Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

renmanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez renmanka

  1. Marzko - oj Kochana, tak mi przykro że Twój facet okazał się takim dupkiem:( Bądź silna i nie daj się, jeszcze całe życie przed Tobą, nie ma co go marnować z takim hu....! LaLicjo- ja się od spotkania nie wymiguję, tylko myślę jak to będzie jak nam dzieciaki będą płakać na zmianę:P Chyba wezmę jakiś kocyk do karmienia, bo na siedząco mi nie wychodzi i Grzechu marudzi:( A mój Skarb już drugą noc z rzędu przespał prawie 6 godzin bez przerwy!!! Tylko nad ranem znów się brzuszek odezwał i męczy nas do teraz:( Sabciu - ja jem podobnie do Ciebie, waga bardzo powolutku ale idzie w dół:)
  2. Kuleczko Kochana - ten email ze stopki niestety nieaktualny, przepraszam za zamieszanie. Jak dasz radę to wyślij na czerwcowki2007@op.pl Aniołku - ale się uśmiałam z tego siusiaka:):):) A ta szczepionka to z tych płatnych? Bo nie bardzo kumam... Kasiaka - co do karmienia, to u mnie jest tak samo jak u Klo, nigdy nie odciągałam mleczka po karmieniu... Myszka -co za małpa z tej sąsiadki!!! ja to jestem wyczulona strasznie na punkcie sąsiadów, nóż mi się w kieszeni otwiera jak słysze takie historie!! Jeju, Oskar już taki duży!!!! wierzyć mi się nie chce! Sabciu - no laska byłaś jak się patrzy, ale jestem pewna że do tej wagi powrócisz!!! Ty chyba nigdy nie potrzebowałaś się odchudzać, ale wierz mi po to są diety żeby z wagi schodzić, więc jeżeli Tymo z Ciebie tych kg nie wyciągnie to lekka zmiana w jedzeniu i figurka znów jak marzenie!
  3. kuleczko - on sam czyta bez mojej wiedzy!!! rano niby mi z historii cafe otwiera, ale jak zobaczy coś ciekawego to tonie jak w książce:P hb- córuchna śliczna!!! Ty jej tak ładnie włoski uplatasz?? :) dobra, lecę na ten film... dobranoc Laski!
  4. kama - poczęstuj mnie!!!!! ja zjadłam właśnie całą wielgachną bułkę z masłem i miodem i coś bym jeszcze skubła!!!! kuleczko - a te piosenki to na prywatne maile wysyłałaś? bo na czerwcówkach nie widzę... p.s. ja też z lapka, bo dziś w końcu zmieniliśmy dostawcę internetu i mamy go bezprzewodowo, więc mogę śmigać po ogródku i Was podczytywać:P nawet z wc mogę:P hihi
  5. oj Kuleczko - szalona jesteś!!!! ja się wczoraj znów odważyłam, bałam się ale było super! na początku trochę wąskawo, ale się wyrobiło:D też za Twoją namową żelik kupiłam, ale już nam nie był potrzebny:) dziś wieczór filmowy robimy:) lily - no oczywiście, że Marcinek przesłodki!! a jakże by inaczej!!! czyja to ta chudziutka ręka? nie mów, że Twoja?!?! p.s. mąż właśnie przeczytał tego posta, chodzi teraz po kuchni i się cieszy, że 'było super' :P
  6. halo, ja już po dentyście, większość zębów do leczenia niestety:( Myszko - zapomniałam Ci napisać, że ten domek jest przecudowny!!! rewelka!! chętnie też od Ciebie go podnajmiemy na urlop:) Klo - śliczny reniferek, ja też ostatnio kupiłam Grzesiowi świątecznego pajaca w lumpeksie, choć nie wiem czy mu go już w październiku nie założę, bo tak rośnie:P
  7. a ja lecę do dentysty- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!! wylałam jednak to wczorajsze mleczko, bo się oddzieliło tłustsze od wody, a było w lodówce:( na szybko ściągłam z cycucha 60 ml i gdyby Grzechu beczał to go mąż strzykawką będzie poił, albo może się mały na butelkę skusi... jezu jak ja się boję dentysty!!!! bardziej niż porodu. klo - mnie czasem ze zmęczenia jest niedobrze, zjem coś to mi niedobrze, jestem głodna też mi niedobrze. Nie wiem czy to przypadkiem nie objaw anemii:(
  8. kuleczko - Grzechu puszcza mnóstwo bąków, ale są bezzapachowe! po tym poznaję czy bąka puścił mały czy mąż:P
