No niestety mnie też czasem dopada ta przypadłość, ostatni raz miałam 3 lata temu, a teraz wróciło, nigdy nie siadam w obcych toaletach na sedes, ale w rodzinnym domu, jak czasem przyjeżdżam, to chyba mogę, no ale cóż, chyba najlepiej tylko u siebie...żółta wydzielina, zapach drożdży i świąd, w zasadzie to jednego dnia czuję drożdże, a drugiego nie, więc poszłam do gina, stwierdził, że nie widzi żadnej infekcji, ale zapisał Flumycon 200, 1 tabletka na tydzień, juz kiedys go brałam i zawsze pomagał, na razie wzięłam jedna tabletkę i juz mniej swędzi, a do higieny intymnej używam Femina Lactacyt, niby trochę łagodzi podrażnienia, używam od kilku lat juz i jestem zadowolona, no zobaczymy, co będzie dalej...