alutek29

To miło EfQa że się matwisz, co tam się u mnie dzieje. Zrobiłam jeszcze jeden test ciążowy i dziś bardzo szybko ukazały się 2 kreski, bo tydzień temu ta druga to była bardzo delikatna. W tym tygodniu zrobię jeszcze jedno Beta HCG i będę miała pewność że dzieciątko się dobrze rozwija. Mój mąz to nie wieży że jestem w ciąży, pyta skąd mam pewność? Ale maruda, będzie się cieszył jak potwierdzę to u lekarza, a do niego za 2 tygodnie. Obawiałam się bo na początku września po miesiączce miałam robione HSG i myślałam że ten spóźniający się okres może być wynikiem tego badania, ale już po testach jestem pewna. Jestem w ciąży. Tylko brzuch mnie trochę boli bo byłam jeszcze dziś na basenie na aquaareobiku i się tochę naskakałam, już więcej nie pójdę. No boli mnie ten brzuch, ale nic dzięki bogu nie leci. Lekarz mi mówił, jak robiłam te HSG że po tym badaniu większość kobiet zachodzi w ciążę, nie spodziewałam się że tak szybko, ale cieszę się bardzo. A miałam w tym miesiącu monitorować owulację hi hi. Jeśli dobrze wyliczyłam to jest to prawie 6 tydzień, bo okres ostatni miałam 10 września. Ale do zapłodnienia mogło dojść - z kalendarzyka 28 września. Dobrze liczę tak? liczy się od oststniej miesiączki, czy od zapłodnienia? Widzałam się z moją koleżanką w ten weekend i też jest w ciąży w 8 tygodniu, ale żyga jak kot i leci jej brązowa wydzielina, lekarka przepisała jej to o czym wcześniej pisałyście dla madzik ducho... coś tam, i już lepiej się czuje. Ja tam nic nie czuje, żebym nie zrobiła testu to nawet bym nie wiedział że jestem w ciąży, po prostu nic, nawet piersi mnie nie bolą, poprostu nic. Cholera boli mnie ten brzuch, jakby jajniki na okres, czy tak być może?

To miło EfQa że się matwisz, co tam się u mnie dzieje. Zrobiłam jeszcze jeden test ciążowy i dziś bardzo szybko ukazały się 2 kreski, bo tydzień temu ta druga to była bardzo delikatna. W tym tygodniu zrobię jeszcze jedno Beta HCG i będę miała pewność że dzieciątko się dobrze rozwija. Mój mąz to nie wieży że jestem w ciąży, pyta skąd mam pewność? Ale maruda, będzie się cieszył jak potwierdzę to u lekarza, a do niego za 2 tygodnie. Obawiałam się bo na początku września po miesiączce miałam robione HSG i myślałam że ten spóźniający się okres może być wynikiem tego badania, ale już po testach jestem pewna. Jestem w ciąży. Tylko brzuch mnie trochę boli bo byłam jeszcze dziś na basenie na aquaareobiku i się tochę naskakałam, już więcej nie pójdę. No boli mnie ten brzuch, ale nic dzięki bogu nie leci. Lekarz mi mówił, jak robiłam te HSG że po tym badaniu większość kobiet zachodzi w ciążę, nie spodziewałam się że tak szybko, ale cieszę się bardzo. A miałam w tym miesiącu monitorować owulację hi hi. Jeśli dobrze wyliczyłam to jest to prawie 6 tydzień, bo okres ostatni miałam 10 września. Ale do zapłodnienia mogło dojść - z kalendarzyka 28 września. Dobrze liczę tak? liczy się od oststniej miesiączki, czy od zapłodnienia? Widzałam się z moją koleżanką w ten weekend i też jest w ciąży w 8 tygodniu, ale żyga jak kot i leci jej brązowa wydzielina, lekarka przepisała jej to o czym wcześniej pisałyście dla madzik ducho... coś tam, i już lepiej się czuje. Ja tam nic nie czuje, żebym nie zrobiła testu to nawet bym nie wiedział że jestem w ciąży, po prostu nic, nawet piersi mnie nie bolą, poprostu nic. Cholera boli mnie ten brzuch, jakby jajniki na okres, czy tak być może?

Powodzenia Patinko trzymam kciuki

Odebrałam te wyniki beta HCG i jest 289.2 mIU/ml nie wiem bo wszędzie piszą coś innego, zrobię je jeszcze raz w poniedziałek i zobaczę czy wzrośnie. A do ginesa dopiero 3 listopada, strasznie długo. Jeszcze jestem zła na męża bo wkurzył mnie że jestem nie do wytrzymania, może to już hormony? Niby chciał dziecko ale tak długo na nie czekaliśmy że nie pozwala mi się cieszyć tylko rozwiewa moje wątpliwości że to napewno znowu mam problemy z owulacją, a nie ciąża i żebym się nie podniecała zanim tego lekarz nie stwierdzi. Wczoraj była nasza 3 rocznica ślubu a on mi dziś jazdę robi i jeszcze ze mną nie chce gadać, jak ma tak być dalej to ja nie wiem jak to wytrzymam. A może jak ja wytrzymam sama ze sobą?

