renmanka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez renmanka
-
klo - super, ja tam też sukienkę szybko wybrałam, ale znam dziewczyny co pół roku i pół polski przejechały i ciągle im coś nie pasowało... a kiedy ten ślub?
-
poznanianko - nie wiem co to te skrzepy, ale brzmi strasznie - jak dla mnie :( kurcze, długo już Ci to leci:(
-
Kuleczko- ale dużego synka masz!!!! wow :):) najważniejsze, żebyś szybko doszła do siebie i mały był zdrów!!! smutno nam tu na forum bez Ciebie, ale liczę że wkrótce nas odwiedzisz!!! Myszko - piękna data:) dla mnie miły też byłby 03-06 bo to rocznica ślubu, ale zobaczymy:) Pewnie Ci trochę przykro, bo jak się nastawimy, że z małym wrócimy a tu lipa, to smutno... ale ważne że Oskarek dobrze się rozwija, a tydzień dłużej w brzuszku mamy na pewno korzystnie wpłynie na jego zdrówko. lalicjo - hihi klo - a wybrałyście przynajmniej tę suknię czy tylko oglądałyście?
-
łóżko wniesione i teraz dylemat mamy czy spać na dole na sofie czy na górze. wśród remontu ale na naszym łóżeczku.... chyba wygra jednak góra:P klo -jak masz chęć to naprawdę zapraszam:) Myszka jest już pewnie z Oskarkiem skoro jej nie odesłali...
-
klo- nie chcę Ci robić smaka -ale mam całe drzewo dojrzałych, soczystych czereśni!!! mąż zrywał, a ja zaprawiałam. tonę chyba zjadłam. potem grilla zrobiliśmy- mama mówi do mnie że mam już nie jeść tego ostrego karczku, bo mi się Grzesiu zbuntuje, ale jej powiedziałam że jak będzie fikał to znów zjem kilo czereśni i będzie je musiał znosić :p jak masz ochotę to serdecznie zapraszam:):) oto mój szpak: http://renmanka.w.interia.pl/szpak.jpg.jpg lecę, bo jeszcze kuzyn ma wpaść pomóc mężowi wnieść tv i łóżko na górę:)
-
ta spacjami dalej niedziała, albo nie wskakuje, albo się zacina. amąż problemu niewidzi. byłam w castoramie, kupiliśmywiatrak! od razuulga . LIly - Gratulacje to cudowne, że Marcinek jest już z Tobą! Tyle się nacierpiałaś i się zdaje, żebyło to tak niedawno, aterazjuż jesteście razem:):) Sari - ja będę rodzić wŚwiętochłowicach,lekarzy nie znam:(
-
jestem -mążjakzwykleponocyszafkiskłada. zrzuciłklawiaturę iniemogęspacjizrobićcholera może jutrotonaprawialbopójdęnalaptopa papapa
-
MAMY OCZEKUJĄCE: NICK.........TERMIN.......TC.......KG+.......MIASTO..... .... IMIĘ/PLEC 1.pliszka .....01.06........38........18.:/.......ok.Wawy 3.kasia.e.....04.06....... 38....... 7.......... Tczew................Jakub 4.kuleczka .. 05.06....... 38.....11,5 ...... Niemcy...............Marcel mróweczka 5.Myszka.....06.06....... 37....... 19....... Ostrów................ Oskar 6.LilySnape...07.06.......38...chrzanić kg .. Śląskie......Marcin 7.Zurka...... 07.06....... 38......13 .......... lubelskie...............Maja 8. kammarol..07.06....37.....11.....Dublin/Wawa................ Basia 9.hb..........07.06......37.........7...... pomorskie....................... 10.megan80...07.06......37..... 9.......Rzeszów................ Dawidek 11.gerber......08.06.....37......11.....podkarpackie.... Mikołaj Gabriel 12.ani00lek...11.06.......37...... 9..... ok.Ziel. Góry................?????? 13. Płomień ....11.06.....37......3...... Warszawa ............... Zosia ? 14.Iwona.J.....12.06.....37.....5..... ok. J. Góry......... dziewczynka? 15.poznanianka..12.06...36....16....Poznań 16.lalicja......... 13.06....37....13..... Bielsko - Biała..............Laura 17.Iza26..........13.06....37.....12.....kuj-pom........ ............Marta 18.Małżowinka.. 14.06....36.......8....Warszawa.................Bartuś 19.renmanka.....14.06....36.....16... Świętochłowice............Grześ 20.magua........15.06.....36.....19.....Warszawa........ ...... Maurycy 21.rudania27...18.06....36......9.... Szczecinek................... Maja 22.ewelina76...19.06....36...... 7,5....Bielsko - Biała................. 23.saalamandra..19.06...36.....4,8..ok.J.Góry. .................. Emilka 24.ganeska.......19.06...36......13...ok.Wrocławia...... dziewczynka 25.aga1979.... 20.06.....36...... 