renmanka

Oj Marzko - takiego chłopa to trza pogonić... ale co zrobić, serce nie sługa, a i ojciec Maksia... ehhh jacy faceci są lekkomyślni, mózg chyba gdzieś dają na przechowanie:( dam Wam linka do tego saba gdyby któraś z Was jeszcze chciała, bo na allegro te aukcje są chyba usuwane: http://cgi.ebay.pl/KOLKA-POMo-SWOJEMU-DZIECKU-KUP-SAB-SIMPLEX_W0QQitemZ170126918651QQihZ007QQcategoryZ67589QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem

gerber - super, że piersi wreszcie dochodzą \'do siebie\' :):) magua - sama będziesz? oj.. mój mężulek proponował mi, że on będzie spał na kanapie na dole, ale mu nie pozwoliłam! bałam się zostać sama z Grzesiem, że nie będę kontrolować w nocy swojego zachowania i głupot narobię:( ale Ty dzielna kobitka jesteś, dasz sobie świetnie radę:)

klo- hihihi Marzko Mamo muminka - ja złapałam taki program z satelity - Baby Tv, tam wieczorem puszczają muzyczkę -coś w stylu gry na fortepianie (pianinie?), mojego malucha bardzo to uspokaja, słucha zazwyczaj godzinkę i usypia. Mnie natomiast głowa z tego pęka:)

a ja mam właśnie gości, grillują sobie a ja z małym w domciu:( chciałam wyjść, ale tak wieje.... raczej pogoda nie bardzo na spacerki, jak myślicie??? Przyszła Mamuśko - gratulacje!!!! Sabciu - ale jutro to już musisz urodzić!!! Jak przegapicie taką datę, to ja nie wiem... Nie no, musicie urodzić. Weź no chłopa zgwałć wieczorem, chodź po drabinie, cokolwiek!!!!! Myszko - ja nie wiem ile mój maluch przytył, bo mi go nikt nie zważył od wyjścia ze szpitala :( staram się go nie nosić, jedynie kładę sobie przy piersi, na brzuchu i tak sobie siedzimy:) Klo- znowu szew??? biedaczystko:( głupie szwy, a fe!!

Małżowinko - dzięki, pocieszyłaś mnie:) Gerber - bidulko:(:( oj żal mi Cię strasznie, podziwiam Cię że tak dzielnie znosisz to zapalenie Siostro Agi -pozdrów dziewczyny od nas!!!!!! Aniołku, Klo - kicha z tymi szwami:(:(

Kochane - dziękuję za rady:):) Lalicja - przekazałam Renmańskiemu co się wydarzyło we śnie:P uśmiechnął się:) A ile Wasze dzieciątka wiszą na cycu? mój pije góra 10 minut i chce się nosić, potem śpi. A jak pije więcej (po kąpieli) to i tak wszystko zwraca. Co to jest 10 minut... :( Myszko zazdroszczę Ci, że Oskarek tak ładnie je, oj też bym tak chciała. A Lalicji zazdroszczę, że Laurka sobie tak lubi powisieć... :) Mój Grzechu to by od razu cały obiadek na podłogę wylał w takiej pozycji:( No Klo pisałaś o pieluchowaniu, Kama chyba też (albo to Lalicja była), ale ja -mimo że kładę na przewijaku tetrę - notorycznie zapominam jej założyć:(

lalicja hihi magua, małżowinka - mnie pediatra kazał podawać wit D3 po 3 tygodniu życia, kurcze skąd te różnice???? jak myślicie? podać wcześniej? o pieluchowaniu nikt nic mi nie wspominał :( czyli mam dać jedną tetrówkę między nóżki?? czy Wasze maluchy miały usg robione w szpitalu 2 dni po narodzeniu? bo moje miało i teraz nikt nas na kolejne nie wysyła :( Sabuś - już Kochana brak do Was słów! zabieraj no się do roboty!

Ewelajn - Gratulacje Kochana kammarol - popróbuję buraczka:) dzięki:)

Myszko - ja też jem bardzo skromnie, np. dziś śniadanie to kajzerka z serkiem białym, potem torebka ryżu z cukrem i polane jogurtem naturalnym, teraz znów kajzerka z szynką bez konserwantów. Potem będzie rosołek i mięsko gotowane z kurczaka, może ziemniaczki jakieś, może marchewka i na kolację znów ta kajzerka albo i dwie. i woda, woda, woda. wczoraj zjadłam kilogram jogurtu naturalnego z cukrem, ale mały znów ma oczka podkrążone, mam nadzieję że to nie alergia na nabiał :( poza tym ja ciągle jestem głodna, gorzej niż w ciąży. Aha i biszkoptów nie jem już bo mały \'kolkował\'. a waga... po wyjściu ze szpitala miałam +8, a teraz po 10 dniach +5 kg. ale nadal mam brzucha i rozpłaczoną pupę, więc w stare spodnie nie wchodzę :(