Nie doczytałam stron do końca i nie wiedziałam o Madzik tak mi przykro, kobitko głowa do góry będzie dobrze - powodzenia EfQa ta modlitwa faceta bardzo fajna- żeby oni to naprawd zrozumieli. Patinka powodzenia przy porodzie, nie wiem co się życzy? Szybkiego i bezbolesnego? a dla dzidzi dużo zdrówka. Tak czytałam rozterki Madzik i też się zastanawiam, aż wko9ńcu się zdecydowałam i idę rano zrobić sobie HCG, bo robiłam już 3 testy i jedenpokazuje drugi nie i sama już nie wiem. @ nie ma i sama nie wiem, ale nie chcę się podniecać za szybko, bo może nie chcę się rozczarować. Zrobię to badanie a w sobotę powtórzę bo do lekarza umówiłam się ale dopiero wizyta 3 listopada. Trochę się wkurzyłam bo prywatnie i tyle trzeba czekać, ale to dobry lekarz wię trzeba czekać. Odezwę się później jak już będę wiedział więcej. Trzymajcie sie

Witam srdecznie wszystkie kobitki: Smerfetkę, Patinkę, EfQę, Olę, Panią Misiową, Misiaczki, Myszkę, Sarę, Dorotę, Kalpka, Sylwię. oraz nowe koleżanki Monia, Madzik, Jolanta, Niusiusia, Stefcia, Nikolka, Yourmind . Oraz całą resztę której nie wymieniłam z imienia (nie obraźcie się za tą resztę, choć to głupio brzmi) Jeszcze nadrabiam zaległości tyle się działo przez ostatni czas. Widzę że ciąże dobrze się rozwijają u Smerfeci , Patinki, EfQi no i nowe ciąże w gronie Madzik choć trochę spóźnione ale gratuluję ci owocu miłości. Trochę się u mnie działo więc nie bardzo miałam czas czytać ale własnie nadrabiam.

już dawno mnie nie było ale czytam, nadrabiam zaległości ponad 40 stron

EfQa niezły żart, dzięki he he

Na czym polega badanie drożności jajowodów i jak się do niego przygotować? Drożność jajowodów może zostać zbadana na kilka sposobów: - ultrasonograficznie po uprzednim podaniu pacjentce kontrastu i ewentualnie leków przeciwbólowych, - radiologicznie po uprzednim podaniu pacjentce kontrastu i ewentualnie leków przeciwbólowych, (HSG), - podczas laparoskopii, odbywającej się w znieczuleniu ogólnym. Badanie HSG musi być wykonane w I połowie cyklu (do 9-10 dnia cyklu). Przed badaniem drożności jajowodów należy mieć aktualny, dobry wynik bakteriologiczny z pochwy i szyjki macicy.

Chodziło mi o inseminacje,a nie laparoskopię ups

EfQa dzięki, technika raczej dobra he he ostatnio się znajomi smieli że nasienie to trzeba połknąc wtedy napewno zajdę w ciąże - wariaci. Saro mi się wydaje że jak pęcherzyki nie pękają to HSG raczej ci nie pomoże bo to sprawdza drożność jajowodów,a raczej trzeba zrobić laparoskopię, wtedy wprowadzaja nasienie wprost do macicy. A mieliście badanie na \"wredny śluz\" ? Wtedy 6-12 godzin po stosunku bada się czy w śluzie jeszcze żyją plemniki.

Saro nie wiem co jest lepsze, bo to chyba zależy od lekarza co zaleci. Mój w przyszłym cylku będzie badał mi jajeczkowanie i dopiero zobaczymy czy pękają mi pęcherzyki. Ja chodzę prywatnie do lekarza, ale on pracuje w szpitalu wojewódzkim i tam przyjął mnie na to badanie na kasę chorych, także nic nie płaciłam. Mówiąc szczerze trwało to badanie około 15 minut, a ból był do zniesienia. Na poczatku dostałam znieczulenie, a potem wstrzyknęli kontrast i rentgenem zrobili kilka zdjęć. Zawsze sobie mówię że ból przy porodzie będzie gorszy. A mówiąc szczerze to ja w ogóle nie jestem odporna na ból. Nawet u dentysty zawsze biorę znieczulenie. Lekarz mówił, że mogły być nawet niewielkie złogi, a po takim badaniu większość pacjętek w przeciągu pół roku zachodzi w ciążę.

Smerfetko i EfQa dziękuję za słowa pocieszenia, a tak pozatym to wózeczek świetny. Jestem po badaniu, wyniki będę miała jutro bo nie chciałam na nie czekać. Wstępnie lekarz mi powiedział że kontrast rozlał się po całej macicy i jajowodach i że powinno być ok. Bolało jak nie wiem jak chwytał szczypcami za macicę i potem jak wstrzykiwali ten kontrast. Nawet teraz jeszcze mnie boli. Uff dobrze że to mam za sobą. Do lekarza dopiero w przyszłym miesiącu bo teraz idzie na urlop, jak wróci będziemy monitorować owulację.

