Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

z piekła rodem

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez z piekła rodem

  1. w moim przypadku całośc trwała ok.5lat . tyle tylko,ze trochę w tym mojej winy ,gdyz zwlekałam z wpłatą pieniedzy w drugiej instancji a bez tego nikt nawet mych akt pewnie nie zaczął przegladac. tak czy inaczej finał jest satysfakcjonujący :) jestem przeszczęśliwa :)
  2. z piekła rodem

    szkolenie bhp

    nie mam pojęcia..przedstwia się i mówi o nowych przepisch grozi karami oraz wysłaniem mojej odmowy do jakiejś głownej instytucji tym się zajmującej...oszustwo i basta:)gdzie się nie obejrzysz to oszustwa..
  3. z piekła rodem

    szkolenie bhp

    czytam wszędzie i nie mogę znaleśc zanej wzmianki na temt szkolen tam gdzie nie ztrudnia się pracowników...dzwoni ntrczywie,...chyba ja postraszę policja:)
  4. W takim razie ja jestem z tych którzy dostali wyrok bez uzasadnienia.krótko i zwięźl ze nalzenstwo nieważne.czy moge w takim razie poprosic o caly komplet :)?i czy nalezy złożyć prośbę na piśmie czy wystarczy zadzwonić?
  5. Dostałam wyrok pierwszej instalacji i w zwiazku z tym mam pytanie..bo wyrok to kilka zdań na jednej kartce..z tego jednak co gdzieś po drodze wyczytalam inni dostaja cala dokumentację..zeznania świadków,wyniki badań biegłego itd Jak to wygladalo u was? Moze to wsxysto przyjedzie z sądu drugiej instancji? .pozdrawiam was wszystkich:)
  6. Dostałam wyrok pierwszej instalacji i w zwiazku z tym mam pytanie..bo wyrok to kilka zdań na jednej kartce..z tego jednak co gdzieś po drodze wyczytalam inni dostaja cala dokumentację..zeznania świadków,wyniki badań biegłego itd Jak to wygladalo u was? Moze to wsxysto przyjedzie z sądu drugiej instancji? .pozdrawiam was wszystkich:)
  7. wczoraj dostałam wyrok pierwszej instancji... moje małżeństwo uznano za nieważnie zawarte i nie istniejące :) jejku..jak sie cieszę..cudowny prezent na święta jestem przeszczęsliwa Wesołych Świąt i w nowym roku samych szczęsliwych dni i satysfakcjonujących wyroków...:)
  8. oj ondre:P ja nie wygladam za jakimś księciem bez wad:) nie oczekuje wiele..chciałabym kogos z kim fjnie się rozmawia o wszystkim,kogos z kim wspólnie chciał będzie człek przejśc przez życie bez obawy o zdrady..i jakieś inne dziwne akcje:)faceta wielkiego,ciepłego,dobrze wychowanego:)ech..pomazyc dobra rzecz..lata leca a ja grymaszę:P..byle kogo jednak nie wezmę:P a niedługo zostanę panna..starą panna z dzieckiem:P
  9. nie rozumiem twojej ironii ,ondre:P z wiekiem dochodzę do wniosku,że nie warto tracic czasu dla kogoś,kto tego czasu nie ma dla mnie;) pozdrawiam was wszystkich:)
  10. do ondre:) pewnie,że wierzę...kiedyś własnie taki męzczyzna stanie na mojej drodze:P
  11. do ondre:) ja dzwonie do sądu co jakiś czas..przypominam im o sobie co mniej wiecej dwa miesiące:)pani uparcie mi powtarza by uzbroic się w cierpliwosc:)
  12. uwagi Obroncy Wezła Małzeńskiego dostałam w lipcu.. może mnie tam gdzieś zagubili:(:)
  13. moje okazanie akt miało miejsce w pod koniec stycznia i do tej pory nie mam wyroku:(wszystko szło szybko a teraz jakby stanęło w miejscu:(
  14. u mnie najpierw było okazanie akt ,na uwagi czekałam długie miesiace:)
  15. dziś dostałam uwagi obroncy w ęzła małżenskiego.nic tam jednak specjalnego nie jest napisane więc nie będę na nie odpowiadala.pozekam po prostu na wyrok..mam nadziję,że ten zapadnie niebawem,bo od okazania akt do dzisiaj minęło pół roku.nie spieszyli sie z tymi uwagami a ja ju z mao nie znosłam jaja:)
  16. do niezdolna' na opinie od obroncy węzła czekam od konca stycznia.bardzo mozolnie to jak widzę mu idzie:)dzwonie i dzwonię ale oni tam ciagle powtarzaja ze jeszcze chwilę ..i jeszcze momencik:) do zxcvbnm' moja sprawa toczy się w łomzy.papiery wysłąłam do nich na poczatku marca 2010roku.teraz jestem po przesłuchaniu mnie i męza,oraz teściów.czekamy juz na opinie obroncy węzła a pozniej juz tylko upragniony finał:)
  17. mam pytanie..czy mogę bezosrednio zadzwonic do obroncy węzła ,by zapytac ile moje akta tam u niego jeszcze poleżą?:)dzwoniac do sekretariatu wciaz słysze,ze jeszcze chwilke i jeszcze momencik:)mam telefon do jego gabinetu ale jakos boję sie,żeby go przypadkiem nie zirytowac:)
  18. wczoraj byłam poczytac akta.. po zapoznaniu sie z tym co napisał teśc po prostu sie poryczałam..co za gosc..kłamał jak szewc.. teściowa oraz maż bardzo ładnie wszystko powiedzieli bez kłamstw.. opinia biegłego psychiatry jest bardzo dla mnie korzystna..opisał męża jako człwoieka chorego i zupełnie nie świdomego swoich czynów w trakcie zawierania małzentwa.. i teraz nie wiem..mam kilka dni na to by sie ustosunkowac bądz milczec.. czy warto psuc sobie w tym przypadlu nierwy?tłumaczyc te wszystkie kłamstwa i wyssane z palca rzeczy na temat tego małżenskiego pozycia?
  19. moja sprawa toczy sie w łomży i trwa od marca 2010r.Rok czekałam na pierwszy ruch sadu ale teraz wszystko pedzi jak szalone. Mój mąż nie robi kłopotu chyba..nie mam z nim kontaktu ale sadze,ze tak jest ,bo każdy miesiac przybliża mnie do finału..mam nadzieę,że wynik bedzie pozytywny:) pozdrawiam
  20. witam wszystkich:) dotałam dziś pismo,o mozliwości przejrzenia naszych akt w sądzie:) bardzo się cieszę ..moja sprawa pedzi jak szalona;)
  21. witajcie:P) dziś po długiej przerwie zadzwoniłam do sądu-bo juz mnie nosiło.. powiedzino mi,że teraz przyła kolej na badanie przez psychiatrę..dokumenty juz leża na jego półce:) małymi kroczkami idziemy do przodu..:)
  22. do MARTA 25 napisz do mie na gg; 39550125 pozdrawiam
  23. do marta 25 moja sprawa toczy się w Łomży..
  24. do przedmówcy; ja kiedyś usłyszałam od księdza słowa,ze dla takich jak my w kościele jest miejsce tylko ....pod chórem:(bardzo to przykre. nie mogę pojac tej niesprawiedliwosci..
  25. witajcie:) krysiu-jesteśmy jak widzę na tym samym etapie procesu:).gdzie toczy sie twoja sprawa?
×