Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gruszenka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gruszenka

  1. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    xpolishgirl5x ----> jak tylko bedzie sie zblizala data mojego wyjazdu do Chicago, dam Ci znac! .
  2. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hello!!! naneczka - trzymam kciuki! mam nadzieje, ze sie jeszcze jaks ulozy.. kokus - zycze powodzenia z tym francem!.. mi juz zachodzi nza skore.. cala reszta pa:)
  3. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ja tylko tak na chwile, bo musze spadac... s. naneczka - dziek iza propozycje nicka, ale juz mam gruszenka oraz gruszenka vel gruszencja, wiec ... poplatalabym sie w tym calym nazewnictwie:).. i powiem cos.. mnie tez plecy bola.. nie wiem, dlaczego... a w cholere... no i tez bede sobie znowu musiala szukac tej pracy.. w zasadzie juz to robie, ale nic mi z tego nie wychodzi (bagatelka ) Margot - jak pech to pech.. u mnie tez tak jest.. no.. ale trzeba sobie powiedziec,z e nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo.. a nuz do 3 razy sztuka i ten trzeci adres bedzie dla was najszczesliwszy! (ja wiem po sobie, teraz mieskam w 3 domu w virginii i mi sie tu najbardziej podoba - mamy wielka kuchanie z jedna sciana prawie oszklona.. wyglada cudownie i jest to uluvbione chyba miejsce kazdego domownika z widokiem na ... las! jest cudownie... wspaniale relaksuje...na srodku pod oknem postawiona jest mala, ale bardzo wygodna zielona sofa, i po kazdej z jej stron stoja wielie lisciaste doniczkowe ksiwaty.. wszystko wylada tak ... ZIELONO!.. jest naprawde urocze... czyli niie przejmuj sie ! jestem pewna ze z kolejnego miejsca ( mijmy nadzieje, ostatniego) bedziesz zadowolona! no i jeszcze slowami kokusia - rowniez mam nadzieje, ze ten tydzien minie szybciej niz poprzedni! dla wszystkich pa
  4. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey hey no.. wiosenna pogoda sie skonczyla.. znowu zimno .. eh... a ja w dodatku jeszcze teraz pracuje... szkoda gadac.. ale juz szukam innej pracy.. .ale na tym wlasnie polu niezadobrzze mi wychodzi---- bagatelka - Margot - zazdroszcze Ci tego kursu lepienia z gliny.. i wcale sie nie podsmioewam w zwiazku z ta de Lempicka - po postu ... a nuz widelec.. skad wiesz?> moze jeszcze sie okaze, ze bedziesz lepsza od niej? wszysto jest mozliwe:))) Jay Elfik kokus xpolishgirl5x -- zmiana planow --> przeprowadzka do san francisco za pare miesiecy.. mam nadzieje.. ale do chocago tez pojade.. .odwiedzic kolezanke.. .wiec daj mi swojego majla, moze sie spotkamy! Gadzina - i jak tam Ci idzie nauka? ja juz przy tym francuskim wymiekam...:(.. a w dodatku oczywiscie stoje na pukncie START jezeli chodzi o wymowe.. ... eh... haneczka naneczka no i dla Gio + - chociaz jej nie znam:(
  5. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    NO I NIE POSZLO...:(.... cala droga na marne... pojechalam i .....sie.. przejechalam.. okazalo sie, ze lista wstepu na kursy \'otwarta\' bedzie gdzies mniej wiecej w drugim tygodniu kwietnia, czyli wtedy trzeba sie zapisywac.... teraz nie moge.. wi ec nawet jak sie juz w kwietniu zapisze, to zaczne kurs najwczesniej okolo 21 maja... BLEEEEE Gadzina widzisz.. nie poszlo na razie... :(.. pracuje jako au - pair . .wiekszosc czasu sa w szkole, sa dosc duze, wiec zajmuje sie nimi tylko jakies 4 godziny dziennie... a ta nowa praca, o ktorej wspomnialam, to barmanka. juz pracowalam jako kelnerka i ... mam dosc tego doswiadczenia, jakkolwiek jestem szczesliwa, ze je zdobylam... zobaczymy jak mi barmanowanie pojdzie:).. a propos: kiedy masz ten egzamin??? Margot. .. ja wiem, ze te kursy duzo kosztuja.. np. w zeszlym roku bralam, za wlasne pieniadze zaplacony - kurs \'TOEFL preparation\' - poziom niestety, nie byl taki, jakiego oczekiwalam, ale ciesze sie, ze wzielam ten kurs... zaplacilam za niego 250 dolarow. zas poprzedni ESL (english as a second language) kosztowal 300 dolarow + 80 dolcow za 3 kiazki... kurs trwal 3 miesiace 2 razy w tygodniu spotkania wieczorami po 2 godziny.. wiec za ten francuski bede musiala pewnie placic podobnie, jak za ESL.. no i jeszcze te ksiazki :(.. ale coz.. nikt nie mowil, ze bedzie latwo.. edukacja kosztuje.. skoro nie stac mnei, aby isc na \'normalne\' studia, musze sie zadowolic kursikami.. a i jak sie okazuje nawet na nie jest sie ciezko dostac (czasmi brak miejsc, mozna przegapic okres rejestracji..itd..).. takze... nieciekawie....nie mowiac juz o dojezdzie 20mil w jedna strone 2 razy w tyogndiu, czyli benzyna i do tego wykupic trzeba miejsce parkingowe:(..... zaraz sie do reszty zdoluje.... oki. .no nie bede wam tu wiecej narzekac:) Tati - mam zamiar w pazdzierniku sie przeniesc do san francisko. kiedy ty wyjezdzasz do LA? haneczka naneczka jay elfik diruone & kokus bagatelka cogenha ciao all!
