agnes.833

co do smoczka to ja też już w szpitalu podałam Majce, również miała silną potrzebę ssania i przyznam szczerze że \"życie mi uratował\" ;) jak tylko zaczęła marudzić to dostała smoka i smacznie spała. Teraz też do spania dostaje ale jak tylko mocniej przyśnie to sama go wypluwa. Ja mam smoczka z Nuka,jest anatomiczny i bardzo jej podpasował. Zreszta butelki też mam ze smoczkiem anatomicznym i za nic w świecie nie chce innych... Kupiłam butelke z Tomee Tipee i nie umiała z niej pić, strasznie sie denerowała i dałam za wygraną. Szkoda bo ta butelka bardzo fajna jest i droga ;)

dziewczyny czy karmi sie dziecko piersią czy butlą włosy i tak bedą tak wypadały. u mnie wychodzą garściami a karmie butelką. są wszędzie,w rączkch małej, w pampersie, w buzi nawet sie czasami znajdą, juz nie wspominając o całym mieszkaniu ;) tragedia.

otwieram dzionek !!! ;) a my dzisiaj mamy rocznice \"testu ciążowego\" ;) ale sobie wymyśliłam ;) dokładnie rok temu zobaczyłam na teście piekne dwie kreseczki. Ależ byłam wtedy szcześliwa ;D marczewa moja córcia też mało przybierała. w jednym miesuiącu ani grama. dostaliśmy skierowanie na mocz i morfologie. morfologia była w porządku,żadnej anemii nie ma ale za to mocz wyszedł nie ciekawie i teraz musimy zrobić posiew moczu.

a ja byłam dzisiaj w pracy napisać wniosek o urlop. oficjalnie 3 grudnia wracam do pracy :( pocieszam sie tylko że pracuje od 7.30-15.30 i popołudnia mam tylko dla dziecka, ale i tak szkoda mi jej zostawiac...

no Rubi wszystkiego najlepszego,rośnij zdrowo ;) w końcu jest \"naszym\" pierwszym forumowym bobasem :D następna chyba jestem ja i moja Maja;) jeszcze 9 dni.

nadiya u mnie też ten problem... kurde jeszcze w tamtym roku byłam laska,a teraz wyglądam jak hipopotam :( tez jestem na siebie strasznie zła że doprowadziłam sie do takiego stanu. I to z własnej głupoty...... no ale człowiek uczy sie na błędach prawda?

witam po baaaaaaardzo długiej przerwie ;) podczytywałam ale nie miałam jakoś czasu pisać. ta paskudna pogoda doprowadziła że mam nieziemski katar i ból gardła ale Maja trzyma sie póki co dzielnie ;) oczywiście staram sie mieć jak najmniejszy kontakt z nią ale czasami to niemozliwe ;) a u mnie w przychodni tragedia,stałam w kolejce do pani doktor 2 godziny. no po prostu jakis koszmar bo przede mną było zaledwie 5 osób!!! Moja pani doktor jest tak powolna ze sie w głowie nie mieści. Do tej pory mi to nie przeszkadzało bo chorowałam raz na ruski rok,a jak byłam w ciązy to wchodziłam bez kolejki. shamanka co do imienia to ja Ci zazdroszcze;) no ale niestety wybieraliśmy imiona z mężem. ja dla chłopczyka a on dla dziewczynki. Ja wybrałam Antosia a on Maje. Jak już było wiadomo że to dziewczyna to próbowałam go namówic na zmianę imienia na Antosie ale był uparty ;) A moja córcia gada jak nakręcona ;) ciesze sie że mam tak pogodne dziecko. cały czas tylko dziąsełka swoje pokazuje,tylko sie ktos pokaże w zasiegu jej wzroku a już sie uśmiecha i coś tam po swojemu opowiada. zdjęcia na poczcie po prostu boskie :D

a jeżeli jestes na macierzyńskim to raczej nie może mąż wykorzystać tych dwóch dni na opieke nad dzieckiem ponieważ póki co dziecko jest "pod Twoją opieką". dopiero jak skończy sie urlop macierzyński.

witam!!! dwa dni opieki przysługują albo matce albo ojcu jeżeli obydwoje pracują. jeżeli matka zdecyduje sie na te dwa dni to ojciec u siebie w zakładzie musi zgłosić ze on z tych dni rezygnuje na rzecz matki dziecka. inaczej sie będziecie dublować a tego nie mozna robić. tak wiec musicie wybrać, które z was będzie brało opieke.

hanio mysle ze jak bedziesz trzymała proszek w lodówce to nic sie nie stanie. co do mleka to każda poleca inne. ja bebilon bo składem przypomina mleko matki a przede wszystkim nie jest słodkie, co wg mnie jest duzym plusem. po co dziecko od małego przyzwyczajac do słodkiego smaku. jeszcze przyjdzie na to czas.

