91claudus

gosiu, jak tam ?

jeszcze sylwia to zalosne podszywanie sie pod kogos, nudzi sie ? jak ci nie pasuje to chyba prosta intrukcja? 'jestem swiadoma swoich wad ale...ty tez popatrz w lustro' tyle.

co z wami :) ? ja dzis tylko woda i arbuz ;p

niestety juz kupilam ten proszek... ale tego nie da sie pic, obrzydliwe ! ale musze czyms poprawic wypruznianie bo to jakas PORAZKA :( a dzis sie obzarlam na maxa... o matko. ale jtr znow startuje z dieta. tylko, ze nie ta... tutaj przesiaduje ze wzgledu ze kiedys na kapuscianej bylam. poza tym - i tak tutaj rozne tematy sa poruszane;* ooooj. zle sie czuje. i zla jestem. ehhh ;/:((( no nic, 3maj cie dziołszki (jakos...) ! :*

tez wlasnie nie przestrzegalam dzis diety :( zjadlam rybe z foli...pozniej mieso. ale pozniej - jablko, brzoskwinie... no i troche platkow i kilka lyzek kako (w proszku) i kilka malych sucharkow...ehh.

i jak tam martiisha ? znalazlas sposob na swoj bolący brzuszek ;> ej w ogole dziewczyny musze kupic cos na poprawe trawienia... ale nie jakas gwaltowna xenne. tylko cos co bedzie regulowac to wszystko. cos polecacie ? ja slyszalam o jakims proszku, ktory miesza sie z woda i pije 2razy dzienie...jakis ispa...cos tam :P a wy? znacie cos ;>

oj wcale nie sa szuple.. wlasnie marzy mi sie byc wkoncu stracic w nich cm. ale podobno najbardziej schodzi w 7/8 dniu diety wiec.. czekam :( no wiem, ze kawa dodaje energi ale wyplukuje rowniez wazne mineraly ? ja bym wolala tam zjesc chociaz jakis owoc niz to:P ale jak chcesz...:)) no mi tez po tych jajkach niedobrze ;/ ale cos jesc musze...eeeehehehehe ;//;/ buzi;*

marlencia ! oby tak dalej gratulacje;** tylko nam sie nie wykoncz na tych jablkach :>?! :)

no to brawo gosiu ;* a ile Cie nie widzialas i ile sie \'odcuhdzasz\' ? ;) i tak codziennie same owoce plus czerwona herbata?

babygirl - dzieki wielkie za mini recenzje;* w takim razie kupie je sobie kiedy bede po malu wracac do normalnego odzywiania po diecie ;*** dzis moj 6 dzien - znow te jajka. blee... widze efekty na tej 10 dniowej. i dzis juz nie podkradam czegos z kuchni bo wczoraj to zrobilam ;/ wrrr. trzymac sie dziewczyny;* pozniej napisze wiecej. szykuje sie na zakoczenie roku ;p

magda mg - ehh...tez potrafie jesc jesc jesc...ale wiem jak pozniej czuje sie z tym zle. jezeli ty rowniez poszukaj znow tej mobilizacji;> trzymam kciuki za ciebie. i za siebie tez bo ost. watpie...ehh. ale damy rade,co?:*** martiiisha - tak wiem, tez bylam na kopenhadzkiej i jest tragiczna. schudlam duzo ale pozniej dwa razy tyle przytylam? wiec uwazaj. ale wiadomo ze wszystko jest rarytasem po niej. i co nie tyjesz na tej kapuscianej? bo istnieje opinia ze na kopenhadzkiej tyjesz od samego patrzenia na jedzenie. coz...ja jadlam wiec przytylam ale z Toba moze i pewnie jest inaczej. ale boje sie ze jednak to piwo itd. da ci sie we znaki... ale wiadomo...wakacje. ja tez nie wiem jak to pogodzic z dieta. 3majcie sie i buziaki;*, branoc;))

marlencia17 - dziekuje za slowa otuchy;* mam nadzieje, ze masz racje :) a ile jabłek jesz dziennie ;> i czy widzisz efekty na swojej diecie? buziaki

audrey - ispagul ;> rozumiem, ze to jakies tabletki ? mozesz podac nazwe i cene ? dziękuje :) a mysle,ze ten rosolek nie bedzie kaloryczny... ale raczej sie tym zbytnio nie najesz i pozywne tez nie jest? moze ugotuj brokuly? czy cos :))) paolla - no to widze dajesz ostro, pisz jak tam rezultaty!

popieram Ivetke... stosowalam prze 2 tyg. i... raczej nie bylo sie z czego cieszyc ;))

ehh. znam ten stan... to jest jakas masakra ile ja potrafie zjesc kiedy mam takie dni... ost. nawet przeradzaly sie w tygonie... ale powiedzialam sobie ze juz nigdy wiecej.... a Tobie nie wiem co radzic, moze za kilka dni wszystko minie?