Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

xanaxik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez xanaxik

  1. xanaxik

    Moja nerwica...

    justah-brawo!wiem jak to cieszy:D jak uwierzysz ,ze dasz rade to dasz!!robic co sie da byle nie beczec w kacie;)nerwica sie tym karmi.... marysiu-wytrzmujesz to?przechodzi czasem czy tak cale dnie cie męczy?
  2. xanaxik

    Moja nerwica...

    no wlasnie tabsy....... pax vobiscum-prawisz jak nasz proboszcz;) marysia??????
  3. xanaxik

    Moja nerwica...

    zeby to zastosowac trzeba kontaktowac ze swiatem.co robic jezeli lezysz bo nie mozesz sam wstac.jak jesz zwracasz,jak do ciebie mowia karzesz byc cicho bo glosy docieraja znieksztalcone.nie ma mowy o mysleniu,terapi.jak myslalam jak nakrecona o żabkach do firanek .........az mnie mdlilo a przestac nie moglam. co zrobic wtedy w tej minucie,sekundzie?
  4. xanaxik

    Moja nerwica...

    torello-prosze powiedz mi (bez zadnej zlosliwosci:D pytam )jak wytrzymac 24 gdz chronicznego lęku?nie pisze tu o ataku paniki ktory mija.pisze o leku ktory sprawia ,ze nogi nie ida,zolądek nie trawi,mozg nie mysli,falami tracisz wzrok,skurcze miesni sa tak silne ,ze wyjesz z bolu?nie rozumiesz co do ciebie mowia,zamiast slow masz belkot?24 gdz na dobe!tak zaczela sie moja choroba i pogotowie zabralo mnie na noszach bo nogi odmowily posluszenstwa.jak ty mądra glowo bys sie z tym rozprawil?poradz cos.to moze sie (odpukac )komus przydac. twoje rady sa naprawde dobre dla mnie ale TERAZ!co bys mi poradzil gdybym dzisiaj sie tak czula jak wtedy?
  5. xanaxik

    Moja nerwica...

    dobry wieczor wszystkim:) o leku nic nie wiem,no moze tyle ,ze to lek uspokajajacy ponoc pochodna benzodiazepiny. mam troche czasu na pogadanie;) pisz moze ci to pomoze.
  6. xanaxik

    Moja nerwica...

    hmmmmmmto ja tu kciuki karze trzymac a tu nikogo nie ma;) wrocilam i NIC MI NIE BYLO!nic a nic!:D:D:D bosko! buziaki
  7. xanaxik

    Moja nerwica...

    :) ide na zebranie rodzicow bleeeeeee.....tam to dopiero potrafi mna trzepac.wkurze sie jak tak bedzie bo ostatnio jest ok i nie mam ochoty na atrakcje. trzymac kciuki prosze:D szramka-blagam!!!!!!odpusc sobie;)
  8. xanaxik

    Moja nerwica...

    :) akrod-tak ,depresja/leki moze /gą dawac takie objawy.sama sie zdziwilam .wczesniej nie interesowalam sie tym tyko odp -NIE.wiec nie zapamietalam tego. jest tez -latwosc dekoncentracji -problemy z utrzymaniem koncentracji. torelo-;) szramka-ciesze sie:D:D.oby tak dalej! stres -stop-
  9. xanaxik

    Moja nerwica...

    :) zdrowko-wypelnialam dzisiaj kwestionarusz kliniczny lekow/depresji.robie to okresowo od czasow nawrotu choroby.panicznie boje sie depresji.fuj....... ale do rzeczy-cyt.pytanie -punkt50-okresy oderwania od rzeczywistosci tak/nie -punkt60-poczucie oderwania od rzeczywistosci lub zamgleniatak/nie -punkt53-częste deja vu tak/nie pomyslalam o tobie. kwestionariusz podzielony jest na typy depresji/leku.w twoim przypadku wychodzi-lęk/depresja plata skroniowego.moim zdaniem odpusc ta padaczke!!!;) nie stawiam diagnozy tylko pokojarzylam twoje objawy:D nie ma tego w necie .niestety nie moge wklic linku. dla wszystkich
  10. xanaxik

    Moja nerwica...

    justah-witam. a niech wyzywa .trudno. wiesz-wiekszosc zaburzen bierze sie z utraty poczucia bezpieczenstwa i braku poczucia wartosci. zobaczysz-to ,ze jestes w domu nie jest \"szkodliwe\";)najbardziej szkodza nam nasze znieksztalcone mysli i pewnie to wyjdzie na terapi.potem popracujecie nad tym i poczujesz roznice:D slonko przecudne.ide na ogrodek.moze kwiatki z chwastow uwolnie;)
  11. xanaxik