Monia nie denerwuj się jemu to minie, faceci są poprostu z Marsa, czasami sobię myślę żeby spieprz... na niego spowrotem. Są nieczuli i tyle. Mój mąż też tak czasami potrafi coś palnąć i się nie zastanowi że mnie w ten sposób rani, może nawet nieświadomie. Trzymaj się dzielnie

Witam wszystkie laski na kaffe po moim udanym chociaż pod jednym względem urlopie. Musiałam o jeden dzień skróci8ć wypoczynek bo dostałam @ i musiałam wrócić z mazur żeby zrobić badanie hormonów z krwi . Jak na moje oko to mieszczę się w normie wysokość prolaktyny, estradiolu, fsh, TSH. Nasienie mojego męże też mieści się w normie, więć już nie wiem co jest nie tak. Boję się bardzo bo juto rano idę do szpitala na badanie HSG. Jeszcze nigdy nie byłam w szpitalu. Boję się tego badania. Umówię sdie jeszcze z lekarzem na kontrolę jajeczkowania bo może pęcherzyki mi nie pękają. A teraz poczytam zaległości i spadam spać, bo bardzo się denerwuję

Na początku zmieniam tabelkę STARAJĄCE SIE Nick/Skąd..................Wiek............Ilosc cykli............Data @@@ xxmadziaraxx/k.Kalisz....29...................45...... ...........??.??.08 Myszka24/USA..............25...................17.. . . .. .........07.10.08 Rusaczek/Nowy Sącz......33...................39..................14.09.08< br /> Sara76........................ 32..................50...............,..29.09.08 dorota822....................26..................23. .. .............08.10.08 misiaczki......................23..................37 .................07.10.08 alutek29......................29...................15.. ...............13.10.08 madzik255....................20..................1..... ..............29.08.08 Sylwia29.......................29..................38... ..............21.09.08 iwa18 /uk.....................26...................9.......... .......13.09.08 kalpek.........................22..............przer wa....................... ZACIĄŻONE Nick/Skad...............Wiek........Tydzień ciąży......Termin porodu Patinka26...............26................28........... ..............30.11.08 EfQa......................30...............31.......... ................11.11.08 becia_gask..............26............... 9... . ......................03.12.08 asiunia27................27...............23......... . ...............07.01.09 olawd.....................28...............22........ .. ...............23.01.09 Smerfetka ..............29...............22 (bliźniaki)..............24.01.09 kkinia30.................30...............15......... .................13.02.09 Monia671Kraków........27...............4.......... ................4.05.09 DZIECIACZKI URODZONE Nick....................Płeć.................Imię....... ..........Data urodzin PaniMisiowa..........córka.............Patrycja......... ........21.12.07 Kwatolina.............??????................???????.... ................??.??.08 Fiolek..................córeczka.........Maja .....................02.05.07 Obca...................synek.............Kubuś.......... ...........01.07.08 Fajniutka2005......?????..................?????......... ..............??????.08 Kakusia 22...........synek...............Kacper................ 19.07.2008 AnulaS................?????.................????????.... ...............??????2008

Dozobaczenia za tydzień iżebym po powrocie przeczytała o większej ilości fasolek

Idę spać bo jutro wyjeżdżam na tygodniowy wypad za Giżycko do domku, mam zamiar wypoczywać i o nic się nie martwić

Dziękuję wam kochane za słowa pociechy, a w szczegolności tobie Monia i EfQa

Idę poleżeć bo nałaziłam się dziś jak głupia po tych sklepach, najgorsze to że nic sobie nie kupiłam buuu.... na pocieszenie oczywiście nojego podłego wręcz nastroju

EfQa ja mam badania dopiero przed sobą za półtora tygodnia, ale jeśli nie załszłam w ciążę przez pótora roku,a z plemnikami męża wydaje się że jest wszystko OK, to znaczy że jestem do niczego. około 14 września idę na badanie drozności jajników i badanie krwi mam sobie zrobić i się dopiero okaże co ze mną nie tak. To czy jestem uczulona na męża pleniki będziemy potem badać, tak powiedział lekarz.

madzik jak tam @ przyszła?

o moja stonka taram PIERWSZA, może to jakiś znak?

W końcu nadrobiłam zaległości, ale tego było... Cos tabelka się chyba zepsuła? Kalpeczku kochany jestem z tobą, trzymaj się dzielnie. Smerfeciu jak się czujesz? A tak w ogóle to robliliśmy z mężem dziś badania nasienia, ale jazda. Tak się zestresowałam że cos nie wyjdzie że już od 5 niespałam. On chyba bardzie4j się denerowwał niż ja, ale spoko, odebrałam je po pracy i jak na mój gust to wszystko ma w normie. To ze mną coś nie tak i się załamałam- jestem do dupy

Hej już jestem, kilka dni mnie nie było ale już nadrabiam stronki, tyle tego