JA!! Przyznaje się bez bicia!! Tkwiłam w związku z Panem D. i co mogę powiedzieć? Nie poczujesz póki nie dotkiniesz:) Niesamowite przeżycie. Miło to wspominam i zaczynam łapać się na tym, że wraz z każdym nowym związkiem czegoś mi brakuje, każdego faceta porównuje do niego. Wiem, że to błedne koło, że nikt nie ma podobnych ludzi. On pokazał mi inny wymiar! Jak na razie żaden facet mu nie dorównuje:)