asiamo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Dziewczyny, czy zaświadczenie od ortopedy i skierowanie powinnam mieć zanim umówię się na wizytę w Orłowskim? Już się zdecydowałam na ten szpital, teraz nie wiem czy szukać ortopedy, czy najpierw się tam umówić
-
Grejss czyli neurolog odpada?? Bo mam prywatną wizytę umówioną na połowę czy tak końcówkę czerwca...
-
madzik77, kasiol2013 dziękuję Wam dziewczyny za szybką odpowiedź, czytałam wczoraj forum i doszłam gdzieś do 200 strony, tam właśnie dziewczyny pisały o tym szpitalu. Ja najpierw chciałam do Łęcznej -bo szybko, potem do Polanicy, bo mi pani psychiatra doradziła, a w sumie do Warszawy mam ze 100 km to bym miała najbliżej i nie musiałabym przez połowę Polski jeździć... A jesteście zadowolone z efektu i lekarzy?? Czy z biustem 32h (panache) mam szansę się zakwalifikować, jeżeli od neurologa lub ortopedy będę mieć zaświadczenie?? Czy w ogóle muszę mieć zaświadczenia jakieś, czy to oni kwalifikują??
-
Dziewczyny, a miała może któraś ostatnio operacje w Warszawie na Orłowskiego? Orientuje się ktoś jakie są tam terminy?
-
gogusia, ja nie miałam operacji i nie jestem pewna, czy będę miała, ale już dawno czytałam o rzeczach tego typu: www(kropka)luxmed(kropka)pl/_files/b56c839e515fee8a695565702ab551c9.pdf wiem, że dla Ciebie jest już za późno, ale może komuś się przyda :)
-
Kama69 podkreślam, że Pani doktor powiedziała, że nic złego na temat tych lekarzy nie słyszała. Widziałam się z nią 2 razy i prawdopodobnie więcej jej nie zobaczę, mam jej dać tylko znać telefonicznie jak poszło. Raczej do naiwnych osób nie należę, co nie zmienia faktu, że odebrałam Panią doktor bardzo pozytywnie, a wręcz przeciwne zdanie mam o Pani psycholog. Równie dobrze mogła mi przepisać jakieś antydepresanty, czy coś podobnego, lub zaproponować terapię tak jak zrobiła to pani psycholog. Psycholog nawet nie słuchała co ja do niej mówię, powiedziała, że wyglądam normalnie i że ona dużego biustu nie widzi (byłam w bluzie), gdy jej powiedziałam, że nawet jak "polubię" swoje piersi, to nadal będą mnie bolały plecy, ręka, nadal będę miała problem z zakupem stanika... a ona nadal mi terapię proponowała. Mogłam coś z tymi pojęciami przekręcić, bo oczywiście byłam cała we łzach, ale na pewno jej mąż jest chirurgiem i widać, że w kręgach lekarzy się obraca. Ja sama nikomu nie odradzam operacji w Łęcznej, bo mnie tam nie było, piszę tylko, że ja nie skorzystam.
-
zonna, mąż Pani psychiatry jest chirurgiem plastykiem, który specjalizuje się w operacjach klatki piersiowej, ale nie piersi. Więc on by mi operacji nie zrobił. Ten stary lekarz w Łęcznej jest specjalistą od ręki. To sa slowa Pani psychiatry, ja sie na tym nie znam. Wiem, ze lekarze musza gdzies cwiczyc, ale wolalabym, aby nie cwiczyli na mnie. Redukcja, to zbyt skomplikowana operacja. Lekarzy z Polanicy tez polecila mi Pani Doktor. Nie czytalam nic na ich temat, bo wczesniej nie myslalam o operacji w Polanicy. Zaswiadzenia od neurologa nie mam, wiec nie podejmuje narazie zadnych krokow, zeby sie nie rozczarowac.
-
Witam dziewczyny, ja jestem po kolejnej wizycie u Pani psychiatry i po wiem tyle, że nie ma sensu starać się o zaświadczenie u takiego lekarza. Byłam na badaniu psychologicznym, aby stwierdzić, czy nie mam dysmorfofobii (nie mam), psycholożka zaleciła mi terapię, oczywiście podziękowałam. Pani doktor psychiatra powiedziała, że jest jak najbardziej po mojej stronie i... poleciła mi Panią neurolog, powiedziała, że nie chce mi mieszać w papierach. Dzwoniła do Polanicy Zdrój, bo chciała się dowiedzieć co mogłaby w takim zaświadczeniu napisać, ale jej powiedzieli, że jeszcze się z takim przypadkiem nie spotkali i im potrzebne jest zaświadczenie od neurologa lub ortopedy. Napisała mi zaświadczenie, ale raczej się ono o niczego nie przyda... Powiedziała, żebym nie płakała jak pójdę do neurologa tylko, żebym stanowczo powiedziała, że boli mnie to i to... a ja jej na to, że pewnie i tak się popłaczę, a ona: no to pokaż jej zaświadczenie ode mnie :) Sprawdzała też lekarzy w Łęcznej i nic złego się nie dowiedziała. Powiedziała mi jednak, że żaden z tych lekarzy nie ma konkretnie specjalizacji na piersi, wiec tak naprawdę praktykują na nas, a jednak jest to jedna z najbardziej skomplikowanych operacji jeśli chodzi o plastykę i ona mi poleca Polanicę. Obiecałam jej, że jeżeli mi się załatwić zaświadczenie od pani neurolog, to będę się starać zrobić operację w Polanicy. Tam teraz terminy są mniej więcej za 2 lata. Do neurologa termin mam za miesiąc!!! -prywatnie, na NFZ kolejki w moim rejonie rok i więcej. Mam nadzieję, że nie namieszałam za bardzo.
