marika30

Hej dziewczynki :) A wiosny nadal nie ma :( Co się dzieje w tym roku... Żeby w czerwcu chodzić w kurtce! Masakra... Paula, trzymaj się :) Będzie dobrze, zobaczysz, po zabiegu będziesz już miała spokój z powracającymi chorobami :) Bureczku masz rację, że te które przejmują się, że to JUŻ 4 czy 6 cykl i nie wyszło, to trochę... (wybaczcie) przesadzają :( Bo to DOPIERO 4 czy 6 cykl - tak powinny myśleć. Grunt to pozytywne nastawienie... Co do pytania Violi, to nie wiem czy jakiś lekarz zdecyduje się wystawić Ci takie zaświadczenie... Pomyśl o tym w ten sposób, że jeśli pracodawca pomyśli, że go wkręcasz (a może tak pomyśleć) i pozwie Cię do sądu pracy, a tam zażądają dowodów w postaci wydruków z usg, to Twój spisek padnie, bo na wydruku będzie aktualna data i wiek ciaży, tzw. Hbd. Przemyśl to dobrze. Może lepiej poszukać szybko innej pracy (póki brzucha nie widać) i dopiero w nowej pracy przedstawić zawiadczenie o ciąży po jakimś czasie? A co do ochrony prawnej ciężarnych, to są one chronione od momentu poczęcia, nawet jeżeli jeszcze nie wiedziały, że są w ciąży, więc gdybyś została zwolniona po 15 maja miałabyś pełne prawo do odwołania się od zwolnienia z pracy...

Wybaczcie dziewczynki, trochę tu nie zaglądałam, a to dlatego, że jakieś zawalone te dni ostatnie miałam, ciągle coś się dzieje i brakuje mi czasu... Czuję sie dobrze, chociaż już zaczynam łapać zadyszkę ;/ Dobrze, że nie mieszkam na 4 piętrze, bo chyba trzeba byłoby windę specjalnie dla mnie zamontować :P A tydzień to dziś zaczyna się 22 :) W przyszłym tygodniu znowu do endokrynologa do kontroli i do ginekologa. Człowiek się nabiega po tych lekarzach ;/

Cześć Basiu :) Ja też kawkuję :) My zawsze kupujemy jakieś drobiazgi na dzień dziecka, bo za dużo dzieci mamy do obdarowania, żeby drogie prezenty robić, zwłaszcza, że kokosów nie zarabiamy... Ciuchów nie daję na takie okazje, bo mało które dziecko się naprawdę ucieszy na ciuch. Raczej książki, kolorowanki, maskotki, mazaki, kredki, dla dziewczynek bransoletki, korale, gumki do włosów, spinki, dla chłopca jakiś samochód, samolot itp. No i słodycze :) To chyba wszystkie dzieci uwielbiają - nawet niejadki ;)

Hej dziewczyny :) Basiu ja też chodzę co 3 tygodnie na wizyty, a to dlatego, że lekarz może wystawić zwolnienie na 3 tygodnie, żeby nie było problemów z zus-em i żadnych kontroli...

Nie wiedziałam... A też miałam ochotę na sałatkę z fetą... Ale może mała ilość nie zaszkodzi - przecież i tak nie jada się tego codziennie - tak myślę :)

Gucci, ale miałaś fajno z tym urlopikiem :) też sobie bym gdzieś bryknęła :P

Hej dziewczyny :) Przy torbielach oczywiście można zajść w ciażę, ryzyko jest tylko takie, że torbiel może zacząć rosnąć razem z dzieckiem (chociaż w większości przypadków się wchłaniają) i wtedy trzeba usunąć torbiel operacyjnie. Ja dokładnie tak miałam w pierwszej ciąży, bo zaszłam w nią, nie wiedząc nawet, że mam torbiel...

Hej laseczki :) Basiu, tak jak piszesz, niektórzy ukrywają ciążę aż do 3 m-ca, ale przecież co ma być to i tak będzie - czy ogłosi się światu czy nie. U nas było inaczej, jak tylko test zrobiłam, mój mąż obwieścił to już z samego rana rodzinie, chyba taki był z siebie dumny, że zasiał fasolkę :P Przy Julce było identycznie - też zaraz po teście rozkrzyczał nowinę. A co do wymiotów i złego samopoczucia, to ja nie miałąm ani w pierwszej ani w drugiej ciąży, to po prostu urok organizmu, a nie znak, że coś złego się z ciążą dzieje... Więc też przestałam już czytać te wieści ciążowe w internecie, bo od tego czytania, to dopiero można w głowę dostać... Bureczku strasznie mi przykro z powodu cysty, aż się wierzyć nie chce w tą służbę zdrowia, żeby z czymś takim czekać do września - to jest chore! Normalnie chyba lepiej żyć w krajach trzeciego świata, niż u nas :( A wiadomo, aż nie każdego stać na prywatny zabieg. Mnie już na pewno nie byłoby stać, obrzydliwe czasy nastały, bieda kwitnie...

