renmanka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez renmanka
-
nie śpię, nie śpię... czytam Was! cały dzień nadrobić to niezła lektura. u mnie jeszcze nie śpi ani mamcia ani mężuś. zjadł przed chwilą pomidory z ogórkiem kiszonym i cebulką, a teraz wcina grefjrut z cukrem - i kto tu ma smaki:)
-
hallo... ja cały dzień próbuję Was Kochane nadgonić z czytaniem i nie dam rady chyba... ale czytam każdy post i zerkam w każdego linka co by nie być do tyłu! na tej stronie widziałam, że klo jakaś smutna a kasia pochorowuje :( buziaczki dla Was dziewczyny
-
Aniołku! jesteś Aniołem
-
Kochane - żadna nie zapisała przepisu na kotlety ryżowe? :(
-
zdziwiona... nie mam pojęcia ile waży moje dzidzi:(
-
co do mojej glukozy, to poszłam rano do poradni rodzinnej, pani taka miła, że nawet chciała mi glukometr do domu pożyczyć, żebym nie chodziła tyle razy:) ale bałam się sama... nawet skierowania nie chciała... zostało mi w portfelu. wyniki mam dobre, na czczo 69, po godzinie 112, a po dwóch 50. było to po 50 g glukozy. nawet mam chyba jakieś niedocukrzenie.
-
hallo Brzuchatki... czytam Was i czytam i nadrobić nie mogę :( powiedzcie proszę czy któraś z Was ma ten przepis na kotleciki ryżowe, który podawała Myszka??? tak bardzo bym chciała je dziś zrobić a przepisu nie mam:(
-
Małżowinka :) ale to musi być fajne, Ty z brzuszkiem i ona z brzuszkiem:) Ona Cię bada, a potem zmiana.. hihi... Tak sobie żartuję oczywiście i próbuję sobie wyobrazić taką sytuację, bo nigdy sama się w takiej nie znalazłam:)
-
kama.. dzięki, poszukam:) Małżowinko - a kiedy robi się ostatnie badanie, tak żeby dało się jeszcze dzieciątko wyleczyć?
-
saba.. dopiero teraz doczytałam, przykro mi że tamta kobieta niepotrzebnie Cię wkurza.. aga napisała Ci wszystko co właściwie i ja bym napisała. to może zrobię jeszcze tę toksoplazmę, tylko nie wiem czy to nie jest już za późno?
-
klo.. śliczny brzuszek:) mój rano jest stosunkowo mały, a wieczorem jak arbuz:) też tak macie?
-
co do toksoplazmy, to czytałam że jej bakterie mogą być też na owocach, więc trzeba dobrze myć. o żebrach Ci nie doradzę, bo mnie nie bolą. za to w nocy miałam jazdy w wc (biegunka) - myślę że to po grejfrutach, bo zjadłam 2 wieczorem.
-
kami.. ja też tej toksoplazmy w końcu nie zrobiłam, gin powiedział że to zbędne i odpuściłam, choć wyrzuty czasem mam. nie wiem czy jest sens jeszcze to robić, może dziewczyny coś doradzą.
-
iza -przepraszam, nie chciałam nikogo urazić, jestem po prostu zła na tego lekarza, że o wielu ważnych rzeczach mi nie wspomina nawet, a jak coś nie będzie grało, to kto potem odda zdrowie mnie czy dziecku? klo, kasiu, saba - całuski dla Was :)
-
Cześć Kochane! zanim doczytam cały dzisiejszy dzień, muszę Wam sie pożalić na mojego gina! Do dupy jest. Pytam go o skierowanie na glukozę, a on że nie trzeba. A ja no że chcę, bo koleżanki miały robione, babcia cukrzycę miała, dużo słodyczy jem itp. A on mi że to dodatkowy koszt i nie trzeba. W końcu dał. Potem wysłuchałam jeszcze kazania od położnej, że skoro lekarz nie daje to widocznie nie trzeba. I nic mi na temat tego badania nie powiedzieli. Siedzę teraz jak struta, bo nie wiem nawet gdzie z tym skierowaniem iść. Czuję się jakby moje dziecko było jakiejś niższej kategorii, że mu się nawet tak oczywiste badanie nie należy:( chyba jutro skoczę do lekarki rodzinnej i ją wypytam, bo już nie wiem. Spotkałam się też z laską która jest z takiej wsi co jej nawet na mapie nie ma, a glukozę robioną miała. A ja się kufa prosić muszę. Gdyby nie Wy to bym nawet nie wiedziała o istnieniu czegoś takiego:(
-
aga... ciekawe to mnożenie:) lily - a czym grozi taka cukrzyca w ciąży? to coś poważnego?
