Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

renmanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez renmanka

  1. Pliszko, kasiu, lalicjo Lily - olej ich, nie warci są nawet nerwów! wiem coś o tym, teścia mam podobnego, nie zmienisz ludzi na starość. a to mój brzunio http://renmanka.w.interia.pl/brzus36tydz.jpg
  2. kasiu e. - śliczne fotki a w ogóle, to jakoś się wczoraj przeraziłam tym, że będzie z nami dziecko... w dalszym ciągu to dla mnie abstrakcja, przygotowuję się jak na przybycie ważnego gościa, ale ciężko mi sobie uświadomić że ten gość zostanie już na zawsze.... ehhh poza tym jestem typem osoby, która się napala ale ciężko jej doprowadzić większość planów do końca, taki słomiany zapał mam... i boję się, że przyjdzie poród, będę leżeć na tym łóżku i w którymś momencie nie będę miała siły rodzić - pobeczę się, powiem żeby robili ze mną cokolwiek ale ja sama już nie dam rady....
  3. kama - Cudownie, że masz już Michałka przy sobie, Gratulacje klo - kupiłaś ten termometr w kaji??? kurde ja byłam wtedy i nie kupiłam i w sumie nadal bez termometru jestem :(:( iza, lalicja, kammarol - ja też cholera mam takiego sąsiada co ma warsztat stolarski i pali tymi ścinkami całym rokiem (choć ostatnio trochę się opanował). W dodatku ma ten komin nisko, tuż nad szopą - więc wszystko nam w okna leci. :( i nie wiem czy do tej straży miejskiej mogę anonimowo zadzwonić? bo kurde nie chcę, żeby się facet potem mścił... poznanianko - biedactwo:(:( tyle już wycierpiałaś przez tę ciążę, a jeszcze przy końcówce się męczysz :(
  4. Lily- no faktycznie, słabo widać to obniżenie brzucha... ale ładny jest, dorodny:):) Marzko - to pocieszające z tymi ciuchami, super!!! Myszko - u mnie na poddaszu też sauna, u lalicji pewnie podobnie. ale nie chcę klimatyzatora, chyba w wentylator zainwestuję. Jutko- u mnie w SZR i szpitalu polecają i tylko używają kremu F18. Moja znajoma go używała i bardzo chwaliła. Jest właśnie na \'po kąpieli\' i do fałdek, a nawet pupci. Nie mam go jeszcze więc nie wiem czy to F18 to nazwa czy producent, ale kupię wkrótce:) Lalicja, klo - śliczne Wasze fotki na blogu:) A lalicja to na każdym zdjęciu inaczej wygląda, co ujęcie to ładniejsza:):)
  5. megan - nie wierz w takie pierdoły!!! nie ma sensu! ja smarowałam się mustelą na zmianę z mega tłustym fissanem, na brzuchu rozstępów na razie nie mam, na piersiach i udach są, ale to raczej te stare, zaniedbane... zastanawiam się tylko czym się smarować po porodzie?? piersi będą przecież jeszcze większe... jak macie upatrzone coś na biust i malejącego brzucha to napiszcie! u mnie na śląsku parno i duszno, sauna...
  6. hallo Jutko -tę kamerkę mamy cyfrową, ale nie wiem właśnie co z tymi kasetkami. pisze na nich, że są godzinne i tyle... Zapis serduszka z ktg na komórce!!! super!!! że też o tym nie pomyślałam:) rano byłam zrobić sobie morfologię i od razu do castoramy po kolejne wiaderko duluxa na kolejną warstwę - szlag by to trafił. nie pokrywa to gówno i tyle:( i w ogóle to zła jestem, teścia spotkaliśmy, dziwny z niego człowiek, nawet Wam nie pisze bo byście pomyślały, że psychiczną rodzinę mam...
  7. lily- 4 dni!!! ale super! gerber - trzymaj się!!!
  8. mam takie głupie pytanie do dziewczyn, które mają kamery. czy ta mała kaseta, którą się wkłada jest jednorazowa czy wielorazowa ? tak mnie dziś wzięło na sprawdzenie naszej w końcu, bo miesiąc ponad już leży - a jak Grzesiu się pojawi, to nawet byśmy nie wiedzieli jak ją obsłużyć..
