Judyta16

Jezus Maria...Paprotka..jaka reszta....to co napisałaś brzmi przerażajaco jak się to czyta jednym tchem:))

Ollka masz rację...ale ze mnie sierota muszę tam zajrzeć. OO Paprotko to mamy szansę na dzieci z tego samego miesiąca:)) Widzę, ze stworzyłaś listę muszę ją przeczytać:) Szpital Kliniczny - moja siostra tam rodziła, prawdę mówiąc nie była zadowolona...ale to przecież tak naprawdę indywidualna sprawa:)

Witam! Paprotka a na kiedy Ty masz termin...bo widzę, że jesteśmy w tym samym temacie....a moze któraś z doświadczonych mam ma listę - na wyprawkę dla mamy i dziecka...chetnie posłucham rad....bo ja nie mam niczego, tzn. kilka ubranek i tyle:) Dla siebie też muszę zacząć szukać ubranek bo zaczynam ze swoich "wychodzic" a ponieważ ciągle pracujęi to "z ludźmi" więc muszę jakoś wyglądać:) Byłam w sobotę w H&M w M1 w Czeladzi ale kupiłam tylko jedną bluzke...moze znacie jeszcze jakieś sklepy...bo jeszcze jakieś 2 bluzeczki by mi się przydały....Pozdrawiam i wracam do pracy:)

Ajqa mnie w ciązy też strasznie wypadają włosy - choć od 2 tyg. jest ich jakby trochę mniej. moja fryzjerka mnie pocieszyła, że jest to dość powszechny stan w ciąży....wiec jestem cierpliwa...ale fakt, ze ciężko znaleźć w mieszkaniu kąt gdzie nie ma moich włosów (czarnych)....

Dziewczyny zdjecia Waszych dzieciaczków śliczne!!! Ollka co się dziwisz Krzysiowi, że roczny samochód wydaje mu się stary, przecież on ma 4 lata - więc rok dla niego to kawał czasu:)) ale mnie też się marzy Jeep....więc Krzysia rozumiem:) Co do facetów...to prawdę mówiąc od poczatku ciąży mój mąż z choleryka zamienił się w szczyt tolerancji i spokoju i nawet pokłócić się nie można:)) A co do obiadu...to ja mam dziś pizze...bo jestem umówiona z kosmetyczką na manicure..i nie bede przecież niszczyć moich slicznych paznokci:))

:) Nie lubię gotować..a już najgorsze jest wymyślenie czegokolwiek...ale dziś mam swieżutkiego pstraga z grilla...i pewnie będzie pyszny...jeszcze tylko 30 min. i kończę pracę:)

Witam! U mnie dziś deszczowy dzionek...ale w końcu jesień. Enigma trzymam kciukasy za inseminacje. Zabajonku widzę, że mamy zbliżony termin porodu, chodzisz jeszcze do pracy? Wiem, że miałaś problemy ze zdrowiem i o wiele większe objawy ciąży niż ja. Ja na razie chodzędo pracy bo poza tym, ze ciężko mi wysiedzieć przy biurku 8 godz. to czuję się ok, ale tak sobie myślę, że może w grudniu przestanę być taka "szlachetna" i pójdę na l-4..w pracy i tak uważają mnie za dziwoląga, bo mam 6 miesiąc i żadnego dnia zwolnienia jeszcze nie wybrałam....No nic pozdrawiam, wracam do pracy i życze wszystkim Miłego Dnia!!!!

Spectra o ile dobrze kojarzę to znam ten sklep kupowałam tam kiedyś świece do samochodu:) Pytasz co robimy na codzień, ja pracuje i po urodzeniu dziecka i macierzyńskim też niestety bedę musiała wrócićdo pracy, bo jakoś wizja bezpłatnego wychowawczego mi się nie uśmiecha....po prostu może być wtedy finansowo trochę ciężko:( Rozumiem Cię, że czasem wolałabyś chodzić do pracy ale pewnie z drugiej strony takie bycie w domu z dzieckiem to dużo radości:) Pozdrawiam

Olkaa ale fajnie, nie spodziewałam się, że spotkam tu kogoś z mojego miasta:) A w jakim wieku masz dziecko, może kiedy już urodzę wybierzemy się na wspólny spacer:) Dzięki o wypowiedź o szpitalu, akurat o tym nikt mi nie mówił. Mycha współczuję złamania, trzymaj się!!! Ja walczę w pracy ale prawdę mówiąc coraz trudniej mi wysiedzieć muszę robić sobie przerwy, żeby trochę "pochodzić". Pozdrawiam:)

