brat_niedzwiedz

fajna ja:D....jestes? pamietasz o ciuntaniu..:P zaraz wyruszamy....:)

rikers....pamietaj ze parówki zawsze sa lepsze od starych odgrzewanych kotletów:P zmienia ci sie ...to dobrze:) z tym ze przekonamy sie o tym fakcie za jakis czas... bo w słowach kazdy jest mocny. Słuchaj kolego ja ne chce cie tu urazac w jakikolwiek sposób bo i po co? Chce ci tylko zasugerowac ze słowa typu "ze warto czekac bo cos tam..." mijaja sie z celem:( jesli to kumasz to ok.... tylko nie pitol,ze bedziesz czekał na panne,bo jest wszystkiego warta one nie czekaja....na tych którym mowia "zróbmy sobie przerwe" a co do oazy przykoscielnej..... to czysta IRONIA! wiec sie nie bulwersuj...:P na marginesie na takich zlotach parafialnych jest czasami full diamentów z tym ze nieoszlifowanych... zero plastiku...:P:P:P

fajna ok...ustawiamy sie na 10.00 :)..pociuntamy to tu to tam:)

fajna ja...jutro o 8.00 zapraszam cie na wspolne ciuntanie po topikach:D

złośliwaa samica30 A Krakusów? ? złosliwa..Krak to moj drugi dom...:D wiec analogia nasuwa sie sama:)

fajna ja...nie olewam ludzi z miasta czewy:D

fajna ja...:) krajanka:)

Mieliśmy już przerwe, o ile pamietam 2-miesięczną, po której było jeszcze lepiej. Ale dzisiejsza wiadomość mnie dobiła, to już koniec.... 3 lata razem. ..no i widzisz jak przerwy działaja... wracasz do takiej po 2 miechach...i jest fajnie jakis czas.. pozniej nstp znowu przerwa ( w twoim przypadku juz nie) ...i znowu jest fajnie ..do czasu,taka hustawke mozna sobie zaserowowac....tylko czasami trzeba sie zapyatac PO CO? ale w konsekwencji na samym koncu tych przerw nie ma nic:(

Czekam 7 mc. Moze to malo a moze to duzo. Zalezy kto jak na to patrzy. I bede czekac dalej bo kocham. jesli uwazasz ze pieprze ...twoja sprawa;) ale odpowiedz sobie sama przed soba...dlaczego pojawiał sie przerwa i w jakim celu?bezpodstawnie to nie nastapiło... nie znam twojej sytuacji zyciowej ale jesli czekasz na kolesia ktory zostawił cie i zapowiedział ze robicie sobie przerwe...to jasne ze on moze wrócic do ciebie:D o ile nie wyjdzie mu z innymi kobietami .... wiesz taki lepszy rydz niz nic...

rikers....ale nadzieje na powrót,mozna wsadzic sobie miedzy bajki:( nie ma takiego czegos jak nawroty,powroty i jakies inne szmery bajery...one nie czekaja i nie beda czekac!!! one działaja....jesli mowi ze przerwa...to szuka innego jak ci mowi dajmy sobie czas....to szuka innego albo juz ma jak mowi ze potrzebuje czasu....to szuka innego itd itp

rikers.....to powiem ci ze jestes w czarnej dupie:O i tak sie zdarza....idz na wódke:( najlepsze rozwiazanie na taka chwile

mirex a ile ty chcesz czekac..?:O

* jej to nie minie miało byc:O

mirex...ty sie dobrze czujesz:O ???

the naturat...oby słowa pisane tutaj ...wlazły ci w nawyk:)

Kwiatek ..ironia na ironie:P

:O..kalwisze mam powycierane stad..byki:O:(

złosliwa nie witasz sie = nie istniejesz na topiku:D :P:P:P-----------> specjalnie dla ciebie..z czystej symapti:D

złosliwa dobrze ze sie przywitałas...:P:P

the naturat...wenezuelskie telenowele przy tobie to pikus...:P

the_naturat...opis walnałes jak cholera:D....pewnie pisałes to pod wpływem jakich emocji..... wszystko fajnie,ale nie mozna pozwolic sobie na takie zachowanie... a jak juz prosisz o cos BOGA..to popros go o fajna nowa kobiete!!!

mirex a co jest tam takiego na niebie ze ja sobie wyobrazasz...?:P

"zła jestem na was! wrrrrr a na tego mojego głupka to już w ogóle... bo w życiu trzeba umieć walczyć!!! a nie isc na łatwizne i sobie następne wyrwać... bo czasem się wyrwie ale chwasta:/ " ale kto mowi o pojsciu na łatwizne..? kolezanko czesto sie tak zdarza ze to tzw pojscie na łatwizne jest jednynym i rozsadnym wyjsciem z sytuacji.A spotykniae sie tylko dla wspomnienie bo kiedys było fajnie,spotykanie sie z kims bo kiedys pisał miłe esemesy mija sie z celem...i nie ma nic w spolnego z uczuciem ktore nazywa sie miłosc:D o miłosc sie nie walczy ...miłosc sie ma albo nie...

Kwiatek (+) w koncu sensownie przemówiłes:P:P:P

no ale popatrzcie..jest topic.. ze mężczyźni wracają do swoich ex... czyli powroty się zdarzają!!!! oczywiscie ze sie zdarzaja..tylko zazwyczaj nic z nich nie wynika...pojawiaja sie pretensje i oskarzenia