  9. Czy wy się orientujecie ile można przechowywać odciągnięty pokarm w lodówce?
  10. hb- z tego co wiem to na blogu w tych bocznych ramkach nie ma już miejsca:( mogę Ci wrzucić fotki tam do głównych, na środek. Był plan by stworzyć nowego bloga - na chrzty właśnie, ale na razie żadna z nas się za to nie zabrała:) mój mail aukcje_tunia@op.pl oj Sabciu - a masz gwarancję na tę karuzelkę, u nas była dwuletnia. gerber - faktycznie foty powoli idą... widzę, że Mikuś też bryka na macie:):) mój Grzechu już żywo się nią interesuje, co chwilę uderza w konika lub owieczkę:) i śmieje się jak szalony:)
  11. sabciu - mąż mówi, że może w miejscu gdzie ten pałąk styka się z dołem (z bateriami) jest jakiś brak styku:( albo sprawdź czy ten przełącznik, gdzie są 4 możliwości nie jest przypadkiem na 0. kurcze nie wiemy co jeszcze :( nam baterie (akumulatorki) wyładowują się bardzo szybko i ten demontarz męża dobija... poza tym karuzelka źle trzyma się łóżeczka, jakby wisi:( raz mi Grzechu za miśka pociągnął i o mało cała karuzelka nie spadła nam na łóżeczko:( sari- to ja się zastanawiam nad spiralą i jestem raczej na tak. myślę, że w przyszłym tygodniu pójdę ją założyć. z moich znajomych tylko 1 koleżanka miała, ale była zadowolona. gin mi ją poleca, a ja mu ufam.
  12. kama - a próbowałaś tej herbatki mlekopędnej z herbapolu, ja miałam po niej \'cyce jak donice\', hehe. stanowiłam zagrożenie dla otoczenia:P
  13. ooo obudził się, hihi... ja tak piszę i piszę i nadzieję mam że rozpocznę tysięczną stronę:P
  14. Aniołku - tak ta kobieta to kretynka. Firma w której pracowałam jest dość znana w Polsce, natomiast ta kobieta jest tam główną księgowo / kadrową, a na niczym się nie zna, albo jest tak cwana, że udaje że się nie zna... a moje dziecko śpi od 18.00 - niekąpane ciągle... co to będzie w nocy? klo- no mój kręgosłup też już mówi \'nie\', szczególnie w nocy...
  15. gerber- cieszę się, że z mężem się dogadaliście:):) sabciu - a kami była już u Ciebie? przekaż jej proszę, że codziennie myślimy o niej i Tosieńce!! ja to luzara jestem, nie zdarzyło mi się sprawdzać czy Grzechu oddycha. za to mój małżonek robi to regularnie!! tatuś- wariatek:P właśnie się zaniepokoił, że mały tak długo śpi i mu ręką rusza i wsłuchuje się w oddech...
  16. lalicja- a po tych 2 minutach już nie chciała? czy dalej ssie? oj jak się spotkamy w parku to sprzedam Ci Grzesia, może spróbujesz nauczyć go smoka? ja miałam pod wieczór gości, jutro też kolejni :) czas leci jak oszalały. maggus- jak po dentyście? kasiu - wcale nie przynudzasz, pisz, pisz, pisz!!! Myszko - jutro upomnę się tej księgowej, po już dawno miała mi przesłać te rozliczenie. Strasznie zwleka. Twierdzi, że nie wie jak to się liczy, bo to jej liczy program!!! cwaniara! Mam też problemy z uzyskaniem pieniędzy z ubezpieczenia - za urodzenie Grzesia i pobyt w szpitalu, bo wszystko przechodzi przez jej ręce, a ona ściemnia że brakuje jej dokumentów ode mnie (a ona musi je mieć, bo są podstawowe)! Klo- huśtawka super!!!! :) tylko cena mnie poraża, ale pewnie jest tego warta!