  6. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    witam rodaczki! SZCZESLIWEGO DNIA KOBIET! (dla tych kobitek, ktore oczywiscie celebruja ten dzien) :))) aha.. a tak a\'propos, to przypomniala mi sie historyjka sprzed dokladnie 3 lat, kiedy to zdawalam to moje nieszczesne prawo jazdy. wczesniej oblalam juz 2 razy, ale w koncu, dnia osmego marca przyszedl ten 3ci raz, kiedy mialam podejsc do zdawania. no i po raz pierwszy instruktorem byl facet. z czego sie niechybnie ucieszylam, bo sadzilam, ze z chlopem jakos mniej opornie pojdzie to zdawanie. OBLAM MNIE.... coz.. jak sie nic nie potrafi, to nawet facet Ci nie da za wygrana w Dzien Kobiet... :).. za 4tym razem zdalam (tez mialam faceta) i szczerze.. DO DZIS SIE ZASTANAWIAM, JAK TO SIE STALO, ZE JEDNAK MAM TO PRAWKO;) no, ale nic KOKUS. DIRUONE & DZIEKI!
  7. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    he hey kobitki .. ja tylko tak na chwile, b owlanie wrocilam z jednego klubu w Arlington (byylaa zaabaaaawaaaaa!!!) ... i eh.. tylko wzrokiem troche rpzejechalam po Waszych wypowiedziach i tylko dorzuce cos od siebie odnosnie perfum: ano... nie wiem, czy wiecie, ale 212 to nie tylko marka perfumow C. Herrery, ale takze numer kierunkowy na Manhattan (sama juz wyprobowalam;).. do znajomego;).. a poza tym.. wiekszosc z wymienionych perfumow to ja znam, ale z nazwy, bo nie za bardzo mnie stac na ich kupno.. ewentualnie \'popsikam\' sie nimi w Sephorze... i tyle;)... a na codzien uzywam dezodorantow:( no nic.. do klikniecia!
  8. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey hey polskie slicznotki w kazdym zakatku swiata! bagatelka - jakie mas zzwiarzatko domowe? kokus nie wypada mi calowac zonatego mezczyzny, wiec masz - co do \'usmiechu..\' ja rowniez chcialam isc na ten film, ale jak to u mnie zwykle bywa, na checiach sie skonczylo.. ostatnim filmem, ktory obejzalam w kinie to wlasnie byla Pasja.. .i nie obchodza mnie zadne chore wypowiedzi polskiej \'inteligencji\', czy ludzi polityki ze film jest chory, lub ze to \'sadystyczna pornografia\' .. prawda, ze film brutalny, ale moim zdaniem rowniez w unikalny sposob PIEKNY.. koniec. ale ale.. wczoraj do kin wszzedl remake filmu \'Starsky & Hutch\'... oryginalu z lat 70-tych .. podobno fajna komedia.. ktos o niej slyszal? Margot - jak to fajno, ze juz na swoim. KIEDY PARAPETOWA???? no i czy macie ta wanne? :) ... goska - kazalam bratu przyslac mi te piosenki itd.. wiec dziekuje, ale raczej to on bedzie sie z tym moim pomyslem na francuskie piosenki meczyl.. i jeszcze jedno: chyba dluzej zostane w virginii, wiec od poniedzialku dzwonie do koledzu i zapisuje sie na poziom 1wszy jezyka francuskiego:).. tylko jeszcze nie wiem, kiedy bede mogla zaczac... Dark Elf - nie przejmuj sie ta krokwia! zawsze znajdzie sie jakas kura, ktora bedzie chciala uprzykrzyc zycie nowej osobie (pracuejsz jako kelnerka??).. ja pracowalam jako kelnerka, wiec wiem, jak to jest.. ale glowa do gory.. np. ze mna pracowali ludzi, ktorzy ledwo znali podstawy angola i jakos sie ogadywali.. wiec nie przejmuj sie... i skorzystaj mojej zasadY; IM MNIEJ SIE WSZYSTKIM PRZEJMUJESZ, TYM LEPIEJ CI WSZYSTKO WYCHODZI.... ja zawsze sie wsyzsktim przejmowalam, ale odkad zaczelam wszystko olewac, moje zycie jest o wilee lepsze i mniej stresujace.. i pamietaj, ze kazdy jaks zaczyna, i ze kazdy robi bledy! KAZDY! a zwlaszcza na pocatku, wiec daj sobie czas, aby sie poduczyc. i nie przejmuj sie!.. a jej uwagi wpuszczaj jednym uchem, a drugim wypuszczaj... masz na pocieszenie:) cegonha - a u mnie to jest zupelnie na odwrot.. ja cale nie mam zadnych amerykanskich kolezanek .ani jednej! za to mam pare polskich.. i na tym sie konczy... ale jak moze pojde do skzoly, to \'zrobie\' pare znajomosci. haneczka - a ja lubie wlasnie powiedzenie \'zle dobrego poczatki\' .. hi hi... jest jakies bardziej optymisyczne. a tak ogolnie co do dietki, to postanowilam ja sobie troche urozmaicic.. a moje urozmaicenie mialo postac czekoladowego loda, bagatelka ;) na pol kilograma, polanego syropem czekoladowym i popijanego kawa... mniaaaaaaami.. he he. i badz tu babo na diecie... a zaraz po tym \'tuna sandwich\' z ogorkami n slodko... spokojnie.. w ciazy nie jestem :).. czasmi mam tylko takie zachcianki .. i to dziwnym trafem zawsze w nocy sportowa naneczka, diruone, Jay ---->
