Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zabcia86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zabcia86

  1. sylvia- niby głupota.Mama kupiła mi komplet garnków.Po pierwszym użyciu, tj. zagotowaniu wody z solą, wyszły na dnie takie ciemne plamy, jakby były ubytki w tej całej powłoce wierzchniej, wymienili na nowe, a te robią to samo...I znowu muszę do mamy jechać i te garnki wymieniać, ale tym razem sama pojadę. Wiesz to jest niby głupota, ale muszę jechać do mamy 25 km w jedna stronę a czasu teraz też nie ma specjalnie
  2. właśnie czekam aż mi się woda zagotuje:) i wkurzyłam się na maksa
  3. akurat mam tendencję do tego,że mi wszystko kipi:) nawet ziemniaki, woda w garnku:)
  4. no to miło było ale ja spadam do kuchni obiad konstruować:) dzis kopytka i kapusta kiszona:)mniam ale oczywiście kompa nie wyłączam:) zajrzę do Was jeszcze
  5. no fajnie...mój facet zainstalował nam inna przeglądarkę i się troszku gubię:) no a poprzednio napisałam, że wtedy będzie można zmieniić tytul topiku na oczekujące dziecka i porodu:)hihi
  6. zawsze razem będzie raźniej:) jak na razie żadnej się na naszym topiku nie udało,niestety.
  7. achajo-ale mnie z obłoków ściągasz na ziemię:) ja już prawie w chmurach latałam,bo się dałam ponieść wyobraźni:)
  8. oj achaja, nie ładnie tak myśleć:),bo ta temp podwyższona po coś jest... a co do temp to tak orientacyjnie sobie jutro zmierzę czy powyżej 37 jest
  9. ale nie ładnie wkleiłam:( http://www.resmedica.pl/ffxart1004.html
  10. www.resmedica.pl/ffxart1004.html może tutaj czegoś się dowiemy :)
  11. achaja- co prawda,ja nie mierze temperatury,wiec nie mam pojecia kiedy dokładnie miałam owulację,muszę jutro rano,tak dla siebie zmierzyć, bo temperatura zostaje podwyższona gdy zaszlo się w ciążę. jeju dziewczyny,ale u mnie leje!!! aż szaro na dworze jest,że musiałam światło zapalić aby pisać
  12. achaja-nie myśl o teście, będzie dobrze,pomyśl,że jak jesteś z ciąży (3mam kciuki) to stres nie jest dobry
  13. doczytałam i już wiem, może być i jedno i drugie:)tak jest na @ tez i niektóre w ciąży tak maja
  14. no ja akurat wiem,że przed @ nie ma raczej żadnego śluzu...Co do tego co napisałaś, to też mi gdzieś w głowie świta,że taki biały,gęsty śluz występuje przy ciąży,ale nawet tak nie myślę,właśnie aby śrubeczki nie nakręcać:) Zaraz zajrzę na odpowiednią stronkę i doczytam co jest z tym śluzem przed @:)
  15. achaja- wiesz teraz ten drugi śluz jest bardziej biały niż ten płodny bywa i lepki..brzucho pobolewa... No już nie długo obie będziemy sie stresować:)))
  16. cześć dziewczyny nie dlugo zapadne sie ze wstydu ze tak malo mnie widac na naszym topiku:(niestety w pracy nie mam czasu i swobody aby z wami gadac. Jestem zła...mój organizm znowu bawi sie ze mna w kotka i myszke...mialam juz jakis czas temu sluz owulacyjny i bol jajnika, a tu znowu to samo....logiczne ze nie mozna 2 razy w jednym cyklu jajeczkowac,a moj organizm szaleje. co prawda mam do @ jeszcze tydzien,a moze wiecj bo nigdy nie wiadomo,a juz sie rodza nadzieje, ze moze jednak sie udało...
  17. Ale żeby tylko pod oknem, a na klatce schodowej....no i do tego pchły... ja też lubię zwierzeta, ale nie koniecznie podoba mi się takie dokarmianie,bo pełno szczurów potem lata,a i ptaszyska mają pole do popisu. Cosik mnie brzuch pobolewa od jakiegoś czasu...
  18. achaja- to prawda krzykiem niczego się nie wskura, ale czase nerwy puszczaja... ja jestem uparta i nerwowa, mój facet też, na codzien staramy sie jakos łagodnie wszystko załatwia,ale są czasem takie momenty ze jest masakra, krzyk przez 30 minut i potem po sprawie. ale się wnerwilam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam w klatce sąsiadke która dokarmia koty pod naszym balkonem, bo mieszkamy na parterze...no i smród, hałas bo ona gada z kotami a jak tylko ktoś coś do kotka źle podejdzie to wyzywa...a administracja jest bezsilna
  19. achaja_ ja też jestem z moim facetem 2 lata i 5 m-cy także też dosyć krótko:)
  20. Cześć wszystkim:) znowu 2 dni wolnego przede mną, ale co mi z tego.Mam ltany dzień dzisiaj, trochę roboty a do tego źle się czuję:(no ale cóż jak trzeba to trzeba. Widzę, że nastrój przed ślubem całkiem dobry jak na razie:)
×