Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

renmanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez renmanka

  1. klo- jakie naleśniki!!!! zaraz mi powiesz, że jeszcze patelnie do karmienia kupujesz :P nie opowiadaj nam tu takich rzeczy, bo i tak Ci nie wierzymy!!!! kolor to miał być morelowy nektar, ale jak na razie to bardziej pasuje \'bida z nędzą\'... o Grzesiowi się czka... hihi.. czk czk czk czk :P
  2. lalicjo - gipsowaliśmy, ale tylko łączenia i to właśnie na tych łączeniach farba wychodzi intensywniejsza, ale to dopiero pierwsza warstwa. jak daliśmy gładź na kominie to wyszło super równo. no nic pomalujemy - zobaczymy, tzn. mąż pomaluje. oby tylko nic nie poschodziło czy popękało... a kostium Kylie... hm w tym roku nie mam takich planów, że w niego wskoczę:P
  3. ciociu Klo- dziękujemy!!!!! porządek w szafach - hih - nie robię:P jak się przeniesiemy na górę to może ułożę coś w nowych meblach:) na razie czekam na rozwój akcji:) czy Wy wiecie co u Poznanianki? czytam archiwum ale nic o niej nie widzę:(
  4. kama, klo... bidulki :( współczuję Wam z tymi bolącymi kopniakami:( mnie Grzesio jeszcze ani razu nie kopnął tak, żeby mnie zabolało! nie wiem od czego to zależy... tak po południu wyglądał ten pokoik:) jestem taka dumna z mojego mężulka, a co!! http://renmanka.w.interia.pl/Fotki003.jpg
  5. klo- dostajesz ode mnie OGROMNEGO CAŁUSA za smski i pamięć:) w ogóle wszystkie dostajecie, ale dla Klo się medal należy!!! wrzuć fotkę kuchni, jestem bardzo ciekawa tego koloru:) w ogóle nie potrafię go sobie wyobrazić -chyba przez to, że nie umię gotować i imbiru nie używam :P lalicjo - zobaczymy po dwóch warstwach jak to będzie, mam nadzieję, że pokryje! jak nie to mężuś przemaluje trzecią, ale nie wiem ile tych warstw ma być żeby nie odpadło całe :( też wrzucę fotę, ale to za moment bo głos z góry krzyczy: herbatki!!!! czekoladki!!! :P
  6. lalicjo - mam pytanko remontowe... czy jak robotnicy robili u Was płyty kartonowe to czy malowali je duluxem i ile dali warstw farby? bo mój mąż zrobił pierwszą taką gruntującą, teraz jedna gęsta i na razie efekt średni bo wychodzą łączenia:( i nie wiem ile jeszcze tych warstw musi przyjść, a oczywiście po fakcie wyczytałam na forum muratora niefajne opinie o duluxie...
  7. tak się napatrzyłam w tym szpitalu na brzuchatki, że teraz jak jechaliśmy i szła chuda babka, co coś mi nie pasowało, jak ufo:P p.s. tam dzieciaczki z mamusiami 24 h na dobę, po prostu sama słodycz:)
  8. hallo Brzuchatki! jestem z powrotem:P jesteśmy dalej 2w1, cali, zdrowi i szczęśliwi:) w szpitalu było bardzo przyjemnie, zrobiono mi badanka, usg, codziennie ktg, wszystko wyszło dobrze. nie wiem jak to możliwe, że w tym samym laboratorium poprzednie wyniki były niefajne, a te są ok, ale się cieszę... mam jeszcze sobie kontrolę zrobić.... w ogóle szpital super, jedzonko smaczne, pielęgniarki miłe, lekarze kompetentni i zainteresowani pacjentkami - już wiem, że na pewno będę tam rodzić! zaraz zabieram się za czytanie forum! mam nadzieję, że wszystkie jeszcze -prócz Kami i Marzki- z brzuszkami śmigacie!
  9. Hej. Poprosiłam męża żeby przepisał :) Miałam powtórzone badania krwi i wyszły dobrze, więc chyba wtedy ktoś się pomylił. Codziennie mam ktg i dostaję dożylnie magnez na skurcze. Miałam dziś usg, Grzesiu coś zmalał-przedwoczraj ważył 2800, a dziś 2460, więć chyba coś inaczej liczą. Ogólnie czuję się dobrze i liczę, że szybko wyjdę. Pozdrawiam renmanka i renman :)
  10. nika- słyszałam gdzieś, że się właśnie tak maluszka obraca, ale kurcze nie wiem jak to w praktyce wygląda.... Lily - żal tego dziadka, niestety nikt już nie ma szacunku do starszych ludzi. Co ciekawe ostatnio w tramwaju ustąpiła mi miejsca starsza pani, a cała młodzież + mężczyźni ani drgnęli.. lecę pakować tę torbę, co tu zabrać.... sztućce, papier toaletowy... ło bozie.... mężuś mi tylko dokucza i mówi, żebym tam rodzić nie zaczęła bo jeszcze nie gotowy:) albo żebym tam poleżała do samego porodu i sobie łóżko rezerwowała:P żartowniś:P
  11. magua - kozioł... hm.. no chodzi mi o to coś na co się siada i nogi rozkracza:P
  12. sorry, za mój głupi tekst powyżej, ale coś mi się kafeteria schrzaniła i posty nie wyświetlały.. klo, nika - super, że u Was ok :):) moje maleństwo też zdrowe, waży 2800, główką w dół odwrócone. za to moje wyniki morfologii bardzo go zaniepokoiły i idę znów jutro do szpitala. tym razem do tego \'mojejgo\', więc nie jest źle... najbardziej niefajne mam płytki krwi, których norma jest 150 - 450 tyś, a ja mam 34 tyś tylko. świadczy to o małej krzepliwości krwi, a grozi krwotokiem po porodzie. jest to też przeciwwskazaniem do znieczulenia zewnątrzoponowego. tyle na razie wiem. badania na koźle gin nie miałam (dziwne?), ale myślę że mi w szpitalu zrobią. to znów będę mieć zaległości w kafeterii:( piszcie meski jak się wyjaśni co u Marzki. Lalicjo uważaj na Was!!!!