  9. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey hey! haneczka: dziekuje Ci bardzo za ta Marzanne.... paru rzeczy rzeczywiscie nie wiedzialam .. ale wstyd sie przyznac, ze samej mi sie nie chce szukac w internecie.. ale sie postaram teraz:))) .. lezy sniej w Wiedniiu? o rany... u nas juz nie ma:) ... kokus: dzieki bardzo za te wszystkie wywosy o Zydach.. wiele dla mie znacza, poniewaz do niedawna nie znlam jeszcze nikogo z tym pochodzeniem, wiec kompletnie nie wiedzialam, jaka miec ogolna wizje na ta sprawe:).. z jednym sie zgodze: sa oni bardzo dobrze wyksztalceni i kompetentni, a do tego (moim zdaniem) niezwykle sympatyczni. z Gruzinow do tej pory nikogo nie poznalam. Romow .. hm.. na ulicy ich widywalam, ale nic \'glebszego\'.. zas co do mormonow - tutaj, w Virginii, jest bardzo piekny kosciol wlasnie nalezacy do mormonow... stoi na wzgorzu i sprawia niesamowite wrazenie.. slyszalam, ze aby do niego wejsc, musisz byc \'czlonkiem\' tej \'religii\' .. i podobno kobiety nawet nie maja tam prawa wstepu.. nie wiem, czy to jest prawada... a co do imienia Zsa Zsa.. .czy nie znasz tej babki? Zsa Zsa Gabor...teraz jest bardzo stara..ale jako mloda dziewczyna byla aktorka a potem poslubila niejakiego dziedzica fortuny Hilton ;)....notabene wychodzila za maz az 9 RAZY! a poza tym chyba jest z Wegier, zagrala w filmie Moulin Rouge (ae z lat 50-tych) oraz klasyce Orsona Wellesa Dotyk Zla... tyle o tym imieniu:)) ..a tak w ogole to chyba miala oryginalnie na imie Saria. Jay - co do prawka; ja w posce tez oblalam az 3 razy.... 2 pierwsze razy oblaly mnie baby, a trzeci raz oblal mnie facet w Dniu Kobiet! NIE DO WIARY!.. na szczescie zdalam za 4tym razem..:) ... ale nerwy mialam juz porzadnie zszargane... gadzina - nie mialam bladozielonego pojecia, ze Krysia Janda spiewa ta piosenke po polsku! i chyba nawet nigdy w zyciu jej nie slyszalam.. a francuska wersje to w radiu slyszalam raz, ale zdarzylam przegrac na kasete (ale tylko w polowie), i od tej pory sluchalam jej non-stop.. ale kasete mi gdzies wcielo.. choelra.. ale nadal nie moge zapomniec tej piosenki. wczra jweslzam na amazon.com.. gdzie mam onto, ale juz nie uzywalam od chyba poltora roku i zapomnialam hasla:(.. czy czegos tam .. staralam sie od nowa zalogowac i jakos mi nei wychodzilo.. wkurzylam sie, pojechalam do 2 sklepow i co ( przy tym jeden jest naprawde kompetentny) i co? i nie maja jego plyt CD. koniec wszystkiego... pojezdze jeszcze po mall\'ach i poszukam, a jak nie, to znowu sie wezme za internet.. tylko teraz bardziej kompetentnie.. bo nie daruje tej piosenki po francusku.. jest za urocza:) .. a jezeli chodzi o francuska pisownie i wymowe.. rozbierznosci sa ogromne! w angielskim niby tez, ale ze ja od wczesnego dziecinstwa nic, tylko sluchalam anglojezycznych piosenek na MTV (do czasu, az nam odcieli, he he).. jakos sie osluchalam z tym jezykiem i kiedy w skzole srdniej w koncuzaczelam sie uczyc angola, nie mialam praktycznie z tym jezykiem wiekzzych problemow.. o dziwo ani z gramatyka ... prawie nic! .. a teraz? grammatika ;) we francuskim to moze jeszcze ujdzie, ale ja kompletnie z tym jezykiem ne ejstem osluchana i tu tkwi problem:( .. .latwo nie bedzie... dlatego naprawde chcialabym sie zapisac na jakies \' conversations francaises\".. niestety, ne widze tego w najblizszej przyszlosci.. :( Margot - no jak Ci idzie z tym pakowaniem !???? juz sobie poradzilas? nie przemeczaj sie tymlko! ty jestej takie chucherko, ze nie wolno Ci dzwigaz zadych ciezkich kartonow!!!!.. mam nadzieje, ze przeprowadzka przebiega gladko i juz jestes zadomowiona na dobre w nowym mieszkanku:) aha.. wczoraj bylam na filmie \"pasja Crystrusa\" .. film byl niesamowicie realistyczny.. brutalny... bardzo polecam.. jeden zrodzaju filmow, ktory po prostu TRZEBA zobaczyc...
