Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pimboli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pimboli

  1. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Rosolku-no faktycznie totalna rozpierducha;) Chyba nie mozesz sobie nic zaplanowac,co?Na zasadzie,ze Zuzia je o tej i o tej,o tej spi,a o tej mozemy isc na spacer albo do znajomych? Nadine uwielbia ksiazki,przewraca kartki i mamrocze cos tam(czyta:D ).Dzis dostala jeszcze od naszej ubezpieczalni ksiazke. Suma-no tak,jak twoj maz nie zacznie sluchac w koncu,to sie nie dogadacie nigdy,ale moze jednak zobaczy,ze upieranie sie przy swoim nic nie daje i zmieknie. Dagusia-moj maz to spi nawet jak mala po nim skacze-zazdroszcze mu czasem:) Dobrze,ze juz lepiej u was. Nadine staje na palcach jak po cos siega i chce byc wyzsza,a czy przy chodzeniu..?Nie wiem,musze poobserwowac. Moja dzis w dzien przesikala pampersa!Pampersa,body,spodnie,rajstopy,wszystko,za duzo pije chyba.Wlasnie robie pranie i nie ma juz spodni,wiec smiga w spiochach i smiesznie to wyglada-dostala takie duze w prezencie i sie przydaly. Bylam dzis na zakupach ubraniowych i kupilam Nadine kilka par spodni ciemnych,bo jasne zalatwia w piec minut jak lazi na czworakach,pizamke i takiego polarowego pajaca-to juz na droge,zeby cieplo bylo te dziesiec godzin i wygodnie,jedziemy w nocy,wiec bedzie spac.
  2. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hejka, ja dzis przy kompie tak z doskoku i bede pisac z pamieci szybciutko. Igmik-wyobrazam sobie co czujesz.Ja juz zapowiedzialam,ze przed wyjazdem na swieta do Pl moze mnie powstrzymac tylko zepsuty samochod(tfu tfu). Kicia ma faze?:D Basienia-jeszcze raz wszystkiego dobrego i udanego wieczoru z mezykiem.Pierniczki lubie tez;)Ja sie pisze na szampana. Co do cwiczen..pomijam milczeniem moj zapal w tym kierunku. Avinia-zdrowia dla calej rodzinki. Robur-to nieciekawie,ale moze nie taki diabel straszny jak go maluja?Oby. Swietnie,ze malutka daje ci pospac. Szklana-haha,2500zl-za tyle to ja kazde dziecko naucze usypiac;) Nie,no zartuje,ale niektorzy to maja sposoby na zycie,co? Tez juz mysle o pozbyciu sie smoczka,ale on czasem pomaga..:o Brawo za pierwsze kroczki dla Franiutki. Piksip-mam nadzieje,ze sie nie zarazilyscie.I oby u twojej siostry to byla grypa sezonowa. Mia-siuskow nie lapalam na szczescie jeszcze,wiec nie pomoge. A z tym smokiem..u nas tez ciezka sprawa.Musze sie przemoc i powalczyc,ale jeszcze nie teraz. Widzisz,kiedys chcialam szybko podac malej kaszke w butli to cos ty!Ona w ogole butelki juz nie uznaje od dawna.A nieraz by sie przydalo. Rosolku-moja niunia ma co prawda butki normalne,ale wieksze,bo te stopki ma takie male,ze nie bylo rozmiaru i na pewno w nich nie pojdzie-sluza tylko do wozka,zeby cieplo bylo. Tesciowe wkurzaja-taka ich juz rola niewdzieczna;) Co do zupki na obiad,to ja nie wiem.Niby Nadine zjada caly obiad i troche naszego jeszcze,ale te dwa dania mnie nie przekonuja.Obawiam sie,ze naje sie zupa i nie zje miesa. Co ja ci moge poradzic na rozpierduche jedzeniowo-spaniowa? Przypuszczam,ze juz wiekszosci podanych sposobow probowalas.Moze Zuzia to taki typ niepokorny po prostu jest?:) A probowalas klasc spac jak jest totalnie zmeczona i tylko raz dziennie,czyli przetrzymac od rana do poludnia? Tak,zeby zakonczyc dziwny temat dzieci dwujezycznych,to nie wyobrazam sobie poslac mojego dziecka do przedszkola bez znajomosci jezyka.Chyba bym sie ze wstydu spalila. Dziekuje wam za wsparcie. Tak piszecie o tym zasypianiu.Nadine juz od jakiegos miesiaca zasypia po kapieli bez jedzenia.Od poczatku dostawala kaszke przed kapiela,potem kapiel,mycie zabkow i spac,tylko,ze wczesniej pociagnela sobie cyca jeszcze,a od kilku tygodni sama zrezygnowala z mleczka przed