renmanka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez renmanka
-
klo -ale numer wycięłaś z tym zegarkiem... oj zmęczenie robi swoje:( pamiętasz jak pisałam jak wylałam na buzię Grzesia gencjanę? i na kaftanik i śpioszki i szyjkę:( teraz się z tego śmieję, ale wtedy się wystraszyłam i dziękowałam Bogu że mu do oczka nie nalałam... odpoczywaj laska jak najwięcej, wkrótce Marcin przyjedzie i na pewno będzie tak stęskniony za Pawełkiem, że Cię odciąży! magua- wiesz u mnie w mieścinie cisza i spokój - zapraszam:P są aż dwa sklepy z ubrankami dla dzieci. weszłam dziś i pytam czy mają śpiworki do spania, laska zrobiła taką zdziwioną minę jakbym conajmniej o kombinezon do lotu w kosmos pytała! pyta się mnie czy mi o pajacyk chodzi? wymiękłam... przyleciała szefowa, mówi że jakieś kocyki kiedyś mieli ale już nie ma, też pajaca zaoferowała... w drugim sklepie podobno właśnie się sprzedały, ale ja tam nie wierzę, pewnie nie wiedziała jak wybrnąć:P i jak tu nie iść do lumpeksu??
-
dziękuję Dziewczyny za pomoc, te dane chyba jednak przepadły, no trudno... a my dziś po usg bioderek i pediatrze. mały całą noc miał okropnie zatkany nosek - tak w zatokach, z wierzchu czysty, a chrapał jak stary chłop! na szczęście gardełko czyściutkie, tylko ten nochal:( zakupiłam tego sopelka, ogólnie w aptece 75 zeta zostawiłam:( gerber - ślicznie wyglądasz!!! Oskarek taki rozproieniony:) oj cudny! aha jak podajecie Cebionmulti to dajecie dodatkowo D3?
-
dobranoc, lecę się pięknić bo mężuś czeka:)
-
to jest nauczka, że zawsze trzeba sobie ważne rzeczy kopiować i zgrywać gdzieś, ale komu to się chce...
-
aniołku - szukałam też Twoim sposobem i też nie ma:(:( co za siet normalnie. wirusa żadnego nie mamy, po prostu jakiś błąd programu chyba, no nie potrafię tego wytłumaczyć inaczej:(
-
aniołku - dziękuję, ale ich nie ma:(:( on usunął całą skrzynkę odbiorczą i katalog do którego wrzucałam sprzedaż z całego ostatniego roku. zostawił wysłane i usunięte, ale tam tego nie ma. po prostu skasował i dupa:(:( szukałam .pst ale nie znalazł nic:(:(
-
hallo :) dla Marcelka:) Kubuś i Oskarek cudni!!!! ojej jakie śliczne dzieciątka mamy:) Ja dziś byłam po wyniki i u mojej lekarko (z wykształcena) - znachorki (z zachowania)- wyniki są ok, tak mówi... ja tu kaszlę, prycham, a ona mnie nawet nie zbadała tylko propolki na gardło dała :( Klo- jak tam dziś? mam nadzieję, że nie padłaś jeszcze ze zmęczenia? Dziewczyny, może wiecie co zrobić, dziś rano padł nam Outlook Express, tzn. skompaktował wiadomości i usunął sam całą skrzynkę obiorczą :( a to skrzynka firmowa, mieliśmy tam dane do wysyłek dla klientów i ich zamówienia:( nie wiemy co zrobić:( czy to się da jakoś odzyskać?
-
Polusina Mamusiu - Twoje teksty mnie rozwalają, nie mogę się tak śmiać bo Grzecha obudzę (a mu się na pewno Pola śni)!!! ja to przy Tobie taka sztywniara jestem:P muszę no zapodać jakiś wic tylko nic mi do głowy nie przychodzi:P Aniołku zrobiłam tą lasagne, wyszła super tylko mi się makaron posklejał ciut, ale go porozrywałam jakoś:) Teraz czekam jak Grzechu na to oregano, pieprz i cebulkę zareaguje. jeju Kajtolek taki słodziusi!!! Kama - to może ja też małego nie zarażę:) osobiście kicham i prycham, nos mam jak burak ciągle zapchany, grypa na 102! ale jak z gołym cycem po świerklańcu latałam to teraz mam za swoje. Z sukcesów - uczę Grzesia pić z butli. Dziś wypił 80 ml mojego mleczka, brawo! Dziewczyny, jak odciągam pokarm to mogę go przelać do wygotowanego słoiczka czy muszę kupić jakieś specjalne pojemniki? Teraz codziennie będę się starała odciągać swoje i mu raz podawać celem poduczenia brzdąca:) Marzka, Nika, Magua - a fotka?? ni ma??:(
-
lalicja - śliczne te fotki!!!