13...... Niemcy....................Sara 26.anita27......20.06.....36......10........Lubin...... .............Ernest 27.maggus.......22.06......36......9,5......Wielkopolska .. ..... Piotrek 28.bellugioni.....23.06....35.......10.......Centrum.... ..Kacper Oliwier 29.ewelajn.....23.06.....36.......15......pomorze....... .Szymon,Miłosz 30.klo........... 26.06.... 36.......18,7..... Gliwice ...............Pawełek 31.Jut_ka.......27.06.....35......10........małopolskie .........Kacperek 32.łyżeczka....28.06.....35...koszmarek...Chrzanów...... ..Szymonek 33. KG...........28.06......35.......12.......Wlkp.............. ..... Bartuś 34.ja_saba.... 02.07.....35........16........pomorskie........Tymoteusz MAMY, KTÓRE SIĘ DOCZEKAŁY 1. Kamikami7................Mysłowice ANTOSIA ......... 02.05 .........2200g .......49cm 2.Marzka...................Warszawa MAKSYMILIAN....10.05..........2350g........48cm 3.Zdziwona....................Śląsk ANNA...............12.05..........2300g........48cm MAŁGORZATA.....12.05..........2000g........46cm 4.magda.r..................ok. Warszawy ALEKSANDRA.......20.05..........3150g........53cm 5. nika2006................Warszawa WIKTOREK.........21.05..........3880g........57cm 6.Kama3....................Podkarpackie MICHAŁEK...........23.05..........3070g........57cm Zurko - dałam kompletną tabelkę, przy okazji dopisałam sobie kilogram :(
-
Kuleczko - ja też bym już chciała:P a mąż jakby chciał!!! heheh wszystko w swoim czasie, za młodu za szybko mu uległam więc teraz niech poczeka:P:P ganesko dla solenizantek a dla jutrzejszych Mam - same, ale to same chciałam iść dziś jeszcze do okulisty, a tu strajk i dupa blada... siet
-
hallo, no ciekawa jestem jak Małżowinka i Poznanianka?? kurde, lubię sobie pospać tak do 11, a tu 8.30 dzwonek. przybyła położna z urzędu, zobaczyć jak przygotowania do narodzin. a my tu ciągle remont i w ogóle nieciekawie... miła babka, ale czy musiała tak wcześnie? w dodatku wparzyła zupełnie z zaskoczenia i nawet na śpiąco i z pustym brzuchem nie wiedziałam o co ją zapytać, hehe po porodzie ma przyjść 6 razy... też tak macie?
-
i dalej siedzę.. a mąż dalej skręca... hehe chyba go zaraz do wyrka pogonię, bo nas czwartek tu złapie:P
-
a ja posiedzę jeszcze trochę na górze, bo mężuś szafki składa, akurat na komodę dla Grzesia trafiło... oby z tą jedną do północy zdąrzył, hihi:) Myszko - jak tam? odezwij się po całym dniu!
-
lalicja, klo dla Was, kochane jesteście. teściowa przed chwilą zadzwoniła do męża i niestety i ona pokazała na co ją stać:( widziałam, że mężowi aż się oczy zaszkliły, bo liczył na nią, niestety... przykro mi bo to jego rodzice, a on tak się na nich zawodzi..
-
klo- a cellulit i rozstępy mam na udach i cycach - ale nie pokażę:P brzuch pierwszy raz w życiu jest moją dumą, nigdy wcześniej nie usłyszał ode mnie tylu ciepłych słów!:P
-
klo - nie prasuj na siłę, ja prasowałam na raty, bo albo mi ręce drętwiały albo dostawałam kr##wicy, bo te ciuszki takie słodkie, ale takie małe, że mnie brało! a teściowie jak już przyjeżdżają, to zawsze mówią że jadą do mojego męża, że mój mąż musi jeszcze w tym domu to a tamto... a ja to powietrze, a nota bene dom jest mój i po moich dziadkach, a rodzina męża się ani groszem do niego nie dołożyła... mnie też to wisi, czy będą odwiedzać wnuka czy nie, ja do nich mogę skoczyć 2 razy w roku na święta i mi to wystarczy. ale z drugiej strony chciałabym żeby mój synuś miał dziadków, babcię od bajek i dziadka od klocków:) bo ja niestety nie miałam i smutno mi czasem było :(
-
wstyd się przyznać dziewczyny, ale lecę ugotować obiad... :( takiego lenia mam od rana (wstaliśmy o 11.00), że nic nie zrobiłam. siedzę tu i wcinam paluszki. a biedny mąż znów spadnie z wagi:( nie dziwne, że teściowie nas nie odwiedzają, gdybym miała synową co by obiady z łaski gotowała to też bym jej nie odwiedzała :P
-
lalicjo - ja myślę, że jak jedno z dzieci sobie radzi dobrze w życiu, to oni raczej faworyzują to \'słabsze\'. tyle, że to słabsze zamiast próbować coś osiągnąć samemu ciągle wisi im na garnuszku, a to drugie się wkurza bo nawet na minimalną pomoc liczyć nie może. (przynajmniej tak jest w przypadkach, które ja znam) Ale Ty jesteś mądrą kobietą i dobrą matką, więc na pewno nie powtórzysz błędu babci!