  9. hallo cały dzień neta nie miałam, a teraz siedzę tu na górze i się rozpływam:( Wiktorek już na świecie???? o kurcze - ale szybko!!!! super!!!! muszę szybciutko doczytać posty od rana, bo jestem nie w temacie!!! Nika cudownie
  10. Pliszko, możesz poprosić sprzedającego o wymianę, ale jak już wystawiałaś komentarz to chyba niewiele zdziałasz:(
  11. melduję się i ja! kamo - uważaj na siebie, odważna z Ciebie kobita! klo -sofy ładne, ale ja zupełnie nie znam tej firmy... :( nigdy nie byłam w ich salonie... anita - Ty pytałaś chyba kiedyś o badanie dna oka, ja miałam to robione - sprawdzali mi czy się siatkówka nie odkleja i czy nie ma na niej jakiś zwyrodnień lily- tyle skurczy:( kurcze... ja bym już chyba spanikowała na maxa! a moja torba nadal nie spakowana... ehhh nie śpieszy mi się, a powinno. Myszko - a widzisz Oskarek zdrowy i silny:) nie ma co się martwić na zapas:)
  12. ja posiedziałam ze 3 godzinki na dworze z tą koleżanką, a teraz patrzę w lustro i jestem czerwona jak rak na twarzy i rękach! jeszcze nigdy tak się nie spiekłam na śląsku - nawet jak leżałam plackiem cały dzień! w ogóle w ciągu dnia nie czułam tego słonka, heh jutro nie wychodzę na dwór - piegusek jestem:P
  13. klo -ale śliczne kolorki:):) świetnie do siebie pasują, cud - miód i orzeszki:) mój mężuś nadal ten pokój męczy, coś tam dorabia, coś doszlifowuje... a mnie odwiedziła dziś koleżanka z pracy - i ... skosiła nam trawnik!!! hehe mąż nie ma czasu i taki po tych deszczach był zarośnięty:) (trawnik, nie mąż:P ) a ja potem jeszcze skoczyłam do innej kumpeli na klachy i teraz zeszłam do domu, siadam do Was a mężuś do mnie że może bym wreszcie obiad zrobiła!! hehe więc lecę hot dogi może zrobię:P
  14. lalicja - a tę lekarkę masz w bielsku czy jeździsz do katowic?
  15. lalicjo - cudownie, że Laurka już większa!! super! mój Grzesio też ma główkę mniejszą, lekarka na usg mówiła, że wszystko gra tylko główka mniejsza, ale nie martwię się :) kasiu - dzielna z Ciebie babka!!! Gratuluję końca sesji! naprawdę Cię podziwiam, jesteś żoną, matką, przyszłą matką, gospodynią w domu i jeszcze studentką!! a co do czopu, to poprzednio w szpitalu babka już była ze skurczami, ale czop wyjął jej gin na fotelu sam. mówiła, że nie bolało, ale poprzednim razem tak..
  16. jeszcze o tych tygodniach ciąży, ja już nie wiem w którym jestem... miałam coś na kalendarzu poznaczone, w szpitalu mi wyliczyli inaczej i w końcu przestałam już liczyć... wiem tylko, że mały ma się pojawić 14 lub wg ostatniego usg 18 czerwca i tego się trzymam:) mało mnie teraz na forum bo mi mężuś kompa na górę wyniósł, a ten pokój jeszcze nie domalowany, nie dopieszczony i można echo w nim robić:) i w ogóle daleko z niego do kuchini, do wc... i niewygodnie bo nie ma biurka ani krzesła :(
  17. byłam z mężem w auchan po te pampersy z promocji, wzięłam dwójkę. kolejki do kasy jak diabli, kasa dla kobiet w ciąży i niepełnosprawnych zajęta jak wszystkie inne przez zwykłych ludzi, wkurzyłam się i bach do obsługi klienta, że chciałabym szybciej - i mi pani załatwiła :) ale tak sama od siebie to bym się chyba przed tych ludzi nie wcisła, pewnie by mnie zjedli... no nic, przynajmniej raz mi coś Grzesiu ułatwił ;)
  18. klo - a ten sen miał podtekst erotyczny? wiesz facet, basen, zdjęcia :P
  19. Marzko - dobrze, że jesteś już wśród nas:) teraz pewnie zamęczymy Cię pytaniami :P Maksiu - śliczne imię:) ja jestem zła, bo jak wychodziłam ze szpitala to mi lekarz kazał jeszcze powtórzyć morfologię. dziś mama skoczyła mi do rodzinnej po skierowanie, a ona mówi że mi nie da bo wyniki mam dobre! taaaa... a w szpitalu to se dla własnego lenistwa leżałam. skoczę chyba prywatnie i nie będę się prosić, a rodzinna to ma krechę jak z tąd nad morze!