Myszko- przepiękne te zaproszenia!!! też takie chcę!!!! wiem, że już linka dawałaś, ale jak gdzieś masz to podrzuć!!! nie wiedziałam, że one takie śliczne, cud miód:) Klo - jak to waga ani drgnie? ile Ci zeszło w dół od porodu? dziewczyny jakie gotowane warzywa jecie????? oprócz ziemniaków i marchewki?

Aga - Gratulacje!!!! Klo-ja miałam próbkę musteli poporodowej, rewelacyjnie pachniała i super się rozprowadzała! ale nie kupię jej bo nie mam rozstępów na brzuchu, a tym na udom nic już nie pomoże. kama - już okres? no co Ty... :( myszko, lalicjo - ja też b. często usypiam małego na raty, podobnie zresztą z jedzeniem. zje, usypia, odbijemy, budzi się, je, usypia... i tak w kółko:P magua - a w czym moczysz te sucharki? w mleku, herbacie? czy tak na sucho?

Jutko - Witaj Kochana - na szczęście ból karmienia mija szybciutko!! Nie daj się!!! p.s. bepanthen maść na pewno nie zawiera cynku, mnie super pomogła przy bolących sutkach! Sabciu- powodzenia u gina i w ogóle!!! czekamy Wszystkie na Twojego Tymusia!!! Chyba to pierwsze i ostatnie dziecko czerwcówek jest tym najbardziej wyczekiwanym przez nas!!! Dorotko - a nie możesz przynajmniej popijać rosołku i zagryzać gotowaną piersią? Mojemu szkrabowi też wrastają paznokietki :( Klo- ja też wcinam sporo nabiału, dziś kilogram jogurtu naturalnego z cukrem :( ale wciąż jestem głodna i mam chcicę na słodycze... natomiast ten dżem to odstaw Kochana, miód też podobno może uczulać... Megan - ja wciam kajzerkę za kajzerką, chleb mi nie podchodzi. Klo, Magua - czy Wasi chłopcy mają jeszcze pępuszki? aha i czy trzeba dziecku podać witaminkę D3 i kiedy?

Jutko - Witaj Kochana - na szczęście ból karmienia mija szybciutko!! Nie daj się!!! p.s. bepanthen maść na pewno nie zawiera cynku, mnie super pomogła przy bolących sutkach! Sabciu- powodzenia u gina i w ogóle!!! czekamy Wszystkie na Twojego Tymusia!!! Chyba to pierwsze i ostatnie dziecko czerwcówek jest tym najbardziej wyczekiwanym przez nas!!! Dorotko - a nie możesz przynajmniej popijać rosołku i zagryzać gotowaną piersią? Mojemu szkrabowi też wrastają paznokietki :( Klo- ja też wcinam sporo nabiału, dziś kilogram jogurtu naturalnego z cukrem :( ale wciąż jestem głodna i mam chcicę na słodycze... natomiast ten dżem to odstaw Kochana, miód też podobno może uczulać... Megan - ja wciam kajzerkę za kajzerką, chleb mi nie podchodzi. Klo, Magua - czy Wasi chłopcy mają jeszcze pępuszki? aha i czy trzeba dziecku podać witaminkę D3 i kiedy?

