Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Judyta16

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Judyta16

  1. Witam o poranku:) Marchewko - dzielna mama z Ciebie:) Mamuniu:) Nulla te rzęsy to Patryk ma po tatusiu:) A my po wczorajszej wizycie u neurologa optymistyczni - ponieważ pani doktor stwierdziła, ze Patryk ładnie nadrabia, że w USG główki niczego złego nie ma, że nie ma jednostronnego napięcia, kąty ładnie rozstawione (chodzi o nóżki) i wogóle ok:) Mały nawet nie płakał i był grzeczny:) Za to kiedy pani doktor wypisywała nam książeczkę i zgodę na szczepienia mały tak się rozgadał, że musiala przerwać i zaczęła się śmiać bo on jej chciał się wyżalić chyba za wszystkie czasy:) Mamy się zjawić do kątroli w grudniu:) No i faktycznie wychodzi nam drugi ząbek i mały trchę marudzi ale da się przejść:) Miłego dnia Wam życzę
  2. A ja mam zapiekankę z makaronem i mięskiem mielonym, paprykami, oliwkami, rokpolem....:) A Patryk zaraz dostanie deserek jabłka i winogrona z różanym puree....
  3. Fraszko ważne, że z Wami wszystko ok ! Marsjanko :) a krople kupował mój mąż on zawsze przepłaca:) Ollka jak ja ci zazdroszczę:( Pocieszyłyście mnie z tym \"bałaganem \" domowym - u mnie pranie na każdym kaloryferze, żeby szybko wyschło - bo nie znoszę jak mi schnie 3 dni. O 17 neurolog...niech już będzie 18
  4. Witam:) Spectro miło, że się pokazałaś:) Ollka przejżałam nasze aparaty niestety mamy inne karty wiec nie mogę Ci pomóc:( Ostatni pisałyście o cenach masaży - w chorzowie znalazłam masażystę w ośrodku zdrowia - ale to normalna dzialalność prywatna - gdzie za godzinny masaż całego ciała z aromoterapią i naswietlaniem lampą płaci się tylko 55 zł a za masaż kręgosłupa i grzbietu - 25 zł i wogóle ceny mają przystępne więc może się w końcu wybiorę:) Dziś mamy neurologa - ostatnio Patryk odstawił taką histerię....mam nadzieję, że dziś Miś da się zbadać:) A ja bym chciała, żeby Patryk miał rodzeństwo ale po naszych przejściach wszyscy z którymi dzielę się tą informacją mi odradzają, że to duże ryzyko itp:( Ale na razie nie ma o czym dyskutować. Miłego dnia życze:) Paprotko gdzie jesteś bardzo dawno do nas nie zaglądałaś!!!!
  5. Pyniu fakt jak jest zimno to Miśkowi też się niechce pić
  6. Mysico -dzięki:) a co do lekarstw to Patrykowi po jednym dniu na katar bardzo pomogły krople w areozolu Euphorbium - ale dość drogie 30 zł, natomiast działanie rewelacyjne. Natomiast na kaszel Drosetux - tylko 10 zł a też nam przypasował
  7. Majjka jak to robicie że dzieci się śmieją na rehabilitacji???? moje odstawia taką histerię... W mojej przychodni takiej małej i kameralnej dzieciaki zdrowe i chore są osobno - jak mogą byc razem!!??? A dlaczego nie dostałas skierowania? ja idę do mojej lekarki i mówie, że potrzebuję skierowanie do.... i nigdy jeszcze nie spotkałam się z odmową - przecież nie wymyslasz sobie lekarzy dla rozrywki tylko dla dobra dziecka. Ollkaa dziękuję za kwiatki - Krzyś to już faktycznie duży facet:) A Patryk mówi mama - tzn narzeka sobie i marudzi mówiąć mama mama mama więc mój mąż powiedział, że nie możemy tego uznać jako pierwsze slowo:)
  8. Dziewczyny, gdyby któraś z Was miała ochotę to mój mążdodał do naszej galerii kilka zdjęć Patryka:) http://szromekr.galeria.interia.pl/
  9. Witam:) Dziękuję za życzenia:) impreza się udała ale nie robiliśmy zdjęć:( natomiast zdjęcia z wakacji mam w komputerze i czekam aż mój mąż przerzuci je do galerii:) Co do siedzenia w domu z dzieckiem to ja choć wcześniej tego nie planowałam zostałam z Patrykiem i mam zamiar być w domu do kończ roku. Też musimy żeć z jednej pensji - zbyt dużej, żeby dostawać zasiłek wychowawczy i zbyt małej żeby spokojnie być w domu do czasu aż Patryk skończy 3 lata. Ale na razie choć z jednej pensji żyjemy spokojnie i choć z jednej strony bardzo ciągnie mnie do pracy, do ludzi to z drugiej cieszą mnie te dni z Miśkiem:) Wróciliśmy własnie z rehabilitacji i Patryk odsypia a ja idę wykorzystać chwilkę na poczytanie ksiażki:) AAA Mamuniu przepraszam, że pytam ale a\'propos pracy to miałaś mieć rozmowę w tej bibliotece w Dąbrowie - nie wypaliło? czy coś przeoczyłam?
