prawie 30

Witam wieczorową porą ale szef znów dał mi w kość, w pracy tyle do zrobienia było, że normalnie szok :( , tradycyjnie już pracę zabrałam ze sobą, więc zaraz jak córkę położę spać siadam do pisania i zamiast uroczego wieczoru z mężem będzie wieczór z papierami [zła i bezradna] Fredi, nutka optymizmu, mój wujek w ubiegłym roku miał raka płuc, po intensywnej chemii właśnie niedawno stwierdzono,że został wyleczony, więc bądź dobrej myśli [ściskam mocno] Dziewczyny, ja jak robię uszka, to zawsze mrożę właśnie surowe, potem w wigilię wyjmuję z zamrażalnika i wrzucam do gotującej się wody, gotuję kilka minut od wypłyniecia, nie rozwalają się i są dobre. dla was Kochani :D

Netia, ja jeszcze lepiej, bo wieczorem sobie coś przygotowuję, oczywiście po wymyślaniu, rozpaczy (takiej nieco śmiesznej) , że nie mam co ubrać, a rano i tak zakładam co innego, ale mam zwyczaj, że rzeczy w szafie wiszą wyprasowane, więc rano idzie to w miarę szybko (i całe szczęście) :D Wspomnę jeszcze o tym, że jestem osóbką dość pechową, często coś mi się przytrafia, siniaki i podobne sprawy są na porządku dziennym, więc często też zdarza się, że rano robię sporo hałasu :P

Fredi, mam rozumieć, że już ćwiczyłeś bieg pod górę z saniami pełnymi kobiet ? Jeśli tak, to świetnie, nie mogę się doczekać :) Banitka, dzięki za miłe słowa, przeciętna, to właściwe określenie, Dobrze Kochani, zajrzę jeszcze na topik, teraz uciekam , muszę sobie coś na jutro do pracy przygotować i jak zwykle mam z tym problem, brak rzeczy (jak każda chyba)

Banitka :D:D:D podeślij też cosik na pocztę :) jakieś jedzonko też już na święta szykowałaś??

Netia, to super, zobaczysz, kiedyś się spotkamy, troszkę czasu ... :)

Netia, że byłaś na sankach dziś, nie znaczy że możemy razem wszyscy się na sanki wybrać :D Propozycja nadal aktualna :) Fredi, ćwicz już mięsnie, by nas pood górkę ciągnąć, jak nas już na górę wciągniesz, to z górki razem polecimy :D Ale fajnie by było gdybyśmy faktycznie mogli się spotkać

tam w nawiasie miało być * z majtkami sorki :D

Fredi, to zapraszam, zwołaj resztę ludzi i do mnie na sanki, fajnie będzie, weźcie ze sobą rzeczy na przebranie (włącznie z majtakiami - jeśli ktoś nosi :P ), bo po sankach będzie wojna na śnieżki i możemy być przemoczeni :D

Jak tam niedzielne popołudnie, Netia, przyjedź do mnie, też chętnie na sanki pójdę, córka troszkę chora, samej mi głupio, ale we dwie, czemu nie :D może jeszcze ktoś chętny na sanki???

Kochani, czu u Was też pięknie śnieżek pada??? U mnie biało, bielusieńko i cudownie, ale niestety w domku trzeba siedzieć, bo córka coś mocno przeziębiona i wolę ją teraz podkurować niż w święta miałaby plackiem leżeć :( Fredi, ja na topik dziś do Was zaglądać napewno będę i to nie raz :D Miłej niedzieli i tysiąca uśmiechów .

może pomogę, fajnie masz z tą siostrzenicą, wesoło i same atrakcje :) ja kochani już powoli kończę wędrówki po kafe, idę pod prysznic, potem coś będziemy oglądać . Pa , kolorowych snów życzę

może pomogę, masz rację, mogłam zapytać, cóż, na przyszłość będę pamiętać, choć wiesz, też uważałam się za niezłego detektywa, a tu Frediego nie rozgryzłam, heheh :D co u Ciebie , może pomogę, jak dzień?

