować.. pozdrawiam ciepło :)
-
intoxicated :) no to prawidłowo :P i szczerze życzę powodzenia :)
-
blondyn skończ już, wyraziłeś swoje opinie (w sumie gadasz jedno i to samo) więc nie musisz się dalej specjalnie produkować, nie moglbys byc z duzo mlodsza kobieta, NIE MUSISZ I NIE JESTES, proste i logiczne, ja nie wiem dlaczego sie czepiasz, dlaczego się tak bulwersujesz i po co wchodzisz na ten watek, zeby co? pokazac jaki z ciebie dojrzaly, przejrzaly, madry i racjonalny czlowiek(?!?) - myslisz, ze dzieki swojemu nudnemu monologowi zmienisz czyjes zycie, nawrocisz na boskie zycie, pelne miodu z rownolatkiem? N I E
-
jest Norwegiem, 2 godzinki lotu i jest w Warszawie :) ale chcemy dopiąć wszystko na ostatni guzik, ja mam jeszcze sesję, ostatni egzamin 30 czerwca dlatego nie miałabym dla Niego dużo czasu, więc I połowa lipca wydaje się najodpowiedniejsza :) kurcze czasem boję się, mam jednak nadzieję, że połączy nas chemia, doskonale wiem jak mogą skończyć się internetowe znajomości więc staram się nie napalać :) póki co jestem pozytywnie nastawiona :) ale planujecie wspólną przyszłość, życie razem, tzn. np. wspólne mieszkanie, tudzież coś poważniejszego? naprawdę metryka nie jest żadnym problemem..
-
zresztą ja póki co "zamierzam" wejść w taki związek, nawet jeśli nie będziemy pasować do siebie, chcę spróbować, chcę wiedzieć, ten człowiek będzie mi zawsze bardzo bliski, nawet jeśli z Nim nie będę - nigdy nie potępię ludzi w takich związkach, będę im tylko dopingować :)
-
anebi mądrze powiedziane, ale prowokatorom nie przetłumaczy się ;-) tylko przykre jest, kiedy ktoś kto takiej miłości nie doświadczył stara się na siłę udowodnić swoje racje i narzucić własne przekonania, a takie szczeniackie odzywki trzeba potraktować z przymrużeniem oka :) P.S. mam nadzieję, że wkrótce dołączą do nas \"stałe bywalczynie\" i opowiedzą co nowego w ich związkach :) a tak z czystej ciekawości - jakie są najczęstsze przyczyny kłótni pomiędzy parami z większą różnicą wieku, czy większość stanowi różnica pokoleń (np. większe doświadczenie jednego z partnerów i dominacja) czy normalne codzienne troski ? jak to jest? ja jak już mówiłam wkrótce przekonam się czy zdecydujemy się spróbować czy nie, bynajmniej mam nadzieję, że nasze plany względem siebie ułożą się pomyślnie... ale co pokaże czas, zobaczymy :)
-
taaa juz to bycie wdowcem mi nie pasowalo, gosc sie pogubil w zeznaniach ;-)
-
ale słuchaj, każdy zdaje sobie sprawę z tego w co się angażuje ;-) myslisz, ze kazda dziewczyna tutaj ot tak zdecydowala sie na taki zwiazek, mysle, ze wiekszosc dokladnie rozwazala wszystkie za i przeciw, a co będzie kiedys, czas pokaze...
-
"Napisałem wyraźnie nigdy bym sie nie związał z młodszą tyle lat kobietą bo moi synowie pękli by ze śmiechu" - chłopie, tu jest pies pogrzebany, zwyczajnie bałbyś się reakcji otoczenia albo chociaż byłby to jeden z ważniejszych powodów ale uparty jesteś swoją drogą, ojjj uparty :P