prawie 30

hej, jesteście jeszcze?

ja232 ja jestem z wielkopolski, a ty skąd? Napisz troszkę o sobie,

o przypomniało mi się coś z biletami, ostatnio jechałam autobusem miejskim, nie wiedziałam, że to pośpieszny, jakoś nie zauważyłam, skasowałam tylko jeden bilecić, a tu kontrola, ale musiałam się tłumaczyć, a ci ludzie dookoła, patrzą na mnie jak na jakiegoś kryminała, myślą, że kręcę, a ja naprawdę nieświadoma, jakoś udało się panów kontrolujących przekonać :D

nie pamiętam dokładnie, ale chyba do 26 lat, coś mi sie tak kojarzy, ale nie jestem pewna

ja z pociągami też mialam kiesyś małą przygodę, jechałam ze zjazdu, zima, długa droga, kilka godzin , ludzi pełno, więc trzeba było na korytarzu stać, aż tu drzwi się zepsuły, śnieg zaczął sypać, wyglądałam po 2 minutach jak bałwanek, ludzie się zlitowali, w przedziale miejsce dla mnie zrobili, dobrze było następna w pociągu, jacyś chłopacy piwko w puszce chceli sobie popić, oczywiście pucha pewnie wstrząśnięta była, przy otwieraniu połowa piwa znalazła się na mnie, przepraszali, nawet wycierać chceli, he, he, dodam, że nowy jasny płaszczyk akurat miałam na sobie

może pomogę, ja też zawsze mam jakieś przygody, oczywiście niesamowite, jak coś się przytrafia, to przeważnie mnie, wylanie kawy, zbicie szklanki, poplamienie ubrania to u mnie normalka, wsiadanie do nie tego co trzeba autobusu, uderzenie głową w szybę wystawową , to cała ja

ale się porobiło :D

może pomogę , co u ciebie, jak tam morze?

ja do męża

Kłapi , od kogo ????

dzięki ogromniaste i za Twą szczodrość :D

Carlaa, ja też pytam, jaka stronka, bo nic nie widzę,

Też tak właśnie zrobię, ja też chcę , wiesz Fredi, że lubię dużo

Carlaa, taka gimnastyka jaką masz jest napewno równie dobra jak każda inna, ja też to przerabiałam , :D

Kłapi, ja jak będę wysyłać , to do wszystkich, ale na razie nie mogę, mam swoje powody, więc spokojnie Kłapunia, jak będę wysyłać dostaniesz pierwsza :D

Fredi, mój mąż tak i tak zawsze mówi, że jestem nieprzewidywalna, Zdjęcia oczywiście będą, choć mam pewne obawy, ale wyjaśnie ci to innym razem

Kłapi, już mnie zachęciłaś, obiecuję, że będę 3-4 razy w tygodniu ćwiczyć, mam bieżnie i wiosła, potem troszkę ćwiczeń według mojego własnego uznania, dla Ciebie

Kłapi, czarna się zrobiłaś, gratulejszyn i Ja też lubię wysiłek fizyczny, był czas , że 2 razy w tygodniu na siłownię chodziłam, czuam się super, kilka miesięcy temu na ćwiczenia z trenerkś, teraz się troszkę opuściłam, ale jakoś czasu nie mogę zorganizować, a tam trzeba było chodzić w określone i prędzej ustalone dni , teraz mam sprzęt i muszę się zmotywować i ćwiczyć

Fredi, mężuś to dodatkowo przyjemny trening, ale wyżej mówiłam naprawdę o sprzęcie do ćwiczeń, ale masz skojarzenia, hi, hi banitka, ja tam żadnych wspomagaczy raczej niet, wolę wysilek fizyczny, sama lub w duecie, zresztą nie jestem zbyt szlona na punkcie smukłości, :D

Kłapi, Fredi, Carlaa, banitka hej, hej , jak fajnie kawkę pić w towarzystwie , ja karpatkę uwielbiam, więc poproszę kawałeczek, chyba będę przez te słodkości znów musiała zacząć ćwiczyć, sprzęcik do ćwiczeń mam, więc chyba się nie wymigam

teraz chyba zostałam sama , to nic, poczekam troszeczkę, muzyczkę mam włączoną, kawka na biurku cieplutka z mlekiem, winogronko, :)

hej, banitka, czym ten nasz Fredi na tak częśte zasługuje? On ma jednak z nami dobrze :D:D:D

Olajda_S , witaj u nas :D Kochani, jak tam niedziela , u mnie troszkę zapracowana, dłubię w papierzyskach, ale musiałam tu zajrzeć. dla wszystkich, pa

Fredi, :D

Troszkę i ja dorzucę :) Czy to prawda doktorze, ze jezeli ktos umrze we snie to dowie sie o tym dopiero rano? Ile lat ma panski dwudziestoletni syn? Czy byl pan obecny, kiedy zrobiono panu zdjecie? P: Doktorze, czy zanim pan rozpoczal sekcje, sprawdzil pan puls? O: Nie P: Cisnienie? O: Nie P: Sprawdzil pan czy pacjent oddycha? O: Nie P: Czyli istnieje prawdopodobienstwo, ze pacjent zyl kiedy rozpoczal pan sekcje? O: Nie P: Na jakiej podstawie pan to twierdzi, doktorze? O: Poniewaz jego mozg znajdowal sie w sloju lezacym na moim biurku. P: Czy mimo wszystko pacjent mogl wciaz byc zywy? O: Alez oczywiscie! Mozliwe jest, ze wciaz zyl i praktykowal gdzies prawo! Czy on pana zabil? Jak dalego od siebie znajdowaly sie samochody w chwili zderzenia? Byl pan tam dopoki pan nie wyszedl, czy to prawda? Ile razy popelnila pani samobojstwo? P: Ona ma trojke dzieci, tak? O: Tak P: Ilu jest chlopcow? O: Zadnego. P: A sa jakies dziewczynki? P: Powiedzial pan, ze schody prowadzily w dol, do piwnicy? O: Tak P: A czy te schody prowadzily tez do gory? P: Co przerwalo panskie pierwsze malzenstwo? O: Smierc P: A czyja smierc? P: Czy moze pani opisac podejrzanego? O: Byl sredniego wzrostu i mial brode P: To byla kobieta, czy mezczyzna? P: Ile sekcji przeprowadzil pan na zwlokach, doktorze. O: Wszystkie moje sekcje byly przeprowadzone na zwlokach! (ten rodzynek jest nieprzetlumaczalny ?) P: All your responses must be oral, OK? What school did You go? O: Oral P: Pamieta pan o ktorej rozpoczela sie sekcja? O: Sekcja zaczela sie o 20.30 P: I pan Dennington juz wtedy nie zyl? O: Nie, siedzial na stole i zastanawial sie dlaczego robie mu sekcje! P: Czy jest pan w stanie oddac probke moczu? O: Od urodzenia, Wysoki Sadzie!