spaniem(wiec to nie moja zasluga;) )Jest lepiej pod tym wzgledem,ze klade ja,ona przytula sie do koldry i odjazd.Juz podczas zabiegow pielegnacyjnych po kapieli sie wycisza.Uwazam,ze to dobry sposob,bo nie rozbudza sie na jedzenie jeszcze. Smoka niestety ma w nocy i potrzebuje.W dzien bez problemu obywa sie bez,zreszta zajeta jest zwiedzaniem domu ostatnio i zabawa z psem pilka. No i od wczoraj przylazi do mnie,rzuca sie na szyje i caluje.I obslinia przy okazji,bo slini sie jak buldog,obstawiam gorne jedynki,bo poza tym objawow zabkowania jak nie bylo tak nie ma(odpukac)-tylko dziasla spuchniete. Aha,puszcza sie i staje sama,ale jeszcze zero krokow. I to tyle.U nas zimnica.Kupilam jej dzis ksiazeczke na Mikolaja,zapakowana czeka w szufladzie.I nie moglam sie powstrzymac,wiec kupilam jeszcze druga na teraz;)
  3. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Igmik-niczego nie wyczulam u niej,ale wiercila sie strasznie,wiec tak na 100% niie jestem pewna. Kurcze,urwala liscia kwiatu,szkodnik jeden!
  4. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam, Suma-przeczytalam i rozumiem.Nie rob niczego wbrew sobie. Igmik-zaraz obmacam Nadinke jak sie da,bo wlasnie rozwala klocki po calym pokoju i sadze,ze nie bedzie zachwycona. Basienia-super,ze sie wysypiasz.Moja dzis wstala o 8,dosc wczesnie jak na nia.Slyszalam o zamachu w Rosji.Faktycznie Wazka moglaby skrobnac co u nich.
  5. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Marteczka-jak ja ci zazdroszcze tych Wloch!Moje najpiekniejsze wspomnienia z mezem to z Italii sa wlasnie.Bylismy tam co tydzien kiedys. Trzymam kciuki za synka
  6. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Up-ja sie zaczynam czuc jakbym krzywdzila wlasne dziecko tym,ze jej daje dwa jezyki na poczatek zycia:o Godzina powalona:) A mloda nie zjadla kaszki i przez to wlasnie opitolila cyca,co jej sie nie zdarza o tej porze.
  7. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Monis-jejku,to wybierz sie do lekarza jak najszybciej! Co do zabawek,ja ci powiem,ze moja ma ich mnostwo,a ja tam nie patrze na nic i jak mam potrzebe to kupuje-bo radosc w jej oczach jest bezcenna.Poza tym to moja corka i ja sobie czegos nie kupie,a Nadine zawsze.A jak twoj maz powie,ze jej nie potrzeba,to powiedz,ze ty porzebujesz kupic.I juz. Agi-ja cie nie rozumiem.Chcesz uczyc syna angielskiego i jednoczesnie piszesz,ze dzieci dwujezyczne sa opoznione jezykowo... Czy ty jestes z Elblaga?Pytam,bo mam tam rodzine.
  8. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Rosolku-my tez cie kochamy :D Faceci zawsze maja za co przepraszac,bo oni nie mysla tak szybko jak my;) Agi-no fajnie,ale ja nie rozumiem.Piszesz to teraz tak,zeby mnie podniesc na duchu czy co?Sorry,jesli cie uraze,ale tak to odbieram.Ok,moje dziecko bedzie mowic pozniej. Haydi-tez mam takiego w rodzinie,dokladnie to moj ojciec:( Ale kazdego zycia zal. Robur-Galaxy,hm..?Moze sie spotkamy w Szczecinie w styczniu? Basienia-meza pogratulowac.Moj tez robi,ale nie zawsze sie domysli,ze trzeba i czasem musze mu dziecko wreczyc z instrukcja co trzeba wykonac. Nie wiem jak pchacz sie sprawdzi,mam nadzieje,ze dobrze.Brat mowi,ze fajna bryka:p
  9. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Julka-ja tez nie mysle,bo wiem,ze z moim i tak najlepiej:p Agi-pierwsze slysze,ze dzieci dwujezyczne gorzej ucza sie mowic.Mam kupe znajomych z dwujezycznymi dziecmi-zadnych problemow.Dla nich to jest normalne,ze mowia w dwoch jezykach. Pozy tym jesli moja corka bedzie mieszac jezyki na poczatku to nie ma problemu,my ja zrozumiemy i tak:) Dopoki nie pojdzie do przedszkola,czyli do trzech lat,ma wolna reke,a w wieku trzech lat podejrzewam,ze nie bedzie problemem dla niej rozgraniczenie jezykow.
