Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zabcia86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zabcia86

  1. katarina,widze ze ty sie nie pie*** w tancu po prostu:))podczytywalam tamten topic i jakos mi sie to co piszesz nie rzucilo w slepka,ale kazda z nas inna jest.... dzis kupilam lozeczko i materacyk:))wozek mam na oku,uzywana baratatine,mam nadzieje ja wylicytowac za 600 zeta,zestaw z fotelikiem w idealnym prawie stanie,jedyne co ma uszkodzone to powycierana guma na kierownicy:)) i plastik hamulca oraz od skaldania takie pierdulki przy kolach lekko poocierane.jak ma byc moja to bedzie i koniec:))a wozeczek jak marzenie...nie jest az tak ciezki,doslownie plynie:)) a z reszta przeciez juz o niej pisalam:))ale wybaczcie babie w ciazy ktorej sie ostatnio w glowce miesza...hormonki buzuja:) a no i cycki se nowe musialam sprawic...bo mi sie jeden stanik posypal.Cale szczescie ze od poczatku ciazy urosly mi tylko o 2 rozmiaru,ufff
  2. kochane3,tylko prosze mi nie panikowac z tymi plamieniami!!!ja tez je mialam jakos ok 6 i 7 tc a teraz leci nam juz 24 tc:))dopoki nie jest to zywa krew,tylko brunatny sluz to wiem ze nie ma co sie martwic!aaaa i nawet silny okresowy bol brzucha ktory mialam okazal sie byc tylko bolem niczym innym,na szczescie
  3. eveve ja nawet zapas w domu mam:)) zalatwilam sobie recepte a jak tam,nie kazdy gin to przepisuje i mysli o leczeniu obydwojga partnerow...a szkoda kurde,dalej czuje ciagniecie jak na@ w dole brzucha,czasem nawet silne...ale na szczescie juz nie twardnieje. wasze maluchy tez dzis takie niemrawe i nieruchawe?
  4. ja robie glukoze za tydzien i juz sie na ten temat spinam.....mam wypic na czczo takie slodkie????bleeeee pawik i zgaga murowana.
  5. oj powiem ci ze takie spadki ciuszkowe dla dzieci to skarb:)) od rana ciagnie mnie brzucho,pobolewa jak na @,takie rwanie co prawda juz mi nie twardnieje ale jednak....wczoraj nie lezalam tylko siedzialam i dzis juz mam...ku***mac
  6. moni,kochana ja chudziakiem nie jestem,oj nieeeeee:)ponoc czesto zdarza sie,ze kobiety z nadwaga malo przybieraja w ciazy,na cale szczescie dla mnie :d ja generalnie napalilam sie na klasyczny wozek,choc nie powiem zastanawiam sie czy skretne kola by mi sie nie przydaly...
  7. no w weekend chce jechac.a ta laska widze ze nie ma opcji wysylki,masz do g-dza daleko?
  8. http://www.allegro.pl/item1005466821_wozek_bartatina_gondola_spacerowka_fotelik.html ale na oku mam ten wozek,tylko ten kolorek.....taki mdly.
  9. oj tamte tez mi sie podobaja ale wzgledy finansowe swoje zrobily i wybralam carmenn z el-jot
  10. kochana ale zauwaz ze ten wozeczek kosztuje 600zeta u producenta.doplacasz tylko 30 zeta za podnoszenie zaglowka gondoli i za pokrowiec do spacerowki.z tego co patrzylam na allegro to fotelik za 150 zeta dostaniesz wiec wydaje mi sie ze od producenta ok 100 bedzie.przesylka wychodzi 30-50 zeta w zaleznosci czy wplata na konto czy u kuriera.Pani jest bardzo mila,doslala mi wiecej zdjec na maila. a baratatina jak nowa to ok 1200 chodzi o ile sie nie myle. wiesz ja mam teraz dylemat straszny.brac uzywana bartatine,w stanie idealnym,ze zdjec to wynika czy nowke dac sobie w ciemno przyslac....