-
aha i miałam Wam się pożalić, że strasznie niemrawa ostatnio jestem. wszystko mi z rąk leci, cukiernica, garnki, a pod prysznicem to już lepiej nie mówić, ciągle się po coś schylam. a w ogóle to co do skóry, to bardzo ciężko mi się leczą wszelkie ranki po pryszczach, ślimaczą się, zostają ślady i blizny... do teraz mam na nogach ślady po wypryskach z przed miesiąca...
-
oo to ja też mam taką siarę. chociaż myślałam, że to krem na rozstępy mi wszedł między skórę sutka.
-
zuzannko - dzięki za info, myślę że Myszka powinna to przeczytać! ja też jestem z tych co gdyby mogły to by wszystkie okna pomyły.. ostatnio umyłam tylko jedno, tak lekko od środka w kuchni i parapet. czekam na męża z resztą, ale mama mi mówi że to dopiero na święta najlepiej:) nie będę go dwa razy gonić. miałam być dziś u gina, ale gina nie było. idę jutro. za to spędziłam przemiły dzień. spotkałam się z dziewczyną, z którą przyjaźniłam się za młodu, ma 3-miesięczną córeczkę (druga ma 5 latek). poszłyśmy sobie na 2 godzinki na spacer - mała cały czas spała:) potem pokazywała mi jak karmić, przewijać itp. jestem cała rozanielona, nie dość że pogoda przepiękna to jeszcze ta mała śliczna jak laleczka. i taka grzeczniutka i uśmiechnięta!
-
saba - to ja mam 30 cm mniej od Ciebie:) śmiesznie byśmy wyglądały stojąc obok siebie:) hihi
-
saba... mój fika już sporo ponad pępkiem, ale ja mam b. króciutki brzuszek i myślę że dzidzi robi się pomału ciasno, musi nadbierać miejsca. śmieję się czasem że jak szeroko buzię otworzę, to gdzieś w głębi zobaczę jego nóżkę:)
-
Myszka... no wreszcie! Oskarek śliczniutki! oj przez ten miesiąc napewno nam dzieciaczki podrosły, że hoho!! Wrzuć jeszcze fotki pokoju, który malowaliście:) Magua - u mnie w szpitalu też chyba można Medelę pożyczyć, coś babka w szkole rodzenia wspominała, mam nawet firmową książeczkę. Lalicja - ta niania o której pisałaś, znalazłam w jakiejś gazecie reklamę i tam cena sugerowana była jeszcze wyższa niż z allegro, chyba o 50 zł.
-
aniołku... ja dziś wstałam b. wcześnie jak na mnie, chyba najwcześniej od kiedy jestem na L4... lecę zaraz na pocztę, a potem na 14.00 do gina, mam nadzieję że da mi skierowanie na glukozę!
-
eee co tak pusto? pierwszy raz w życiu jestem jedną z pierwszych z rana? a może Wy już na spacerkach, tak pięknie u mnie słońce świeci:) lalicja... podziwiam Cię za tak wczesne wstawanie, ja o 5 rano jestem w stanie dojść jedynie do wc po czym padam i śpię dalej - wtedy właśnie najtwardziej:)
-
Kuleczko miałam zapytać już wcześniej, ale mi umknęło.. - wiesz już z czego miałaś to uczulenie? Oby jak najszybciej zeszło i się nie powtórzyło!