  10. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Haydi-straszne to co sie stalo z twoim kuzynem!Kurcze,ja sie ciesze,ze mieszkam w takim spokojnym miasteczku,gdzie sie wszyscy znaja,ale tak naprawde to trzeba byc ostroznym.. Basienia-moj pies bardzo lubi Nadine,szczegolnie od kiedy moze sie z nia pobawic pilka;) Wiesz,ja cale swoje dorosle zycie tu spedzilam i kawalek niedoroslego tez,wiec raczej nie planujemy powrotu.Mala ma tez niemieckie obywatelstwo,tu pojdzie do szkloly..Gdybysmy sie zdecydowali to juz,zeby potem nie wyrywac malej ze srodowiska,a to raczej niemozliwe.Chyba,ze wygramy w lotka milion,ale to tez raczej niemozliwe,bo nie gramy:p Co do kotow to jak bylam mala,moj kot skoczyl na mnie w nocy,bo zachcialo mu sie zapolowac na chomiki i do tej pory mam blizne pod okiem(dobrze,ze pod:o ) i od tamtej pory kot okay,ale u kogos. Jezykow uczymy dwoch,Nadine rozumie w dwoch,wiec fajnie,bo zastanawialam sie jak to bedzie.Z tym,ze oboje z mezem mowimy plynnie po niemiecku i zdarza nam sie w domu tak ze soba rozmawiac czasem,bo po prostu czasem tak nam latwiej. Hehe,ja sie spytalam mojego meza co by zrobil jakby byl w domu z mala na dluzej i by byla kupa,to powiedzial,ze by ja na wdechu i z zamknietymi oczami przebral:D No,Wiki sie nie da robic w balona i zasuwa ze stolikiem?Ja stolik odbiore dopiero w PL,ale moj brat kupil autko-pchacz,to moze stolik bedzie stolikiem. Edycia-i dobrze,ze twoj maz nie dostal tej pracy.To dla obu stron meka jest jak jedno w rozjazdach.Kobiecie ciezko samej,a facet tez tak rozowo tam nie ma jak sie niektorym wydaje. Igmik-ja cie dobrze rozumiem,sama mam srednie uklady z tesciowa,ale jak moja mama nam cos kupi,to zawsze staram sie,zeby tesciowa wiedziala.Sama mowie przy okazji i juz.Moze tez sama powiedz tak mimochodem jakos? Julka-fajnie tak byc pierwsza,co?Nie wiem tylko czy mnie by nie przerazala mysl,ze nie wiem jak jest z kims innym i nigdy sie nie dowiem;)No ale gdybysmy jak u was oboje byli dla siebie jedyni to pewnie bym tak nie pomyslala. A ja bylam na tych zakupach,po recepte u mojej ginekolog i przy okazji pochwalilam sie mala jak urosla od ostatniej wizyty:)Bo jakos tak sie sklada,ze od kiedy zaszlam w ciaze to cala rodzina do gina jezdzimy:D Najpierw we dwoje,a teraz we troje. W sklepach juz swieta,Nadinka dostala w prezencie ksiazeczke od pani w sklepie,a micha sie jej cieszyla! I wieczorem za pozno ja wyczulam,i byla tak padnieta,ze nie zjadla kaszki prawie,no ale nic dziwnego jak szalala z tata z godzine.Za to jak ja rozbiore do golasa przed kapiela,to zmeczenie mija i wariuje dalej.Wczoraj zrobila kupe do lozeczka,bo siedziala gola przed kapaniem:o Super.
