Pimboli

Dzieki,dziewczyny,radosc wielka panuje,brat wzial wolne z pracy i jada do lekarza,hehe.fajnie,Nadinka bedzie miala w koncu towarzysza/ke zabaw.A ja sie ciesze,bo bratowa w koncu przestanie narzekac i marudzic,byla nie do zniesienia ostatnio;) Znow zaczne kupowac maluskie rzeczy:) Dota-cwiczyc?O matko,ja jednak len jestem,posprzatalam chalupe,pomylam podlogi,a mala dopiero poszla spac,wiec wychodzi na to,ze dzis jedna drzemka bedzie znowu.O cwiczeniach zapominam szybciutko,zeby sie glos sumienia nie odezwal;) Basienia-niestety tak to z tym jedzeniem jest,ale dopoki nam jakies ogony nie wyrastaja to cieszmy sie dobrym samopoczuciem:) Piksip-trzymam kciuki mocno za twoja siostrzyczke i wierze,ze im sie tez uda w koncu.

Wlasnie sie dowiedzialam,ze moja bratowa jest w ciazy!!Ale sie ciesze,tyle sie starali.

Basienia-ja sobie czasem mysle,ze lepiej nie wnikac co jemy;)W dzisiejszych czasach zdrowe jedzenie to mit jakis. Ostatnio znow bylo glosno o sloiczkach dla dzieci,ze sa rakotworcze jak sie je zle podgrzewa. Nadine wstala o 8 i juz ziewa.ale musze jeszcze odkurzyc zanim sie myknie spac. U nas snieg sypie znowu,oszalec mozna.

Basienia-slonko sie wynioslo i smetnie sie robi,co?Nie daj sie kiepskiemu samopoczuciu. Dzieki za tipp w sprawie gardla,wyprobuje,bo juz dosc mam tych problemow z nim. Co do zdjec to ja jestem tradycjonalistka i musze je miec wklejon do albumu,zeby potem wieczorem przy winku sobie poogladac i powspominac z M. Lamamma-ja chodze na basen z mezem,ale spokojnie moglabym isc sama.Nie ma problemu z mala,pomoc nie jest niezbedna.W sumie najwiecej gimnastyki moze byc przy ubieraniu,ale ja sadzam mala w przebieralni na laweczce i siedzi sobie.Polecam jak was chorobska opuszcza. Na kolacje Nadnka dostaje zawsze kaszke.W dzien zjada obiad swoj,moj;),jakas kanapke nieraz,banana albo jogurt,no i rano musli na mleku,ale o tym juz pisalam.Ja doszlam do wniosku,ze jak zje ta kaszke i musli to jej starczy,jesli chodzi o mleko.Tak poza tym to je wszystko i chetnie(wczoraj jadla surowa cebule),tylko mleka bez dodatkow nie toleruje.Cycowe dziecko;) Duzo zdrowka dla was Halasliwa-jak Leah?Mam nadzieje,ze jednak spinka ma sie dobrze gdzoes zbunkrowana w mieszkaniu. Dagusia-moja naturalny tez nie bardzo lubi,musze dodac owoce,faktycznie moze jak Dota mowi-serek lepiej jej bedzie smakowal?Serek nat. Nadine je. Dota-jak nocka?Lepiej? Wczoraj wieczorem mi Nadine wylazla z lozeczka(ma wyjete szczebelki),a ja nie zauwazylam w kamerce i uslyszalam ja dopiero jak sie darla pod drzwiami,bo byly zamkniete.No i tak sie rozzalila,ze buczala jeszcze przez sen ze dwie godziny,masakra. Ok,ide sie zrobic na bostwo;),bo jeszcze siedze w szlafroku i dopijam herbatke. Wie ktos co z Up?Jakos dlugo sie nie odzywa. Milego dnia.

