Rebe Ajron

odwrotnie mawiał Obelix do Asterixa w rzeczy samej

Vee, jasne że biorę, jak się rozpędzę z tego 5 piętra to polecę ze 230 metrów plus 25 po strzale z doopy :O

ja mam ukrytą wunderwaffe - nawpyerdalauem się fasolki po bretońsku i zapiłem grochówą, w doope zamontuje se dyszę sprężającą i w odpowiednim momencie odpalę ten organiczny silnik odrzutowy, dodatkowe 25 metrów lotu jak obszył będzie

Kometko, tylko koorva nie koorevskiego, bo dziwnie się czuję :O

no a jak, kawa jest wszak najlepsza z kapką uryny

kce ktoś kawy?

no i mię Witkacy był ubiegł w ukazaniu Pieśni Młodego Drwala a tak w ogóle - po kiego gadacie z tą goopią peezdą?

ja piechdolę, co wy robicie jak siedzicie w pracy i chce się wam roochać?

nie krzesło, tylko tzipę jakąś degeneracja wśród tej ślachty, żeby meble i sprzęt AGD na kootasa nawlekać :O

ja - zamiast skakać - to bym poroochał :O

nie zastanawiałem się nad tym Kometko :)

8=======================o żeby się odlać muszę nosić ze sobą forkiet :O

800 :) pokazać mogie romantycznie chooja jak kcesz

chooja tam wyuzdani. perwersy :D

ZBOCZEŃCY !!!

wczoraj nic nie chlałem Pistacjo, albowiem w ostatecznym rozrachunku mi się odechciało

wątrobę w zeszłym roku wymieniałem, więc to chyba nie to

Vee, teraz mnie zasmuciłaś takim stwierdzeniem i w ogóle czuję się ranion na wskroś :(

aloha Lejdis end Dżentelmen! czy jak mnie napyerdala coś w prawym boku jak nacisnę i jak siadam i w ogóle jak podnoszę nogę to znaczy że mogę się spodziewać ataku wyrostka? a tak w ogóle - kce ktoś japko?

owszem, ciekawy przypadek taki kliniczny wręcz :) podręcznikowy przykład koopy co się do podeszwy przykleja i śmierdzi niezależnie jak długo by się buta o trawę wycierało :)

i ps takie małe to "dziecko" mnie nawet lekko ubawiło :)

tak własnie, absorbujesz moją uwagę, bo ja już tak mam, że jakoś nie mogę się opanować przed moim misyjnym posłaniem niesienia kagańca oświaty w rejony ciemne i ograniczone, takie jakie w twojej główce panują :) a teraz weź przemyśl następujące zdanie: jeżeli na 10 osób 10 ci mówi, że jesteś nudna i irytująca, to może coś w tym jest, co? Troszkę kochanie odstajesz poziomem od tej wesołej gromadki jaka tu pisze, z pewnością nie pasujesz też rodzajem poczucia humoru i uwierz mi, że nie dasz rady (szczególnie w taki sposób w jaki próbujesz to zrobić) wzbudzić czyjejkolwiek sympatii. Nie chciałem ci tego pisać, ale zmuszasz mnie do tego. na tym zakańczam dyskurs z twą smutną, samotną i budzącą moje głębokie współczucie osóbką i oddalam się w kierunku kibelka, bo srać mi się zachciało

filiżanka, ile razy mam ci jeszcze napisać żebyś się ode mnie odyebała, żeby dotarło to do twojego ciasnego rozumku? :)

joł właśnie wydałem połowę kasy z konta na polisę ubezpieczeniową :( idę się napyerdolić w chooj bimbrem spod Białegostoku :(

na przykład kompletny brak mózgu :)