renmanka

Witam umęczone mamuśki. Dziś mały też nie był aniołkiem, czekam co przyniesie noc. Póki co zaparzyłam sobie melisę, a dla Grzecha herbatkę uspakajającą i podam mu trochę strzykawką. Klo- ja nie wiem czy to od arbuza (może od jabłka albo banana), ale warto spróbować. Mój też ma objawy jak na wzdęcia, ale purta więc nie wiem. A próbowałaś mu herbatki dać?? Lily - kup sobie szczoteczki do butelek w różnych kolorach, przynajmniej będziesz miała urozmaicenie :P Iza - dobrze, że udało Wam się smoka odrzucić jednak. A czemu obawiasz się chrzcin i tygodnia je poprzedzającego?

Kochane!! dziękuję Wam bardzo za rady, wyślemy im zaproszenie w takim razie. Miło wiedzieć, że niektóre z Was też zdziczały:) hihi Lily- dla mnie 2 - 3 razy w tygodniu odwiedzanie teściów to byłaby katorga, jakaś kara za grzechy chyba!! A teraz to już w ogóle nawet na święta do nich nie pojadę!! Klo- chyba dziś miałyśmy b. podobne noce. Od 3.30 do 7 mały nie spał. sapał, kwiękał, jęczał, stękał, wierzgał nogami.. pierdził jak oszalały przez tę mlekopędną chyba. a ja wczoraj zajadałam się arbuzem (chciałam tak jak Ty), wcześniej jeszcze jabłko i banana wsunęłam i kasztankiem pocisłam.... od dziś rezygnuję z tej herbatki i owoców wszelakich bo wyglądam jak zombie, mąż podobnie bo nam towarzyszył w imprezie:P oto nasz terrorysta - pucatek: http://renmanka.w.interia.pl/Grzesio.jpg

Jutko -myślę, że debridat Ci pomoże, ja odniosłam wrażenie, że od kiedy go odstawiłam (minął miesiąc od zalania zawiesiny) mały jest niespokojny i nogami wierzga.... nam też pomógł przy wymiotach i ulewaniu.

Lily, Klo - ależ Wasi chłopcy rosną!! Myszko - ile czasu Wam zeszło na 'zmęczenie' tej głupiej kolki? Ciekawe jak Poznanianka.... a do męża dziś pierwszy raz od \'tamtej kłótni\' (nie wiem czy pamiętacie, ale jej wygarnęłam) zadzwoniła teściowa. mąż zachował się bardzo dzielnie, też jej powiedział co myśli o ich zachowaniu. nie dogadali się i nie sądzę by w najbliższym czasie do tego doszło. usłyszał, że przy mnie \'zdziczał\' i że oboje jesteśmy dziwni. no trudno, nam się dobrze żyje w naszym dziwnym świecie, znajomi i moja rodzina nas popierają, więc nie potrzeba nam teściów do szczęścia. powiedzcie mi dziewczyny czy w takiej sytuacji powinniśmy ich zapraszać na chrzest? najwygodniejszą dla mnie sytuacją byłoby gdyby odmówili, ale jeżeli przyjadą to zepsują nam ten wyjątkowy dzień :( ja naprawdę nie mam o czym z nimi rozmawiać, teściem to się wręcz brzydzę... nie wiem co robić teraz.

Małżowinko - mój Grzesio ma dokładnie tak samo od kilku dni. Budzi się nad ranem i wierzga rączkami i nóżkami, słabo cyca ciągnie bo się deneruje. Nie płacze tylko jęczy i kwięka... Kupki robi w miarę normalnie, myślałam że to zaparcia, ale brzuszek też nie wydaje się być twardy... od wczoraj piję tę herbatkę mlekopędną, ale na razie nie widać efektów i mały dalej się wije :( poza tym podajemy espumisan. Najbardziej mu pomaga zabawa z nami, jak tarmosimy jego nóżki i rączki, całujemy, pieścimy :) Klo- ta oferta selgrosu będzie chyba na ich stronie od 31.07. ja mam gazetkę promocyjną, bo wcześniej wysłali. Łyżeczko, Klo- współczuję nieprzespanych nocy:( Lalicjo - co to za piec? centralne?? oj przykro mi...

