Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joannaa25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joannaa25

  1. Hej dziewczyny! Ojej! Co tu się porobiło! Dawno tutaj nie zaglądałam i mam sporo do nadrobienia. Pau.la podaję mój adres e-mail: joanna25@o2.pl Chciałabym nadal utrzymywać z Wami kontakt.
  2. Witam was dziewczyny! U mnie dzisiaj pogoda nie najgorsza. Jest pochmurno ale nie pada. Mąż nakusił mnie na zrobienie testu. W tym miesiącu dałam sobie słowo, że go nie zrobię bo przypuszczałam jaki będzie wynik. Ale, że tak nalegał więc uległam. Wyszedł taki jak się spodziewałam a więc negatywny :-( Nic mi teraz nie pozostało jak czekać na @. W piątek wyjeżdżamy na wczasy a tu będę miała @. Normalnie idzie się załamać. :-( O rany, jak fajnie by przytulało w nowym miejscu a tu nic z tego nie będzie. Jak jeszcze pogoda nie dopisze to się chyba popłaczę. Madziara Ja tez nie oglądam mody na sukces a dokładnie wiem co się tam dzieje. Natomiast mama z babcia oglądają. Czasami o tym gadają więc chociaż nie oglądam, wiem kto z kim był i na jaki romans znowu się zapowiada. Widzę, że jesteś fanką mody więc pocieszę Cię, że nakręconych jest w sumie 5000 odcinków ( czytałam o tym w gazecie). Dzięki serdeczne za pozdrowienia . Ja również śle pozdrowienia dla Ciebie i innych dziewczyn. Pau.la Ja jestem spod znaku wodnika. Ciekawe co mnie pisze w horoskopie. Zaraz sprawdzę z ciekawości.
  3. Haydi Nie przejmuj się tymi dziewczynami z pracy a co najważniejsze nie denerwuj się. Pomysł o dzidzi, żeby jej nie zaszkodzić. Olej to, niech sobie gadają. Może one poprostu Ci zazdroszczą... Każdy organizm jest inny i każda z Nas inaczej będzie to przechodzić. Jedne będą dobrze się czuć i kompletnie nic im nie będzie dolegać a inne gorzej. Moja Mama ma za sobą obydwa te przypadki. Jak chodziła w ciąży z moim bratem to nic Jej nie dolegało. Mówiła Mi, że nawet nie czuła, że jest w ciąży. Z kolei ze mną to miała nie ciekawie. Non stop mdłości, wymioty, nie mogła czuć jedzenia, itp. Dobrze Jej tylko było jak leżała. Więc nie przejmuj się, że Ci nic nie dolega. Nic złego się z Tobą nie dzieje. Tylko pozazdrościć, że tak fajnie to przechodzisz. Oby tak dalej. Życzę Ci powodzenia. :-)
  4. Witam Was, Kochane! Haydi Bardzo dobrze zrobiłaś!!! Jestem w pełni podziwu dla Ciebie! :-) Gdybym Ja była postawiona w takiej sytuacji jak Ty to dokładnie tak samo bym zrobiła -odradzałabym dziewczynie usunięcie ciąży. A to czy się poradzi to napewno tak. Może jeszcze nie dorosła to macierzyństwa ale wiesz mi jak dzidzia się urodzi to samo przyjdzie. My kobitki macierzyństwo mamy już we krwi. Po tym co napisałaś odnoszę wrażenie, że rodziców ma wyrozumiałych a chłopaka (przyszłego męża) - odpowiedzialnego. Nie jeden by stchórzył a ten ma względem Jej poważne plany.
  5. Witam! Angel.ika mnie też jakoś boli podbrzusze. Martwię się jednak tym, że ten ból jest już od dwóch tygodni. Zaczął się zaraz po naszych starankach (ok 16 dnia cyklu). Parę dni przed spodziewaną miesiączką też mnie boli ale to jest normalne bo zawsze tak mam zanim ją dostanę. A teraz się zastanawiam czego to może być powodem...?
  6. Pau.la widzę, że też jesteś fanką zwierzaczków ;-) Zawsze też chciałam mieć szynszyla-taka skacząca wiewiórka o fajnej mordce :-) Z pośród tych wszystkich zwierzaczków najbardziej kocham pieski. Osobiście mam tylko jednego piesia ( rasa-haski). Mój pupil wabi się cezar. Nie dawno miałam jeszcze dwa pieski ale tego drugiego trzeba było go uspać. Biedaczek był bardzo chory i strasznie się męczył.