Super :D To będziesz miała prezencik noworoczny :D

Basiu a sprawdzałaś sobie już przybliżony termin porodu? Tak z ciekawości?

Ewka, mój ginekolog twierdzi, że najlepiej działać co 2-3 dni. Jak będziesz działać codziennnie, to plemniki są słabsze i mają mniejsze szanse dotarcia do komórki jajowej...

Jutka, głowa do góry, nie masz naprawdę o co się martwić. Jak rodziłam Julkę, to leżała ze mną na sali babka, która urodziła swoje pierwsze dzieciątko, a miała 36 lat :) Więc proszę mi tu nie smucić!!!

Cześć dziewczynki :) Paula strasznie mi przykro :( Rozumiem Cię doskonale, trudno znaleźć w sobie siłę do pożegnania, a zwłaszcza jak była to bardzo bliska osoba, tak jak pisałaś... Trudno to zrozumieć, że już Jej nie będzie :( Mimo wszystko trzymaj sie mocno kochana! Basiu jaki ranny ptaszek z Ciebie ;) Ale chyba już niedługo... Każdą ciężarną "chwyta" w końcu senność... Ja mam 17 tydzień, a śpię do 10 albo 10:30... Dziś wyjątek, bo mój mąż się zapomniał i o 8:20 do mnie zadzwonił, więc koniec spania, nie mogłam już zasnąć ;/ Ale za to po południu padnę na wyrko - to pewne na 100 %. A kawa Ci smakuje Basiu? Bo mi tak jak zawsze, ale moją bratową to sam zapach już odrzucał, nie mówiąc o piciu...

Cześć dziewczynki :* Basiu idziesz na betę, zeby się upewnić? Mnie też strasznie bolały sutki ;) Na pewno test się nie pomylił :D A u mnie dziś słońca zero i wiatr okropny ;/

Satynka a Ty czemu przerywasz starania? Coś sie stało, że musisz...?

Zapomniałam dopisać, że TSH mam dobre - wynik 0,84, więc wszystko jest ok :) Do kontroli do endokrynologa znowu za 6 tygodni.

No proszę jaka dobra wiadomość :) Gratulacje Basiu :) Jednak ta podwyższona temperatura to było TO ;)

O kurcze Jutka, nie dziwię sie, że Twoja cierpliwość się kończy... Mam nadzieję, że krótko po duphastonie dostaniesz @ i że lekarz coś zaradzi, żebyś więcej nie miała takich dlugich cykli, bo to nic ciekawego :(

Na razie zmykam, pranie już gotowe do powieszenia, no i trzeba coś skombinować na obiad ;) Będę później! Pa!

Jutka, a jak długo Ci się @ spóźnia?

Basiulka, dzidzia dobrze, kopniaków jeszcze nie czuję, ale wierci sie maluch - raz jest z lewej strony brzucha, a raz z prawej, da się to wyczuć dotykiem :) Brzuch poniżej pępka już jest większy :) Jutro się zaczyna 17 tydzień... Jak ten czas leci ;)

Hej Dziewczyny :) Dziś taka piękna pogoda, chociaż rano było bardzo zimno. Musiałam się dziś zerwać rankiem z łóżka, bo na czczo leciałam na pobranie krwi na TSH. Taka była długa kolejka, że naprawdę porządnie zgłodniałam ;/ Trzeba wykorzystać słoneczko i jakieś pranie wywiesić w ogródku, ale najpierw to muszę je wstawić hehe... :P

Hej dziewczyny :) Witam nowe staraczki :) Przedwczoraj byłam u mojego endokrynologa - dostałam skierowanie na TSH na przyszły tydzień. A wczoraj byłam u ginekologa - 16 tydzień już leci :) Dzidzia rośnie jak na drożdżach - CRL 9,6 cm :D Łożysko nadal przodujące, ale to mały pikuś przy moich problemach w pierwszej ciąży... Pamiętam, że właśnie w 16 tygodniu ciąży z Julką miałam operację... Rzadko piszę, przepraszam Was za to, obiecuję poprawę :) Dawno już na naszym topiku żadna nie zaciążyła - trzymam kciuki aby to się zmieniło w najbliższym czasie!

Hej dziewczyny :) Długo nie pisałam, święta mnie pochłonęły :) Do pracy już nie chodzę od 1 kwietnia. U lekarza byłam 31 marca, dzidzia miała całe 62 mm :) Łożysko mam przodujące, ale lekarz powiedział, że może jeszcze się przesunąć, bo różnie z tym bywa... Ogólnie jest dobrze i oby tak zostało :) Całuski dla Was wszystkich!

No tak... Znowu Kafe się wiesza, sorki za podwójny wpis ;/