Nie wyslalo mi sie. Dagusia-faktycznie nie napisalas co tam u was.Odezwij sie z krotkim melduneczkiem;) Dota-fajny torcik miala Kamilka,a jak sie tesknie w niego wpatrywala;) Te koniki czy slimaki na drugim zdjeciu robia u mojej malej furore w poczekalniach u lekarzy. Kamilka super dzielna na kibelku:)

Witaski wieczorkiem, caly dzien mialam urwanie glowy,bo M mial wolne dzis i pol dnia spedzilismy w sklepach,mala sie wyspala w aucie i nie robila drugiej drzemki,dzieki czemu zasnela przed chwila w piec minut albo nawet i nie. Basienia-ja zamawiam zdjecia online i przysylaja mi je do domu.Taki ze mnie leniuszek;) Prosze mi wytanczyc i wyspiewac slonce,i sliczna wiosne,bardzo prosze;) Dota-u nas nocki sie poprawily,wyszla czworka ostatnia i chyba dlatego,dzis spalysmy do 8.U was na pewno tez bedzie lepiej niedlugo jak zeby przestana dawac malej w kosc.Oby jak najszybciej.U nas to trwa zazwyczaj do tygodnia. Dzieki za komplement.Ja tez mam cos znowu z gardlem,cholera,ale ja mam ciagle jakies klopoty z nim zima. Robur-ja tez sie nie wkurzam,ze Milenka pospala,tym bardziej,ze od niedawna ci lepiej spi;)I oby tak zostalo. Dziwne,ze lakarze nie moga znalezc przyczyny tych dziwnych wynikow twojego meza. Nadine tez kielbase wsuwa,najbardziej lubi swojska wedzona.Dobre,bo polskie;) Edycia-odzywaj sie czesciej:) Faktycznie,ta sluzba zdrowia to skandal jest,szczegolnie,ze chodzi o dziecko.Bede trzymac kciuki za Milenke w poniedzialek,na pewno wszystko bedzie dobrze. Ide zobaczyc na maila czy zdjecia jakies nowe sa. Dagusia-

Basienia-ogladnelam zdjecia Wiki.Jaka ona slodziutka jest i usmiechnieta.Faktycznie widze,ze lubi siedziec w srodku obojetnie czego;) Ok,zmykam.Dobrej nocki mamusiom i dzieciaczkom.No i tatusiom tez,niech maja;)

Basienia-no dobre z ta gumka:D Moja tez wlazi do pudelek roznych,nie zawsze kuma,ze ma za duzy tylek i sie nie wcisnie;) Zazdroszcze wiosny. Haydi-schudnac nie chce,ale my kobiety bywamy wobec siebie krytyczne,prawda?Ja tez jestem i przed druga ciaza przydaloby sie troche miesnie pocwiczyc:) Salwia-odganiam chorobsko,precz! Acha,no i gratuluje przespanej nocki Szymusia. Musze poszukac w necie jakiegos fotografa online,bo znow mi sie nazbieralo zdjec.Za duzo pstrykam malej,ale nie moge sie powstrzymac,ona tak szybko rosnie..

Halasliwa-fitness z dzieciakami fajna rzecz.U nas nie ma czegos takiego,a ja bym sie chetnie wybrala.Zawsze jest cos do poprawienia,nie?A w domu cwiczyc nie mam motywacji zadnej. Z tymi poparzeniami to ja widze czesty wypadek w domu jest:( Dota-przykro mi z powodu babci.Mam nadzieje,ze to jednak nic zlosliwego. Moja mala tez bywa ostatnio krzykliwa w nocy,raczej nad ranem,w dzien jak spi tez potrafi krzyczec-stawiam na kolejne zeby,bo grzebie w buzi i slini sie. Haydi-fakt,jak sie Olkowi spodoba to bedzie kicha,ale jest szansa,ze jednak zimna woda i mokre ubranie fajne nie sa;) Uch,wrocilam ze sklepu,obrzydliwa pogoda,snieg i wiatr taki,ze isc sie nie da.No ale juz mam z glowy.

Halasliwa-no to naprawde mieliscie smutne pierwsze urodziny.Leah sliczna.A ty glowa do gory,taka dluga zima faktycznie nie wplywa dobrze na samopoczucie. Przyszla-gratuluje,ale nie zazdroszcze;) Fajnie,ze wam sie udalo. To co test pokazuje po kilku godzinach to niewazne jest,ale blada kreska po kilku minutach to ciaza. Basienia-Nadine na poczatku wedrowek po domu ciagle grzebala w misce psa z woda,dopoki jej na siebie nie wylala.Nie spodobalo jej sie i od tej pory michy omija szerokim lukiem. Dota-fajnie,ze imprezka udana,a jedzenie zawsze zostaje,przynajmniej nie bedziesz musiala gotowac. Oj,niefajna przygoda Kamilke spotkala.dla niej. No i dziekuje za komplementy. Nadine mi ciagle resetuje kompa,ciezko cos przy niej napisac.Wstala dzis przed 7 i juz marudzi:o Musze ja polozyc zaraz. Kiedy ta zima odpusci w koncu?Musze isc do sklepu i bardzo mi sie nie chce przedzierac przez snieg.

