Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kalla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kalla

  1. ma_rka - no to nieźle... powoli się zaczyna, może już niedługo będziesz tulić do siebie Filipka. Aż jestem taka podekscytowana, że ciśnienie chyba mi wzrosło, serce szybciej bije ....
  2. Stella Polare - no to niezła kwota, zważywszy, że poród może trwać 3-4 godz ;) Ja mam też taką cichą nadzieję, że przy mężu inaczej będa się zachowywac szpitalne poło\zne, a niżeli byłabym sama.
  3. Witajcie Marka - witaj w klubie, ja tez dzis obudzilam się o 4 i po spaniu :/ teraz czuje się jak po całonocnej imprezie :/ Szczesliwa - wszystkiego co najlepsze! Z myślą o Tobie - za łatwy poród i zdowego dzidziusia wypiję kawę i zjem galaretkę z bitą śmietaną, którą mam w lodówce ;) Dzisiaj się ważyłam... i z przerażeniem zauważyłam, że w ciągu 3 tygodni przytyłam prawie 3 kg!!!! :o już mam 13 kg na plusie :o
  4. Dziewczyny dzięki za wszystkie opinie co do pieluszek nr 1. Myslę, że na początek mały rozmiar ok 80 szt wystarczy. Madziaz ja nie będę używać poduszeczki, ani kołderki w wózku, w lecie uważam, ze to zbyteczne. Ja się zaopatrzyłam w kocyk. Własnie zakupiłam sobie kocyk w kolorze jasnym żółtym http://allegro.pl/puszysty-kocyk-mikrofibra-76x102-bobas-nowe-wzory2-i2394517707.html Czekam właśnie na przesyłkę, a w upalne dni będę używać pieluszki flanelowe jako przykrycia do wózka. Co do sparzenia butelek, będę robić podobnie, czyli butelkę, smoczki wyparzę przez kilka minut we wrzątku (spokojnie butelkę Avent można w ten sposób wyparzyć i nic jej się nie stanie). Aaannneeetttaaa powiem Ci, że ja też się cykam samego porodu Żeby akcja porodowa przebiegła, bez powikłan i żeby dzidziuś był zdrowy. werkaa_a mój bobasek ma kilka razy dziennie czkawkę. Sama się zastanawiałam czy to normalne, bo zdarza się, że 3-4 razy na dobe mój brzuch rytmicznie przez kilka minut się rusza ;)
  5. oby_lipcóweczka - no też pewnie masz rację, ale pocieszajacy jest fakt, ze paczka nr 2 jest dla niemowlaczków od 3 kg do 6 kg, wiec dla takiego Maleństwa tez by obleciały juz pampersy 2. Co do kaftanikow i spioszkow to rzeczywicie lepiej na poczatki ich uzywac niz bodziakow, wlasnie ze wzgledu na pepuszek, ja sie zaopatrzylam w 5 szt kaftanikow, a spiochow jeszcze nie nabylam.
  6. madziaz - dzieki, na spokojnie też tak sobie mysle, że lepiej jak drugą paczke kupie większą.
  7. Cześć Kobietki! Jestem w trakcie kupowania wyprawki, najpotrzebniejszych rzeczy dla maluszka i dla mnie do porodu. Wiem, że pisałyście o tym kilkakrotnie na forum, ale doradzcie mi jeszcze raz, ile na początku pieluszek kupujecie??? Tzn. ja kupuje pampersy new born 1, ale nie wiem czy jedno opakowanie (43 szt) czy mama kupić dwa. Byłam pewna, że 2 opakowania spokojnie muszę kupić, ale moj maż mi mówi, że lepiej kupić jedno opakowanie pampersów 1, a drugą paczkę już większą, czyli już 2 (3-6 kg) Ja już całkowiecie zgłupiałam....
  8. Jaka nuda? ;) ;) Ja dziś padam na twarz ze zmeczenia, wysprzatałam nasze 180 m2, poprasowałam, obiad i kolację zrobiłam dla moich chłopaków..i...marzę by zanurzyć sie w pościeli ;) Dobrej nocki Wam życzę!!
  9. ma_rka - brzusio piękny, duży, zaś Twoja sylwetka szczuplutka. Po porodzie nie bedziesz musiała zrzucać zbędnych kilogramow ;) Co do ciezkiego oddychania i braku powietrza, to też tak mam i bardzo często. Kilka razy nawet w klatce piersiowej odczuwałam taki ucisk, brak powietrza, trwało to kilka minut... gdyby nie ciąża to pomyślalabym, ze to może zawał serca...