  10. Olkaa żnaczy do Gold Fryza:) to mój były fryzjer jak mieszkałam w tamtych okolicach:)
  11. Witam:) a my z katarkiem siedzimy w domku ale Misiek dostaje kropelki i mu przechodzi - musiałam tylko niestety odwołać rehabilitację. Marchewko - fajny sklep:( Pyniu - przy Twoich blond włosach czerwień jak najbardziej:) Olkaa - fajna fryzurka:) a,propos to szukam dobrego fryzjera w Chorzxowie bo mój się chyba zamknął - może coś podpowiecie - Olkaa gdzie pracuje ta Twoja kolezanka, która Cie strzyże. co do tego spodium to nie był to klasyczny kostium, tylko tunika i spodnie:) mam zdjęcia ale nie wim jak to zainstalować na tych stronach co wy zawsze instalujecie:(
  12. ups znaczy popełniłam faux pas bo byłam na weselu w spodium....gorzej na dwóch weselach...a na tym drugim to już byłam w ciąży i tylko w ten strój wchodziłam.....
  13. mysico ten sklep był na 1 piętrze CH gdzie kiedyś była Billa taki fajny i nawet chciałam tam pojechać i kupić Patrykowi zabawkę. Szkoda, że go nie ma:( Majeczko nie myśl o njajgorszym tylko idź na rehabilitację . A co powiedział neurolog??
  14. Ten sklep przy Aks jest na przystanku tramwajowym jakbyś wysiadała z tramwaju tam jest tylko jeden pawilon i jest to po stronie Aks- u najlepiej zaparkować z boku Carffoura. Sklep jest raczej dość widoczny Bo nie wiem jak dokładniej to napisać:)
  15. aaa w Katowicach jest jeszcze fajny sklep w byłej Billi na osiedlu Paderewskiego nie wiem jak się to centrum nazywa:) Dorwałam się do internetu.....:)
  16. aha i zobacz sobie jeszcze ten sklep :) to jest w Chorzowie i oni też mają takie łózeczka http://www.4baby.com.pl/ Patryk ma to z Baby Dreams ale dokupiłam mu materac gryczano-kokosowy (nie mamy drewnianego łózeczka ze szczebelkami). Ale w tym sklepie nie wiem czy ten asortyment jest zawsze w całości do wglądu.
  17. Mysica - duży sklep w Chorzowie jest obok CH AKS na przystanku tramwajowym w stronę Bytomia.
  18. Witam ! korzystając z chwili, że moje Maleństwo jest w \"objęciach Morfeusza\" postaram się napisac co u nas:) Otóż po pierwsze okulary - jeszcze nie zakupione ale konieczne, mam nadzieję, ze jakoś uda mi sie przekonać Patryka do ich noszenia. Po drugie rehabilitacja - 2 razy w tygodniu i tu słówko to majki (już wiem, ze pokręciłam nick) nie martw się Patryk co prawda cwiczeń nienawidzi i płacze przez całe zajęcia ale sa efekty:) Co prawda mimo swoich 9 miesięcy kalendarzowych ruchowo jest rozwinięty na dziecko w końcówce 5 miesiąca ale postępy po rehabilitacji są tak piekne i szybkie, ze mam nadzieję, ze szybko nadrobi zaległości. Hepatolog - bardzo ładne wyniki za 2 miesiące kontrola i może całkowicie odstawimy leki:) Pediatra tez zadowolony bo wszystko w porządku i bardzo p. doktor podobało się USG głowy:) A ja w sobotę byłam na wycieczce cały dzień a moi chłopcy w domku:) obiecałam sobiue, ze nie bedę dzwonić ale o 11 nie wytrzymałam i wysłałam sms - bez odpowiedzi więc o 12 zadzwoniłam - nikt nie odbiera a za chwilę przychodzi sms od mężą \"miała odpoczywać a nie dzwonic i dzwonić :)\" no to odpoczywałam, ubawiłam się za wszystkie czasy:) do domu wróciłam o 20 - Patryk okąpany, nakarmiony, smcznie spał a w domu porządek - byłam dumna z moich panów:) tylko na drugi dzień mój mąż stwierdził, ze takie \"uziemienie\" to nie dla niego... Olkaa ja też Ci zazdroszczę tego wyjazdu:) Andzia zapisałaś się do najładniejszej biblioteki w naszym mieście póki co:) Mamuniu gratuluję prawka:) Widzę, że z powidu aury z naszego ogólnego spotkania raczej nici ale fajnie, ze umawiacie sie grupkami:) Pozdrawiam wszystkie mamy nie wymienione z osobna ale o Was pamietam:) Aha Dest - fajna polożna, która wyczuła ciemiaczko.....bez komentarza:))