-
Monia, ja cały czas byłam na Łęczną nastawiona i nadal jestem, chyba, że Pani Doktor naprawdę podałaby jakiś konkretny przypadek. Chcę do niej pójść, bo może właśnie potwierdzi, że to lekarze z prawdziwego zdarzenia. Mówiłam, że wy tu piszecie pozytywnie, a ona na to, ze w necie to można wszystko napisać i ona wolałaby to sprawdzić. Jestem po prostu ciekawa co powie.
-
Monia podejrzewam, że na neurologu się skończy, bo tak zaproponowała mi Pani psychiatra, nawet poleciła mi Panią doktor, która pracuje prywatni i na nfz, ale i tak się wybiorę do niej za te niecałe 2 tyg. zobaczę co powie o Łęcznej, poza tym to naprawdę spoko kobieta, więc chętnie z nią jeszcze porozmawiam.
-
kajtka, wystarczy się zalogować. Zaczęłam starania od psychiatry, bo mój biust przeszkadza mi najbardziej z powodów psychicznych, po prostu nie mogę go zaakceptować i każda rozmowa na jego temat kończy się łzami... Miewam bóle pleców, ale zazwyczaj dolnej części i wydaje mi się, że to od siedzenia przy kompie, a nie od piersi. Miewam drętwienia lewej ręki i nogi, ale to chyba od spania na lewym boku. Po prostu stwierdziłam, że z psychiatrą wyjdzie najuczciwiej, bez naginania rzeczywistości... Nic mnie to nie kosztowało, oprócz czekania pół dnia w kolejce. Do psychologa też umówiła mnie pani psychiatra. Najgorsze, że Pani doktor opowiedziała mi o możliwych powikłaniach o których wcześniej nie miałam pojęcia.
-
Witam, dziewczyny. To ja byłam gościem, który pytał o psychiatrę. Byłam u Pani Doktor, wydaje mi się, że z prawdziwego zdarzenia, bo zainteresowała się moja sprawą. Niestety zaświadczenia nie dostałam. Pani Doktor powiedziała, ze pierwszy raz się z taka sytuacją spotyka i nie wie co miałaby tam napisać. Mówi, ze wydawała zaświadczenia do operacji zmiany płci. Słyszała dobre opinie o Polanicy Zdrój. Wzięła wiec za telefon i tam zadzwoniła (poszukała w necie). W Polanicy też nie spotkali się z przypadkiem, żeby było skierowanie od psychiatry, że mieli tylko od neurologa lub ortopedy. Doktor zapytała też o najbliższe terminy- są za 2 lata. Powiedziała, że studiowała w Lublinie i nie ma on dobrych opinii, jeżeli chodzi o operacje plastyczne i że zdarza się tak, że jakiś lekarz "zepsuje" coś w większym mieście, a potem się przenosi do mniejszego... np. Łęczna... ale nic o tym szpitalu nie słyszała, wiec nie wie czy taki partacz tam się przeniósł. Weszła na stronę Łęcznej, popatrzyła, że lekarze to "rezydenci" i powiedziała, ze rezydent to taki, który się jeszcze uczy... Narazie dała mi skierowanie na badania psychologiczne, a potem doradziła mi neurologa. Pani Doktor powiedziała mi, żebym dała jej 2 tyg. i postara się dowiedzieć coś więcej o lekarzach z Łęcznej, bo nie chce, żebym dostała się szybko na operację, a potem czekała 2 lata na naprawę... Ja jej mówiłam, że tutaj dużo piszą dobrego o tym szpitalu, ale powiedziała mi, żebym poczekała... Mam nadzieję, że coś z tego co piszę zrozumiecie. Wyglada na to, ze lepiej od razu starać się o zaświadczenia od neurologa lub ortopedy niż u psychiatry... aaa Pani doktor napisała, że na pewno da mi zaświadczenie, że nie ma psychicznych przeciwwskazań do operacji...