-
oj wczoraj coś mi się kafe zrypało, natrzaskałam tych postów że szok!:( zaraz zabieram się za lasagne Aniołka, powiedzcie mi tylko w czym to piec?? w brytfannie czy tortownicy? boże jaka ja antykulinarna:( poza tym mam niestety piekarnik bez termometru i nie wiem kiedy będzie to 200 stopni:(
-
Grzechu dziś po raz pierwszy usnął ze smokiem - jupi!!! dostał od babci taki dziewczęcy, różowiutki nuk i chyba mu spasował:) Klo- staraj się odpoczywać jak najczęściej i uważaj na siebie! Polusia cudowna!!! bosko wygląda w tej różowej sukieneczce!! Marcelek super kawaler!!! i do Bartka coraz bardziej podobny! Hb- Wiki świetnie się chyba bawiła? hihi - a Ty wyglądasz ślicznie laska! Nika- ładny ten wózek! teraz ja Wam Warszawianki zazdroszczę tych spotkań! Magua - ja też raz sama Grzecha kąpałam - jak się na męża obraziłam i chciałam mu pokazać, że go nie potrzebuję :P hihi nie było tak źle, byłam z siebie bardzo dumna!
-
aaaaaaaaaa jupi!!! mój synuś dziś pierwszy raz zassał smoka!!! dostał w prezencie od babci nuka różowego, dziewczęcego i się zaprzyjaźnili!! mam nadzieję go też nauczyć butelki, bo za dwa tygodnie planuję jechać na koncert:P klo- dobrze, że masz mamę w pobliżu. nie rób nic w domu tylko odpoczywaj jak najwięcej Kochana!!! oj Polusia śliczna, Grzesio spojrzał na ten obiadek na Jej buzi i o mało nie liznął monitorka!!! Hb- ale laski jesteście!!! A Marcelek rośnie jak na drożdżach, cudo!!!
-
aaaaaaaaaa jupi!!! mój synuś dziś pierwszy raz zassał smoka!!! dostał w prezencie od babci nuka różowego, dziewczęcego i się zaprzyjaźnili!! mam nadzieję go też nauczyć butelki, bo za dwa tygodnie planuję jechać na koncert:P klo- dobrze, że masz mamę w pobliżu. nie rób nic w domu tylko odpoczywaj jak najwięcej Kochana!!! oj Polusia śliczna, Grzesio spojrzał na ten obiadek na Jej buzi i o mało nie liznął monitorka!!! Hb- ale laski jesteście!!! A Marcelek rośnie jak na drożdżach, cudo!!!
-
aaaaaaaaaa jupi!!! mój synuś dziś pierwszy raz zassał smoka!!! dostał w prezencie od babci nuka różowego, dziewczęcego i się zaprzyjaźnili!! mam nadzieję go też nauczyć butelki, bo za dwa tygodnie planuję jechać na koncert:P klo- dobrze, że masz mamę w pobliżu. nie rób nic w domu tylko odpoczywaj jak najwięcej Kochana!!! oj Polusia śliczna, Grzesio spojrzał na ten obiadek na Jej buzi i o mało nie liznął monitorka!!! Hb- ale laski jesteście!!! A Marcelek rośnie jak na drożdżach, cudo!!!
-
aaaaaaaaaa jupi!!! mój synuś dziś pierwszy raz zassał smoka!!! dostał w prezencie od babci nuka różowego, dziewczęcego i się zaprzyjaźnili!! mam nadzieję go też nauczyć butelki, bo za dwa tygodnie planuję jechać na koncert:P klo- dobrze, że masz mamę w pobliżu. nie rób nic w domu tylko odpoczywaj jak najwięcej Kochana!!! oj Polusia śliczna, Grzesio spojrzał na ten obiadek na Jej buzi i o mało nie liznął monitorka!!! Hb- ale laski jesteście!!! A Marcelek rośnie jak na drożdżach, cudo!!!
-
aaaaaaaaaa jupi!!! mój synuś dziś pierwszy raz zassał smoka!!! dostał w prezencie od babci nuka różowego, dziewczęcego i się zaprzyjaźnili!! mam nadzieję go też nauczyć butelki, bo za dwa tygodnie planuję jechać na koncert:P klo- dobrze, że masz mamę w pobliżu. nie rób nic w domu tylko odpoczywaj jak najwięcej Kochana!!! oj Polusia śliczna, Grzesio spojrzał na ten obiadek na Jej buzi i o mało nie liznął monitorka!!! Hb- ale laski jesteście!!! A Marcelek rośnie jak na drożdżach, cudo!!!
