Famfaramfa..ja rowniez stracilam kogos bardzo bliskiego..trudno powiedziec "nie przejmuj sie" ..bo wiem,ze te slowa niewiele znacza w takiej sytuacji..minal tydzien, niby wszystko za Toba..ale dla mnie najgorszy okres to ten po pogrzebie..wierze,ze dasz sobie rade..Twoja Mama na pewno Ci w tym pomoze, caly czas jest z Toba..mimo,ze jej nie widzisz..3maj sie mocno i nie dawaj sie..mysle,ze to by ja najbardziej uszczesliwilo..:*