Jutko - ja się przyznaję bez bicia, że nie zawsze prawidłowo małego przystawiam. Szczególnie w nocy, ja jestem nieprzytomna, nie wiem ile razy Grzesio pił i o której... Często budzę się z dzieckiem przy piersi i nie jestem w stanie powiedzieć jak długo już tak leżymy i ile mały zjadł. :( a w dzień nie potrafię spać, nawet w przedszkolu nie spałam po obiedzie tylko ze starszakami na ogród biegłam! Gerber - spróbuj Mikołaja w krochmalu wykąpać. Grzesiu miał potówki i białe grudki na buzi i nóżkach i po dwóch kąpielach znikło. A już się bałam, że to alergia jakaś.

lalicjo: \'akurat awaria na wodociągu była to sobie pooglądałam\' - dobre:D - masz u mnie dziś + za poprawę humorku z rana:):) Myszko - dzięki Kochana! na Ciebie zawsze można liczyć!! Nie martw się tak tym mleczkiem, dziewczyny dobrze piszą!! Znajdź dobre strony, nie jesteś już tak uwiązana karmieniem, możesz zacząć dietę, podjadać orzeszki:) Ja wczoraj wyszłam do centrum z małym, pod sklepem się rozryczał i ja dawaj z nim do domu -20 minut go na rękach niosłam, bo mi było wstyd z takim płaczkiem jechać, a nakarmić nie miałam gdzie bo była już 19.00. A jakby on chociaż herbatkę z butli pił to coś by już pomogło... Powodzenia na szeczepieniu!!! Małżowinko - ta promocja na zabawki jest od 31.07. Magua- no finansowo się zastanawiam. Zobaczę co mąż powie. ehhh

mnie zostało 5 kg do zrzucenia, męczę się z nimi miesiąc i waga ani drgnie... ale codziennie wcinam po 20 deko ciastek lub wafelek... nie potrafię sobie odmówić.. nie wiecie czy można jeść chrom przy karmieniu? dziewczyny - czy Was bolą piersi czasem? ja miewam takie uczucie jakby mi je ktoś pobił kijem :( Klo - a w nowej pracy mąż dostanie urlop na wypad do Chorwacji? Sabciu - podusia super, ja podkładam książkę pod materacyk, mam nadzieję że przez to nie skrzywię małemu kręgosłupa?.. Myszko Droga, ja znów pytanko mam. Jak ja pracowałam, a mąż był bezrobotny to mój zakład pracy płacił za męża składkę zdrowotną, teraz ja już nie pracuję ale mam swoją działalność gosp. i czy w tym przypadku ja ze swojej działalności muszę mu tę składkę opłacać? nie orientujesz się?? magua - te szczepionki to majątek, kurde zdzierają jak mogą bo wiedzą, że na dzieciach się nie oszczędza, szczególnie takich malutkich. straszny będę miała dylemat z tymi pneumokokami... aha - jeżeli macie kartę do selgrosu to na początku sierpnia będzie promocja na zabawki fisher price i playskool. ceny niższe niż na allegro, bo już dziś sprawdzałam i planuję co kupić:)

oj klo - bidulko :(:( kuruj się!! musisz być zdrowa i silna dla Pawełka!!! oby w nocy był grzeczny!! jakby marudził to przywieźcie go do nas- ciotka renmanka chętnie nakarmi i drugiego brzdąca, a łóżko mamy bardzo szerokie:D

aaa Małżowinko, to pewnie przez te pneumokoki tyle wyszło. a na pneumokoki trzeba powtarzać szczepienie? kiedy?

Małżowinko - czemu taka droga ta szczepionka? ja u pediatry dostałam taką ulotkę: http://www.szczepienia.pl/mmw/img/kal_normal.gif tylko powiem szczerze nie wiem czy będę szczepiła programem standardowym czy kompleksowym... a Ty lalicjo szczepiłaś też tak jak na tej ulotce? ja trochę zakręcona jestem z tymi szczepieniami, trochę to czarna magia dla mnie... klo- a oni nie chcieli Cię przyjąć na kontrolę czy w ogóle nie mają tego aparatu? u mnie w szpitalu dostali go chyba z WOŚP, co to za problem żeby dziecko zbadać, przecież ich to nic nie kosztuje!!!! łyżeczko- ja planuje chrzest na koniec sierpnia/ początek września ale u księdza jeszcze nie byłam... teraz w niedzielę w kościele były mszy, furorę zrobił jeden z ojców chrzestnych, który był w czerwonym T-shircie. szkoda gadać...