  17. Myszko - pamiętasz jak mi liczyłaś ekwiwalent za urlop? robiłaś to ręcznie czy jakimś programem? jakim? bo ja dostałam za mało kasy i nie mogę się doprosić w księgowości rozliczenia na piśmie tego urlopu... mogę się tego chyba domagać, prawda? nie wiesz gdzie ewentualnie mogę zgłosić, że mi za mało wypłacili?
  18. oj gerber:( hihi te nasze dzieciaczki są takie nieobliczalne:P
  19. klo- ja idę profilaktycznie, bo mam zębusia co jak czasem jedzonko się w niego dostanie to mi doskwiera z leksza, na pewno dziura w nim jest:( i się boję, że mnie kiedyś rozboli w nocy, pewnie jeszcze w weekend i zostanę na lodzie bez środków przeciwbólowych:( więc idę, tylko co będzie jak ja na fotelu zostanę, a Grzechu się rozryczy?:( a zaraz jadę do Katowic, bo zamówiłam fajne kubki z Grzesiakiem dla mamy i przyjaciółki i muszę to odebrać. Przy okazji rundka po Silesii:)
  20. Dziewczyny jutro idę do stomatologa, czy mogę wziąść jakieś znieczulenie? Czy lepiej nie? Kasiu.e - jak się czujesz? odezwij się!!
  21. gerber -a co to za zmiany o których wspominałaś? poznanianko - a Mikuś to cały tatuś chyba, nie?
  22. łyżeczko - ja jestem na dyżurze:P właśnie skończyłam prasowanie, uff... zgrzałam się:) odłożyłam kolejne rzeczy, które okazały się za małe... mam nadzieję, że przydadzą się za 3 lata:) moje dzieciątko padło tuż po tatusiowej kąpieli na przewijaku w kuchni:) bez kolacji, bez marudzenia, hihi a mojej koleżanki maluszek właśnie dziś zaczął sam chodzić, zresztą zobaczcie same: http://video.google.pl/videoplay?docid=5760054689683266889&hl=pl ma niecałe 10 miesięcy, czyli jeszcze 8 i możliwe że i nasze smyki będą tak tuptać:)
  23. kama - to ja ważę jeszcze z 10 mniej niż Ty, ale jestem jeszcze niższa -stąd wyglądam pulchnie:) i mogę tak wyglądać, tylko tych spodni mi szkoda, nie mam teraz kasy na nowe, a tamtych 15 par to szkoda wyrzucić:(
  24. oj Myszko ślicznie wyglądasz, ale rozumiem Cię, że chcesz wrócić do wagi z przed ciąży:) Życzę Ci powodzenia i proszę o relację jak kilogramy będą spadały!!! klo- mnie zostały 3 kg, ALE - dupa mi urosła, tzn. rozeszły się kości miednicy i to sporo i w żadne stare spodnie nie wchodzę:( no i nadal płynę w tym kole:( i przypuszczam, że będę musiała zrzucić jakieś 6-7 kg żeby spróbować w te spodnie się zapiąć, a i tak pewności nie mam... na razie jednak mam anty-dietę bułczaną i z odchudzaniem poczekam:) no nie ma lalicji.... hop, hop!!! gdzie jesteś Mamuśka??
  25. Marzka -ależ Maksiu do Ciebie podobny:) ślicznie rośnie:):) Kama - zakazany owoc zawsze najbardziej kusi:P Sabcia - mój Grzechu też ostatnio b. często je, w dzień to tak właśnie co 1,5 h i krótko ssie. Nie mam co się z nim do centrum na zakupy wypuszczać, bo wracamy na syrenie, a ludzie na mnie patrzą jak na wyrodną matkę i mnie upominają że pewnie głodny! A gdybym cyca wyjęła to też by się gapili, więc biegusiem do domu! W nocy też je często, nad ranem to już co godzinę. Usypiamy już potem w naszym łóżku, ja roznegliżowana, mały się rozpycha. Dziś musiałam iść spać \'do nóg\' bo położył się w poprzek \'mojej\' połowy i już nie chciałam go rozbudzać.
×