  20. Poznanianko - nie martw się na zapas, tylko koniecznie skonsultuj się jak najszybciej z innym ginem!!! ten jakiś niepoważny jest! Kami i Zdziwiona Myszko -nie stresuj się tą kontrolą! Lecę spać, bo ciężki dzień miałam :(
  21. lalicja - niezłe z tą laską:) ja dziś wcześniej, bo przyjechał teść pomóc mężowi i nas obudził :( poza tym neta mi odłączą, bo zamykają podłogę na górze i kabelek musi tam zostać:( w nocy miałam lekkie bóle już sama nie wiem czego, trochę jak na @ a trochę jak wiązadła, trochę w dole kręgosłupa... czuję się jak wrak... tak jak Wy chciałabym dzidzię ponosić jeszcze trochę, ale też chciałabym już urodzić - i zazdroszczę Marzce i Kami, że mają dzieciaczki już przy piersi:)
  22. ooo - nie ma dziś nocnych pogaduszek?? buuu... a ja dopiero teraz siadałam do kompa, bo albo sobie leżałam albo doprowadzałam nasz pokój do stanu używalności, bo mężuś sobie przez tydzień po kawalersku żył... 6 puszek po piwie się walało, na szafce jakieś skarpetki - pytam się go co one tu robią, a on do mnie czy one są czyste???!!!! nic tylko pasa i bić:P ale i tak go kocham:P kasiu - gratuluję zdanych egzaminów, znowu duuuży krok do przodu!!! nie wiesz do kiedy jest ta promocja na pampersy? te dwójki (3-6kg) są chyba troszkę inne niż jedynki (2-5kg), bo kupiłam ostatnio dwójkę i porównywałam z jedynką (mam jedną szt ze SzR) i te jedynki mają takie duże dziurki, na kupki chyba... ale myślę, że na początek dwójka może być... chyba... jak się mylę to proszę o oświecenie:P
  23. Pliszko - oj Skarbie niestety pomyłki lekarzy się zdarzają :( szkoda, że Twoim kosztem :( ale najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy!!!! daj sobie trochę czasu, wkrótce pokochasz synka tak samo mocno jak córeczkę! ja też bardzo chciałam dziewczynkę, ale lekarz potwierdził chłopca. uroniłam kilka łez, a teraz liczy się już tylko mój Grzesiu! Poznanianko - co z Marcinem, to już żadna z nas Ci nie doradzi, sami musicie podjąć decyzję, ale kto wie może dziecko Was do siebie zbliży i w Waszym związku znów zaiskrzy. a co do obecności partnera przy porodzie, to ja cały czas się zastanawiam dlaczego chcę by był. i nie wiem czy dlatego, że będzie mi lżej czy może dlatego, że chciałabym część swojego cierpienia przerzucić na niego - żeby wiedział jak to jest i jak bardzo się poświęciłam dla jego dziecka. jest to chyba nie fair wobec niego i nie wiem czy nie będę mieć na sumieniu tego, że podstępem go do czegoś zmusiłam. i nie wiem już czy on mówi, że będzie dlatego że sam chce czy dlatego że nie chce mi robić przykrości...? a ja sobie myślę, że jak on będzie to pewnie zacznę bardziej panikować, a jak go znów nie będzie to może te położne zrobią ze mną co zechcą, a nikt nie zareaguje... nie wiem czy to co napisałam jest sensowne, ale taki mam Ci ja misz masz w głowie :P
  24. aha - i znów okazało się, że zupełnie, ale to zupełnie nie przydał mi się szlafrok!!! było gorąco, wszystkie dziewczyny chodziły w koszulach i ja w tym moim puchatym szlafroku jak niedźwiedź polarny bym wyglądała! :P zatem jeżeli nie macie miejsca w torbie to można go spokojnie w domu zostawić. lepiej zabrać dodatkową rolkę papieru toaletowego albo ręczniki papierowe...
  25. klo Małżowinko - pisałaś, że musisz to szpitala butelkę brać, a u mnie jest na odwrót. W regulaminie jest napisane, że na terenie szpitala obowiązuje zakaz reklamy butelek, smoczków i wszelkich mieszanek do karmienia. Jest pani z poradni laktacyjnej i myślę, że tak długo pomaga kobiecie przystawiać malca, aż coś wyleci.. a jak nie wyleci to nie wiem :P
×