Haydi-ja wysuszylam malej glowke suszarka,poza tym zanim sie zebralismy,ubralismy itd.,to minelo z pol godziny.Potem kombinezon,czapka i do auta. Dzieci uwielbiaja wode,Olkowi tez by sie podobalo,tobie na pewno rowniez.Na basenie temperatura jest taka,ze sie na pewno nie przeziebi.Zreszta ja tylko pilnuje,zeby jej nie zawialo gdzies,poza tym to nie zwracam tak uwagi na temperature.

Basienia-Teletubisie sa weekend o 18,a w tygodniu o 14,dzieki jeszcze raz. Haydi-dobrze,ze wszystko zalatwiliscie,tez nienawidze latania po urzedach. Super,ze Olek zdrowy,to pewnie jednak zabki mu daja w kosc. Fakt,ze ludzie zaczepiaja dzieci,ostatnio nawet dzieci zaczepiaja ludzi(czyli moja mala;) ),ale ja nie lubie tego.Z daleka,owszem,ale bez dotykania i takich tam.Moze dlatego,ze ja sama bardzo dbam o to,zeby mnie nikt nie dotknal,no tak mam,ze od obcych osob z daleka sie trzymam.

Mysle,ze nic groznego,ale niefajne to. Dzieki za drinka,no i zycze stosunkowo udanej nocki:D Buziak.

Basienia-mam Polsat pelen pakiet,dzieki za tipp,w weekendy tez sa? Mialam usuwanego guzka,nie wiem co to bylo dokladnie,poszlo do badania.Nic przyjemnego. Aha,czyli lodowka pelen wypas,no zazdroszcze.Moja ma raptem dwa lata,wiec na nowa sobie poczekam.. Nam na razie tylko pralka zostala. Dawaj drinka albo dwa,maz tez sie napije;)

Basienia-telepatia:D Jej,zazdroszcze nowej lodowki.Pewnie jest wypasiona. Ja w tym miesiacu musze pralke kupic,bo stara nie pierze praktycznie juz.

Iwonko-to faktycznie Madzia szczupak;) Iskierko-tak bywa z tym czasem przy dziecku,szczegolnie gdy male ma zly okres w zyciu.Jesli chodzi o szczepienie to nie pomoge,bo Nadine zniosla do tej pory wszystkie bezobjawowo. dla Michalka,oby mui sie szybko poprawilo. Basienia-u nas tez zimno i wieje,nie lubie strasznie wiatru:( To faktycznie chwile strachu przezylas.Dobrze,ze Wiki zadbala,zeby sie portfel nie zgubil:D Ja niedawno zostawilam portfel na schodach na zewnatrz,bo wyciagalam poczte i zorientowalam sie,ze nie mam pod sklepem.Wkurzona dymalam pod gore z powrotem po niego. Piksip-ja mojej nie puszczalam Teletubisiow.Mowicie,ze to taki szal jest?Musze jej sciagnac w takim razie i zobacze.Na razie jak chce ja czyms zajac to jej puszczam plytke z piosenkami dla dzieci i sobie tancuje,a ja mam chwilke. Dagusia-milo jak sie dzieci zdrowe rodza. Salwia-moja tez wlazi na lozko i zlazi z niego,oczy w tylku teraz musze miec. Zycze coraz lepszych nocek. Julka-na parapetowke czekamy;) No i szybko wracaj do nas. Ja dzis mialam zabieg chirurgiczny na glowie i znieczulenie nie zadzialalo,byla jazda niezla;)ja jestem dosc odporna na bol,wiec powiedzialam juz po nacieciu i lekarz sie troszke zdziwil;)Dopiero drugie zadzialalo. Teraz mnie troche glowa boli,ale coz,trzeba pocierpiec.

Haydi-tak,spi do rana.Obojetnie czy pojdzie o 19 czy 21 spi bez przerwy do 7:30. Ja tez zmykam.Dobranoc.