wyczytałam tak: ...podkrążone oczy Twój malec wygląda jak mała panda? Przyjrzyj się jego trybowi życia – może jest po prostu niewyspany. Jeśli śpi, ile trzeba, a sińce nie bledną, na wszelki wypadek pójdź z nim do pediatry. Zrób to koniecznie, jeśli dziecko jest blade, nie ma apetytu, wygląda na osłabione, skarży się na bóle brzucha albo generalnie zachowuje się inaczej niż zwykle, ma mniej siły do zabawy. Sińce pod oczami mogą świadczyć o wielu schorzeniach, m.in. anemii, kłopotach z nerkami, pasożytach, dlatego warto zrobić malcowi ogólne badanie moczu, kału i krwi. Bywają także objawem alergii. Co powinno nasuwać podejrzenie kataru alergicznego · Katar utrzymujący się ponad 10-14 dni · Katar połączony z łzawieniem, swędzeniem, zaczerwienieniem oczu · Napady kichania · Katar związany ze swędzeniem nosa (chory „majstruje” przy nosie) · Katar nasilony w trakcie pobytu na dworze wiosną lub latem · Katar po kontakcie z kurzem lub zwierzętami · Katar po przeziębieniu utrzymuje się zwykle kilka tygodni · Przewlekłe lub nawracające zapalenie zatok, przewlekły ropny katar · Nawracające zapalenie ucha środkowego, przewlekłe wysiękowe zapalenie ucha środkowego Przewlekłe upośledzenie oddychania przez nos (otwarte usta, chrapanie w nocy) · Podkrążone oczy RODZAJE ALERGII POKARMOWEJ UKŁAD POKARMOWY Niechęć do jedzenia uczulającego pokarmu, kolka, bóle brzucha, biegunka, nudności, zaparcia, wymioty, brak apetytu, zaburzenia wchłaniania. W kupce dziecka może pojawiać się śluz lub krew. Maluch może odczuwać swędzenie i mrowienie warg albo obrzęk języka. SKÓRA Atopowe zapalenie skóry: szorstkie, zaczerwienione policzki, swędząca wysypka występująca w zgięciach łokci i kolan. Na skórze malca może pojawiać się pokrzywka (bąble jak po poparzeniu pokrzywą) i swędzenie w różnych miejscach ciała. UKŁAD ODDECHOWY Katar, sapka u niemowląt (zatkanie nosa bez wydzieliny), kichanie, swędzenie w nosie, przewlekły kaszel, chrypka, astma oskrzelowa. Maluchowi może co pewien czas dokuczać zapalenie gardła, ucha środkowego, obrzęk krtani, częste pochrząkiwanie. INNE Zapalenie spojówek, podkrążone oczy, zaburzenia wzrostu oraz przybierania na wadze, zmęczenie, drażliwość, niedokrwistość (anemia). Mogą pojawiać się omdlenia, zawroty głowy, migrena, bóle mięśni i stawów, obrzęki, zaburzenia snu, moczenie nocne, nerwice.

klo - co za siet! czy Ci lekarze jacyś ślepi co Cię szyli? boże... nie daj się, te okłady na pewno pomogą! magua- też jestem ciekawa objawów alergii... plasterki odchudzające? hmm... nikt się tu nie chwalił, pierwszy raz słyszę:) kammarol -mój też tak czasem ma, tak jakby nie mógł sutka złapać... wtedy biorę go do drugiej piersi i daje radę... ganesko - a Ty Kochana musisz jeść! padniesz nam na pyszczek któregoś dnia i kto się tak świetnie Polą zajmie?? ja po kolejnej \'szalonej\' nocy, nie pamiętałam rano, że mu lekarstwo podałam już wcześniej i gdyby nie mąż podałabym drugą dawkę:( nie kojarzyłam skąd wziął się rano w naszym łóżku i czy go karmiłam i przewijałam. jestem jak lunatyk... poza tym mały ma podkrążone oczka, już drugi wieczór tak ma... nie wiem czy do lekarza z tym iść, jak myślicie?

a u mnie problemem nie jest brak czasu tylko zmęczenie, nie bardzo umiem spać w dzień :( dziś nawet ciasto galaretkowe zrobiłam, oczywiście nawet nie skosztuję:P w nocy śpię jak zabita, budzi mnie tylko mały albo budzik jeżeli mały śpi za długo. natomiast po karmieniu jest masakra, bo nie mam siły wziąść dziecka na ręce by mu się odbiło, a kiedy jeszcze zaczyna marudzić to ja już wymiękam i usypiam, a on się drze... wtedy wstaje mąż i nieraz po 2 godziny z nim walczy... rano oboje jesteśmy nieprzytomni:( smoka aventu też nie lubi, pluje ... a kurcze kupiłam w dwupaku:( no nic, spróbujemy nuka... zatem Sabciu - wiem, że czekasz z utęsknieniem na Tymka, ale doceń te ostatnie chwile błogiego spokoju....

aha, klo - na wzdęcia jest espumisan w kropelkach, kupiłam zapobiegawczo...

my też z mężem umęczeni naszą marudą... heh a tu już 16.00 - jak ten czas leci :( za szybko... ja też w koszulce na ramiączkach chodzę, tak gorąco!!!

