Rudy222
Czesc nie wiem jak dalej żyć.
Dzisiaj widziałem sie z moja była odwiozlem ja do pracy i chwile porozmawialismy.
Pieknie wygladała nie mogłem wytrzmac dózo nie barkowało a bym sie poplakał, powiedziałem jej, że ja bardzo kocham i sie zteskniłem ale nic. Spytałem sie jej jak sprawy sercowe powiedziała, że nie jest zle i nie narzeka. Spytałem sie również czy sie spotkamy- powiedziała, że NIE nie po to zmieniła numer telefonu.
Ale mam dzisiaj doła co dalej robic jak ja odzyskac cholera jak mnie to wszystko dobija codziennie mi jej bakuje mysle o niej, kabinuje co zrobic ze by wróciła, tesnie łzy same ze mnie leca a ona nic.
Ja chyba zwariuje co mam robic??? jak ja zdobyc??? raczej odzyskac... pomóżcie.
I JAK SOBIE RADZISZ????? jestem ciekaw???? mnie zostawiła dziewczyna po 3,5 roku....dla innego..ale powiem ci szczerze ze nie chciał bym juz jej odzyskiwac,,,nie umiał bym z nia byc....