Wstyd mi....miałam pisać bo podoba mi się u Was i daję ciała, ale na moim ciążowym topiku też daję ciała...:( Już nie obiecuję, że się poprawię.... Mam pytanko, robię \"rozeznanie\" gdzie najlepiej rodzic, a wszyscy odradzają mi Chorzów, natomiast polecają szpital w Katowicach, na Raciborskiej - wiem, że któraś z Was tam rodziła ale nie wiem która, a może jakiś inny szpital...czy mozecie mi coś doradzić/polecic? Bede wdzięczna za każdą rade:) Pisałam o sobie na początku, więc może przedstawię się raz jeszcze - mam 30 lat, jestem z Chorzowa i w styczniu spodziewam się mojego pierwszego maleństwa, które niechce się \"pokzać\" rodzicom i nie wiemy czy to syn czy córka:) Od 6 lat jestem mężatką, pracuje i jak na razie jescze nie byłam na żadnym dniu zwolnienia (a mam 6 miesiąc) wiec mogę się tylko czeszyć z dobrego samopoczucia:) Pozdrawiam

Foli - wg. książki "Bedziemy rodzicami" - wyglada to tak 1 mies. (1-4 tc) 2 mies. (5-8 tc) 3 mies. (9-12 tc) 4 mies. (13-16 tc) 5 mies. (17-20 tc) 6 mies. (21-24 tc.) 7 mies. (25-28 tc.) 8 mies. (29-32 tc.) 9 mies. (33-36 tc.) 10 mies.(37-40 tc.) ale jak wiadomo szkoły są różne, nie wszyscy liczą 10 mies. , ale 9 i później są rozbieżności:)

Witam !! Widzę, że topik ślicznie się rozwija i jeśli pozwolicie przyłączę się do Was, pisałam już tu kiedyś, ale chyba tylko raz a poźniej jakoś zaniechałam tego "procederu" ale widzę, że u Was tak miło, że jeżeli pozwolicie to chetnie znów się przyłącze. Trzymam kciuki, za dzisiejszą "egazminowaną". Ja jestem obecnie w 24 tc. , nie wiem czy bedzie to chłopiec czy dziewczynka bo nasze dziecko jest bardzo tajemnicze i niechce się pokazać, ale wiemy, że z maleństwem wszystko dobrze - na ile moze to wykazać USG. Oj to tyle na początek. Pozdrawiam:))

Witam!!! Asiu trochę Ci zazdroszczę, ze masz już swoje maleństwo przy sobie, to pewnie cudowne uczucie, ja mam nadzieję, że w styczniu mój malec też bedzie ze mną:) Jestem dziś strasznie zmęczona i chętnie napiłabym się kawki...ale od początku ciąży nie piję kawy więc herbatka musi wystarczyć:) Jutro niestety też muszę przyjść do pracy...kiedy ja się wyspię:( Pozdrawiam miłego dnia życzę:) PS. Estelko masz rację jestem gapa już wysyłam fotkę:)

Foli - poszło:-)

Witam dawno sie nie pojawiałam ale trochę mi niezręcznie, choć wiem, ze nie powinno:) Zabajona pisała o ruchach dziecka, ja chciałam pocieszyć Foli, że też się stresowałam - bo naczytałam się książek a moje maleństwo nic..no i jak w 20 tyg. dostałam "kopniaka" to nawet tatuś go poczuł i teraz - a mam 24 tc. mały kopie regularnie wieczorem zawsze miedzy 22-23 a w ciagu dnia różnie zależy jaki ma humor:) i jeśli mogę Wam coś polecić to zachecam zrobienie USG 4d - jeśli macie taką możliwość - po pierwsze - jest to także dokładne badanie w formacie 2d - bo jak wiadomo 4 d to tylko taki "bajer" ale warto, zeby dokładnie zobaczyć swoje maleństwo:) Wczoraj własnie oglądałam płytkę z nagraniem mojego USG - dostaje sie na pamiatkę i ciagle z mężem nie moglismy sie nadziwić jak wyraźnie widać naszą pociechę, a zdjęcie z buzią naszego maluch noszę ciągle przy sobie i przyznam się uczciwie, ze komu je pokazuje to wzystkich rozczulam i zadziwiam, ze tak wyraźnie widać twarz:) No ale oczywiście najważniejsze, że z maleństwem wszystko ok:) Jak ktoś ma ochotę zobaczyć mojego malucha to też się mogę pochwalić a co mi tam:)) Pozdrawiam gorąco !!!