Lily - mój też dobrze nie usypia przy babci. Jak już prawie śpi to ona go muska po policzku albo gada do niego, albo jakieś \'tu tu tu\' mu robi. To silniejsze od niej, taki odruch... A kolki.. cóż... ja sama przy nich wymiękam... wtedy zdaję się na męża, ale jeśli go nie ma to kicha:(

a u mnie właśnie położna była, przyszła z zaskoczenia. na szczęście byłam trzeźwa:P hihi tylko trochę mną potelepało przy 26 stopniach w pokoju, oj cycuchy miejcie się na baczności! klo- kurcze nie wiem co z tą kupką Pawełka, kurcze... może na brzuszku niech trochę poleży i sobie rozmasuje... kasiu.e - trzymamy z Grzesiem kciuki za ciocię!!!!! Powodzenia!!! i wyrazy uznania, że przy dwójce dzieci masz czas i siłę się uczyć! Jutko - hurra - no wreszcie!!! gratulacje Łyżeczko - witamy nowe maleństwo!!!! rudamaxi - dzielna z Ciebie kobieta! dobrze wiedzieć, że takie są!! to dodaje wiary we własne możliwości! Pliszko - każda z nas ma gorsze dni, nie daj się Kochana!!! jesteśmy tu i będziemy się starały pomóc ilekroć zwrócisz się o radę! Oskarku, Laurynko - gratulujemy miesiąca!!!! ale duże z Was dzieciaczki już:) ganesko oj biedactwo:( widocznie Pola miała jakiś kiepski dzień... mój Grzesio też lubi zasypiać na mojej piersi, ale staram się go odkładać, a jak marudzi to do cyca go na chwilę i do łóżeczka z powrotem. popróbuj z małą, może ją jeszcze odzwyczaisz. Sabcia, aga, ewelajn.... czekamy na Wasze pociechy!

poznanianko!!! trzymaj się Kochana!! jesteśmy z Tobą!!! śmieszny ten marcin, tragiczny wręcz :( patafian jeden! nie daj się mu! teraz najważniejsza jesteś Ty i Mikołajek:)

klo - ja jak nie mogę żółtego sera to wcinam biały na potęgę. z kajzerkami, wchłaniam jak nic. ciągle głodna jestem:( w dodatku piję tylko wodę, bo już się boję tych herbatek, a raczej kolek... a jakie warzywa gotowane jecie? bo ja tylko ziemniaki i marchewkę, nie wiem co jeszcze można. magua - ja na tych Lu biszkoptach też widziałam te dziwne E i spulchniacze, na razie nawet tych nie tykam, choć miałam dziś takiego głoda słodyczowego że hej! poprzestałam na jogurcie naturalnym z cukrem. ależ jestem padnięta, jak pomyślę że mały rozbudzi mnie ze snu tak za godzinkę, półtorej to aż mnie trzepie... dobranoc Mamusie - spokojnej nocy! dobranoc Brzuchatki - wielu skurczy i mokrych majtek:)

Aga zuzanko - no pusto jakoś, rzadziej się na kompa wchodzi... ja jak mały śpi to albo obiad gotuje, albo prasuje ubranka, albo gości przyjmuję, albo padam i śpię:) od wczoraj podaję małemu lekarstwo na wymioty, trzymajcie kciuki aby pomogły, zbliża się pora kąpieli, karmienia i mam nadzieję, że dziś nie puści pawia.. :( Pliszko - Twój Ignaś chyba wymiotował? dalej tak ma? jak sobie z tym poradziliście?

Aga -mnie dawali oksytocynę w kroplówce, po 2 godzinach odeszły mi wody i poczułam lekkie skurcze, myślę że urodziłabym tego samego dnia... Myszko- brawa dla Ciebie!!! nie daj się! postąpiłaś słusznie!!! Lily - ja dziękuję Bogu za cesarkę, naprawdę. Po pierwsze dlatego, że moje dziecko jest zdrowe, a po drugie że po tym co przeżyły niektóre z nas nie wiem czy dałabym radę. :( Jestem za słaba psychicznie. I wiem już, że jeżeli zdecydujemy się na kolejne dziecko to tylko cc. Sabcia, Aga, łyżeczka i pozostałe nierozpakowane!!!! Powodzenia i szybkiego rozwinięcia akcji!!! Trzymamy z Grzesiem kciuki!

klo - mój maluch sika chętnie kiedy go rozbudzam ze snu ( a nie jest jeszcze taki rozdrażniony głodem), wtedy zwykle siusiak mu sterczy i siusia na mamę, tatę, pana doktora, położną :) natomiast mój Grześ znów wczoraj zwymiotował, podaliśmy lekarstwo, liczę że pomoże... nie miał już wczoraj kolki, wyeliminowałam z diety biszkopty (mają dużo E i środków spulchniających), herbatkę z owoców leśnych, ser żółty i sok jabłkowy i z czarnej porzeczki. będę powoli je wprowadzać - po jednej rzeczy codziennie i zobaczymy.