Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anka8888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. anka8888

    Moja nerwica...

    nerwiczko! To tylko nerwica. Czy aż nerwica. Widzisz , mnie ona lapie raz na jakiś czas ale zawsze mnie zaskakuje. Mój problem zaczął sie w sobotę . Po prostu wstałam , a właściwie to nie mogłam wstać , bo wydawało mi się ,że zaraz upadnę .I panika ! Od razu. Od soboty mam cały czas te same dolegliwości , mimo iz wiem ,że to nerwica. Skąd wiem , otóż dokładnie dwa lata temu przechodziłam terapię behawioralną i czytając notatki z terapii okazało sie ,że nic nowego nie odkryłam:-d Objawy te same ale nerwica mi ewoluowała czyli pewnie opanowałam jeden lęk , i on był w ciągu dnia teraz przerzucił sie na rano lub noc ale oczywiście to samo:-) I dlatego ta panika ! Na nerwicę cierpię od 20 kilku lat i daję sie złapać jak mało kto. Mam teraz jedyny lęk, że jak sie kładę to jak wstaję to ,że zemdleję , oczywiście czuję zawirowania i nawet w nocy potrafiłam sie obudzić:-)Wiem ,ze to minie ale tu i teraz mam schizę i juz:-) U mnie to jest tak , ze w pewnym momencie buntuję sie i czy dostanę lęku czy nie włażę w sam środek. Teraz tez już zaczynam sie złościć, bo chcę normalnie funkcjonować , i nie mam zamiaru wchodzić w koło nerwicowe .Pozdrawiam
×