  11. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basienia-hehe,kawaly dobre,szczegolnie ten drugi:D No to Wiki grzeczna dziewczynka,dala mamie pospac. Ja tkwilam w beznadziejnym zwiazku kilka lat,ba!ten beznadziejny facet zostal nawet moim mezem i po dwoch latach przestal nim byc,dlatego tak szybko sie nie poddam i mimo nieporozumien czasem kocham mojego M,zalezy nam obojgu na tym,zeby bylo dobrze i to jest klucz do sukcesu..Poza tym jest moim najlepszym przyjacielem. A co do seksu,napisalam tak,bo seks byl zawsze bardzo wazny w nazym zwiazku,a po urodzeniu dziecka to sie zmienilo,wiadomo.Ale teraz przemyslalam sprawe i uznalam,ze mala ma juz 9 miesiecy i czas najwyzszy wrocic do starych nawykow:DTo bardzo zbliza. Dagusia-moj maz tez na poczatku uwazal,ze ja i tak zrobie lepiej,ale przekonalam go,ze nie;)Przewinac to nie przewinie jak jest kupa,ale ja to rozumiem,bo on ogolnie obrzydliwy jest;)Ale poza tym to ma swoje obowiazki,zawsze uczestniczy w kapieli,czesze niunie,myje zabki i ogolnie zna sie na jej obsludze. Robur-a to widze,ze sie sasiedzi nie przejeli rozmowa z toba na temat psa? Mia-czesc. Dziecie spi,ja juz po zakupach,ale jak sie obudzi to pojade z nia na wieksze zakupy po spodenki(strasznie brudzi) i kilka bluzek,body,trzeba sie ubrac przed Polska.No i kupie ksiazeczke na Mikolaja.Jak jej mowie Backe backe kuchen(to kawalek wierszyka z jej ksiazki)to leci po nia i przynosi mi,wiec sie wzielam na sposob i rano jej daje ksiazeczke do lozeczka i ona sobie oglada obrazki,a ja dosypiam.Dzis wstalam dopiero o 9,a Nadine o 8:30. Zastalam ja dzis w kojcu psa,siedzieli sobie obydwoje zadowoleni:D
  12. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    I zebyscie sobie nie pomyslaly,ze taka ze mnie wredna malpa:inni sasiedzi moga parkowac od czasu do czau,nie ma problemu.Tylko tamci sasiedzi nas strasznie traktowali jak sie wprowadzilismy.
  13. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Up-dzieki za wyjasnienie co to ten garnuszek.Bajer taki;) Monis-witaj.Ja o odparzeniach nie wiem nic,bo moja nie miala. Robur-a to numer z garazem. Sluchaj,my mielismy kiedys podobnie.Mamy garaz i prywatny parking przed domem.Oprocz naszego parkingu to faktycznie nie ma gdzie zaparkowac jak ktos przyjedzie,malo ktory dom ma miejsce dla swoich gosci.No i u nas jest oczywiscie tabliczka,ze prywatny i bla bla.Rzadko tam parkujemy,najczesciej jak sie jeszcze gdzies wybieramy,zeby do garazu nie wprowadzac.No i kiedys wracamy do domu,a tam sobie dwa auta na parkingu stoja-od razu wiedzielismy,ze to goscie takiej zolzy,co mieszka kilka domow dalej i nie ma miejsca na auta.Maz zastawil ich tak,zeby nie mogli wyjechac. Wlasciciele auta pojawili sie dopiero po trzech godzinach i sie glupio tlumaczyli,ze oni na chwile tylko.A my na to,ze auta nie mozemy ruszyc,bo po drineczku jestesmy obydwoje. Ja nie wiem jak oni sie wydostali z naszej wiochy wtedy,ale bez przesady..Tak naprawde moglismy wezwac policje,zeby ich zholowali,a to drogie by bylo. W kazdym razie jesli u was mozna komus zastawic garaz i nic za to nie miec,to tez bym sie wsciekla.