  7. Cześć Kochane! Ufff... jeszcze zdążyłam przed 12-tą, żeby paru osobom złożyć życzonka. Sorki, że tak na ostatni moment ale dopiero co siadłam do kompa. Kate29 wszystkiego naj naj naj z okazji twoich urodzinek Haydi, Tobie również wszystkiego co najlepsze z okazji rocznicy ślubu Jeśli kogoś pominęłam to bardzo przepraszam, i również składam szczere życzonka. Tyle sie tutaj dzieje, że trudno ze wszystkim nadążyć ;-)
  8. Pau.la wszystkiego naj naj naj z okazji Waszej 5-ej rocznicy ślubu . Masz rację, czym bardziej się człowiek stara to tym bardziej nie wychodzi. Ja podobnie jak Ty, też na wszystko zwracałam uwagę, tzn. nie jadłam tabletek przeciwbólowych, nie dźwigałam ciężkich rzeczy i nie piłam alkoholu (nawet karmi, które zawiera tylko 0,5 % alk.) Jest to śmieszne ale bałam sie, że to wszystko może zaszkodzić dzidzi. Teraz wiem, że nie jest wcale tak łatwo zajść w ciążę. Zawsze myślałam, że wystarczy sie przytulać w te dni i dzidzia gotowa. Przekonałam się na własnej skórze, że łatwo nie jest. Oczywiście są takie babki, które od razu zajdą w ciążę... Strasznie im zazdroszczę!
  9. Cześć dziewczyny! [ cześć ] Mizomaniaczka, przykro mi z powodu @ :-( Ja w tym miesiącu też się tak rozczarowałam na widok @. W tym samym dniu, gdy dostałam @, to jeszcze rano zrobiłam test (wyszedł oczywiście negatywny) a potem za 3-y godzinki już się rozciekłam. W przyszłym tygodniu na nowo zaczynamy staranka. Trzymaj się! Będzie dobrze. Nabierzesz nowych sil i znowu będziesz gotowa do działania. Pau.la, a jutro czekamy z niecierpliwością na wieści od Ciebie. W tym miesiącu mamy już dwie oczekujące mamusie, może Ty będziesz trzecią? (nie chcę zapeszać). Życzę Ci dwóch kreseczek. Trzymam za Ciebie gorąco kciuki! Karolina, naprawdę słodziutki ten Twój Kewinek. Jak na Niego patrzę to aż mi się ma zachcieć takiego bobaska. Pozdrawiam was wszystkie. Kochane [ kiss ]
  10. sorry za pomyłkę. Powinnam napisać ''Was" a nie "was" :-0 Romanesca, Twoja mama prawdopodobnie wkracza w okres przekwitania. Mojej mamie też początkowo spóźniał się okres aż w końcu po jakimś czasie nie dostała go wcale. Opowiadała mi, że krwawienie było coraz to mniej obfite aż zupełnie ustało. U jednych menopauza przychodzi dość szybko, tj. u mojej babci-46 lat, zaś u mojej mamy to 51 lat. Więc jak widzisz, każdy organizm jest inny - u jednych szybciej u innych później. Wiadomo,że najlepiej będzie jak Twoja mama zasięgnie porady lekarza.
  11. Witam was, dziewczyny! Nie było mnie zaledwie jeden dzień a tu tyle do nadrobienia. Tyle się tutaj dzieje, że pomalutku gubię się z tym wszystkim. Trzeba regularnie do Was zaglądać, żeby się nie pogubić. Przede mną kolejny miesiąc starań o dzidziusia. 18 lipca wyjeżdżam z mężem na wczasy (zaledwie parę dni)i tak sobie myślę, czy czasem sobie nie odłożyć tych staranek, gdy będziemy już po wczasach...? Tak się składa, że akurat w dzień wyjazdu powinnam dostać@... Co do tej daty nie jestem pewna na 100% bo teraz miałam 6-ciodniowe opóźnienie. P.S. Fajne historyjki z tymi toaletami :-)
  12. Cześć dziewczyny! Romanesca, witaj w naszym gronie. To prawda, że panuje u Nas bardzo przesympatyczna atmosfera. Dziewczyny są naprawdę świetne, potrafią nie tylko doradzić ale i pocieszyć. Rozumiemy się doskonale bo mamy ten sam cel w życiu - wszystkie bardzo pragniemy dzidziusia. I w związku z tym wspieramy sie ze wszystkich sił. angel-ika doskonale Cię rozumiem... :-) A ja na dodatek mam takie wrażenie, że chodzi za mną ciąża. Gdzie bym przyjechała zawsze napotkam babkę w ciąży. Dzisiaj, gdy byłam na targu to znowu obok mnie przeszła młoda dziewczyna przy nadziei. Nie wiem co to może znaczyć... Może to jakiś znak od losu... Albo moja psychika jest już tak nastawiona na ciąże, że nie widzę innych ludzi tylko ciężarne.