Myszko- chciałam Cię jeszcze o chrzest zapytać. Jak zamawialiście obiad w restauracji to co zamówiłaś dla siebie? Bo ja nie wiem jakie menu wybrać dla siebie... Hb - Michaś cudowny:):)

Myszko - dzięki Skarbie ! umowę miałam do dn porodu czyli 19.06. Kiepsko mnie w tej firmie potraktowali, choć podobno miejsce ciągle na mnie czeka... pożyjemy, zobaczymy... Oskarek duży!!! a misio olbrzymi! ani się nie spojrzymy, a będą już tego samego wzrostu :D Lalicjo -mój cwaniaczek też nie chce ani smoka ani butli... ja zaczynam wprowadzać nowe przysmaki do swojego menu, wczoraj podjadłam kilka cukierków czekoladowych z orzechami z bombonierki i na razie małemu nic nie jest:) wolałabym żeby jednak dostał wysypki bo nigdy nie zrzucę tych zbędnych kilogramów... Werka, Laurka i ich mamusia to najśliczniejsze Kobietki w Bielsku! A wyczekiwany Tymuś wcale nie wygląda na \'lipcowego chłopaka\'. Czerwcem mu z oczu patrzy! Iza- Martunia chyba jednak zbyt mało je:( Mój Grzesio to jak Pawełek Klo - je zawsze i wszędzie chętnie:) Małżowinko - ja mam instrukcję do Sab Simplex po słowacku :D pisze tam - chyba - żeby podawać 15 kropli do każdego posiłku. Ja na razie podałam tylko raz - 8 kropli bezpośrednio do buzi. Oby to jednak nie były kolki - biedny Bartuś :( (i jego Mamusia).

Jutko - to rozbudzaj go co 2 godzinki dziś w nocy. i tak jest ciepło, więc mały pewnie chętnie się napije, a Tobie ulży. Lepiej poświęcić jedną noc niż potem cierpieć...

oj Jutko... biedaczysko klo- ja też nie bardzo umię karmić na siedząco, ale jak mnie \'przyciśnie\' to daję radę... śliczna karuzelka, kupiliśmy u tego samego sprzedawcy \'Misie\' - z tym, że na wysyłkę czekaliśmy 5 dni, a nie 24h:( i ten plastik jakiś taki ewidentnie chiński... pocieszam się, że jak Grzesio wyrośnie to szybko ją sprzedamy, bo używane też \'dobrze stoją\'. no nic - może Twoja będzie lepsza. Pliszka - to może być już okres, kilka dziewczyn już dostało... Hb- ja myślę, żeby gości po chrzcie ugościć w restauracji... nie mam ochoty nic gotować, specjalnie sprzątać i potem jeszcze sprzątać po nich... Poza tym nie gadam z teściami, a wypada ich zaprosić - już mi się śnią koszmary w związku z tym :( nie wiem jak to rozwiązać, nie mam w ogóle ochoty ich oglądać. Jestem za spotkaniem w tym roku w górach, dostosujemy się do terminu bo mąż nie jest uwiązany pracą.

Małżowinko - śliczny Bartuś... jak Romeo co pod balkonem dla Julii śpiewa:):) klo - ta kalafiorowa to przegięcie małe... jak moja mama każe mi jeść różne niedozwolone rzeczy, to mówię że owszem zjem, ale dziecko zostaje z nią na noc:D wymięka:) super, że o imprezę zahaczyłaś:) zawsze jakaś odmiana:) zobacz proszę czy w realu są jakieś promocje na pampersy pampersa, bo nie mam gazetki, a kończy nam się \'dwójka\'. lalicja - w każdym sklepie w silesii są obniżki, można coś fajnego upolować:) ja jechałam po buty, ale tylko jedna para mi się spodobała, a kilka sklepów obeszłam... w c&a kupiłam Grzesiowi fajnego pajacyka za dyszkę, a w drogerii taki spray do noska z nivei też sporo tańszy no i te chusteczki nivei w tesco. Biustonosze też w okazyjnej cenie, a mąż cholera zaszalał i jakąś tubę do auta w saturnie wypatrzył - nie wiem po co mu to skoro teraz wszędzie jeździmy z dzieckiem.

klo -trzymam kciuki za Pawełkowe uszko!!! Grzesiowi robiono pomiar w szpitalu i powiedziano mi, że musi mieć powtórkę bo wyszło źle.. następnego dnia powtórzyli - i się okazało, że ten aparacik był cosik walnięty i wszystkim dzieciaczkom wady wskazywał! magua, sabcia, ewelajn - przesłodkie Wasze maleństwa!!! cmok, cmok dla Nich!!! Zdziwiona - podziwiam Cię za tę siłownię!!! mnie obciążnik cztero i półkilowego dziecka w zupełności wystarczy!!! moje dzieciątko w nocy budzi się tak co 3 godziny, podobnie w dzień, choć przy upałach bywa i częściej:) lalicja, małżowinka - my też podlewamy i samochód myjemy deszczówką, tyle że mamy mały ogród więc wystarcza nam baniak 1000l. zawsze jakaś oszczędność. A propos promocji to w Tesco są teraz chusteczki nawilżane Nivea - czteropak za niecałe 16 zeta. Ten sam czteropak obok w Smyku kosztuje 36 zł - przegięli!!!! Jakbyście widziały jakieś promocje na pampersy, to dajcie znać. Byliśymy wczoraj na zakupach w Silesii -bite 4 godziny mały grzecznie z nami jeździł:) Kupiłam sobie sandałki i 3 biustonosze - 2 od męża na urodzinki:):) Poza tym kupę pierdół i kosmetyków:) Klimatyzacja chyba mu nie zaszkodziła, bo nie zauważyłam żadnego katarku ani innych niepokojących objawów. Poza tym - tak dla ciekawostki, Grzesia mieliśmy w nosidle, a nosidło w koszyku i tak go woziliśmy po sklepach. Do jednego nas tylko nie wpuszczono z wózkiem - zgdanijcie do jakiego??? Do Smyka właśnie - normalnie w szoku byłam!!!!

