JUSTR :) cześć :) mnie tez prowadziła dr Dynia :) będzie spoko, zobaczysz :) a położne sa miłe i nie miłe, jak wszędzie, więc się tym nie zrażaj :) dla męża musisz mieć obuwie zmienne, i jakiś ciuch typu podkoszulka i spodnie, też zmienne, żeby się tam w to przebrał :) i finito :) dla siebie nie zapomnij o podkładach poporodowych, tych na łóżko, SEMI, bo położne strasznie trzaskają dziobami o brak ;) na recepcji leżą kartki co trzeba jeszcze wziąć ze sobą, a obok windy wisi lista, więc można sobie odpisać :) powodzenia i lekkiego porodu :)
nikt nie zgłasza chamskich odzywek lekarzom głównym, bo nikt nie ma wtedy do tego głowy, poza tym, jakby to zabrzmiało \"panie doktorze, tamta w czarnych włosach do ramion była dla mnie niemiła\" :O to trzeba raczej prosto w twarz powiedzieć tej co zalazła człowiekowi za skórę co ma się na języku i już. A potem można zgłaszać że personel jest nieuprzejmy wyżej.