-
cellulit też mam - a co! jak być w ciąży to na całego! klo wcina czekoladę, a ja codziennie mam tłusty czwartek i sobie pączusia wcinam! ale tak mi wchodzą, są takie pulchniutkie i słodziutkie:) jak ja:) no pas na 108 przy wzroście 153 to imponujący wynik! niedługo będę szersza niż dłuższa:P
-
zuznako - każda z nas ma kompleksy, niestety ciąża, a w szczególności kolejna na pewno odbije się na naszych ciałach. najważniejsze, żeby maleństwo było zdrowe, a rozstępy mamy na pewno mu nie szkodzą. klo - tak zrobię ale mój Grześ się rozszalał po tej fancie:) niech ma trochę bąbelków od życia, co tam!!!
-
Saba, klo - ja cholera mam i jelpa i lovelę, pokupiłam nawet w zapasie, bo jak mąż kupował sobie zgrzewkę piwa to ja dla równowagi rachunku bach proszek, ale dla nas w domu mam właśnie ten vizir co klo i bardzo jestem zadowolona. w ogóle to pisałam Wam kiedyś, że wózek mam używany, wyprałam go ostatnio, mąż poskładał i wygląda jak nowy:) aż się chce tam maleństwo włożyć p.s. my tu sobie gadu gadu - a nasze majowe mamusie pewnie karmią, przewijają, usypiają... aż mi się łezka w oku zakręciła
-
zuzanko - mam nadzieję, że uda Ci się wrzucić fotki :) mężuś właśnie reddsa ze sklepu przytachał, a dla mnie fantę:) mam chętkę na zimnego browarka, szczególnie w taki upał, ale na szczęście można go zastąpić innym smacznym napojem:)
-
Kuleczko - ja też mam \'grzeszek\' z początku ciąży, choć wtedy robiłam to dla własnego zdrowia i nie wiedziałam że noszę dzidzi. Ale nie mówię o tym żeby nie wykrakać, na pewno wszystko będzie ok!!! Innej wersji nie przyjmuję. Moja dobra koleżanka paliła całą ciążę, córeczkę urodziła zdrową i śliczną. palenie zaczęło jej przeszkadzać dopiero jak karmiła, bo mała chciała ssać, a jej się palić chciało i rozdrażniona chodziła... Przy drugim dziecku już rzuciła, z tym że kilogramy z ciąży nie chcą zejść...
-
klo, lily - jeszcze a propos teścia. hehehe mieszkają w katowicach, to od nas jakieś 20 km. przyjeżdżają raz do roku, b. rzadko - jak bardzo poprosimy to teściu przyjedzie coś pomóc w remoncie, ale to święto państwowe! teściu kupił sobie nowy samochód ostatnio, nie ma w nim alarmu. i do mojego męża pije, żeby mu pojechał kupić alarm!!! bo my mamy tam bliżej (o 2 km) niź on!!!! oczywiście to nic że on siedzi na emeryturze a mój mąż dwoi się i troi żeby pokój dla nas skończyć. i ostatnio jak byłam w szpitalu mąż mi mówi, że był w castoramie (3 km od nas), a tam przed marketem w samochodzie siedzi jego ojciec. siedzi i nigdzie się nie rusza bo auta pilnuje. a czemu siedzi? bo odwoził swojego drugiego (lepszego) syna na uczelnię i czeka aż ten zajęcia skończy! zamiast podjechać do nas - 3 min drogi albo sobie po ten alarm skoczyć to on nic - siedzi! wczoraj znów pojechaliśmy do castoramy - i tu powtórka z rozrywki - siedzi stary w upale, bo żal mu klimy w aucie włączyć. ile razy w tygodniiu jest szoferem swojego synalka nie wnikam, ale kurna mnie by było wstyd żeby mnie rodzice na uczelnię wozili, dodam że mamy komunikację miejską ... alarmu dalej nie ma bo czeka na mojego męża, z tym że to jest tak: kup mi, zamontuj mi, a jak coś będzie nie tak to pojedź i wymień!! sorki za ten monolog, ale musiałam się wyżalić... kurna co za familia!
-
Zuzanko -mój maluch w 36 tyg ważył podobnie, badań prenatalnych nie miałam. Klo- uważaj na siebie, do chorzowa kawał drogi!!! Saba - ja prałam w jelpie niebieskim, ale tak średnio jestem zadowolona, ubranka mają taki dziwny zapach, nie podoba mi się. Do płukania tylko woda, chciałam jak najmniej chemii no i jak suszyłam na dworze i to i tak by wywietrzało..
-
Pliszko - 2 tyg temu miałam usg - lekarz mówił 2800, a dwa dni później doktorzyca w szpitalu oceniła małego na 2460. więc tak liczę teraz 2600-3000. ja sama jestem niska - 153 cm w kapeluszu:)