Gerber -ja myślę, że płacze przez pogodę, mój też jest niespokojny przez tę duchotę... Też ciągle nie załatwiłam macierzyńskiego, księgowa z mojej firmy twierdzi, że dokumenty do mnie już wysłała tydzień temu, ale coś nie widać ich... Klo- mnie to wygląda na ulanie. Grzesio jak \'żygnie\' to jak dorosły chłop - tyle tego. Kiepsko, że z rana tyle ulewa... hmm... mój na wymioty dostał debridat - zapytaj pediatrę może na ulewanie też się nada. Dziękujemy z Grzesiem za życzonka!!! Przepraszam Magua - wszystkiego naj dla Maurysia (miało być wczoraj) i tego samego dla Pawełka Klo (na jutro) . Kama - jesteś niesamowita z tymi ogórkami!!! Trójka dzieci i jeszcze ogórasy kisisz! Hb - Michaś to wie co dobre (i drogie). najważniejsze, żeby zdrowo rósł!

oj Jutko kochana!!! to straszne co przeżyliście z Jakubkiem :( dobrze, że możesz liczyć na swoich rodziców!!! Oby synuś szybko doszedł do zdrowia!!! Marzko - witaj na śląsku!!! wpadnij do renmanki \'na świony\' :)

lalicjo - jeżeli masz nadal umowę o pracę, to powinien płacić pracodawca. Mnie umowy nie przedłużono - żeby nie płacić, będę się starać o macierzyński z zusu tylko czekam na potrzebne dokumenty od pracodawcy. Tak mi się zdaje.

oj Lily :( przykro mi Myszko - już wiem, za 2006 mam 11 dni urlopu + to co za ten rok.

o kurcze poczekaj musze jeszcze przeliczyć ile urlopu wykorzystałam w tym roku bo chyba o czymś zapomniałam

Myszko - dzięki :d to moje cv :P 9.1995 - 6.1999 - LO 9-1999 - 6.2000 - szkoła policealna ( skończony tylko 1 rok z 2 ) 6.2000 - 6.2002 - praca w firmie x cały etat 10.2000 - 2.2005 - studia 2.2003 - 2.2005 - praca w firmie y cały etat 3-2005 - 19.06.2007 praca w firmie z cały etat ( l4 od 1 lutego 2007) Kochana nie wiem czy w tym roku przysługuje mi jeszcze 20 dni urlopu czy już 26? Starego urlopu, za 2006, zostało mi 16 dni + to co za ten rok. Wynagrodzenie brutto od 1.05.2006 to 1750 zł, wcześniej 1450 zł. Nie dostałam jeszcze świadectwa pracy, ale przelali mi 986,61 netto więc mnie się zdaje, że to trochę mało:(

Myszko - pomożesz mi wyliczyć ekwiwalent za urlop?

lalicjo - mój Grzesio też nie chce ani smoczka ani butelki z herbatką! ostatnio krzywi się nawet na strzykawkę z lekarstwem, kropelek nie chce połykać... ehhh magua - my też chcielibyśmy bąbla w 2009 :):) czerwiec jak najbardziej mi odpowiada:) zobaczymy co życie przyniesie. a jakby miał być nowy blog to jaką nazwę proponujecie? ale macie z tymi kupciami:( ale mamy \'gówniane\' problemy, hihi...:D zuzanko - śliczne fotki na bobasach:) gratuluję autka, a już najbardziej klimy w nim :) w naszym bez klimy to koszmar, tylko się w sreberka zapakować i odchudzać... Myszko - a jak mieliście Oskarka do chrztu ubranego? jakiś specjalny strój, jakiś becik haftowany? klo - dzięki za info, chyba skoczę w tym tygodniu do silesii coś poszperać w obuwniczych:) tylko ta klima mnie martwi:( a z małym muszę jechać i mężem za kierowcę:)