Asia GRATUKACJE !!!!!!!!! Sandrusiu witaj na świecie:))))

Jestem po USG, wygląda na to ze wszystko ok i termin też się zgadza i mamy obecnie 18 tydz. :) Co prawda lekarz mnie poirytował bo miał chyba zły dzień i niczego nie wytłumaczył ( a wcześniej tłumaczył wszystko) ale trudno w necie sobie poszukałam i wyjaśniłam:) Zreszta pójdę do mojego lekarza to on napewno wyjasnie mi wszystko ze szczegółami:) teraz zbieram się na weekend i wracam dopiero w niedziele, 2 dni na letnisku moich rodziców dobrze mi zrobią:) Zycze Wszystkim miłego wekendu:)

Witam:) a ja mam dziś dzień urlopu i o 13 idę na USG:) Iwonko współczuję takiego urlopu - właściciel tych kwater powinien Wam zapłacićjakieś odszkodowanie.... Foli ja też ciągle śpię i nie wiem jakim cudem rano znajduję się w łóżku, wczoraj zasnęła na kanapie ok 21...jak trafiłam do łózka nie mam pojęcia:)

NICK.........IMIĘ........WIEK........MIASTO..............TERMIN PORODU Mimi29......Marzena....29........Tychy?/katowice.....20.02.2007 Paprotka.....Anita........27......Sosnowiec............10.01.2007 Daffodile.....Magda.......26......Wojkowice...........29.08.2006 Mysica.....Ola............26.....Siemianowice Śl........29.01.2007 Judyta16...Ola...........30.....Chorzów................06.01.2007

Mimi, zeby nie było Ci smutno, że jesteś najstarsza to ja się dopiszę do tabelki i nie bedziesz najstarsza:)

Zabajone widzę, że już wiele rzeczy masz przemyslanych a łóżeczko faktycznie sliczne. Ja jestem w tej komfortowej sytuacji, że wiele rzeczy dostanę od siostry i koleżanek - bo one już zdążyły swoje maleństwa odchowac i np. łózeczko już mam zapewnione oraz dość spora liczbę ciuszków:) Ale wiadomo, że sporo jeszcze trzeba dokupić:) Jeśli chodzi o urlop to my jedziemy w tym roku nad morze i też się już trochę stresuje bo długa podróż samochodem źle na mnie działa, chyba ze będę prowadzić to wtedy skupiam się na jeździe i jest dobrze, ale znając mojego męża to będę go mogła jedynie pilotować i bedziemy pewnie musieli robić sporo przystanków i zamiast 10 godz. pojedziemy 13 ale co tam :)

A ja jeszcze jestem w domu i na TVN style ogladałam program \"Mamo już jestem\", było o tym co zebrać ze sobą do szpitala i jaki wózek wybrać....mmm zaczynam się delikatnie przerażać choć mam jeszcze sporo czasu......

Witam:) O nigdy jeszcze nie byłam pierwsza:) A u mnie dziś pochmurno i nareszcie jest czym oddychać - bo wieje sliczny wiaterek:) Pozdrawiam Miłego dnia życzę:)

Witam....przestańcie z tą kawą strasznie Wam zazdroszczę...mój mąż wyczytał, że kawa w ciąży szkodzi i nałożył mi embargo na kawę....W pracy mogę się napić...no ale...niech ma trochę go posłucham:) U nas dziś trochę sympatyczniejsza pogoda i przyjemniej się oddycha:) Pozdrawiam

Witam :) Ja jestem z Chorzowa i mamą zostanę w styczniu:) Jeszcze nie zastanawiałam się gdzie będę rodzic - choć kilka osób poleciło mi szpital w Katowicach na Racławickiej (o ile nie pokręciłam nazwy ulicy). Na razie na pewno wybieram się na szkołę rodzenia:) A dziś do 19 jeszcze siedze w pracy, ale jutro już weekend:) Pozwolę sobie czase do Was zaglądac. Pozdrawiam:)