Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kałamarnica olbrzymia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kałamarnica olbrzymia

  1. Hej :) Padam na pysk. Już mam dość garów :O Inka, dziękuję. Uspokoiłaś mnie odnośnie tego kataru. Rozwieliitko, witaj :) Staram się młodej ograniczać nabiał, ale ciężko nam zrezygnować z danonków. Miło Was wszystkie \"widzieć\" ;) Jutro czekają mnie 2 sałatki, śledzie w śmietanie, mycie okien, ozdabianie pierniczków i jeszcze coś ale już nie pamiętam co. Mózg mi się zlasował :O
  2. Honeeyyys!!! I\'m baaack!! :D Witam Was serdecznie :) Chłopy naprawili lapika, ale chyba spieprzyli coś innego, bo jakoś klawiatura jest lekko ruchoma, słychać echo naciskanych klawiszy z lewej strony klawiatury :O Kurcze, no.... Po świętach dam kompa znów do serwisu, bo tak być nie może A serwis we Wrocławiu :D Dzięki za pozdrowienia :) Powiem Wam, że miałam total odwyk. Zauważyłam że naprawdę byłam uzależniona od neta. Bez laptopa miałam czas na generalne porządki itp ;) Aven, między kwasami i węglami też powinna być taka przerwa, bo to diametralnie różne grupy. Ale ja, szczerze mówiąc, jem np. bigos z kiełbasą i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia :P Pozdrawiam nowe kobiety i życzę sukcesów w walce ze słabościami. Pimach, Ty mój łączniku ze światem :D Daj znać co lekarz dziś wykukał w Twoim ciele ;) Przyznam, że na śniadanie zjadłam 4 czekoladki przepyszne :D
  3. Lawiny radości, potopu miłości, lampek migania, kolęd śpiewania, prezentów bez liku, wielu kolędników oraz Sylwestra do rana z lampką szampana!! Wesołych Świąt ;) Pa :)
  4. Amorki, to mój mąż jedzie z tym laptopem :D Powiem mu, żeby puścił dziadowi wiele mówiący uśmiech i oczko :D I może jeszcze, korzystając z pomysłu Pimach, każę mu założyć bluzkę, która więcej odsłania niż zasłania :D :D Oj, uśmiałam się z tej wizji :D
  5. Pimach :D Jak dasz mi na powiększenie cycków to pojadę choćby w staniku :D Bo to co mi zostało to kształtem i wielkością w ogóle nie przypomina biustu :P Nasiałam fermentu z tymi kluskami śląskimi, a stanęło na tym, że zjadłam zwykłe podsmażone z cebulką ;) Rozpoczynająca, ja lubię ugotowane ziemniaki podsmażone mocno na patelni posypane koperkiem lub ziołami prowansalskimi, lub samym tymiankiem. Lub surowe krojone w plastry i smażone lub pieczone (te plastry) w piekarniku, do tego mizeria lub sam ketchup. Lub zapiekanka ziemniaczana: z ugotowanych ziemniaków zrobić tłuczkiem miazgę, dorzucić mąkę, żeby wyszło ciasto jak na kopytka. Ułożyć ciasto na blaszkę wyłożoną pergaminem, na to dodatki wg uznania (np. papryka, cebula, pieczarki, pomidory, brokuły), zapiekać około 20 min. Po wyjęciu polać ketchupem ;) Proste i smaczne, moim zdaniem, oczywiście :P Dostałam zamówienie na pierniczki, dziś będę robić. Poza tym pozostałe szafki kuchenne wołają :O A przy młodej to wręcz awykonalne.
  6. Hej :) Naprawdę super jesteście kobity ;) Te steppery z Tesco jeśli są \"firmy\" tesco, to faktycznie może lepiej sobie podarować. Ale jeśli to jakaś normalna firma, to nawet mogłabym się skusić ;) Najlepiej iść do jakiegoś dużego sportowego i porównać jakość tego produktu w podobnych cenach :) Mój mąż na początku tego roku (byłam w ostatnim miesiącu ciąży) kupił dla nas łyżwy :O Ja z wielkim brzuchalem, a on mi mówi, że na łyżwy pójdziemy. Zaznaczam, że nie umiem jeździć na łyżwach, a on wpadł na genialny pomysł, że właśnie teraz będzie mnie uczył :O Tak mi się teraz to przypomniało, jakiego mam wspaniałego mężczyznę w domu: skory do pomocy nie bacząc na ŻADNE przeciwności :O Pimach, na śniadanie jem 4 mandarynki :) Czy kluski śląskie można polać masłem z bułką tartą? Czy to tylko z jakimś sosem się je?