  14. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Niewatpliwym plusem niekarmienia w nocy jest to,ze moge sobie strzelic drineczka.Lubie czasem wypic whisky,rzadko,bo rzadko,ale juz bardzo dlugo nie pilam. Nadine spi.Wszystko mi z podlogi zzera,jak odkurzacz jakis.Odkurzam codziennie,myje podlogi,wiecie ile mi to czasu zajmuje:o I nic nie pomaga,za chwile i tak jest pelno okruchow,a ona wklada je do buzi i rechocze jeszcze przy tym.Pol biedy jak to jest cos zjadliwego,ale dzis jej wyciagnelam jakiegos klaka z paszczy. Agi-fajny ten stolik.Ten garnuszek na klocuszek jakos do mnie nie przemawia,ale duzo o nim slyszalam.O co dokladnie w nim chodzi,bo ja jakas zacofana jestem chyba;) (ale nie myslalam,ze to nocnik:D )
  15. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Kluska-MGP podoba mi sie !:D To znaczy podoba mi sie diagnoza:) Rosolku-a co to sie u was dzieje?Ja cie dobrze rozumiem.Moj maz tez chyba uwaza,ze jak pracuje to poza tym nie ma zadnych obowiazkow:(Tylko,ze oni maja fajrant,wolne weekendy,wiedza,ze po tygodniu pracy sie w koncu wyspia..a my?nawet wieczorem mam nianie przy tylku i ciagle zerkam czy mloda spi. Mia-i u ciebie tez szaro..Jakies apogeum kryzysu pobejbikowego czy co? Suma-ja mysle,ze nic na sile i przede wszystkim nie rob nic wbrew sobie w imie falszywie pojetego interesu dziecka.Dziecko bedzie szczesliwe jak ty nie bedziesz plakac. Trzymaj sie. Szklana-fajnie,ze impreza udana i jeszcze jak podryw byl..:D Sposob na mojego meza stary jak swiat:jak jest wybzykany to idzie z nim wszystko zrobic:) Ja dzis mialam powera strasznego i posprzatalam calutka kuchnie,pomylam szafki,lodowke,podloge.Nadinka mi towarzyszyla i mialam spokoj,bo normalnie nie lazi w kuchni samopas,wiec miala mnostwo katow do zwiedzania. Zaraz klade ja spac i zajrze jeszcze.
  16. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Chyba sie cofam w rozwoju,bo gapilam sie w monitor i rozkminialam o co ci chodzi z tym strzelcem:D
  17. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basienia-dzieki,fajny ten stolik.Musze go tylko jeszcze pokazac M,zeby przyklepal;) A to czekasz,panna,czekasz:)
  18. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basienia-wrzucisz linka do stolika jak juz uwolnisz sie z objec stesknionego meza?:) Bede wdzieczna. Suma-no niefajnie z tym twoim mezem.Moze sprobuj jeszcze raz pogadac? Agi-zdrowko dla ciebie i synka.
  19. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Przed 23 bylam w lozku,mialo byc;) I tabelka: nick.....wiek...woj....t.por....dat.por...Imię. ....wiek....waga/wzrost Julka2384...25....lubuskie..1.4.02....09.01....Adam... .10m...7440/80 edycia86r...23...podkarpackie..14.02...26.01....Milena..10m..9000/76 piksip.....28...śląskie...01.02....12.01/cc...Emilia.. ..9m1t.....7300/68 Igmik....27..pomorskie...01.02...14.01/cc...Pola.......10m2t....ok8/67 Haydi...23.....Śląskie...14.02...22.01/sn...Aleksander ...8m4t...9,2/72 Mia 82.....27...podkarpackie.......29.01/cc...Gaba ....8,5m......7400 Czarna ....36...łódzkie.....05.02...29.01/sn....Marcel ...9m....11000 rosołek......27....lubuskie...05.02...3.02/cc.....Zuza.. ...8,5m........? iwonka......29....lubelskie...02.02..02.02/sn..Magdalena ..8,5m...7800 Suma.........27....mazow....01.02...05.02/cc.....Dariusz ..?...9,5/77 Kluska...27....łódzkie....06.02...06.02/sn....Maja...9m3 tyg.10300/79 mama 17 luty ...33....lubelskie...17.02...06.02sn....Karol...9m...9/78 basienia......28....śląskie....04.02....10.02/cc.....Wiktoria...8m1t...??? salwia......29...dolnoślaskie...08.02...15.02/sn...Szymc io...8m...?/? asia26......27.....łódzkie.....11.02....16.02/sn...Wikt oria...8m/78 PrzyszlaMama23de..24.Niemcy.....02/sn.....Nicolas ...8m/8d Pimboli.....28.....Niemcy...18.02..17.02/cc...Nadine...9m2t....7500/71 up-83.....26.....małopol....25.02.....19.02/cc...Kuba...9m8d...8200/72 majaitosia..29...małopols...01.03..24.02/sn. ....Ania....7m23d...8,5/74 dagusia82 27....śląskie....29.01..05.02 sn......Martynka 9m 1t 9740/74
  20. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witaski w weekend, Mia-strasznie brzmi to co piszesz o chorobie,ale dobrze,ze juz wam lepiej. Co do meza to sie nie wypowiem,bo u nas tez roznie bywa,przestalam sie klocic jednak ostatnio i biore go sposobem;)I jest niezle. Hipek-witaj i powodzenia w przeprowadzce. Moja corka lubi ksiazeczki,telewizja ja na szczescie przestala krecic:) Igmik-ja tak sobie mysle,ze nasze dzieciaki sie nudza w czasie jedzenia i dlatego tak sie wierca.Ja ja karmie w kuchni i w krzeselku,nie przy tv na przyklad,wiec jest nudno;) Szklana-jak po imprezie? Strasznie mnie krzyz boli.Nadinka spala dzis do 8:30,a ja wczoraj juz przed bylam w lozku,wiec sie wyspalam jak smok,ale ten kregoslup mi dokucza. Posprzatalam w domu,polozylam mala spac i dalej bede szukac stolika na Allegro. Jak sie dowiedzialam,ze przed swietami poczta ma opoznienia,to sie zdecydowalalm kupic jeszcze dzis ten stolik za posrednictwem mamy.
