renmanka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez renmanka
-
klo magua - jak będziesz miała foteczki kotków to puść nam:) ojoj ale bym je utuliła, takie malusie:)
-
klo - ja też jestem jedynaczką, mam czasem różne samolubne odchyły, ale wydaje mi się nieskromnie, że nie jestem taka zła:P natomiast na pewno nienormalne mam sny. ostatnio śniło mi się, że urodziłam małego wilczka, dziś że króliczka. co ciekawe karmię je we śnie piersią:P a to chyba przez to, że na usg Grzesia wyszło, że ma duży nos - tzn. lekarz nic nie powiedział, ale na fotce jest nos jak u Pinokia. i się boję, że chłopca z drewna urodzę:P
-
hm, w tym linku pisze, że to mrowienie to z wody, ale ja aż tak opuchniętych rąk nie mam...a myślałam że to dzidzi uciska jakiś nerw. poza tym, nasz domowy biznes wymaga ode mnie sprawności manualnej, więc nie jestem teraz w stanie nawet grosza zarobić... no ale mogło być gorzej (cukrzyca, cholestaza i wszystko inne). lecę coś tam jeszcze poprasować, o ile mi ręce pozwolą:P
-
kasiu - u mnie mąż siadł przed tv i Vabank ogląda... i przez cały film coś wcina i wcina.. słońce chyba z niego wyciągło.. coś mi się ta karuzelka powoli otwiera... nie kupiłam jeszcze żadnej i tak po cichu myślę, że może nam ktoś sprezentuje, choć może tańszą... już czytam linka...
-
kasiu - gin tak właśnie powiedział, potrójna dawka magnezu, czyli 6 tabletek, ale mnie to nie pomaga. cały boży dzień mam igły (mrówki) w rękach, w nocy też:P a łydka to mi tylko raz zdrętwiała cholewka. a co do seksu, to chciałabym chciała, chciałabym chciała.... lalala:P
-
klo- to Ty dziś sama w domu? tzn. tylko Ty i Pawełek:) co do materacyka, to ja mam też gryczano kokosowy, ale nie wiem po której stronie jest gryka a po której kokos:( lalicja - dzięki za porady, czekamy na jeszcze:) poznanianka, dziś znów remont stanął, mąż przeniósł się do ogródka i cały dzień trawę siał, a co ciekawe - nie posadził do końca... jestem cierpliwa, cierpliwa, cierpliwa... :P jak mój Mariusz nie chce remontować, to mu od razu mówię, żeby kasę wypłacał i dzwonię po ekipę, to nam to w 3 dni zrobią! i na niego to działa, od razu się do roboty bierze.
-
kama - też mam piersi na brzuchu, ostatnio jechałam tramwajem do parku i trochę się zgrzałam, jak wyszłam to pod biustem miałam takie brzydkie spocone plamy, aż mi głupio było:( ganeska - witaj ja dziś sobie dogadzałam, zrobiłam ogórkową i placki:) stwierdziłam, że muszę sobie dobrze pojeść przed porodem, bo potem nie wiadomo co będzie:( poza tym muszę Wam znowu pomarudzić, bo mam już dość tych drętwiejących rąk!! jak kaleka się czuję, ani ziemniaków obrać ani na klawiaturze poklikać!!! co ze mnie za żona co ani seksu ani obiadu ugotować nie umie:( :P
-
klo- dziękuję, że dodałaś Grzesia do tabelki, aga chyba zmieniła tc, a mnie kg nie doszło więc nie muszę jej kopiować:):) uciekam na dwór trochę się wygrzać, bo mi z nosa leci i gardło nie ten tego, ale liczę na szybkie ozdrowienie:P poznanianko - tak dla ciekawostki, u mnie w domu orange nie ma zasięgu:( korzystam z usług konkurencji:P
-
a dziś środa (choć mnie się zdaje, że poniedziałek), chyba powinnyśmy tabelkę przytoczyć, ale nie wiem gdzie może być:( a jakoś nie mam siły szukać:(
-
kama - 20 czapeczek??? nie wiem jak to skomentować:) hihihi lalicja - nie zrozumiałam tego zdania: nabiała w postaci jajek, sera zółtego i innych ale jak najmniej mleka._ może wywoałć skaze bialkową. czy to znaczy, że można jajka i ser żółty czy nie?
-
mnie też coś się forum rypło :( lalicja - dzięki - zaraz to sobie wszystko zdrukuję, kurde co my będziemy jadły??? klo- jest jeszcze castorama niedaleko mnie - w chorzowie, przy średnicówce jak się jedzie od rudy śl do katowic, dla Was pewnie też będzie bliżej. Choć do Katowic teraz dzięki temu tunelowi jest już super dojazd:) Lily - czy w fashion house są sklepy z ubraniami dla dzieci?
-
ps. klo - jaki to kolor imbirowe pola? nie mam wyobrażenia w ogóle:( a do castoramy gdzie jeździcie, do katowic?