  7. Rozwieliitko, czyli ta kawa której skład Ci podałam to nie może być? To nie jest Inka. A Wy to faktycznie niczym wiedźmy :P Nic się przed Wami, bestyje, nie ukryje ;) Nie miałam ostatnio (i chyba nadal nie mam) natchnienia na pisanie :O Nie wiem co się dzieje, najchętniej zamknęłabym się we własnym świecie i nie wpuszczała nikogo. Dzieci mi to uniemożliwiły, ale wcale nie czuję radości. Może to przygnębienie zimowe. Nawet na sex nie mam ochoty - to już chyba na pewno niedobrze ze mną :P A jeszcze młoda marudna jest... ech... Dlatego głównie podczytuję ;) Kasikpow, wspaniale że się pojawiłaś I naprawdę cieszę się, że tak Ci waga spada, rewelacja :D Brakowało nam Ciebie ;) Pimach, Oh chyba pomyliła się z datą Twojego badania (11.12.) - tak mi się przynajmniej wydaje. Kochane, jutro mój oddaje laptopa. Będę za Wami tęsknić. To już rytuał, że do kawy czytam Was :)
  8. Siaka, tymi kolacjami się nie przemuj :D Zawsze możesz powiedzieć że welodaniowa jesteś ;) Ja też wczoraj na kolację spuściłam się ze smyczy: makaron chiński, pomarańcze, fasolka po bretońsku, popchnęłam czekoladą z ryżem preparowanym :( Pimach, to wspaniale że maleństwo dobrze się ma :) A Ty, jako matka, daj dziecku przykład i leż grzecznie :P Nie mam pomysłu na dzisiejsze menu :O Acha, najrawdopodobniej w czwartek daję laptopa do serwisu więc zniknę na około miesiąc. Mam nadzieję że topik się utrzyma ;)
  9. Rozwieliitko, czy Ty piszesz o takiej zwykłej kawie zbożowej? Mam taką w domu i się zastanawiam czy to może być. Skład: żyto, jęczmień, cykoria, burak cukrowy - prażone. Firma Delecta. Kawa nazywa się Kawa zbożowa - Kujawianka. Czy to to ??
  10. Hej :) No proszę, setnica :D Ja też przy kawce. Na śniadanie będzie wędzony łosoś (kilka plasterków). Obiad: albo makaron z sosem z paczki albo nic bo znów wyjazd. Nerwowa jestem, bo musiałabym laptopa zawieźć do naprawy anie mogę nigdzie dowodu zakupu znaleźć. No cóż, taka moja natura, nie bardzo przejmuję się sprawami tak przyziemnymi jak stosy papierków :O W ogóle mam dwie wersje obliczania ryczałtu i nie wiem która prawidłowa, a działalność zdążyłam już zamknąć i teraz nie wiem czy urząd skarbowy się odezwie czy nie (bo wg jednych obliczeń ryczałtu nie musiałam płacić, a wg drugich - tak). Na przedsiębiorcę to się jednak nie nadaję :O Czy któraś z Was wie jak obliczyć ryczałt? Stawka podatkowa wynosiła 5,5%. Ja tu zaraz ocipieję chyba
  11. Pimach, jestem ;) Porcelanowa - tak, możesz sobie zrobić taką sałatkę :) Zaraz zabieram się za ryby. Na śniadanie (o 13 :P) kebab wegetariański, o 15 dwie bułki z masłem (wiem, za dużo) a po 18 będzie pstrąg z piekarnika :) Z cebulką i koperkiem :P
  12. Hej :) Wczoraj wieczorem mój mąż przywiózł świeże chrupiące bułki, więc zeżarłam dwie... z serem żółtym Czuję dziś ciężkość na żołądku, ale to nic dziwnego :O Dziś na obiad pstrągi z piekarnika. Jednego może usmażę mężowi, niech mu tam :P Siaka, ja też niestety mam zawsze rano pobudkę. Tak jak kiedyś młoda dawała pospać do 9, tak teraz po 7 już trzeba ją wyciągać z łóżeczka :O