  10. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    jego piosenki idzie mniej wiecej tak; Si vous n\'avez existé pas...\". .czyli \'gdybys nie istaniala..\" ... i dalej nie umiem:) .. a jzeli nie slyszalas, moglabys sie slpytac Sylvain?.. jest to dla mnie BARDZO WAZNE:)).. MERCI BEAUCOUP! Gadzina - wlasnie o takie konwersacje w jezyu francuskim, o jakich Ty piszesz, mi brakuje:(.. ale moze juz za pare mieisecy, jakl bede miala wystarczajaco duzo pieniedzy...aA CODO STEPU! .. to ja z moja kolezanka Ania stepujemy sobie na jezdniach w waszyngtonie.. idziemy normalnie chodmnikiem, badz jezdnia, zalezy, jak lezy- i nachodzi nam potrzeba wytancznia sie.. no i stepujemy... wszystkich, ktorych bezwiednie pominelam zycze milego piatku i wspanialego weekendu &
  11. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey hey ...wiosenka tuz tuz.. a propos: czy ktos wie, jakie zrodlo ma topienie marzanny.. czy jest to czysto polski, czy ogolnoslowianski zwyczaj.. czy po prostu to jakiejs nacji \'ukradlismy\' (dla obrazonych: \'pozyczylismy\") ten zwyczaj? i dlaczego nazwa marzanna? i dlaczego akurat musi symbolizowac kobiete? czy ten zwyczaj ma jakies \'ciagoty\' do palenia czarownic na stosach? albo topienia ich ? czy marzanna bardziej niz czarownice, ma przypominac zenska wersje stracha na wroble? .. czy oprocz polski jeszcze inne kraje praktykuja ten \'rytual\'?:))).. oswieconym bardziej ode mnie, za jakakolwiek informacje - DZIEKUJE PO 100KROTKE;) sportowa naneczko - dziekuje.. oko juz jest w porzadku, opuchlizna zniknela.. ale wiem, o cochozi, kiedy pisalas, ze twoj brat wygladal jak mongol w zwiazku z alergia... ja tez tak kiedys mialam! ale ja sie najadlam surowej selery z marchwia i rano, jak sie obudzilam wygladalam jak istna azjatka.. opuchlizne mialam straszna! ale na szcescie minela chyba teg samego dnia... i do dzisiaj w zasadzie nie wiem, przez co sie to stalo.. moze te warzywa byly spryskane jakimis chemikaliami.. nie wiem... a co do malarstwa. .to lepiej, zebym ja juz sie za nie nie zabierala.. historyk sztuki.. brzmi powaznie, wiec moze lepiej nic nie namaluje, bo boje sie krytyki:)... apropos sexu w wielim miescie: chyba nie odzaluje, ze sie skonczyl. .ja rowniez przegapilam pae epizodow.. aha.. i jeszcze jedno: tak naprawde to nawet chcialam, zeby Carrie zostala w Paryzu z Rosjaninem... i jak w wywiadzie powiedziala Ivanka Trump (corka Donalda trump\'a) \' \"Misza Baryshnikov wydawal byc sie czyms za dobrym, aby bylo prawdziwe..\" . tak to brzmialo mniej wiecej.. nie pamietam dokaldnie slowo w slowo, co ona powiedziala.... Gadzina & Margot - zyczcie mi powodzenia, bo widze, ze na powazniej sie zajelam francuskim.. :)... na razie to biala magia jeszcze dla mnie, ale uz cos niecos rozpoznaje, i umiem nawet napisac je suis gruszenkka albo j\'ai deux chat.. w zasadzie 2 kotki mam w domu w polsce, natomiast tutaj mam (a raczej hosci uz ktorymi mieszkam) posiada une belle chienne, nazwane skromnie Emilka ;).. ale ale.. jak juz niektore (rzy?) wiedza, zamierzam sie niedlugo przeprowadzac do chicago (tak tak.. mialam juz sie przeprowadzac i wyglada na to, ze wybierams ie jak sojka za morze..).. ale praca trzyma mnie w vrginii do maja, wiec jak sie na poczatku maja tam przeprowadze, predzej - wezme jakiegos kotka (albo i 2) ze schroniska. tak juz sobie postanowilam. zawsze mialam ko(jo)ty ;) w domu, a tutaj w stanach - pieska- Emilke.. kochana rybka z tej psinki, ale koty sa mniej.. hm.. upierdliwe... Emilka gryzie, szczeka na wszystko i na wszystkich itd.. (btw: rasa; bishon frise - cos mniejszego niz pudelek). wiec postanowione: zabieram koty ze schroniska. kto jest za mna?:).. ale ale.. wracajac jeszcze do kwestii francuskiej (ja tolubie dywagoowac: tu o psinkach) : otoz jedno, co mnie denerwuje to to, ze ownolegle z nauka gramatyki, slownictwa itd (czyli jezyka pisanego) nie moge rozwijac umiejetnosci .hm.. fonetycznych.. bo dla mnie mowiony/slyszany francuski to taki bol na tylku.. iu jezeli pisownia jako tako mi idzie, to np ogladam francusko-jezyczny film, nie rozumiem kompletnie NIC .. wiem, ze sie nie ucze za dlugo ( w zasadzie dopiero oczaczynam na obre).. no, ale BEZ PRZESADY... jak mowia po francusku, to ja nawet nie wiem, gdzie sie jedno zdanie zaczyna, a drugi konczy.. .to jest taki leisty jezyk! szlag mnie trafia po prostu :) bagatelka - pisalam Ci juz, ze uwielbiam VICTORIA\'S SECRET? - najlepsze sa wyprzedarze, ktore chyba maja tylko 2 razy do roku, ale mimo to, jeszcze sie nei pokusilam na jakis wiekszy zakup - jedyne co mam tej marki, to takie szare, bawelniane, strasznie wygodne majtki - bokserki damskie.. i to wszystko.. niestety.. chcialabym sobie cos kupic, ale zawsze koncze kupujac bielizne w Targecie, lub Kohl\'sie.. ale ale.. statnio na wlasnie takiej wyprzedarzy uparlam sie, bo potrzebowalam jeden stanik - i