renmanka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez renmanka
-
kuleczko - kawały są REWELACYJNE!!!!
-
hallo, byliśmy z małym u okulisty z rana, dostał kropelki na oczko, mam je też masować. jak nie przejdzie to jakaś sonda go czeka:( lecę dalej do dentysty... magua - witaj!!
-
kami - jesteśmy tu dla Ciebie zawsze, jesteś głęboko w naszych sercach!!! Mamo M., Łyżeczko - jakie przekochane dzieciątka!!! no śliczne, cudowne, do zacałowania!!! Ja bym chciała Polę za synową, bardzo!!! Kuleczko - Grzechu zrobił dziś pierwszego śmierdzącego bąka!!! Jak gotowana kapusta! Boże co on jadł, albo co jadłam ja :P chyba moja kaszka manna tak na niego podziałała...
-
nasi znajomi przerobili kiedyś taką karuzelkę na zasilacz, a mój mąż się śmiał, że po co skoro można kupić akumulatorki. i kupił, tyle że co drugi dzień musi demontować karuzelkę i ładować je przez całą noc:( ale ja mu przerabiać nie dam, bo stracimy gwarancję jakby co... ja też jestem ciągle głodna!! pochłaniam olbrzymie ilości, niestety węglowodanów :( wczoraj nagotowałam sobie płatków ryżowych na mleku i serwowałam sobie z domowym sokiem wiśniowym, pycha!!!! dziś posłałam mamę bo kaszkę mannę i też sobie ugotuję:) uwielbiam takie jedzonko na słodko:):) a jutro znów dentysta, kolejny zębuś do naprawy... oj wiele piątków jeszcze u dentysty spędzę, wiele...
-
Myszko - kombinezonik extra wypaśny:):) już niedługo się przyda... ja mam schizy bo nie bardzo wiem jak teraz Grzesia ubierać, raz słońce i jest ciepło, a jak zajdzie to zimnica.... jak często czyścicie dzieciaczkom noski? bo mój ma tak 2-3 razy dziennie dość mocno zapchany takimi lepkimi kózkami. nie wiem czy to norma czy za dużo... kasiu - a ja już myślałam, że tylko moja karuzelka jest taka wadliwa... w ogóle to kicha, bo nie mogłam jej powiesić od strony ściany ( a tak było by mi najwygodniej), bo ta śruba do wkręcania jest b.długa. widziałam u poznanianki, że ma taką karuzelkę przy łóżeczku turystycznym i zastanawiam się jak ona ją przymocowała :)
-
hihihihi - dobry ten kawał:) te kuleczki też:) hihihi klo- kuruj się kuruj!!! może mleko z miodem sobie zaserwujesz:) męża wołaj, niech szybko z pracy wraca i fru pod kołderkę się grzać:)
-
Mróweczko, na pocieszenie zamiast kawału Myszki: On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać! Ona: Możesz ode mnie odejść? On: Nawet o tym nie myśl! Ona: Ty mnie kochasz? On: Oczywiście! Ona: Będziesz mnie zdradzać? On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy? Ona: Będziesz mnie szanować? On: Będę! Ona: Będziesz mnie bić? On: W żadnym wypadku! Ona: Mogę ci ufać? Po ślubie czytać od dołu do góry
-
Mamo M. - ja jestem bardziej zadowolona z maty niż z karuzelki f.price. Ale już za parę miesięcy mam nadzieję sprzedać tę karuzelkę na allegro i liczę, że nie stracę zbyt dużo... o ile się nie połamie do tego czasu, bo wisi nad łóżeczkiem jakoś niestabilnie:(
-
Myszko - jak masz pod ręką to wrzuć ten przepis na lasagne:) Może zrobię mężulkowi niespodziankę i ugotuję coś dobrego:)
-
Mamo Muminka - ja właśnie przebrałam Grzesia dziś już CZWARTY raz!!! tyle razy mi przesikał pampersa, też active baby. Normalnie szok, pielucha prawie że sucha a plecy mokre:( Bywały nawet po 2 tygodnie, że nie przesikał a dziś co sik to po plecach:( My mamy taką matę: http://www.allegro.pl/item228887430_tiny_love_mata_swiat_muzyki_super_gratis.html z tym, że jak ja kupowałam pół roku temu to była w promocji za pół tej ceny:) jak dla mnie to mata super, odpinam czasem zabawki i wkładam do wózka lub na fotelik samochodowy:)
-
klo- śliczny ten komplecik:) dziewczyny jakie macie kołderki dla maluszków? bo ja mam taką zwykłą, w sensie z kompletu z pościelą, ochraniaczem i baldachimem i jest do kitu, okryłam nią Grzesia dziś i mimo, że się nie rozkopał to był chłodny w nocy i między nim a kołderką nie czułam ciepełka:( a w pokoju 24 stopnie!!! dziś włożę go już w śpiworek, ale na zimę to bym chciała jednak cieplusią kołderkę:)
-
lalicja - my stajemy zwykle na parkingu obok carrefoura i spacerkiem pod kapelusz. Lily- to tam gdzie są wystawy kwiatów, niedaleko jest też restauracja Brasiliana. A co zrobimy jak będzie padać? Myślałyście o tym? Myszko - to świetnie, że możecie przejąć rodzinną firmę, to z pewnością wielka radość dla Twojego ojca przekazać dorobek swojego życia dalej:) Kuleczka ma trochę racji z tą intercyzą, różnie się w życiu układa, choć jak się kocha to się ani o rozwodzie ani o zdradzie nie myśli... U mnie mama pomyślała za mnie i zanim jeszcze za mąż wyszłam przepisała dom tylko na mnie, więc gdyby Renmański fikał to może iść spać do swojego samochodu:P
-
aleście płodne.. klo - 30 ml? to mało coś... ja odciągałam bez liczenia minut, po prostu jak mi się tam chciało. z tym, że ja mam taki stary odciągacz medeli z pompką. jak ciągłam maksymalnie, to mnie bolało i ręka i sutek, więc odciągałam delikatnie, tylko muskałam sutek i leciało jak z kranu. może nie licz tego czasu, pomyśl o czymś miłym i może mleczko lepiej poleci...
