Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zabcia86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zabcia86

  1. i ja tak mysle, wsparcie by sie przydalo, ale z drugiej strony to moze byc dla faceta traumatyczne przezycie
  2. tulipanek- ja tez tak zawsze myslalam, a tu lipa,ja nawet jak zmeczona jestem to mi nic na przeszkodzie nie stoi, a jak na prawde zmeczona jestem to po prostu zasypiam od reki i tyle:) achaja-a no ba, ale co ja biedna mam sama zrobic:) mój facet najbardziej jest zmeczony jak ma na 6 do pracy,on tez jest strasznym spiochem i spanie po 6 i mniej godzin to dla niego makabra.
  3. Ja jestem straszny spioch, jak nie przespie 9 godzin,to kaplica,jeszcze nigdy tak sama z siebie nie obudzilam sie wczesniej niz po 9 godzinach spania:( pol zycia prawie przesypiam:)
  4. Niestety, nie wykorzystałam, bo zmeczony byl i mi marudził...a ponoć to kobiety notorycznie boli głowa:) a ja bym chciała mieć na razie jedno, jeszcze nie widze siebie przy 2 dzieci,moze kiedys mi sie odmieni.
  5. dzien dobereko wszystkim widze ze wy juz solidnie pracujecie....a ja dopiero w lozka wstalam:)
  6. pa pa no dobra teraz już my same jestesmy??? aha jak się te obrazki wstawia?
  7. i badz tu czlowieku spokojny jak natura nas tak testuje
  8. to ja z tym moim zmywaniem jakas inna jestem, bo np po obiadku zmywam najpozniej tak 2godz po, a jak robie obiad to w trakcie zmywam bo nienawidze miec pelnego zlewu
  9. no ale za to nie zawsze musze obiad gotowac:) bo ugotuje na 2 dni i luz a no i przez 2 dni garow nie myje, bo moj facet to robi ma tyle czasu na to po pracy takze moze
  10. achaja-pracuje chyba w najgorszym z mozliwych zawodow i to w dodtaku w najgorszym miejscu jako sprzedawca w galerii! mowie Wam gorzej trafic nie idzie. powiem Ci ze jak juz sie przyzwyczaisz to nie jest tak zle zawsze wiesz ze idziesz na 2 dni do pracy a potem 2 dni wolne.mozna i pozalatwiac i odsapnac jest tez jeden bol...praca w weekwndy gdy wszycsy inni maja wolne
  11. facet wykonczony po pracy, najedzony sobie spi:) a ja mam czas dla siebie
  12. obiadek zjedzony a mojego faceta nie ma, no coz kto po wsi chodzia sam sobie szkodzi bedzie jadl zimne. a ja mialam 3m-ce jak byl czarnobyl...
  13. a w piatek w pracy jestem i nie bedzie kiedy bo w sobote rano trza wstac:(ale damy rade a jak mowilam mojemu facetowi ze plemniki dojrzewaja to sie ze mnie smial i o malo z lozka nie wypadł:)chichral sie jak dziecko
  14. dobra ale ja juz mykam,nie wylaczam kompa bo moze z doskuko poczytam
  15. ale dziewczyny dzis juz sroda:) niedlugo weekend:) i bedziecie mialy wolne a ja w sobote pracuje:(
  16. oj postarmy sie postaramy, a po jutrze poprawimy,albo jutro :)
  17. ale cos za cos:( pracuje 2 dni po 12 godz zeby miec potem 2 dni wolne i tak w kolko 7 dni w tygodniu
  18. opuszcze was na troch, bo musze sie w koncu ubrac:) mam dzis wolne i jeszcze na szlafroku biegam, a tu jez czas obiad robic:)pewnie juz dzisiaj nie usiade do kompa bo jak moj facet przyjdzie to nikle na to szanse pozdrowienia i do jutra w razie gdybym sie juz nie dopchala dzis:)
  19. w sumie dziewczyny macie racje, bo od nowego cyklu organizm sam by pracowal bez wspomagacza,a tak to moglby szok przezyc dopiero teraz mi sie przypomnialo.tak samo organizm glupieje jak mu sie przerwy miedzy opakowaniami nie robi
  20. sylvia- nie powiedziane, co prawda moge sie mylic, bo juz nie pamietam jak to przy pigulkach bylo,ale ja bym chyba ot tak je rzucila.niby hormony po tabletkach sie budza
  21. sylvia- to faktycznie ryzykowne...@ na ślub moze przyjść a takiego prezentu przeciez nie chcemy... ale na moj rozum zostaw tabsy od teraz jutro juz nie bierz
  22. TABSOM MÓWIMY NIE:) ale mi akurat bardzo pomagaly na moje bole, ktorym czasem nie daje rady nospa forte:(
  23. dziewczyny,mialyscie taki przypoadek ze pojawil sie wam sluz plodny na 2 dni potem tydzien such i znowu sluz i wtedy owulka?
  24. u mnie zanim organizm doszedl do siebie po tabletkach minelo jakies 6 miesiecy
×