    Moja nerwica...

    windofchange-witam:) napisz cos o sobie . gdzie jestescie dziewczyny????
  12. xanaxik

    Moja nerwica...

    witam :) wstawac !!!!!!!!!!!!!!!!!! kawka,herbatka ,sniadanko!komu;)? ale mi sie dzisiaj dobrze spalo:D! niestety-bezczelny budzik wszystko popsul............ milego poranka wszystkim buziaki.
  13. xanaxik

    Moja nerwica...

    kierowniczka13-tak trzymac:) stres -stop-super ,ze jest lepiej:D justah23-a czemu masz nie plakac?placz -byle ze szczescia;) nic sobie nie kupilam bo to byly zakupy obiadowo-sniadaniowo -kosmetyczne:(czyli nudyyyyyyy.na ciuszkowe zapierniczam z 10 letnia cora bo jak kazda baba ma w tym przyjemnosc;) torello-chyba nas polubiles:);) zmykam farbowac wlosy.nie cierpie tego.... cmok
  14. xanaxik

    Moja nerwica...

    witam:) u mnie dzisiaj w kratke.rano byle jak teraz ok:) wrocilam z zakupow ,odpalam kompa i kierownicza13-nie odchodz nowa -przylacz sie . malalolka-:D:D zdrowko-;) od 2005 roku na tym topiku sie narzeka i pewnie jeszcze dlugo bedzie.po to powstal. buziaki
  15. xanaxik

    Moja nerwica...

    witajcie kobitki:) widze ,ze przykre macie przezycia......jak to czytam to sobie mysle-jak moja mama .tata ,maz wytrzymali te pol roku kiedy to lekarze nie dawali mi wielkich szans na przezycie.......:(teraz kiedy mam dziecko nawet myslec nie moge co czuli ..... smutno mi sie zrobilo:(przeciez to byly tortury dla nich! dobra -koniec smutania;) pozdrawiam wszystkich i zycze zdrowka wam i chorym o ktorych piszecie. milej niedzieli:) buzka
  16. xanaxik

    Moja nerwica...

    tylko nie znikaj -melduj jak postępy:)
  17. xanaxik

    Moja nerwica...

    depresja poronna (subdepresja), depresja maskowana, ekwiwalent depresji, depresja podprogowa depresja lekowa depresja prosta depresja z zahamowaniem (osłupienie depresyjne) depresja hipochondryczna depresja z natręctwami (anankastyczna) depresja z urojeniami (zespół depresyjno-urojeniowy) depresja psychotyczna podstawowe kategorie zaburzen lekowych -lęk napadowy -lęk uogolniony -zaburzenia lekowo -depresyjne mieszane i teraz bądz madry i pisz wiersze;) mi tam w karetce stwierdzili depresje wiec cos w tym jest. z drugiej strony jak juz z tego wyra wstalam i czulam sie o niebo lepiej pozostaly leki ktore potem ustapily na 1,5 roku.potem lęki wrocily ,samopoczucie depresyjne nie -wiec kuzwa juz nic nie wiem. z depresji lękowej(stwierdzona)przeszlam do maskowanej?(niestwierdzona) kiedy pytalam psych.po nawrocie tego paskudztwa czy ja mam depresje-stwierdzil -ani wyglad ,ani sposob zachowania,ani pytania na ktore pani odpowiedziala na to nie wskazuja.....wrecz przeciwnie nawet za energiczna jest pani;)...a ja czulam sie do bani mimo to dostalam leki na depresje-chroniczny lek znikąl zostaly takie atrakcje o ktorych tu pisalam.zdarzaja sie coraz rzadziej i nie paralizuja mnie tak jak kiedys.ostatnio nawet odpuscily.moze dlatego ,ze powiedzialam sobie A MAM TO W DOOPIE!;)i jak mnie trzepalo to sprzatalm,jechalam na zakupy ,albo szlam na kawe i ani myslalam zmarnowac caly dzien na dzielenie wlosa na czworo... cudna pogoda.spadam na rower a potem na grzyby:D milej soboty
  18. xanaxik

    Moja nerwica...

    witam aniu 1976:) juz nie jestes samotna:D jasne ,ze tak jest jak piszesz.ja nie ukrywalam swojej choroby ale okazalo sie ,ze malo kto mnie rozumial bo odpowiadali-to sie nie denerwuj...no coz lepiej zeby nigdy nie sprawdzili na sobie... nastepni patrzyli jak na wariata;) tak naprawde tylko rodzina wie co mi jest i kiedy.tylko przed corka kryje gorsze samopoczucie.szkoda dziecinstwa na martwienie... napisz cos jeszcze o sobie:) podrawiam hmmmmm?a co to za pomaranczki domagaja sie naszego towarzystwa:D
  19. xanaxik