Uch,Nadine dzis pozno poszla spac na pierwsza drzemke i przez to spala tylko raz,wiec od 17 dala mi tak do wiwatu,ze mam serdecznie dosc.W koncu padla o 19 i spi. Basienia-wiesz co,mnie dzisiaj tez wszystko wkurza,ale to doslownie wszystko,w ogole nerwowa jestem ostatnio,staram sie hamowac,bo nie chce sie poklocic z mezem,szczegolnie na weekend. Fajnie,ze opiekunka to ktos znajomy,na pewno bedziesz spokojniejsza.A M w domu teraz? Haydi-ja dzis znalazlam w Adidasach bulke:o Do pralki tez mi ciagle cos wsadza,ostatnio wypralam meza perfumy;)Na razie sie z tego smieje,mam nadzieje,ze mi na przyklad telefonu w ubikacji nie spusci,bo wlasnie sie nauczyla splukiwac wode. Wanna to standart jest,szczegolnie lubi korek wrzucac,bo on jest na lancuszku i moze go sobie wyciagnac. A gdzie mierzylas temperature?Bo w pupie to sie odejmuje pol stopnia.A nawet jak ma te 37,5 to moze zeby?Ale ty jestes czujna,ze taki stan podgoraczkowy zauwazylas,ja bym na pewno przegapila.

Basienia-wczesnie masz obiad;) Moj maz pracuje do pozna,wiec obiad tez pozno robie,mala je swoj tylko wczesniej. Wiesz co,te wymiary naszych dzieci to tylko cyferki sa przeciez,wazne,zeby byly pelne energii i nie chorowaly:) Jakby co to sie zamelduje u ciebie i zrobimy impreze;) Mojej juz faza na rozpinanie zamkow minela na szczescie,mam nadzieje,ze nie powroci,bo upierdliwe to bylo. W kwietniu powiadasz..ee,to masz jeszcze troche czasu na przygotowanie Wiki do rozstania z mama. Dzieki za zdrowko,a jak u ciebie?Lepiej sie czujesz? Moje dziecie spi jeszcze,wiec ja sobie troche buszuje w necie.

*2,5 euro

Iwonko-ja daje musli z Hippa,ale to wyglada tak: robie jej mleko,teraz akurat waniliowo-bananowe,wlewam na talerz i dodaje musli z Hippa,ale ono jest w kartonie,jak kaszka,tylko nie zawiera mleka.Wlasnie nie wychodzi tak drogo jak gotowce,bo zaplacilam jakos tak 2,5 i mam do teraz jeszcze(czyli trzy tygodnie),bo sie niewiele tego musli sypie i jest fajne,geste.Malej bardzo smakuje. Ile Madzia wazy?

Weroniko-sto lat

Basienia-to Wiki cos jak moja kruszyna:) Z tym,ze Nadine urodzila sie malutka i nadrabiala. Wiesz,mielismy taki plan na lato,zeby troche po Polsce pojezdzic,zahaczyc o piekny Krakow,wiec moze nam to wypali i wtedy chetnie sie z wami spotkam w koncu;) To dziwne,ze nie mierza dzieci,nie? Wiesz juz cos kiedy zaczynasz prace? Faktycznie duzo dziewczyn milczy,nieladnie. Robur-jak dla mnie Milena caly tata:) Aha,u lekarza wsio okay,czyli poprawia sie,ale jeszcze cos tam huczy w klatce piersiowej i w ogole do doopy.Jak sie nie poprawi do poniedzialku to znow lekarz,eh.

Basienia-urlop..hm..chcialabym pojechac,ale do Polski,moze uda mi sie namowic M,zebysmy wyskoczyli w kwietniu..A teraz to sie wybieramy na basen w niedziele,a M powiedzial,zebym sobie kupila bikini jak chce,no to co sie nie bede meza sluchac:D Ciekawe tylko czy bedzie pasowac,hehe. Igmik-brawo dla Poli za pierwsze kroczki. Piksip-gratki za przespana noc,moe jze troche i pospi ci do 7:) Julka-ale ci fajnie,nowy dom,mozna zrobic przy okazji porzadki w szafach;) Okay,zmykam do lekarza,dobrze,ze mam niedaleko.Niunia w wozek i przy okazji maly spacerek zaliczymy.

Uf,probuje sie ogarnac,zeby wyjsc do lekarza,ale nie moglam sobie odmowic zajrzenia tu. Robur-mi chodzilo,ze twoj syn ma oczy po tobie,nie Milenka.