  21. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Szklana-pierogi z grzybami i kapusta..mniam,zjadlabym,oj.No nic,poczekam,w swieta sie najem i nie bede musiala robic:p
  22. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Igmik-ja tez spiewam jak karmie mala,najczesciej Kaczke dziwaczke z roznymi efektami dzwiekowymi,ale tak jak Szklana pisze jak sie wykreca,to odczekuje chwilke i jak dalej nie chce to odpuszczam(rzadko nie chce).Czasem tez jest tak,ze zaciska usta,bo chce pic i jak sie napije to dalej je. Szklana-pokoj ma byc taki dla nas raczej,zeby sobie wieczorkiem posiedziec z drinaczkiem i pogadac:)Albo z drineczkiem i goscmi bez telewizora. Moze faktycznie klasyka?Wszystkie meble ciemne sa. Ja bym dala jesc jak juz tak buczy i buczy nad ranem Frania.Ja dzis tez strasznie glodna bylam w nocy,ale mi sie nie chcialo wstac do kuchni. Haydi-fajnie,ze Oli grzeczny,dzieci wyczuwaja nasze nastroje. Szukam stolika edukacyjnego na Allegro,u nas strasznie drogie. Nadine spi,dalej trzymamy sie jednej drzemki i spac chodzi na noc okolo 19:30,spi do 8:30.Drzemka okolo12:30 do 14-15.I juz druga noc bez jedzenia,ale fakt,ze kolacje je potezna:)
  23. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Temat smutny faktycznie,cieszmy sie,ze mamy swoje male szczescia,nawet jak nieraz dadza popalic i ogolnie ciezko jest:) Szklana-czyszcze nosek codziennie,wtedy idzie szybko i latwo,lepiej niz jak sie zapcha i potem trzeba gmerac. Taaa,oczy ma wielkie i bardzo niebieskie,czasem mnie denerwuje to,bo ciagle nas ktos zaczepia,a ja w sezonie grypy wole,zeby miala jak najmniej kontakru z obcymi. Basen...jejku,jak chetnie bym wyskoczyla na basen,musze sie zmobilizowac jakos. Udanej imprezy i dobrego samopoczucia dnia nastepnego;) Kluska-a to dobrze,ze u was telewizor zabezpieczony.Czytalam kiedys blog dziewczyny,ktorej czteroletnia corka zrzucila na siebie tv i zmarla,wiec jestem na tym punkcie troche przewrazliwiona. Agi-a to gnojek z twojego meza,przepraszam,ale mnie nerwy ponosza jak slysze o biciu dzieci!Dobrze,ze go kopnelas w tylek. Twoj synek wazy tyle ile moja corcia. Igmik-gratki z okazji zebola. Rosolek-hehe,moj maz wyjscia nie ma i musi cos w domu robic;)To wlasnie zostal nam ostatni pokoj do zrobienia,na razie spi w nim pies:) O,moze macie pomysl na kolor scian?Kanapa i fotel-ciemna skora,a meble sa z debu,antyki.Jaka farba na sciany?Podloga w drzewie. Kurcze,zero pomyslu. Suma-chyba warto sie jednak przemoc,w koncu jestescie rodzina.I jesli tak ciagle wracasz do tego co bylo,to niefajnie.A moze czasem przypomnij sobie jak cudownie bylo na poczatku,czym cie twoj maz ujal i dlaczego go pokochalas.To dziala. Basienia-jak nocka?Lepiej dzis?Kiedy maz wraca? Konwalia-czesc:)