  10. Pinaa_789 - u mnie też tak bywa, raz wkurzam się i niepotrzebnie nakęcam. Tez mnie wkurza ostatnio mój mąż, bo nie przejawia zadnego zainteresowania zakupem niezbędnych rzeczy dla Maluszka (chyba go tak nauczyłam przy pierwszej ciazy, ze nic się nie doradzalam jego w sprawie zakupów, a jemu to tez pasowało - twierdził, ze się na tym nie zna)... nic nawet nie zapyta, czy już mam wypatrzone. Na pytanie kiedy jedziemy na zakupy dla dzidziusia, odpowiada, ze jeszcze czas... ehhh... to myślenie facetów :/ na wszystko jest czas... a ja znów mam inny charakter, ja muszę byc zawsze na czas przygotowana... on pewnie by po porodzie z karteczką jeżdził po sklepach przez dobre kilka dni... no cóż musimy wytrzymać tą burzę hormonalną ;) Mar_ka - to sama wiesz jakie pieroństwo z tymi bakteriami, jak się raz złapie to później trudno sie ich pozbyć. Dominika8802 - wózek fajny, i chyba dość lekki.
  11. U mnie na wynikach moczu mam bakterie nieliczne (na szczęście!), choć przed ciązą często zmagałam się z infekcjami i bakteriami :/. Na nastepnej wizycie (za tydzień) gin ma mi zrobic wymaz z pochwy... mam nadzieje, ze nic mi nie wyjdzie... Dobra...pora wstawać z wyrka... mam ambitne plany na dziś, tj. poprasować stertę prania, posprzątać w domu, bo jutro świeto ;), no i w koncu zamówić wyprawkę (jakoś nie moge się za to zabrać)...
  12. Ola_Fasola - dokładnie tak jak piszesz "najważniejsze zeby dzidzius był zdrowy"
  13. Hejka :D no ja nie spię juz od godz. 5 :( ale pewnie w łóżeczku poleże do godz. 10 ;), a co tam... Nena - no to super, że bedziecie mieć synka, a rózowymi ubrankami i rozkiem sie nie przejmuj... to będzie Maleństwo, wiec chłopczykowi przystoi też w różu ;) Kropelka03 - znam wiele przypadku wśród moich znajomych, ze prawie całą ciazę gin zapewniał, że bedzie dziewczynka, a na ostatnim usg stwierdził, że jednak chlopak, i odwrotnie. Ja bym się "nie pogniewała", jakbym dowiedziała sie w 34 tc, że zamiast chłopczyka bedzie dziewczynka :D Miałabym parkę ;)
  14. cześć No my tez jeszcze 2w1 i dobrze by bylo tak zostać do początku lipca. Ja po ostatnich weekendach (wyjazd do Krakowa, piknik organizowany w przedszkolu mojego synka z okazji Dnia matki, Ojca i Dziecka) czuje się niezbyt dobrze, tj. brzuch mi się napina, pobolewa mnie, czuje jakies kłucie na samym dole ;). No więc staram się wiekszość czasu leżeć. Ponadto mam zgagę, nie wygodnie mi leżeć na lewym boku, bo mnie kręgosłup boli, na plecach jak leże to mi duszno i ciężko oddychać, ogólnie czuje się jak słonica ;), ale pocieszam się, że to już nie długo... dziś zaczynam 34 tc Torbę do szpitala mam zamiar pakować w połowie czerwca.
  15. Izzkka - jak wychodzilismy ze szpitala, też w lipcu, mojego synka ubierała położna (taki chyba zwyczaj w moim szpitalu) w kaftanik, spioszki zapinane na ramionkach, czapeczkę i rekawiczki. Cos takiego miałam: http://allegro.pl/wyprawka-niemowleca-piecioczesciowa-roz-56-i2338226763.html Dodam, że pogoda była słoneczna, ale wiaterek wiał.
  16. Mar_ka, Izzkka - ja też kupiłam juz linomag, chyba tylko dla tego, że przy pierwszym synku kupiłam sudokrem i niestety na odparzenia mu nie pomagał, musiałam szybko kupować linomag, co sprawiał cuda ;) Teraz stawiam na linomag, choć moje koleżanki i bratowa bardzo chwaliły sobie sudocrem.
  17. Dziewczyny Wy tu o "rozpakowywaniu", a ja jeszcze nie skomletowałam rzeczy dla Maluszka. Jutro jedziemy z mężem i synkiem na weekend do Krakowa, czy któras z Was nie zna hurtowni dla dzieci w Krakowie, gdzie mozna zakupic wszelkie akcesoria, ubranka dla niemowlaczka? Właśnie zdałam sobie sprawę, że to już nie ma wiele czasu...