  11. http://www.el-jot.com.pl/katalog.htm o taki:))tylko nie wiem ile z fotelikiem
  12. nusienka-wszystko bedzie dobrze,ale kciuki trzymam razem z moim kropkiem:)) jak stoicie z zakupami?jakies wyprawki juz szykujecie? jak do tej pory kupilam pare ciuszkow i wypelnienie do lozeczka,zamowilam 3 komplety poscieli,teraz czaje sie kupic lozecczko i przewijak a no i moze nawet wozek zakupie,bo mam na oku bartatine za 500 zeta w super stanie z fotelikiem.a ciuszkow sporo dostane od siostry i kuzynki zapewne,wiec zanim po nie nie pojade,to za wiele nie kupuje,bo musze przeglad zrobic i dokupic tylko to co bedzie potrzeba
  13. eveve- to jest takie uczucie jakby ci nagle brzucho ciazylo,takie spiecie miesni,niebolesne najczesciej,moze temu towarzyszyc takie dziwne uczucie a jak polozysz sie i ponaciskasz brzucho to poczujesz ze macica jest twarda jak kamien. Po 20tygodniu macica ma prawo twardniec,to tzw.skurcze braxtona-hicksa i przygotowuja macice do porodu.Wazne jest by nie trwaly dluzej niz 30-120 sek i nie byly bolesne ani regularne.wydaje mi sie ze lekarze zapobiegawczo zapisuja no-spe,bo czasami pojawia sie skracanie szyjki. tyle wiem na temat stwardnienia brzusznego:)) a no i odpoczynek oraz bezstresowe zycie pomaga,a przynamniej nie nasila twardnien
  14. oj ciezko jakos mi okreslic czestotliwosc.....wczoraj np nawet 3 razy w ciagu godziny,zauwazylam z jak sie ruszalam z kanapy to twardnial,potem mnie ciagnal brzucho,rano jak wstaje z wyrka,naprawde ciezko ocenic czasami. ja biore 2x1 no-spa,co prawda teraz tylko raz dziennie zaczelam,do tego zakupilam sobie neomag forte.dosyc skuteczny jest i szybko dziala.Dzis np tylko raz mi stwardnial i w ogole jakis spokojniejszy dzien mialam.
  15. kochana,a co do bab w pracy....olej je,zdrowie wazniejsze,niech si9e ciesza ze to tylko tygodniowe L4 a nie do sierpnia...
  16. dziewczyny,a jak u was z zakupkami dla maluszkow?ja juz zaczynam szalec:)) w sobote kupilam troszke ciuszkow,dzis zamowilam posciel do lozeczka,za 3 komplety z przesylka 120zeta zaplace:))mam nadzieje ze jakosciowo dobre beda. Ciuszkow na razie nie musze duzo kupowac,bo siostra w ubieglym roku urodzila i dostaje cale reklamowy ciuszkow:)) Aaaaaaaa musze zapytac jak wasze brzuszki?rosna?moj maz mowi mi ze nie rosne,a ja widze ze mam brzucho juz:)) Dzis odkrylam ze moj brzucho podskakuje jak kropek kopie:))ale przezycie:)
  17. ja teraz mieszkam z moja mama,przenieslismy sie,bo co bede cale dnie sama siedziec jak M w pracy.U nas tez sa zgrzyty,oj sa,ale to tylko dorazna sytuacja i wiem ze jak bede miala wszystkiego dosyc to wracam na swoje i juz
  18. widze ze sie wybieracie na urlopy...tez mialam wyjazd nad morze w planach ale okazalo sie ze stawia mi sie macica i lekarz zalecil zweolnienie tempa...no i jak na razie no-spe 2 razy dziennie....
  19. no to zaczynamy 6-ty miesiac...jak to leci...z jednej strony to juz 6 a z drugiej dopiero...ostatnio bylm u gina i lykam no-spe,bo mi brzucho twardnialo w weekend...mam tez nakaz wiecej odpoczywac i nie chodzic tyle,a ja potrafilam kilometry z mama pokonywac...troszke sie obawiam tego stawiania sie macicy,bo np dzis rano sie z taaaaak twardym brzuchem obudzilam ze myslalam ze kamien polknelkam,ale na szczescie przeszlo za chwilke.Ktoras miala podobne przygody?
  20. a i dodam ze nie caly tydzien po 1 usg mialam nastepne i moj kropek prez ten czas podwoil rozmiary:))
  21. widzisz ja chodze do klosowicza na nfz i prywatnie do mikolajczaka.pytam tak dociekliwie bo klosowicz nie jest za mily a szolginia,siwek,wlodarczyk ponoc tez pozjadali rozumy-takie opinie slyszalam.no ale tak jak mowisz lekarz przy porodzie nie jest niezbedny...jesli dobrze wszystko idzie.a maluszka od razu daja do matki?czy daja odsapnac kilka godzin?jeju ja cie zadrecze pytaniami:)
  22. agus:))superkowo bo ja tez:))mam pytanie,rodzilas w naszym szpitalu?jak wrazenia?lekarze?a no i do kogo chodzilas w czasie ciazy?jak widzisz ja mam termin na sierpnia i ciagle mieszane uczucia gdzie rodzic...teraz jestem u mamy na czas ciazy ale moge tez u siebie w grudziadzu.slyszalam ze nasza porodowka w swieciu jest mocno przechwalona....
  23. kochane nie denerwujcie sie ja bylam na pierwszym usg w 7tc wg om a zarodek mial nie cale 3mm i byl jeszcze w 5tca termin mialam na 27.8 wyliczony. teraz moj kropek jest o tydzien wiekszy niz wynika z om.czasem pozniej nastepuje zagniezdzenie takze glowki do gory
×