-
ja nr do Sabci nie mam:( właściwie to mam tylko do Ciebie i do kasi.e :) klo - to przyjedz - zapraszam:) przy okazji pomożesz mi przy Grzesiu, hihi:P
-
kurcze felek, ale mi te ręce drętwieją i bolą :( biorę już 6 magnezów dziennie i nic:( bez względu na pozycję w jakiej jestem:( mój mężuś już od rana ciężko pracuje, może jednak zdąży z tym pokojem do czerwca, na razie jest na tym etapie: http://renmanka.w.interia.pl/Fotki070.jpg http://renmanka.w.interia.pl/Fotki068.jpg
-
a soki owocowe albo kompoty?
-
kasiu - no nie ma Saby:( buuu, nie pojem czereśni... buuuu chyba, że dojrzeją zanim urodzę... hmmmm to musi dużo słoneczka świecić do czerwca, oby!
-
też się zdrzemnęłam, coś przeziębiona jestem i niewyspana przez to że budzę się z powodu tych drętwień tak co godzinę:( lalicja- czy czereśnie uczulają?? będę miała w czerwcu w ogródku całe drzewo czereśni i jak nie będę mogła jeść to chyba każę je ściąć, nie będę mogła na to patrzeć:( w ogóle jakbyś miała jakąś listę rzeczy, które można jeść a których nie to daj na forum.
-
hallo jestem wreszcie przy kompie. wczoraj tak mnie wzięło i zrobiłam wreszcie pranie rzeczy maluszka, wyszły na razie 2 załadunki a to jeszcze nie wszystko! potem prasowałam do północy na siedząco, ale i tak jeszcze sterta leży :( poza tym dopadł mnie ból kręgosłupa i oczywiście moje ukochane drętwienia rąk - mam je już 24 h na dobę, budzę się w nocy co godzinę, w dzień nic robić nie mogę, oszaleć można. Sabciu - czy Ty wiesz co u kamikami??
-
lalicja - na tych regalikach pisało coś, że wyprzedaż bo koniec serii, ale było ich tam jeszcze conajmniej z 10 szt. w sumie to my na płyty mamy taki fajny satynowy stojaczek, ale mam już wizję jak Grzesiu podchodzi i wystarczy że się o to oprze, a wszystkie płyty lecą :( a tak to pochowamy i będzie git. poza tym na pewno dojdą jakieś płyty z bajkami, to się szafeczka zapełni:)
-
byliśmy dziś na zakupach, nasz nowy nabytek- nie dla dzidzi: http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?topcategoryId=17071&catalogId=10103&storeId=19&productId=76528&langId=-27&categoryId=15963&chosenPartNumber=60088066 klo, lily, lalicja - w katowicach w ikea jest obniżka z 599 na 149 zł- jakbyście chciały dla siebie lub rodzinki, mężuś już od godziny składa.
-
nika, magua - śliczne Wasze Maleństwa:) oj śliczne... kasia ja wkładałam pod wieczór swoją fotkę i wierszyki zniknęły:( ale nic nie kasowałam, nie wiem co się stało... lalicjo- biedactwo, 12 godzin męczarni:(:( musisz uważniej dobierać jedzonko, coś Twoja Laurka wybredna:) nika- dobrze, że z Tatusiem już lepiej Lily- mamy nowego Pudziana? oj duży synuś, duży... teraz już naprawdę wierzę, że jest Ci ciężko z takim plecaczkiem:) klo- ja sobie zdaję sprawę z tego, że po porodzie mogę mieć huśtawki nastrojów, być totalnie przemęczona i nie mieć czasu na nic, ale obawiam się trochę czy mąż to zrozumie... chyba, że będzie tak samo padnięty jak ja, wtedy będziemy się wspierać nawzajem... hmm to jest sposób, jak najwięcej obowiązków zrzucić na niego:P a co! czytałam też felieton Chylińskiej i chyba u Kuby też mówiła o macierzyństwie. Mój mężuś załapał co nieco i teraz czasem pyta mnie czy też będę mieć po porodzie \'rozklapiochę\' ?? :) no a czytałam też kiedyś, że Anicie Lipnickiej zmarł ojciec kiedy była w ciąży. To musi być straszne uczucie, nawet nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić. Taki stres też pewnie ma wpływ na dziecko.. :( ale Jej Pola to akurat jest śliczniutka:)
-
nika poznanianko, ja sobie nie wyobrażam żeby mi tu babcię. co to w ogóle za pomysł, myślę że w tej sytuacji najlepiej mamę zaangażować - niech zrobi porządek, w końcu nikt nie ma prawa na jej córkę nakładać dodatkowych stresów i obowiązków - a co jak ta babcia zasłabnie albo coś:( Jutka- też próbuję od wczoraj skanować mks online, ale opornie idzie, wiesza się... no nic, poczekam z tym sprawdzaniem wypłaty.
-
z pewnością myśli każdej z nas dzisiejszego dnia są przy Kami, bardzo chciałabym żeby jej pomogły.
-
lalicja - oj biedactwo:( klo - słodzinko, nie martw się, na pewno z kami i dzidziusiem wszystko ok, wierzę w to! Też nie myślę o niczym innym od rana, ale tylko tylko pozytywną energią możemy im pomóc.
-
kuleczko - trzymaj się dzielnie, odpoczywaj grzecznie !! poznanianko - mam nadzieję, że nie skroili Ci żadnej kasy:( Ty to masz pecha jak nie auto to praca, nie praca to bank :( nika- dzięki, to też wywietrzę na słoneczku.