co? - wzielam chyba z 5 do przymiezalni i zaden nie pasowal - wygladalo na to, jakbym tego dnia jednak nie miala kupic niczego.. ot.. taka zemsta z gory... ale bardzo podoba mi sie ten sklep i tutaj..... aha.. a co do Sandry Bullock, to ta babka ma chyba naprawde komediowy talent, bo najbardziej podobala mi sie w \' urodzonej miss\' - czy nie wiem, jak to przetlumaczyli na j. polski -\"Miss Congeniality\" .. ...a propos kajko i kokusiowej ;) oceny pieknych modelek bielizny: wiadomo... czolowymi modelkami sa : Tyra Banks, Gisele Bundchen (obecnie nie tylko czolowa modelka tej marki, ale i narzeczona Leo DiCarpia;).. a takze niebieskooka pieknosc z dluuugimi brazowymi wlosami (chyba najladniejsza z nich wszystkich) - Adriana Lima (ma chyba 19 lat) ... i to tylke o modelkach i tutaj prosba do samego kokusia: moglys mi napisac cos wiecej na temat zydow w ameryce? czy poznales ich osobiscie, np. jakimi cechami charakteru sie oni cechuja itd..( to chyba ja \'rozpetalam\' ta cala \'kwestie zydowska\', ale tylko dlatego, ze ten temat mnei interesuje osobiscie) - za jakiekolwiek informacje serdecznie dziekuje Margot - takie nietypowe pytanko.. slyszlas moze o facecie .. piosenkarzu z pochodzenia amerykaninie, spiewajacym po francusku.. nie wiem, jak sie pisze jego imie i nazwisko.. Joe De Sen.. wymawia sie zodasen.. czy jakos tak... a linijka jego piosenki idzie mniej wiecej tak; Si vous n\'avez existé pas...\". .czyli \'gdybys nie istaniala..\" ... i dalej nie umiem:) .. a jzeli nie slyszalas, moglabys sie slpytac Sylvain?.. jest to dla mnie BARDZO WAZNE:)).. MERCI BEAUCOUP! Gadzina - wlasnie o takie konwersacje w jezyu francuskim, o jakich Ty piszesz, mi brakuje:(.. ale moze juz za pare mieisecy, jakl bede miala wystarczajaco duzo pieniedzy...aA CODO STEPU! .. to ja z moja kolezanka Ania stepujemy sobie na jezdniach w waszyngtonie.. idziemy normalnie chodmnikiem, badz jezdnia, zalezy, jak lezy- i nachodzi nam potrzeba wytancznia sie.. no i stepujemy... wyobraz sobie miny przechodniow i kierowcow.. bo to naprawde zwraca uwage;) wszystkim, ktorych bezwiednie pominelam milego dzionka i weekendu! &
  12. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hijka dzieuchy! bagatelka - dzieki za tytul ksiazki! wprawdzie ksiazke Evy Hoffman (lost in translation mialam juz w swoich rekach - po angielsku- ale do tej pory jej nie przeczytalam). a z \'sztetlem..\" to sie jescze nie spotkalam.. zobacze.. psozukam w ksiegarni.DZIEKUJE!!! Margot, haqneczka, Jay
  13. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    no hijka dziewuszki! :) pogoda do bani... po paru dniach wiosennej pogodni, znowu mamy w virginii pogode wczesno - jesienna.. troszke wietrzyku z deszczem.. przezyje sie to.. wczoraj powzielam kolejne podejscie do mojej biblii - \'podstawy francuskiego - podrecznik dla idiotow\" - :).. swoja droga, juz od dawna nie jestem wlascicielka zadnego slownika polsko - angielskiego, bo wszystkie kartki sie po prostu porozkljaly a i tak nie wiem, gdzie sie one wszystkie znajduja (mam burdel w pokoju, jakich malo)... ale ale... no i znowu padlo na mnie - mam podpuchnie te oko..( jak to ja zartuje z moja kolezanka \'shit happens to good people\") zawietrzylam je, wiec teraz lzawi non -stop , a powieka jest tak spuchnieta, ze widac tylko do polowy teczowki... jeszcze musze sie dorobic garbu i bede straszyla na ulicy jako zenska wersja Quasimoda.... a idze nowe nicki - witaj kokus, izza.... Margot - jak tam przeprowadzka? widze, ze mamka juz sie lepiej czuje! bardzo pozdrawiam!. .a o zaleglosci sie nie martw! haneczka - chcialam sie wybrac na \'usmiech mona lizy\',a le jakos.. zal mi tych $10. ...:(... sportowa naneczka tati Dark Elf Gadzina Jay
  14. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey hey pieknisie! no widzisz Margot - wszystko sie dobrze ulozylo!:) . .dziekuje za zdjatka z sanek ! sa cudnisie! .. zaluje, ze ja nie mam podobnych... :(.. spotkowa naneczko - ja w ta niedziele bede ogadac ostatni odcienek \'sex and the city\" :( ... serial lubie bardzo, ale dosyc pozno zaczelam go ogladac.. a u was jak tam kobitki? ktore odcinki u was w krajah pokazuja? a prospos horoskopu; jestem strzelcem urodzonym 30 litopada 1982 roku:).. dziekuje bardzo:) Dark Elf - wlasnie.. rownzie wiem, co t ochandra.. deprecha, czy inne kryzysy... ja mam nie dosc, ze czesto , to i stosunkowo regularnie. ale to musi mijac.. u mnie sie dzieje lepiej glownie za sprawa wiosennej pogody za oknem:) gadzina - ja tez chce cos takiego robic! pamietam, ze jeszcze w polsce troche pochlanialy mie zajecia manualne, kreatywne, ale tutaj to sie po rostu rozleniwilam .. niestety, rowniez chcialaym na cos takiego sie zapisac, ale raczej bede musiala pcozekac pare miesiecy (lepienie, rzezbienie - ok, ale tam naprawde pociaga mnie malarstwo) a co do mojego numeru stanika, to jest to 36 C. papapa!