  13. Hej dziewczynki Znalazłam na www.dziecko-info.com , że\" statystycznie, co druga para w Polsce potrzebuje przynajmniej sześciu miesięcy, by doszło do ciąży. Nawet u młodego, zdrowego małżeństwa szansa na poczęcie w płodne dni jest zaledwie 25-procentowa. Tylko niektórym udaje się od razu, inni - muszą czekać 7, 8, 9 miesięcy, czasem dłużej. Wiec, staraczki, głowa do góry!
  14. Cześć dziewczyny! Pau.la i Kate29 Ach...Jak Ja Wam Zazdroszczę takich mężów! ;-) Nika777 Strasznie mi przykro, że dostałaś@. Ja w tym miesiącu też przez to przechodziłam. 6 dni spóźniał mi się okres i miałam już taką cichą nadzieję, że może coś z tego będzie. A od ilu cykli starasz się o dzidziusia? Ja mam za sobą 3-ci cykl.
  15. Witam dziewczyny! Haydi i Kate29 Znalazłam dla Was parę artukułów o tym jak powinna się odżywiać przyszła mama. Mam nadzieję, że będzie to dla Was pomocne. Haydi mam nadzieję, że po tej diecie znikną Twoje wzdęcia. Pozdrawiam Was serdecznie i inne staraczki. Oto linki: http://www.vns.pl/_dziecko/dziecko_odzywianie_w_ciazy.html http://twoja-ciaza.com.pl/dieta.php
  16. Hej dziewczyny! Witam Was tak cieplutko jak cieplutki jest dzisiaj dzionek. Kate29 i Haydi Dziewczyny dbajcie i siebie tak mocno jak tylko potraficie. Wyobrażam sobie, że ciężko jest odmówić sobie rzeczy za którymi sie przepada... ale potem jak już będziecie tulić w ramionach Wasze maleństwa przyznacie, że warto było się poświęcić. Przecież czego się nie robi dla dziecka... Prześlijcie Nam jakieś pozytywne fluidy, żeby też nas - starające sie o dzidziusia, spotkało takie szczęście jak Was. Pozdrawiam Was gorąco i inne staraczki
  17. Aagness chyba masz rację. Dwa cykle to jeszcze za mało, żeby się martwić. Z tą wizytą u lekarza jeszcze poczekam. Dzięki za radę. Pau.la szacunek dla Ciebie, że założyłaś tego topika.
  18. O dzidzię staramy się od dwóch cykli. Z mężem postanowiliśmy zadziałać jeszcze raz a w razie, gdy nadal nic to idziemy się przebadać. Od mojego męża znajomy tez miał problem, żeby jego żona zaszła w ciążę. Krótko starali się o dzidzię a że im nie wychodziło udali się na badania. Wyniki wyszły dobre dla każdej ze stron a dzidziusia i tak nie modli począć. Od kwietnia br jego żona jest w ciąży a starali sie rok.
  19. pomyliłam buźki...miały być takie :-( :-( :-(
  20. Hej Dziewczyny! Napiszę krótko...rozciekłam się!!! :-) :-) :-) Nieproszony gość przyszedł po 11. Wcześnie rano zrobiłam test bo nic nie wskazywało na to, że dostanę @. No i tak wyszedł ujemny. Jestem zawiedziona! Miałam nadzieję, że będę w ciąży. To pierwszy przypadek kiedy to okres spóźnił mi się aż tyle dni. .Kurcze jak to jest przykro człowiekowi, gdy jego starania idą na daremno :-)
  21. Hej Dziewczyny! Witam was wszystkie! Pau.la i mizomaniaczka muszę sie przyłączyć do waszej dyskusji. Ja od 5 dni (tyle spóźnia mi się okres) mam te same objawy co Wy, tzn. czasem dokuczają mnie skurcze macicy i bóle w podbrzuszu a na dodatek ten ciągle wypływający ze mnie śluz. Z kolei piersi mam znacznie powiększone, wyglądają jak dwa balony. Mój organizm tak reaguje na owulację ale od 5ciu dni nadal ją nie mam. Test, który niedawno robiłam był nieprawidłowy, poprostu go źle odczytałam. Dzisiaj kupiłam nowy. Jutro się okaże co i jak.
×