  13. Hej, dziewczęta :) Widzę, że pustki totalne :O Amorki, fajnie że się odezwałaś bo już chciałam ferment siać, cóż to się mogło z Tobą stać :P Specjalnie to zrobiłaś żebym moje czarnowidztwo przywołała?? :O ;) Dzięki za poradę Małej raz tylko pokazaliśmy że może nóżkami przebierać i teraz wystarczy chwycić jej rączkę a ona już wstaje i chce maszerować. A jak posadzę ją na podłodze to lament przeogromny. Rozbestwiła się dziewucha :P :D Cały dzień żarłam mandarynki, potem kopytka wspomniane o godzinie 17.30. Teoretycznie na dziś koniec. Nawet mandarynki mi się skończyły, więc wymówki nie mam... ups, sorry, mam jeszcze słonecznik :P
  14. Cześć dziewczęta :) Widzę że wczoraj nieźle się Was żarty trzymały :D :D Pimach, robisz to wszystko dla Was i Waszego dziecka. Nie martw się, będzie naprawdę dobrze. Muszę się przyznać, że jak wieczorem padam z głodu to pożeram mandarynki, minimum 6 sztuk :O Ale waga spada :P Dziś na obiad kopytka, bo syn znów prosi :O Ja padnę przez te kartoflane sprawy, echhh... Chciałam pstrągi, ale zapomniałam rozmrozić ;) Bedą jutro :)
  15. Dziewczęta, ja już po plackach. Niestety dorzucilam śmietanę i cukier (nierafinowany z melasą trzcinową, śmierdział). Ale za to już nic dziś nie będę jeść. Przynajmniej mam taką nadzieję :O Pimach, wybacz ale Twoja szwagierka jest chyba niepoważna. Może ona oczekuje, że będziesz miała wyrzuty sumienia z powodu swojej ciąży i może jeszcze masz ją przeprosić?? Beattraax, a może Twój tata wraz z Twoimi siostrami chcą Ci zrobić prezent na 18-tkę i wysłać Cię na prawko? No kurcze, w przeciwnym razie to bardzo nie fair, że Tobie ojciec odmówił kursu :O Przykro mi. Amorki? Rozwieliitka?? Echo....
  16. Kreskówka, mój też czuje się gorszy i jest mu czasem wstyd za niektórych członków jego rodziny. Ale jednocześnie mobilizuje go to do zapewnienia nam godnego życia :) Cały czas mu mówię, że w dupie mam to, co inni gadają, ważne że między nami jest już OK :) On przyznaje mi rację ale widzę, że czasem gryzie go ta cała sytuacja :O Beattraax, a jakiś konkretny powód podał Twój tata, czy tylko \"nie, bo nie\"? Prawko warto mieć. Właśnie podżeram suszone jabłka. Zaraz zabieram się za obieranie ziemniaków bo czas goni ;)
  17. Madzer, wysłałam maila :) Twoja córcia jest starsza, moja dopiero roczek będzie miała w połowie stycznia ;) Wiecie, najgorsze że gros osób ocenia innych pod kątem kasy!! Mamona spędza im chyba sen z powiek :O
  18. Kreskówko, jak się cieszę, że już jesteś :) Nie przejmuj się, chytry dwa razy więcej traci. Uważam, że lepiej żyć skromniej a spokojniej i w zgodzie ze sobą (i z mężem). Z pewnością nie była to komfortowa sytuacja, ale Wy przynajmniej wykazaliście się kulturą w przeciwieństwie do niektórych :P Nie martw się, oliwa zawsze sprawiedliwa, jak to mówią ;) U nas jest podobnie z teściową: ona za granicą, dzieciom swoim w Polsce domy stawia ale nie nam, bo my musimy sami sobie zarobić. W sumie jesteśmy z takiego jej myślenia zadowoleni, bo nie chcielibyśmy mieć u niej długu wdzięczności. Poza tym wszystkie synowe są zajebiste tylko nie ja (bo jestem drugą żoną mojego męża, a tamta była taka rewelacyjna, ja z kolei za młoda i co za tym idzie - za głupia). Ale co tam, jeszcze przyjdzie kryska na Matyska. Odcięliśmy się maksymalnie. Ważne że my się rozumiemy i kochamy, a od tych rodzinnych intryg i obrabiania tyłków uciekamy najszybciej jak się da ;) Sorry, też mnie naszło :P
  19. Madzer, przepraszam że pomyliłam literkę w Twoim nicku No właśnie ćwikłej nie mogę zrobić (mimo że bardzo lubię), bo u mnie w domu tego nie jedzą.