no karenina rewelacyjna zmiana!!! Bardzo ładnie Ci w tym kolorze ;) co do skarpetek to też polecam te z tesco,bo akurat kilka dni temu byłam tam na zakupach i widziałam je. ja akurat mam z h&m bo dostałam od rodzinki i też nie maja tych gumek uciskowych. a nasze dzieciaczki ślicznie rosną,z każdym kolejnym dodanym zdjęciem widać postepy w rozwoju. Cudnie :D

ja sie żegnam. czas spać ;)

dzieki dziewczyny ;) gdzies w internecie wyczytałam ze dzieci, których rodzice sa szczupli najczęsciej tez ważą niedużo. tatuś Mai jest szczupły i ma prawie 2 m wzrostu a i mała urodziła sie długa bo 58 cm. aż tak bardzo sie nie martwie bo mała jest pogodna,cały czas szczerzy te swoje dziąsełkaa płacze tylko jak jest śpiąca albo głodna. ja w szpitalu tez nie podawałam swojego nr telefonu, wpisałam tylko meila i od czasu do czasu cos tam dostane.

co do pieluszek to ja uzywam pampersów od poczatku i chyba zmieniac nie bede. przyzwyczaiłam sie do nich,mała nie mam dupki odparzonej wiec chyba jest oki ;)

a my dzisiaj \"lekarzowy\" dzień ;) Najpierw mała,bylismy sie zważyc bo podobno nic nie przybierała ostatnio. teraz przybrała 200g w niecały tydzień, waży 5500. czy jest chociaz jedna mama,której maluch waży w tych granicach ?? a po południu byłam w końcu u gina. nadżerka sprzed ciązy wymaga wypalanki :( lekarz przepisał mi jakies globulki a poźniej mam zrobić wymaz bakteriologiczny. i w sumie bez różnicy czy wynik wymazu bedzie dobry czy zły i tak musze zrobic wypalanke. pocieszył mnie lekarz(chodzę prywatnie), że skieruje mnie na to do szpitala żebym nie musiała płacici u niego 200 zł. zawsze to grosz w kieszeni zostaje ;)

Sarah no nie zazdroszcze teściowej i wiem co to znaczy mieć wariatke ;) na szczeście kontakt miedzy nami a nia urwał sie calkowicie i mamy spokój. nawet nie wiem czy sie dowiedziała ze babcią została ;) a my jutro do pani doktor zbadać malutka a przede wszystkim zważyc. niby od 1,5 miesiąca nic nie przybrała i jutro idziemy na kontrole. i w końcu sie umówiłam do ginekologa......tak mi sie nie chce, ale musze iśc po recepte na jakies tabletki anty ;)

nadiya na czym ty ćwiczysz ze zgubiłas az 7 cm? a z waga jak u Ciebie? ja dzisiaj ide do mamy,ona ma wage i zobacze czy cos zgubiłam ;)

Seiene własnie wysłałam adres poczty i hasło

z ta integracja to prawda ;) ciężko tak "wkroczyć" na forum gdzie wiekszośc dziewczyn pisze ze sobą prawie od początku jego istnienia ale jest tu na tyle miła i przyjemna atmosfera,że to w ogóle nie zraża :D to dobranoc ;)

dziewczyny moja Maja też ma zniekształoconą główke. tylko że jej ulubioną stroną była prawa. też wkładam jej wałek miedzy poduszke a główke i powoli sie normuje. a myslałam ze tylko ja mam ten problem... ;)

pszczoolka nie masz sie czym martwić. to normalne ze dzieci robią kupki po każdym jedzeniu. a poki co bedą taki wodniste.

http://www.babyboom.pl/niemowleta.html polecam tą stronke,jest na prade fajna i mozna sie duzo dowiedziec ;)

http://www.babyboom.pl/ciaza/karmienie_piersia/kiedy_wprowadzac_nowe_pokarmy_do_diety_niemowlecia.html

marczewa Maja też ma zielone kupki. robi takie od samego początku. zaraz po urodzeniu zrobiła dwa razy pomarańczowe ale od tamtego momentu są zielone. pytałam połoznej czy to coś złego ale powiedziała ze jak nie ma w kupce śluzu ani krwi to nie sie czym martwić. Z tym że ja karmię butlą. Ale moja kuzyna karmiła piersia i jej córcia tez robiła taki kupy.

witam dziewczyny!!! u nas przez weekend była cudowna pogoda i spacerowałyśmy z Maja ile sie dało ;) co do tych plesniawek to moja Maja miała po urodzeniu. polozna podpowiedziła ze moge je zlikwidowac wodą z cytryną. przegotowałam wode,ostudziłam ,dodałam sok z cytryny i pędzlowałam tak jak aftinem. zeszły w ciągu 2 dni. najważniejsze żeby było kwaśne ph w buźce a pleśniawki nie będą sie rozwijały ;)