  13. hallo... gdzie jesteście??
  14. magua - dzięki:) ostatnio koleżanka coś wspominała na temat spirytusu do pępka i mówi że gdyby jej się nie zabarwił od gencjany (nie wiem jak!), to by mąż wypił... a ja szok, czym ona poi swojego lubego - o salicylowym myślałam, ale nic nie mówiłam.... oj wiele się muszę jeszcze nauczyć, wiele.. gerber - dbaj o siebie i daj nam koniecznie znać jak dzidzi będzie się wychylać na świat:)
  15. klo -daj znać jak będziesz miała te podkłady, czy to są takie same jak te do przewijania dziecka? też w aptece dziś byłam. kupiłam te gaziki jałowe 5x5, te nasączone leko i tantum rosa. i chciałam też spirytus na pępuszek ale mi babka mówi że to w sklepie kupię.. nie zajarzyłam i znów proszę spirytus... a ona mi że w sklepie... poszłam się mamie pożalić, że mi nie chciano sprzedać, a mama że to ma być spirytus jak do wódki a nie salicylowy... nie wiedziałam!!! :P nie wiem czy gencjanę też kupić na ten pępuszek...
  16. Marzka to już dziś!!! z jednej strony mały mógłby jeszcze chwilkę poczekać, ale skoro tak mu się śpieszy - to witamy!! :) nikia, lily - mnie na usg lekarz powiedział, że mały główką w dół, ale dwa dni z rzędu mu się czkało na górze, więc zgłupiałam - idę dziś to może mi usg zrobi i się dowiem. lalicja - mnie kopie bardziej z prawej, ale wczoraj wieczorem to z obu boków jednocześnie, nie wiem - motylek jakiś:P klo- ja nie mam olejku, mąż brał na ręce oliwę z oliwek...ale dla mnie taki masaż to nie była przyjemność, jak rozciąga to boli :( a dziurki już w ogóle nie mam, tak jakby wszystkie narządy miały wyjść:(
  17. oj Małżowinko, biedactwo... ja też nie lubię spać, przez to drętwienie rąk.. w rezultacie śpiąc mam ręce wyprostowane jak patyki i dziś na przykład strąciłam kubek z herbatą z szafki nocnej przez to wywijanie rękami, narobiłam rabanu, obudziłam męża... ehhh poza tym sny też mam różne, a rano jestem nieprzytomna... nika- jestem pełna podziwu Twoich postów z 5 rano!
  18. brzydki mamy numer strony, taki szatański trzeba ją szybko zapełnić i przenieść się na następną :P oj lalicjo, lalicjo...
  19. lalicjo - ja to mam przerąbane, moja mama i mężuś cały czas trzymią jedną stronę i jak się czasem dobiorą i zaczną na mnie naskakiwać to nic tylko skulić ogon i uciekać! w ogóle to są b. podobni do siebie i jak idziemy gdzieś we trójkę to ja jestem zwykle brana za synową a nie córkę:P Małżowinko - to już mniej więcej kojarzę z tym materacykiem:) twardym do góry na początku:)
  20. lalicjo - czyli totalny misz masz z tą przewidywaną wagą :( nie martw się na razie na zapas, zaczekaj do piątku! lekarze też ludzie, mylą się czasem. mnie jeden wsadził do szpitala i naszpikował lekami, a drugi kazał odstawić wszystkie leki! niewielka to pewnie dla Ciebie pociecha, ale nie bierz sobie tak wszystkiego mocno do serca... teraz tak na dobrą sprawę to nic Ci nie pozostało jak tylko cierpliwie czekać na rozwój sytuacji ...
  21. klo -bez okienka, ale to moja mama kupiła zięciowi swojemu ukochanemu :P a ja hyc i zjadłam :P 3 kg w tydzień??? eee nie wierzę, coś Cię waga kłamie chyba! ja sobie zawsze tłumaczę, że mi tak pewnie włosy urosły (wszędzie) i dlatego waga pokazuje więcej:P ale nie martw się, chłopcy wszystko z nas wyssają:P i dziewczynki też:)
  22. zdziwiona - jakiej Waszej??? NASZEJ !!!!!
  23. ganesko - ojojojoj.... odpoczywaj Skarbie dużo i nie martw się. fenoterol na pewno Ci pomoże! 27 tydzień? a nie 37? z drugiej strony to chyba jakaś plaga z tymi wczesnymi akcjami porodowymi :( a może po prostu to już TEN czas...
  24. megan - dzięki:) ja też ją kiedyś robiłam jakimiś preparatami z apteki, ale średnio pomogły, a w ciąży już to zostawiłam i tak sobie brzydko rośnie:( skoczę jutro dermatologa poszukać!
×