-
aaaaaaaaaa jupi!!! mój synuś dziś pierwszy raz zassał smoka!!! dostał w prezencie od babci nuka różowego, dziewczęcego i się zaprzyjaźnili!! mam nadzieję go też nauczyć butelki, bo za dwa tygodnie planuję jechać na koncert:P klo- dobrze, że masz mamę w pobliżu. nie rób nic w domu tylko odpoczywaj jak najwięcej Kochana!!! oj Polusia śliczna, Grzesio spojrzał na ten obiadek na Jej buzi i o mało nie liznął monitorka!!! Hb- ale laski jesteście!!! A Marcelek rośnie jak na drożdżach, cudo!!!
-
aaaaaaaaaa jupi!!! mój synuś dziś pierwszy raz zassał smoka!!! dostał w prezencie od babci nuka różowego, dziewczęcego i się zaprzyjaźnili!! mam nadzieję go też nauczyć butelki, bo za dwa tygodnie planuję jechać na koncert:P klo- dobrze, że masz mamę w pobliżu. nie rób nic w domu tylko odpoczywaj jak najwięcej Kochana!!! oj Polusia śliczna, Grzesio spojrzał na ten obiadek na Jej buzi i o mało nie liznął monitorka!!! Hb- ale laski jesteście!!! A Marcelek rośnie jak na drożdżach, cudo!!!
-
Kasiu - pisz, pisz do nas jak najczęściej!!!! Ja czasem, szczególnie nad ranem, jak widzę że Grzechu śpiący ale coś go męczy to go na brzucho przewracam i tak usypia padnięty. ale też nie przepada za leżeniem na brzuszku.
-
Aga- witaj w Polsce!!! a w jakim mieście będziesz? Biedna Sara, oj głupie choróbska za nami chodzą :( lalicja, klo - mnie też pediatra pytał czy Grzesio ma już dłuższe przerwy nocne, czyli minimum 5 godzin. ale wiadomo, że każde dziecko jest inne, a Pawełek pewnie tak się przyzwyczaił, dobrze mu z tym więc po co ma zmieniać?:) Polusiowa Mamo - co za grzechotka okropna!!! biedna Pola:(:(:( ucałuj ją ode mnie i Grzesia!!! A targ staroci jest w Bytomiu, raz w miesiącu chyba. Kasiu - oj wcale nie marudzisz!!! codziennie myślimy co u Ciebie bo długo się nie odzywałaś:( ja osobiście nie widzę nic złego w dokarmianiu, z tym że raczej po piersi bym dawała i łyżeczką, skoro butli Kubuś nie chce. Grzesiakowi też zamierzam za miesiąc, jak skończy cztery, kaszki zacząć podawać.
-
no tu jesteś kacperkowa mamo - a ja Cię tam szukam:P
-
marchewko -my się chyba znamy?? :) szkoda, że wcześniej tu nie zaglądnęłam:P p.s. rozszyfrowałam Cię po tym ciele, które masowałaś:P
-
Rodzimy we wrześniu 2007r.
renmanka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
miśka - przy kolce dziecko nie popłakuje, tylko drze się jak opętane i b. trudno je uspokoić:( nie chce piersi, właściwie mojemu pomagało tylko tulenie i suszarka do włosów. musiałam odstawić sok jabłkowy i biszkopty:( i pomogło. -
klo - ale mi Ciebie żal:( Pawełek mnie zadziwia z tym jedzeniem... toć to szok! Myszka - Oskarek jak ta lala!!! taki słodziak!!! i przystojniak, jak Tatuś:) Gratuluję wzbogacenia diety!! dla Polusi Renmańskiej i Ganeskowej:):) a my dziś w Świerklańcu byliśmy:) się schodziliśmy... mąż i Grzesiu już śpią:) z tym, że mężuś chyba ode mnie grypę załapał, a mały to nie wiem, ale oczko znów mu ropieje i łzawi i płakał strasznie pod wieczór:( się karmimy - zdjęcie tylko dla osób pełnoletnich :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a5ff2d847e9cad85.html
-
Marzka - podziwiam Cię za tę szkołę!!! ja bym nie dała rady się teraz uczyć:( Magua - oj to Mauryś będzie śliczniutki!! kammarol - co do snów, to mnie się śniło, że Grzesio miał jeszcze jedenaścioro rodzeństwa, z tym że ja je nieświadomie zostawiłam u mojej mamy i opiekowałam się tylko Grzesiem. pewnego dnia pojechałam do nich, a one leżały takie samotne i opuszczone na łóżku :( każde inne, każde kochane. przytuliłam je, podałam pierś. i płakałam jak bóbr:( jak mogłam być tak niedobrą matką? dobrze, że to tylko sen.