  15. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    aha Tati - zapomnialam o najwazniejszym - Aram mial omianskie korzenie. a zostal nazwany na czesc ormianskiego krola. ciao
  16. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hijka Lasencje! Margot - moja skrzynka na o2.pl juz dziala, przepchalam ja:). no i wyslalam Ci majla. dziekuje za Twojego! bagatelka - nic dodac, nic ujac. amerykanie sa strasznie sztuczni i (jak Ty to ujelas) wyrezyserowani. jezeli nie przestrzegasz kanonow ogolnie rozumianych i ogolnie zatwierdzonych wzorcow zachowan - traktuja Cie, jakbys byla z Marsa. w ogole sa bardzo falszywi oraz powierzchowni - rowno przystrzyzone trawniki, ale w garazach burdel od 7 bolesci. naneczka z polskich wyrobow.. Wedel.. oraz moze Jutrzenka:) Tati - witaj na forum! niezwykle mie zdziwilo, ze masz w sobie i ormianska i grecka krew. sentyment we mnie sie obudzil. ale od poczatku. zanim nie przyjechalam do stanow, nie znalam nikogo o ormianskich korzeniach. i takbylo do czasu, az poznalam Arama (nota bene mlodego boga:).. no bogiem to on nie byl, ale mloody na pewno (nie mial jeszcze 18 lat), a ja mialam prawie 21:).. bardzo milo go wspominam, a to glownie dlatego, ze ne czulam sie przez niego dyskryminowana jako polka (badz zwyczajnie nie-amerykanka), czego nie moge powiedziec o co niektorych jego kolegach (tudziez wielu innych amerykanach). zas jezeli chodzi o grecka krew... rowniez nikogo takiego nie znalam w polsce. do czasu. w waszyngtonie zaczelam rozmowe z jednym facetem n temat literatury. i tak od slowa do sloa, przeszlismy na bardziej prywatne tematy i okazalo sie, ze jego matka jest amerykanka, zas ojciec - grekiem. (notabene - bardzo przystojny facet). niestety, nie umial po grecku. i tyle! moja skromna historia. a w los angeles nie bylam, ale mam zamiar z kolezanka jechac do kaliforni na wakacje, glownie san diego oraz san francisko, ale plany sa, zeby i do miasta aniolow rowniez zajechac. pwodzenia w L.A. ps: zas moja kolezanka mieszkala przez 6 miesiecy w san francisko i bardzo sobie ten pobt tam cenila.
  17. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    witka slicznotki Margot & Gadzina -> mam takie same podejscie do sprawy polskosci, jak wy. na drugie obywatelstwo bym sie zgodzila(jakbym miala taka szanse), zas na pewno nie oddalabym mojego \'wrodzonego\' obywatelstwa polskiego na \'nabyte\' amerykanskie. to nie dla mnie. (Gadzina) - amerykanie NIE maja dobrej czekolady. najbardziej popularna firma jest Hershey, ale jest straszna! najlepsze oczywiscie sa importwane czekoladki z Europy! sportowa naneczka - ja rowniez mam cellulitis .. wiecej.. mam nawet rozstepy.. o zgrozo..ale tego to juz sie nigdy chyba nie pozbede....a do nyc nie pojechalam, bo moja kolezanka miala problemy finansowe. juz sie co nieco uregulowalo, ale ciagle nie jest ok.. musi oszczedzac. .zreszta ja raczej tez:(.. a tego nienawidze! Jay - bylam w Fort Lauderdale ro ktemu, kiedy z mama jechalam na South Beach w Miami. (i tu zonk mnie spotkal, bo ktos mi powiedzial, ze z F. L. do Miami bede miala 10 minut taksowka, a tu sie okazalo,, ze o zgrozo bylo o wiele wiecej i skonczylam na placeniu mu $60 w jedna strone.. drugie tyle z powrotem..) a z Fort L. pamietam na lotnisku tylko wielkie akwaria z pieknymi, wielkimi rybami. poza tym lotnisko bylo takie sobie. haneczko - a o tego tygrysa to sie pytam, bo 3 mieisace temu, jak pojechalam z ania do nyc na swieta bozego narodzenia, zaczepili nas pewni chlopacy rodem z kazachstanu i zaprosili do ich \'appartmentu\'. jako wabika podali, ze maja piekne zwierzatko domowe - tygrysa bengali zwanego Szarchan\'em. pokazali nawet zdjecia - cudny. i co ty na to? dziwneeee rzeczy sie zdarzaja na tym swiecie. bagatelka - uwielbiam kuchnie z Olice Garden (aha raz tam zlozylam podanie o prace kelnerki i oczywiscie .. mi nie ozdzwonili :( )..a poza tym.. cyba wiem, oco Ci chodzi z tymi przeprowadzkami. ja tutaj to ie juz przeprowadzalam do 3 innych domow na przestrszeni poltora roku i ciagle musialam rozne rzeczy za soba wlec.. i tak z domu na dom to coraz rzadziej mialam ochote wiekszosc rzeczy wypakowywac, bo wiedzialam, ze to nie to MOJE miejsce. ale teraz za jkeis 2 miesiace przeprowadzams ie do Chicago (miala za miesiac, ale dostalam dodatkowa prace od marca do maja) i tak sie bede chciala zaplabowac na dobre (znaczy sie w wynajmowanej kawalerce). juz sie nie moge doczekac ! juz tak po prawdzie zastanawiam sie, jak udekoruje ten moj nowy kat (w zasadzie nie wiem, cz to bedzie kawalerka, czy co, ale moze byc nawet tylko 1 pokoik maly, ale tylko MOJ!.. no i koniecznie musze miec WANNE!) :) AHA....a co do czekoladek: uwielbiam kuleczki Rocher (czekoladowe) w ogole uwielbiam czekolade (wyjatek stanowi asfaltowa HERSHEY).. no i ja tez sie pisze na zdjecia! ciao laski
  18. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey hey ! Margot - Malgorzata to rzeczywiscie patronka mojego miasta.. jesssu.. juz tam rpawie 2 lata nie bylam i ledwo pamietam, gdzie co stoi!! ..a Julii to niestety, nie znm zadnej :(... moze nazwisko by mi costam mowilo,a le nie sadze.... a do ktorej szkoly chodzila? Liceum O? bo ja skonczylam l. handlowe i z ogolniaka malo co ludzi znalam... szczerze mowiac, to nikogo:) z wyjatekiem moich paru kolezank z podstawowki. a paste do zebow to wyprobuje.. a co mi tam:) haneczko vel malgorzato! - toc to nie moze byc Twoj syn! T y jestes dla niego za mloda.. nigdy nie uwierze! ale chlopaczek jest naprawde cacy, licz dni, bo niedlugo jakas panne Ci przyprowadzi! ( he: oby tylko jedna :) -- a sama jestes naprawde ladna kobieta:) i znowu wysoka.. ah.. czy tylko ja tu na forum jestem mala? :( .. a ten Sultan to jest wasz prywantny tygrys? (nie rpzejzalam jeszcze wszystkich zdjec, ale sa swietne!) juz musze spadac, bo znowu zaczynam prace za pare minut... aha jade jutro do nyc na walentynki!!! HURRAAA! :) BEZ FACETA ..ble....... :( ale z kolezanka Ania >..HURRAAA :) i wroce w niedziele reszta dziewuszek