  18. Pigułeczkaa - powiem szczerze, że nigdy nie pytałam ginki ile waży mój Maluszek (zawsze zapominałam, bardziej interesowaly mnie parametry czy są w normie). Po ostatniej gorącej rozmowie na forum o małej wadze naszych dzieciątek, zapytałam ginki, bo sama byłam ciekawa. Wiem, że na usg połówkowym (chyba 21 lub 22 tydz.) wazył 500 g. Ja też nie licze ruchów Maluszka, raz, ze lekarzka nic mi o tym nie wspominała, dwa, że zawsze w ciągu dnia i wieczora (a nawet w nocy) je czuje. Jak mam spokojny, nieruszajacy się brzuch to albo przykładam rękę i Bobasek daje o sobie znać kopniaczkiem, albo napije sie wody to tez go rozbudza ;) Pinaa_789 - dzięki za radę, każda jest cenna dla mnie. Rany! Ale mnie wystraszyłaś z tym żelazkiem, mam nadziej, że duzo się nie poparzyłaś i Cię to nie piecze.. weronikakrz - tragedia nie do opisania! Jak to przeczytałam to płakać mi się chciało.
  19. Luna - no ja teraz pije jak szalona... rzecz jasna wodę mineralną! Pewnie w nocy będę chodzić do wc co 2 godz. ;) Zdrówka!
  20. luna0207 - pocieszyłaś mnie trochę z tym cyklem dobowym. Tak sobie myslę, że jakby było naprawdę źle to dałaby mi skierowanie do szpitala. Postaram sie więcej pic, bo mało piłam od 1 litr do 1,5 litra.Tak jak piszesz - moze lepiej poczuje się psychicznie, że coś w tym kierunku robię.Co do piwa - całą ciążę miałam wstręt do piwa i w ogóle do alkoholu, tak od 2 tygodni, szczególnie na grillu mam taka ochotę na piwo... że jęzor wystaję ;) Aaannneeetttaaa - ja nie lupię jak mnie macają/głaszcza po brzuchu, a już jakaś stara obca babka to juz całkiem... nie dziwię się, że tak zareagowałaś... Aneta - morfologia to badanie krwi obwodowej (są to skróty: WBC (mam lekko podwyższone), RBC (mam trochę niskie), HGB (mam trochę niskie), HCT, MCV, MCH, MCHC, PLT, RDW, PDW, MPV, PCT). Nie znam się na tych skrótych, jedynie HGB wiem, ze to hemoglobina, jak za niska to anemia. Przy skrótach mam przedziały w jakich granicach powinny się mieścić. moja gin twierdzi, że w III trymestrze, te wielkosci lekko za niskie czy wysokie to nie jest źle.
  21. Ja juz jestem po wizycie u gin, z wyników morfologii wyszła mi niewielka anemia (norma 120, a ja mam 116. Ginka stwierdziła, ze w tym tygodniu to nie anemia, ale zelazo mi przepisała. dzidziolek rosnie sobie (wazy 2,200 kg), parametry wszystkie wyszły w normie jak na 33 tc. Jedynie zasmuciła mnie jednym... mam za mało wód płodowych... ale jeszcze nie jest źle (podała mi, że mam 55 a powinno być ok. 80 chyba chodziło o %). Następna wizytę mam 13 czerwca i mówi, tj. 36 tygodniu ciązy i mogę spokojnie rodzic, wtedy tez mam odstawić magnez. Poza tym brzuszek mam mięciutki, szyjka długa, zamknięta, Dzidziuś juz się odwrócił głową w dół (3 tyg.temu był ułozony miednicowo) Chyba któraś z Was tez pisała o małej ilości wód płodowych??? jak ja zwiększyć??? Może któraś z Was ma na to radę?
  22. ...dobra biegne na tą wizytę, później sie odezwę... Miłego dnia wam zycze!
  23. werkaa_a - :) ja tez miło wspominam mieszkanie z rodzicami, wszystko miałam zrobione, obiad ugotowany i podany do stołu, po pracy przychodzilam, a w domku posprzatone (chocbym chciała posprzątać, to nigdy nie zdązyłam), a nawet moje i męża ubrania wyprane miałam wyprasowane ... normalnie luz, blusss. Teraz jak mieszkamy "na swoim" niestety nie mam tak dobrze, choc nie narzekam rodzice duzo mi teraz też pomagaja. Mój męzulek, tez całymi dniami w pracy, wraca to jedzie na rower, albo biega (odchudza się ;) ), a później to szybki sprint do łózka spać...
  24. izzkka77 - nie smuć się i nie denerwuj... zobaczysz dobrze bedzię. Ja w pierwszej ciazy przytyłam 10 kg, wszyscy mówili, ze dziecko malenskie, na usg wyszło, że jak 2,500 kg bedzie to wszystko, a urodził się chłop długi na 57 cm i wazył prawie 3,400 kg. Także spokojnie... masz jeszcze 2 miesiace i dziecko swoim tempem rosnie... ... czasami tez sobie mysle, że nasze mamy, czy babcie nie miały usg i były spokojniejsze, rodziły zdrowe dzieciaczki... a teraz wystarczy, ze lekarz za długo patrzy w monitor usg i nic nie mówi... to ja juz się zastanawiam, czy oby wszystko OK?
×