  19. Witam:) My dziś po rehabilitacji - po miesiecznej przerwie - był placz...a od przyszłego tygodnia 2 razy w tygodniu......no ale są postępy:) Mysica na USG brzucha najlepiej, żeby dziecko ok 3 godz. przed nic nie jadło i to własciwie wszystko. Ide pocieszać Patryka bo mu źle po rehabilitacji:(
  20. A my po wizycie u okulisty na Ceglanej. Patryk musi nosic okulary. Padamy z nóżek i ja i Patryk to na razie:(
  21. Oj pustki - długo musiałam szukać:) My po powrocie od razu wracamy na głęboką wodę - dziś był hepatolog i dobre wieści bo wyniki coraz lepsze i pan doktor był zadowolony, jutro okulista na Ceglanej, czwartek pediatra a w piątek rehabilitacja:) W sobotę natomiast jadę z pracy na całodniową wycieczke i moi panowie bedą musieli rzadzić się cały dzień sami:) Aha dzis na wadze Patryka pokazało się magiczne 7 kg :) Pomalutku nadrabiam zaległości na forum:) Olkaa to napisz jak mnie sobie wyobrażałaś skoro przekonalam Cie tylko w 50 % :))) Pozdrawiam i idę przywitać się z żelazkiem:)
  22. witam wróciłam. wakacje udane ale Patrykowi własnie wyżyna się ząbek i daje mi nieźle popalić:( jak ogarnę domostwo i Miska to poczytam co u Was. Pozdrawiam
  23. Jestem:) Byliśmy na zakupach i spacerze ale niestety zaraz chyba lunie i musieliśmy wrócić:( Wczoraj dzień - poranek był makabryczny:( Patryk był na pobraniu krwi już po raz trzeci w tym laboraterium ale ponieważ po jego przejściach pobranie u niego krwi graniczy z cudem i tak po godzinie udało się wreszcie panią laborantką pobrać krew ale ręce mojego dziecka wyglądają strasznie, od trzymania, prób pobrania są całe fioletowe, całe szczęście że Patryk po powrocie do domu zapomniał po całej akcji ale ja podobno byłam blada jak ściana ze zdenerwowania chyba:( W poniedziałek jedziemy do rodziców na letnisko - na ok 10 dni a we wtorek na kontrolę do Opola - od rodziców jest bliżej - wiem, że mi nic nie powiedzą złego bo przecież widze jak mój synek się rozwija ale i tak mam już stresa:( Nulla - współczuję trzymaj się dzielnie. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie:) A Andzia miała 15 sierpnia miec chrzciny tzn. Maleństwo miało mieć:) no i Andzia niedługo już powinna wrócić bo chyba Marsjanka o nią pytała
  24. Ollka!!!!!! ale jestem bystra - czytam stare nasze notatki z okresu stycznia i Ty mnie tam pytasz czy znam doktora Stempniewicza(o ile nie pokręciłam) a ja się go wtedy wyparłam ale ja go znam z Opola:))) pracuje na OIOMIE i zreszta mówił nam, że ma rodzinę w Chorzowie - kiedyś babcię chyba na ul. Kazimierza a teraz mówił, że zostały mu kuzynki. Facet jest rewelacyjny, zresztą ma już tytuł doktora nauk medycznych i najczęściej On Patrykowi zakładał dojście centralne. No i fajny facet z poczuciem humoru, jak już leżałam na chirurgi z Miśkiem a spotkałam go na szpitalnym korytarzu zawsze zagadał :) zresztą jak czytam te moje styczniowe relacje ze stanu zdrowia Patryka i to jak bardzo mi pomagałyście dobrym słowem.....dziękuję Wam !!!
  25. Mysica, pewnie chodzi o tego neurologa o którym wcześniej pisałaś:( trzymamy kciukasy, żeby było dobrze.
×