  24. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ale napisalyscie,kurcze,mam straszne zaleglosci,wiec pewnie wszystkim nie odpisze. Kluska-super,ze mala mowi cale zdanie.A to nie dziwne bylo dla ciebie na poczatku?Taki maly szkrab i gada;) Zrobcie cos z telewizorem,zeby jakiegos nieszczescia nie bylo.Brr,az mnie ciarki przeszly. Pomaranczowy-moja juz je od dawna cale kawalki z raczki,choc sie troche balam na poczatku,ale jest spoko.Wsuwa wszystko,nawet te ostatnie kawalki,o ktorych pisze Igmik-bez problemu. Co do jedzenia lyzka,to oczywiscie ja ja karmie,ale czesto dostaje druga lyzke i na niej ziemniaki na przyklad,wtedy sobie sama je,bardzo lubi i idzie jej to coraz lepiej. Haydi-straszne.Nawet nie wiem co napisac.. Rosolku-nie znam sposobu na niejadka,ja bylam takim niejadkiem,ale moja cora je wszystko i chetnie.Obiad zje caly swoj i z nami jeszcze troche,sniadanie tez spore,o kolacji nie wspomne. Moj M tez wszystko po calym domu rozpierdziela,ale ja po nim nie sprzatam,sam musi. Piosenki dla Nadinki sciagnelam z Chomika(zeby sciagnac piosenki nie musisz wykupowac transferu),sa chyba wszystkie mozliwe. Igmik-smieszek z twojej Poli.A kot chyba czuje sie przy niej bezpiecznie(czyt.nie pociagnie go za ogon),ze tak spokojnie w tym kartonie odpoczywa. Szklana-dobrze,ze twoj maz jest taki stanowczy.U nas to ja musze byc konsekwentna,bo tatus to by corci na wszystko pozwolil jak tylko jej sie pyszczek skrzywi;) Jak tam urodziny? Up-jak tam buzka?Mam nadzieje,ze juz przeszlo.Moja dzis zarobila jakies zadrapanie na policzku,ale nie wiem skad,bo nie plakala.Lazi po calym domu i sie gdzies lutnela. Piksip-ostatnio tez mielismy problem z czyszczeniem noska,nie mam pojecia dlaczego,ale teraz robie to po kapieli jak tylko ja wyciagne z wody,wtedy ma w nosku wilgotno i lepiej czyscic.I juz jest okay. Raczki,buzie uwielbia myc,bo uwielbia sie gapic w lustro,ktore wisi nad umywalka. Julka-gratuluje prawka! No a u nas wszystko swietnie(tfu,tfu,odpukac).Nadine gania za pilka,rzucam ja do niej,ona do mnie i krzyczy przy tym GOOOL!!! Smiesznie to brzmi w jej ustach:) Radzi sobie juz fajnie,nie musze jej pilnowac,zeby sie nie uderzyla jak wstaje do stolu na przyklad,wiec mam wiecej luzu.Ogolnie jestem zadowolona z niej,ladnie je,ladnie spi-dzis przespala calutka noc bez jednego jedzenia-pierwszy raz. Ja chyba musze kupic pod choinke malej stolik,bo to autko-pchacz kupowalam na Allegro przez mojego brata i mi ukradl pomysl,czyli,ze autko od niego bedzie.. I znow musze poszukac czegos dla dziecka. Jak mi sie chce do Polski juz,a to jeszcze trzy tygodnie.
  25. Pimboli

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ale tu pustki dzisiaj. Nadine spi,a ja posprzatalam w domu,poprasowalam,ugotowalam obiad i mam chwilke dla siebie.Pogoda ponura,spac sie chce.. Zagladnelam malej do paszczy wczoraj i ida zeby u gory.Z nia to ciezko jest,bo zadnych objawow zabkowania nie ma,oprocz tego,ze dziaslo troche puchnie i widac kreseczke.Nie placze,nie marudzi,wiec musze po prostu zagladac do buzki. Basienia-bardzo mi przykro.Trzymaj sie. Robur-no moze ja nie rozumiem,bo nie przechodze takich nocek jak ty,ale wspolczuje mimo wszystko.Myslisz,ze jest glodna?Ale zeby az tak?
×