  19. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey hey Kotki! idzie wiosenka, idzie.. w virginii ..juz ejst coraz cieplej :) , choc nadal stosunkowo zimno :( . .he he. Margot - jestem z Tucholi. bylas tam kiedys ? (jezeli tak, to czy Ci sie podobalo?).. ja znam Bydgoszcz, poniewaz chodzilam tam na wyzej wymieniony kursik, oraz.. na randki z kims:) z jakiego okregu w bydgoszczy jestes? (znasz kawiarnie Wegliszek?) no i dziekuje za wspaniale zdjecia! wygladasz uroczo! (rzeczywiscie : masz przeslicznie biale zeby. jak ty to robisz? ja np. wieku 17 lat zwyklam pic do 8 kaw dziennie + pare herbat. teraz tego nie robie, ale moje uzebienie jest koloru slonca.. KTOS POMOZE?) naneczka : zdjecie sa cudne! zaluje, ze nie mam takiego blondu jak ty! do fryzjera nie moge isc, bo za drogi, a moje wlosy wlasnei maja taki kolor ; zgnilej skorki po bananie. w ogoe jestes strasznie wysoka! jak ja Ci zazdroszcze! ja jestem mala.. mm tylko 164 .. i zawsze chcialam miec chociaz z 5 cm wiecej.. oraz widoki sa naprawde cudowne!!!!!! haneczka [kiss} - jak tam dieta? ja staram sie przestrzegac, ale coz... silnej woli to ja nie mam za bardzo.. ale troche wiecej niz zwykle, to ja w siebie wpycham owocow... mniamiiiii. ale i tak uwielbiam chili. SLODKIE CHILI JEST NAJLEPSZE. a propos: ktos zna przepis jakis? :) aha.. no i ja tez chce zdjecie synka! (Dark mowi, ze przystojniak, wiec nie pozbawiaj mnie przyjemnosci popatrzenia!) a co do ciuchow, to .. znam ten bol.. ale nie pozostaje nic innego, jak sobie tylko troche uciac z korytka (jak to moja mama mowi) ... niestety... mi tez sie to nie podoba.. ale zbliza sie lato .. i trzeba cos ze soba zrobic.. ale wiesz co, mam pomysl (i to o Ciebie Margot tez, choc na zdjeciach wygladasz cudownie i nie sadze, abys musia byc na jakiejkolwiek diecie!) a mianowicie: teraz sie pilnujemy, za to kiedy bedziemy starymi babami to juz nam wszystko bedzie obojetne :) i wtedy bedziemy mogly jesc non-stop. co wy na to>?? popiljuemy sie teraz troche, a za te kilkadziesiat lat sobie wystawimy rachunek z procentami: ciasteczka, lody itd... ODBIJEMY SBIE ZA TE WSZYSTKIE LATA WYRZECZEN! bagatelka - mam nadzieje, ze u Ciebie rowniez zadomowi sie na dobre sloneczko.. no i czy zauwazylas, ze dnie sa coraz dluzsze.... do neidawna jak wychdozilam o 17, bylo juz ciemno.. teraz jest jasno nawet do 18!!! :) Dark - powodzenia z praca!
  20. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey dziewoje i rodynku! . .nareszcie idzie wiosenka Jay - ja tez byms ie do wanny polozyla (gdybym ja miala) z felietonami Eicherbergera.. (gdybym je rowniez miala ) .. a z amazon.com zamowilam pare ksiazek.. i byla wsrod nich \'weronika postanawia umrzec\'..t yle, ze w wersji hiszpanskiej (cholera.. nie popisalam sie..) .. na razie nie ruszam.. nic nie zrozumiem:) Gadzina - nie zastanawiaj sie, tylk obiez ten kurs:).. ale rozumeim, ze mozes z miec problemy z samochodem. ale mam nadzieje, ze uda Wam sie je rozwiazac. napisz mi, jak Ci idzie nauka jezyka! Margot - ta Polka -Francuska to sie nie przejmuj. lepiej nie miec przyjaciolki, niz miec taka dwulicowa, czy czysta hipokrytke. a co do Twojego kursu, to ile razy w tygodniu i na ile godzin jezdzisz do Aix-en-Provence? ja po maturze przez pare miesiecy dojezdzalam do kursu w Bydgoszczy (a od mojego miasteczka mialam 60 kmw jedna strone ) i musialam wracac (a wracalam zwykle o 21) na stopa. z paroma przesiadkami. bywalo, ze w domu bylam kolo 24. z czystego powodu, ze nie mialam zadnego powrotnego autobusu czy pociagu. a kursik mialam 2 razy w tygodniu. rozumiem Cie doskonale, ze czekanie na pociag jest wneriwajace . ja np.wiele razy dajmy na to o 22 w nocy musialam czekac na jakiegos stopa w zapadej wiosce (Makowarsko) , a ze bylo to na przestrzeni padziernik - styczen, takze czekalam jakies 30 minut albo i wiecej w deszczu, sniegu i zimnie. mnie tez nie bylo do smiechu. ale najwazniejsze to sie doksztalcac! haneczka - ja tez naleze do tych co maja \'na czym usiasc i czym oddychac\' i troche nad tym ubolewam, dlatego chcialabym do lata schudnac jeszcze z 5-6 kilo. chucherkiem to ja tez kiedys bylam.. jak maialam 14 lat, ale od czadu jak zaczelam liceum, waga mi sie niestety, podniosla. DZIEKI MAMO! :( no i teraz za bardzo nie moge schudnac.. ale w ameryce jest tak, ze jedzenie zawiera strasnzie duzo hormonow, konserwantow itp.. a sklepy ze zdrowa zywnoscia (czyli cos na miare polskiego zdrowego standartowego j edzenia) sa strasznie drogie. (przynajmniej na moja kieszen) - (moje tanie wytlumaczenie ;) ) Diruone - chyab wyslalam jakiegos posta jakis czas temu z tym pytaniem, ale nie jestem pewna; czytales moze \'nieznosna lekkosc byt\' milana kundery?.. jest tam motyw zurychu. moglbys napisac, jaka tam teraz panuje pogoda? bagatelka sportowa naneczka xpolishgirl5x i dla innych, ktorych nieobacznie pominelam
  21. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey hey lasencje.. powiem tylko,z esie zle czuje.. znowou deprecha mnie dopadla...ja kzwykel, zreszta.. dopada mnei co pare dni, ale jak zlapie, to nie puszcza przez pare godzin :(( i tak w kolko.. nie wiem, co mam z tym zrobic.... bagatelka Margot DarkElf Jay naneczka haneczka gadzina sorry.. nie jestem dzisiaj zbyt wylewna, ale moze utro bedzie lepiej, ciao!