    Moja nerwica...

    justah23-nie odwlekaj zakupow w markecie;)nawet jak bedzie do bani to nie uciekaj.wiem jak to jest i musze ci powiedziec ,ze ja uparlam sie na markety (tam dostalam pierwszy atak)lazilam tam jak masochistka i zdychalam za kazdym razem.trwalo to kilka miesiecy. tylko raz nie kupilam wszystkiego co planowalam bo az mi mroczki lataly-ale skasowalam towar i nie ucieklam zostawiajac koszyk;) teraz markety to luzik:Djedyne miejsce gdzie daaaaaaaaawno nic mi nie bylo.powoli mam takich miejsc coraz wiecej.nie bylabym na tym topiku gdybym calkiem pozbyla sie tego swinstwa.zdaza mi sie naprawde sporadycznie(w porownaniu z poczatkiem choroby)i wtedy tylko okolicznosci w jakich sie znajduje lub mozliwosci psychiczne w danej chwili decyduja czy mam ochote walczyc czy nie ...... ostatnio jest ok.ani walczyc ani wspomagac sie nie musze.sama sobie zazdroszcze:);) poszla bym z toba do tego marketu ale moj jest w innym miescie niz twoj,,,,,,,,,,,;) buzka
  20. xanaxik

    Moja nerwica...

    czesc dziewczynki:) czlowiek zniknie na chwile a tu same ciekawostki... o dziwo nie jest to wcale glupie co przeczytalam bo sama ide kosic trawe jak mna trzepie;)praktycznie zawsze pomaga.do kogos tez pisalam ,ze lek przed wyjsciem z domu minie jak z niego wyjdziemy.nie ot tak.czasem za chwile czasem za pare dni.do marketu pojechalm tydzien po pierwszm ataku.czulam sie koszmarnie ale kupilam co chcialam.ucieczka wycofa was w gląb siebie i skorupa strachu bedzie coraz wieksza.czlowiek jest tylko czlowiekiem ,kazdy z nas jest inny dlatego nie kazdy w rownym stopniu sobie radzi w ten sposob,ale z cala pewnoscia jest to metoda jedna lepszych ale wymaga uporu.bywa roznie.....czasem meczy nas ten dyskomfort czasem lepiej to znosimy(mysle o normalnym zyciu mimo nerwicy).mnie pomogla/pomaga tez swiadomosc ,ze nie jestem SAMA z tym dziadostwem ale tez przerazila/za bo nie myslalam ,ze tyle osob choruje....to przykre. czuje sie ok:) pogoda do bani ,pada ale skoro nic mnie to fizycznie i psychicznie nie rusza mam to gdzies.:D milego popoludnia:)
  21. xanaxik

    Moja nerwica...

    fakt -nerwica to masakra.super porownanie do wozka inwalidzkiego;) mialam na mysli-sa gorsze rzeczy w zyciu niz wizyta u psychiatry.o to mi chodzilo.:) powiem tobie i innym tak jak mi powiedzieli na pogotowiu jak bronilam sie przed psychiatra. WIDAC JESZCZE CI NERWICA NIE DOKUCZYLA SKORO BRONISZ SIE PRZED POMOCA....... Przytulam na pocieszenie:D
  22. xanaxik

    Moja nerwica...

    ewciaaaa-idz do psychiatry.gorsze rzeczy w zyciu sa.powiedz to samo co nam,zadaj pytania i ocenisz.... serducho podpowie co robic.:)
  23. xanaxik

    Moja nerwica...

    wpadlam sie przywitac:) czas to dzisiaj u mnie wersja limitowana;) zdrowko przyzwoite bez sensacji:D mam nadzieje ,ze dojdziemy na naszym topiku do rownowagi bo cos ostatnio\"MOJA NERWICA\"choruje na nerwice....... buziaki
  24. xanaxik

    Moja nerwica...

    terapia behawioralna tak ogolnie- panicznie boisz sie pajakow.terapeuta wyksztalca w tobie nowe wzorce zachowan.oswaja z pluszowym pajakiem,lub jego rysunkem az to momentu zblizenia sie do zywego pajaka .trapia trwa tak dlugo az przestajesz odczuwac lek.fobia mija.pdobnie z atakiem paniki.np.boisz sie ,ze sie udusisz terapeuta uczy cie jak panowac nad panika kazac np.oddchac przez slomke przy zatkanym nosie.potem uczy technik oddechowych ,ktore chory wykorzystuje w czasie ataku. temat jest glebszy i ciekawy.poszukaj w necie. buziaki dla wszystkich
×