-
megan- a jakie kropelki dostałaś? mojemu od 2 tyg ropieją oczka i nie pomaga przegotowana woda, rumianek i neomecynka:( do okulisty z nfz są terminy za 14 dni najwcześniej:( chyba wryję się jutro na chamca, bo mi już żal tego zapłakanego oczka i poklejonych rzęs:( ja też się przeziębiłam, wypiłam parę dni temu szklankę mleka z lodówki i bach od razu na gardło mi poszło... powoli wracam do normy, ale mam nauczkę! Myszko - zadzwonię tam w piątek, bo przez tę księgową muszą też przejść moje dokumenty z ubezpiecznia (m.in. za pobyt w szpitalu i urodzenia dziecka), a facet z commerciala ma je odebrać, ale jak dzwoniłam do niego to twierdził, że jest za granicą i miał w tym tyg je od niej odebrać! Więc zadzwonię w pt i załatwię mam nadzieję wszystko. To jest jakaś paranoja żebym nie mogła swoich pieniędzy odzyskać. Zresztą w szpitalu też mi nie chcą dać wypisu bo strajkują, a bez wypisu nie dostanę kasy z ubezpieczenia... ogłupieć można!
-
kammarol, ja mam wodę morską z nivea, jeżeli macie tam tą firmę to ta woda też powinna być, ja kupiłam w drogerii ale w tesco też widziałam. Myszko - podoba mi się ten fotelik:)
-
aha z nowości - umiejętności Grzesia: - od kilku dni gdy mu się coś nie podoba to wykrzywia usteczka w podkówkę, chowa górną a wystawia dolną wargę i w ryk :( - wcześniej tego nie robił - boi się odgłosu kichania, za każdym razem kiedy mężuś się zapomni i kichnie siarczyście, mały drze się jak opętany i trudno go uspokoić:( - wkłada do buzi piąstki, pieluchę i cokolwiek wpadnie mu w rączki:) na przedramieniu mam już niemal malinkę:)
-
klo- grzechu też nie chce spać w dzień! ba jeżeli pośpi pod wieczór to i w nocy nie chce spać, dlatego nie kładę go do łóżka przed 21.30! ja niestety nie wiem kiedy chrzest, bo czekam aż chrzestna weźmie ślub kościelny! w przeciwnym razie zamówiłabym te zaproszenia z Tobą na spółę... kuleczka- dzięki za maila z piosenkami!!!!
-
Klo- no cały tatuś:) Wszyscy nam to mówią, a tatuś kokietuje, że podobieństwa nie widzi:) Pawełcio śliczny, jak zawsze:) Po mamie:)
-
Wiesz Myszko, tak jak Nika nie chcę palić za sobą wszystkich mostów, bo mimo to, że nie przedłużyli mi umowy jest szansa że mnie znów zatrudnią. Tyle, że ja sama nie wiem czy chcę tam wrócić i kiedy miało by to nastąpić. Ale PIP by się im przydał i to bardzo. P.S. myślisz, że kwota ekwiwalentu za 1 miesiąc powinna być zbliżona do kwoty macierzyńskiego jaki dostaję z zusu? bo macierzyńskiego było właśnie więcej niż ekwiwalentu.
-
Myszko - dzięki Kochana:)
-
Myszko... muszę Cię jeszcze pomęczyć troszkę w sprawie tego mojego ekwiwalentu za urlop... znalazłam takie cuś: http://www.msp.money.pl/wiadomosci/kadry/artykul/za;urlop;czasami;trzeba;zaplacic,3,0,231939.html wynika z tego, że podstawą do ekwiwalentu są 3 ostatnie miesiące, ale powiedz mi czy to liczy się od podstawy czy jak np. przez te miesiące byłam na L4 i wynagrodzenie było niższe to oni mogą mi to wyliczyć z tej niższej kwoty? Muszę w końcu zadzwonić do tej mojej księgowości ale chcę wiedzieć jakimi argumentami w nich uderzyć bo jak zobaczą, że jestem zielona to nie wygram:( Nika - ale cudny Wiktorek!!!! śliczny:) a to mój Grzechu dziś: http://renmanka.w.interia.pl/Grzesio307.jpg http://renmanka.w.interia.pl/Grzesio311.jpg
-
kama!!! Ty szalona!!!! nie no, rozbrajasz mnie kobieto! jak nie pomidory to dancing, ale Ty masz POWER!! klo- a ważyłaś Pawełcia? mój Grzesio na domowej wadze dobija do 5700 :)
-
a ja przespałam cały dzień! młody miał od rana strasznie skwaszoną minę i przy każdej okazji beczał. chciał na ręce, a ja dziś dętka jestem, a mąż pracował więc ratował nas cycuś i drzemki. nie mam nawet weny by pisać... ehhhh
-
oj Kammarol nie wiem:( wyczyścić co się da i czekać aż samo przejdzie? nie wiem:( Lalicjo- rozumiem, że Ty w parku będziesz bez męża? A pozostałe dziewczyny? Bo mnie Renmański na pewno przywiezie, tylko nie wiem co z nim dalej począć... Najwyżej się umówi z jakimś kumplem na colę:P
-
Klo: http://www.gif.gov.pl/pdf-y/WS/WS_2007-08-23 -066.pdf