Hej Netia, ja już mam pierogi i uszka, niestety sama nie robiłam, zleciłam pewnej pani, która robi pyszniutkie. Fredi, te porównania wieją jakąś przytyczką dla kobiet , oj,oj [grozi, robiąc srogą minę] . Dobrze, uciekam do pisania i leczenia, oczywiście zaglądać będę :D Banitka, Agars listonosz o Was pytał ;)

Witam serdecznie :D Dziś miałam dzień zakupowo - sprzątano - gotowany , więc wszystko razem. Teraz chwila relaksu, herbatka owocowa, a później praca papierkowa (niestety praca domowa, kolejna w ostatnim czasie :( ) dla wyrozumiałego Instruktora i jego uroczej asystentki za wyrozumiałość. Dla wszystkich jak zwykle piękne uśmiechy :D :D :D

Carlunia, ja też bym chciala takie warkoczyki :P a tu niet, lubię czytać Twoje posty, bo zawsze są z jakąs nutką optymizmu lub homorku , masz za to super piękny bukiet , Banitka, Agars, ja nic od Was w poczcie z fotek nie mam, mogę liczyć na mae co nieco, rewanż w zanadrzu :D

Banitko kochana, jak pisałam wyżej, proszę o zwolnienie mnie z pisania sprawdzianu, gdyż moja głowa jest pełna regulaminów, instruksji i innych pochłanianych w tym tygodniu. Obiecuję (jako solidna uczennica) wziąć się w garść i zaległości z teorii basenowej nadrobić , jako mały upominek dla Ciebie :D:D:D Wiecie, mnie chyba już zmęczenie mija, właśnie się nakręciłam i już jest fajnie ;)

Może pomogę, Carlunia, Agars, Fredi, ------> dzieki za pocztę, jak znajdę chwilkę to oczywiście też was zasypię emilkami :) Jak tam przygotowania do świąt? Fredi, ja w związku z moją nieobecnością i skrajnym wyczerpaniem (troszkę przesadziałm, ale moze sie uda, hi,hi,hih,) proszę o zwolnienie z lekcji basenowych i sprawdziany

Kochani, kilka dni mnie nie było, teraz wpadłam się odmeldować, u mnie ok, potem Wam napiszę więcej dla Was , witam nową osóbkę na topiku i na dzień dobry dla Ciebie

Witam Kochani serdecznie :D dzięki Carlunia i fredi za poczte, po dla Was, i tak już poniedziałek prawie już za nami [cieszy się] Fredi, zaglądałam wczoraj według wskazówek i co??? pusto Co do lekcji pływania, 9 już zresztą , ćwiczę oczywiście, ale na środek basenu jeszcze się nie odważę popłynąć nawet w pływaczkach, no chyba, że instruktor i asystentka będą przy mnie :P Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

Hej, Fredi, ale wyczerpująco odpowiedziałeś na moje pytanie, masz 6 , czy najlepsza nota z możliwych ;) Banitko kochana, pierniczki sa super, zapraszam do mnie i moze napieczesz mi na święta :D Może pomogę, współczucia, też na studia dojeżdżałam pociagiem i zimą często bywało podobnie jak u ciebie, a to awaria ogrzewania, a to drzwi się nie chcaiły zamknąć itp, wiem, jak to jest, trzymaj sie cieplutko i herbatka D gorąca z cytrynką dla Ciebie

Fredi, ale pyszności zaserwowałeś, mmmmmmmmmm :D poprostu raj ;) Pozdrawiam serdecznie, napisz, jak spędzieś wczorajszy dzień

Kochani, Banitka, super z tymi pytaniami na sprawdzian, a pierniczki uwielbiam, zresztą jak wszystko co słodkie :) Lipcowa , wreszcie zajrzałaś, A gdzie Fredi z kawką urodzinową ??? Czekamy niecierpliwie :D Dawno nie widziałam Czaduni, nie wiecie z u niej??? dla Was, miłej niedzieli, pewnie jeszcze tu zajrzę .

Fredi, STO LAT, STO LAT ................. najserdeczniejsze życzenia :D:D:D

Kochani, dziś znów dłuzej w pracy, więc wpis mo skromny, gdyż zmęczenie daje sie we znaki. Może pomogę, jutro kupię kartke i napewno wyślę , Fredi :D:D:D humorek się poprawił Banitka , postaram sie , aby mnie nie wykończyli, Carlaa, buziaczki dla synka z okazji czwartgo miesiąca :)

:D co tam u Was?? Ja dopiero wróciłam pół godziny temu z pracy, ale jakoś nie czuję zmęczenia, może praca 12 godzin to dla mnie norma? , oby nie, :P