  22. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey hey lasnejce! zisiaj tylk otak krociotko GADZINA wiatmy na stronce! ja tez tu jestem od niedawna ( jak tam francja - elegancja? gdzie dokaldne mieszkasz?) a zeby zasejwowac nika kliknij na PREFERENCJE. sportowa naneczka - wiesz co, mnie tez cholera bieze, jak widze w skelpach albo mallach te wszystkie olejki eteryczne, czy plyny do kapieli... DLACZEGO????? dlaczego ja nie mam tej **** wanny? Margot - gdzie dokladnie sie wybralas na zwiedzanie? wiesz co... gdybym tylko teraz mogla, w ogole wyjezdzac poza granice stanow, od razu pojechalabym do francji, moze na pol roku, potem do wloch itd.. nzalapac chociaz podstawy jezykow.. a tak? to szczezniecie w virginii mnie dobija. strasznie sie rozleniwilam.. jestem juz ebz energii, ambicjii.. angielski mi sie znudzil i nie mam wrazenia, ze robie jakikolwiek postep.. wrecz przeciwnie .. czasmi mi sie wydaje, ze jade na wstecznym... Dark Elf Jay xpolishgirl5x - wlasnie wcoraj odebralam z lotniska znajoma, kora wziela slub w chicago. mowi, ze piekielnie zimno tam jest! poza tym, notabene, prawie dostalam kolejny mandat za brawurowa jazde. nie sotalam tylko dlatego, ze .. ucieklam.. ale ze mnie kryminalistka. ciao laski!
  23. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey Lasencje! haneczko: ciesze sie bardzo, ze Twoj syn umie jezyk polski! poniewaz wszedzie naokolo tutaj obserwuje dziwne zjawisko.. ludzie przyjezdzajacy z innych krajow chca, aby dziecko mowilo tylko i wyalcznie po angielsku (zapominajac o nauce jezyka rodzicow..).. i nie chodzi tylko o polskich imigrantow. ja tego ani nie popieram, ani nie rozumiem (jakis wstyd, czy co?).. takze, cieszze sie, ze Adas umie po polsku! Jay: zazdroszcze Ci takiej feniksowej milosci.. TEZ TAK CHCE! Margot: a Tobie zazdroszcze tej kapieli... juz od rpawie roku nie siedzialam w wannie.. tylko bralam te wredne prusznice.. az mi sie odechciewa...:(.. a poza tym, niemgoe sie doczeka powrotu do polski, rowniez poniewaz chcialabym sie obkupic w ksiazki itd.. bo tutaj to jest strasznie drogie. a co do marsjan i venusjanek.. tez cztalam co nieco.. ale niestety... z przyczyn czysto technicznych nie moge testowac nowo wkutej wiedzy---->brak obiektu
  24. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    HEY HEY Lasencje! .. Margot dzieki straszne za adresy! wyprobuje (chociaz na pardesie bylam).. a tak w ogole to jak Ci tam mija to zycie we Francji?? juz sie nie mgoe doczekac, az tam pojade (paryz) i naucze sie francuskiego.. !!! Dark Elf Jay bagatelka haneczka jak tam Twoj synek? sprawia jakie klopoty? ja poamietam, ze w tym wieku sie troche burzylam i buntowalam.. ma na imie Adrian? mowi po polsku??? xpolishgirl5x i dla reszty, ktorej nie wspomnialam:
  25. Gruszenka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hey hey Lasencje! ... xpolishgirl5x- dzieki za rade... moze sie skusze, bo to co mam na glowie, to juz od dawna nie przypomina wlosow... tylko te repartaty sa cholernie drogie.... ale moze kiedys... poza tym zdecydowalms ie przeniesc do Chicago za jakis miesiac! .. haneczka -> brak wanny mnie dobija. .juz sie nie moge doczekac, kiedy wkoncu bede sie mogla w jednej zanuzyc... Margt -> studiujesz i pracujesz we Francji? mozesz mi napisac, co? dzisiaj w telewizji w koncu obejzalam \'wybor zofii\' z maryl streep. bardzo polecam. Dark Elf i reszta
×