  20. Madzar, wstyd się przyznać ale nie piekłam jeszcze chleba :O Za każdym razem jak kupowałam drożdże to mi natchnienie mijało, przepraszam. Ale teraz to mi głupio, więc może w końcu upiekę. Jeśli Twoja mama zrobi chleb, to daj znać jak wyszło. A może ja wcześniej zdążę upiec... W sumie drożdże mam, ale proszkowane a one chyba nie pasują, co? Czekoladko, wszystkiego naj naj naj Na razie sączę kawkę. Dziś na obiad placki ziemniaczane z cebulką (znaczy się cebulka starta razem z ziemniakami). Syn dodatkowo uwielbia je ze śmietaną i cukrem :O Mało to dietetyczne ale niech mu tam będzie. Madzar, moja za półtora miesiąca skończy rok :) Ostatnio moje dziecko zaczęło przykładać komórkę do karku i wołać \"ala!!\", co znaczy \"halo\". Młoda też czesze się swoją szczotką do włosów - zawsze tą plastikową stroną i wielce jest zdziwiona, bo jak matka czesze to jakoś tak miękko, a teraz lipa :O Amorki, nie wiem czy robię błąd, ale zaczęłam małą uczyć chodzenia. Wzdłuż mebli ona sama się przesuwa ale ja trzymam ją za rączki i prowadzę. Myślę, że już można. Co o tym sądzisz? Pamiętacie Kasikpow? Też nagle zniknęła :O
  21. Pimach, dzięki. Chyba faktycznie zblanszuję buraczki :) Jutro robię placki ziemniaczane, bo syn cierpi z powodu ich niedostatku :O
  22. Beattraax, ja robię najłatwiej jak się da :P Ugotowany ryż kładę na talerz, posypuję cynamonem, obok starte na drobnych oczkach surowe jabłko. Na ryż może być kleks gęstej śmietany. Kiedyś na to dawałam jeszcze cukier ale teraz sobie chyba odpuszczę :O Niektórzy robią to zapiekane: ryż, jabłka, cynamon, śmietana, trochę podpiec w piekarniku, po wyjęciu posypać cukrem. Laski, obżarłam się tą rybą. Aż mi brzuch wyskoczył :O Na kolację będzie marchew z jabłkiem bez żadnych dodatków lub mandarynki :)
  23. Dzięki, Amorki :) Mam w planie zapiec rybę w folii aluminiowej z kawałkami masełka i może jakimiś przyprawami, zamiast smażyć na patelni, do tej po grecku. Może wyjść całkiem delikatne :)
  24. Na obiad mintaj. Dusiłam cebule (3), czosnek (4 ząbki), paprykę (1 czerwona), startą marchew (2), por (1), pomidory (3 obrane ze skórki drobno pokrojone), cukinię (1). Dodałam bazylię, tymianek (dużo), sól (niewiele), pieprz (dużo), paprykę słodką, chili. Na to położyłam kawałki surowej ryby :) Będzie mniamciu :D Mąż dostanie do tego ryż gotowany z curry, sos dla niego zaciągnę mąką. Za około pół godziny wyżerka :P Niulek, trzymaj się :) Daj znać po wizycie u lekarza ;)
  25. Amorki, zamiast ziemniaków w tej sałatce dam też więcej jajka i chyba dużo marchwi. A mintaja po grecku robisz w panierce czy bez? Bo moja mama obsmażała kawałki ryby obtoczone w mące i jajku. Ciekawa jestem czy ryba bez panierki też może być (będę robić pierwszy raz :P) Nie wiem, jak dam radę w święta, skoro już teraz mi nie wychodzi :O
×